Cześć !!!
Mam w tej chwili wolny balon 25l i myślę żeby zrobić w nim winko z ryżu...
W innym gąsiorku 15l mam wino z winogron ciemnych ( nie wiem ile ich tam bylo ale za dużo jak na wielkość gąsiora) wino już praktycznie przestało pracować.
Czy mogę wykorzystać stare owoce z niego jako dodatek do ryżowego zamiast rodzynek?? co o tym myslicie??
Jeżeli tak to co z drożdżami?? dać piekarnicze?? czy powinny wystarczyć te z owoców?? czy dodać winnych??
chciałem dać:
- 3kg ryżu
- przerobione owoce ( tu też niewiem ile moge ich dać maksymalnie??)
- 5-6kg cukru
-wody do 25l
- drozdże?????
wino z ryżu + przefermentowane winogrona??
-
- Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 14 lis 2017, 06:47
- Krótko o sobie: Wieczny student xD
- Ulubiony Alkohol: Burbon, wino gronowe półwytrawne
- Status Alkoholowy: Winiarz
Re: wino z ryżu + przefermentowane winogrona??
Siemka, po pierwsze niezbyt dobre jest fermentowanie wina w pulpie, po drugie drożdże piekarnicze do wina? Ja bym się tego nie napił, w dzisiejszych czasach nawet nastawów nikt nie robi na drożdżach piekarniczych. A co do dodania tych przerobionych owoców to ja nie widzę sensu, bo jeśli było dobrze nastawione to już pomijając to, że pracowało cały czas w pulpie, to owoce już nie powinny mieć nic ciekawego w sobie, cukier powinien być zjedzony. Poczytaj trochę o produkcji wina, na forum jest masę przepisów, lepszych gorszych ale z nich na pewno coś wyjdzie.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: RE: Re: wino z ryżu + przefermentowane winogrona??
Co masz na myśli "fermentowane w pulpie" nie jest dobre dla wina?
.....
Owoce nie były pogniecione tylko wrzucone w gasiorek.
Próbowałem wina bo już prawie nie pracuje jest słodkie i smaczne.
Napewno je będę zlewał niedługo. Wydaje mi się że owoce jeszcze będą miały aromat i będą słodkie, spróbuję i pomyślę jeszcze.
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
Co do drożdży piekarniczych - to widziałem je w różnych przepisach i pomyślałem że do ryżu są ok. ( Mam na stanie winiarskie jakieś też). Więc okDaimon pisze:Siemka, po pierwsze niezbyt dobre jest fermentowanie wina w pulpie, po drugie drożdże piekarnicze do wina? Ja bym się tego nie napił, w dzisiejszych czasach nawet nastawów nikt nie robi na drożdżach piekarniczych. A co do dodania tych przerobionych owoców to ja nie widzę sensu, bo jeśli było dobrze nastawione to już pomijając to, że pracowało cały czas w pulpie, to owoce już nie powinny mieć nic ciekawego w sobie, cukier powinien być zjedzony. Poczytaj trochę o produkcji wina, na forum jest masę przepisów, lepszych gorszych ale z nich na pewno coś wyjdzie.
Co masz na myśli "fermentowane w pulpie" nie jest dobre dla wina?
.....
Owoce nie były pogniecione tylko wrzucone w gasiorek.
Próbowałem wina bo już prawie nie pracuje jest słodkie i smaczne.
Napewno je będę zlewał niedługo. Wydaje mi się że owoce jeszcze będą miały aromat i będą słodkie, spróbuję i pomyślę jeszcze.
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka