Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
Rafal12336
50
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 31 paź 2017, 12:52

Post autor: Rafal12336 »

Witam, otóż robie wino jabłkowe i początkowo miało być mocne, lecz dziewczyna teraz się rozmyśliła i chce "takie średnie". Użyłem drożdży Bayanus G995 które jeszcze pracują i stąd moje pytanie: Próbować je zabić piro, chociaż wolałbym nie używać chemii (słyszałem że w ogóle ciężko je zabić) czy już je dokarmić aż same zdechną od alko i ewentualnie rozcieńczyć wino? Nie wiem czy w ogóle można tak zrobić żeby nie tracić na jakości..Proszę o jakieś porady, ewentualnie jak nic nie wymyśle, to podkarmie i niech dziewczyna pije takie i już :smiech:
alembiki
Awatar użytkownika

Mafiej
250
Posty: 268
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 23:27
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, tak mi mówią :-)
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale preferuję whisky.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Rogaland Norwegia
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: Mafiej »

W każdym momencie możesz zastopować wino pirosiarczanem, ale jak sam napisałeś, nie chcesz dodawać chemii. Zdecyduj sam, najwyżej dziewczyna po 2-óch kieliszkach zaliczy zgona :odlot: Nie napisałeś ile dodałeś cukru i ile te winko miało blg.
Nie dodawaj wody, bo to bardzo wpłynie na aromat.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: ramzol »

Dodaj soku jak drożdże zostawią coś cukru resztkowego, znaczy zdechną. Jak wiesz ile % ma teraz wino to drożdże możesz zastopować poprzez dodanie spirytusu, tak by przeskoczyć krytyczne dla nich stężenie lub przez pasteryzację. Mam taką mocną DR. Spożywam latem po dodaniu sporej ilości wody i lodu.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: masterpaw2 »

robie wino jabłkowe i początkowo miało być mocne, lecz dziewczyna teraz się rozmyśliła i chce "takie średnie"
Zostaw naturę samej sobie, niech dofermentuje do końca, a kobietce powiedz to co chce usłyszeć:
"kochanie jest takie jak chciałaś (takie średnie)", i tak się nie yorgnie :ok: :D
Ps. Im nie można za bardzo nadskakiwać, bo Cię zjedzą i wyplują :womit: :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
Rafal12336
50
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 31 paź 2017, 12:52
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: Rafal12336 »

@masterpaw2 właśnie napisałeś to co chciałem usłyszeć^^ bo piro nie chciałem za bardzo dawać i słyszałem że ciężko te Bajanusy zabić, a spiryt jeszcze by mi wzmocnił wino. Dokarmie je trochę tak żeby zdechły od alko święto :D

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: Zbyszek T »

Bayanusy są nie do zabicia. Próbowałm kilka razy.
Piro w dawce 4 g/ 10l nie jest dla nich śmiertelne.
Po dosłodzeniu i tak ruszą.
Szkoda wina, bo przesiarkujesz, będzie miało nieprzyjemny smak, a po jakimś czasie i tak wznowi fermentację.

Co możesz zrobić, to kupić Ksylitol - cukier brzozowy, którego drożdże nie fermentują i nim dosłodzić.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: ramzol »

Jak dosłodzisz to zjedzą cukier zamieniając go w % i wino będzie miało 18% i będzie wytrawne. Dodając do X litrów wina odpowiednia ilość spirytusu zabijesz drożdże i zostanie cukier którego nie zjedzą. Niestety musisz wiedzieć ile % masz w tej chwili by oszacować ilość spirytusu. Jak kobitki lubią słodkie wina to celuj w coś ala porto.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: eldier »

Ale po co dodawać spirytus skoro drożdże i tak przerobią cukier właśnie w niego? Wg mnie należy dosładzać wino małymi partiami jak spadnie do 0blg, np dodając 50g cukru na kązdy litr wina. Jak przestaną przerabiać, dosłodzić do smaku, zmierzyć cukier, zapisać i za kilka miesięcy sprawdzić czy nie zżerają już dalej. Zlewać w razie konieczności, bo jabłkowe nie lubią osadu, a zwłaszcza z bayanusów.

Autor tematu
Rafal12336
50
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 31 paź 2017, 12:52
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: Rafal12336 »

Dziękuję Panowie za wszystkie porady. Raczej je dokarmie żeby zdechły przy tych 18% a za kilka tygodni przy cichej fermentacji dosłodze cukrem (może nie wznowi). Następnym razem użyje słabszych drożdży..a tak nawiasem, jakie polecacie do wina jabłkowego tak na 13-14%? :)
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: ramzol »

Przy spirytusie spadną odrazu. Wino i tak będzie kosa wiec oszczędzamy kilka operacji. Przed wszystkim utlenianie ;) pewnie i tak skończy na rurkach.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

orzeszek87
150
Posty: 182
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: orzeszek87 »

Do słabych win polecam drożdże Saint George S101 używałem wielokrotnie.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Zatrzymać jakoś "Bajanusy" czy dokarmić już do końca?

Post autor: manowar »

Cydr jabłkowy robiłem na Sauternes - biowin poleca je do win lekkich i stołowych białych m.in z jabłek - dochodzą do 14%, ale to i tak zależy od warunków jakie będą miały. Dobrze odżywione, fermentowane w chłodzi (wolno) pociągną wyżej.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”