Cięcie szkła borokrzemowego
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Cięcie szkła borokrzemowego
Nieopłacalne, koszt uszkodzonych rur będzie przewyższał koszt cięcia w profesjonalnej firmie.
Lub można i tak :
https://www.youtube.com/watch?v=iIjRroAhnR0
Lub można i tak :
https://www.youtube.com/watch?v=iIjRroAhnR0
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Cięcie szkła borokrzemowego
Można w domowych warunkach ciąć i robić dziury bez żadnego wyrafinowanego sprzętu. Tnę szlifierką kątową z tarczą diamentową o jak najmniejszej grubości. Szlifierka zamocowana na stałe a szklana rura dosuwana do tarczy za pomocą prowadnicy z 2 desek połączonych pod kątem prostym. Może też być korytko, jakiś profil itp. Prowadnica na jednym końcu przymocowana ściskiem do blatu a drugi ruchomy, przesuwany za pomocą śruby. Prowadnica ma też blokadę z przesuwanego klocka do ustalania długości ciętego elementu. Dosuwam szkło do tarczy i kręcąc rurą zarysowuję szkło. Następnie delikatnie - tak po 1/2 zwoju śruby dosuwam szkło tnę głębiej i tak do skutku. Miejsce cięcia chłodzę małym strumieniem wody. Uwaga na jajowate rury. Przy zarysowywaniu zacząć od najbardziej jajowatego miejsca. Jeżeli interesuje Ciebie też wiercenie dziur to napisz.
Muszę jednak zgodzić się z Herbatą. Na początku miałem spory odpad. Udawało się jedno na 3 cięcia. Teraz 4 na 5. Więc jak nie masz nadmiaru rur to lepiej kupić gotową.
Muszę jednak zgodzić się z Herbatą. Na początku miałem spory odpad. Udawało się jedno na 3 cięcia. Teraz 4 na 5. Więc jak nie masz nadmiaru rur to lepiej kupić gotową.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Cięcie szkła borokrzemowego
Dokładnie tak jak radzi Marek. Jeżeli jednak masz dostęp do rur po kolektorach słonecznych lub jakieś inne źródełko to pobawić się zawsze można. Ja osobiście używam rur na wzierniki 360, ze ścianką 5mm, więc ciężko widzę cięcie takiej ścianki w domowych warunkach.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji