Ilu nas jest?

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.

Autor tematu
karola44-81
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Post autor: karola44-81 »

Cześć.
Tak się zastanawiam ile % dorosłej polpulacji Polaków aktywnie kapie coś w domowym zaciszu.
Myślicie , ze 40% czy więcej?

Dane z forum : Liczba użytkowników: 37158
To liczne grono.
Sa jakieś oficjalne statystyki?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: masterpaw2 »

Oficjalne, to mogą być jedynie statystyki zlikwidowanych "bimbrowni" :D.
Z tymi 40% pędzącej populacji to chyba gruba przesada, jak pędzi 5% to max.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Doody »

Większość "użytkowników" nie napisała żadnego posta lub napisała jeden...
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: psotamt »

Stawiałbym, że jeden na 20, a i to pewnie przewartościowane. Facetów oczywiście, bo to raczej "chłopa" zajęcie :mrgreen:
A to będzie 5% owych chłopów, czyli 2,5% populacji. Odliczywszy nielatów będzie < 2%. W liczbach ponad 700 000 psotników :o
Czyste dywagacje. Lepszym pytaniem byłoby ilu spośród tego szacowanego grona robi dobry i smaczny trunek. Tu liczby mogą być niewielkie. Większość z tego czym mnie raczono z własnego wyrobu, nadawała się raczej do kotła.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Ryba64 »

Dam taki przykład: gdy moja 25-letnia córka zaniosła do pracy własnoręcznie zrobione pierogi to nikt nie uwierzył, że zrobiła to sama. Obstawiam więc, że takich co robią własne napitki jest z każdym rokiem coraz mniej i bardziej jesteśmy dinozaurami skazanymi na wymarcie natualne. Jeśli więc co 50-ty facet umie coś wydestylować to i tak sukces. A w grupie młodych do 30-go roku życia to pewnie jeden na 200 facetów. Raczej kobiety robią nalewki, bo lubią gotować i lubią dawać ładne, smaczne i własnoręcznie wykonane prezenty. Świat schodzi na psy i do wkręcenia żarówki niedługo także Polacy będą wzywać elektryka. Tak jak w USA - 90% produktów w sklepach spożywczych w dziale chłodnia to dania gotowe do mikrofali.

Chyba, że powstaną smartfony które potrafią przerabiać cukier na inne smaczne używki. Taka rurka ze smartfona do ssania w trakcie dojazdu pociągiem rano do pracy - bezcenna.
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: masterpaw2 »

Niestety w tym kierunku zmierza świat, jedyne co możemy zrobić, to przekazywać naszą wiedzę i umiejętności (nie tylko w zakresie psocenia) naszym pociechom.
Nie dajmy się totalnie zamerykanizować.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: ramzol »

Kapie na pewno mniej, mnie zastanawia bardziej kto to wszystko wypija. Z moich znajomych nikt się nawet nie zainteresował, do próbowania było więcej chętnych.
Ryba64 palą już z pudełek na baterie wiec kto wie z czego będą pić za jakiś czas.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Ilu nas jest?

Post autor: JanOkowita »

masterpaw2 pisze:Niestety w tym kierunku zmierza świat, jedyne co możemy zrobić, to przekazywać naszą wiedzę i umiejętności (nie tylko w zakresie psocenia) naszym pociechom.
Nie dajmy się totalnie zamerykanizować.
Ciekawe, masz jakąś wersję do implementacji młodym ludziom? Jakiś plik? Bo dla mnie to niestety raczej stado owiec.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: psotamt »

ramzol pisze:...palą już z pudełek na baterie wiec kto wie z czego będą pić za jakiś czas.
A tego bym krytycznie nie oceniał. Ja od prawie 8 lat "palę z pudełka" i może dzięki temu jeszcze żyję po ponad 30 latach zwykłego palenia. Może dzięki pudełkom właśnie jestem na tym forum i psotę czynię :D
A co do zainteresowania to ramzol masz rację; smakować chciałoby wielu, ale to tyle roboty powiadają, tobie się chce?
Niedługo młodych do dupcenia trzeba będzie motywować chyba, bo im się chcieć nie będzie.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

orzeszek87
150
Posty: 182
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: orzeszek87 »

U mnie w miasteczku robi sporo ludzi, aczkolwiek co do jakości to bym polemizował. Większość jak nie wszyscy robią na wężach PE, odstojniki, chłodnica itd. i jeszcze kana od mleka. No i wiadomo robią raczej turbo stripping. Ma być szybko i poniewierać. Szczyt technologi to palce ale to kilka osób. Reszta zwykły zajzajer a szkoda. Najgorsze że są odporni na wiedzę raczej. Z drugiej strony jak pasuje im to po co się mieszać.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: ramzol »

Nie oceniam tego krytycznie. Palenie elektryka mnie nie bawi. Wole nie palić wcale. Choć ostatnio mam z tym spory problem.
Widziałem ostatnio dzieciaki 13-16 lat może więcej, bawiące się w "strzelanino". Pomyślałem kurcze jaki jestem stary, widok strzelającego z smartfonu kolesia mnie rozbroił i utwierdził we wcześniejszym spostrzeżeniu :)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
karola44-81
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: karola44-81 »

ramzol pisze:Kapie na pewno mniej, mnie zastanawia bardziej kto to wszystko wypija. Z moich znajomych nikt się nawet nie zainteresował, do próbowania było więcej chętnych.
Ryba64 palą już z pudełek na baterie wiec kto wie z czego będą pić za jakiś czas.
No trafnie to ująłeś. Kto to wypija. Wsród znajomych i kolegów z pracy każdy kiedyś to pił i jest wielkim znawcą.
I tak się właśnie zastanawiałem- skąd biorą, jak nikt nie kapie. I macie racje co do sprzetu jakiego używają. Z pracy jak podrążyłem temat przynajmniej 5 jednak kapie. Ale szczytem są zimne palce. Dobry kolega kupił gotowca za 800 na spółkę z ojcem i wujkiem. Ale i pożycza dwóm kolegom z pracy- jak potrzebują. Próbowałem to i calkiem fajne. Ale jak postawiłem moje z bokakoba to nie wierzyli ze to samogon.
Zaprosiłem tego kolegę kiedys zeby zobaczył z czego to mam. Za głowę się złapał i nie mógł dojsc do siebie po tym jak tłumaczyłem jak to działa. Uznał ze za wysokie progi i stwierdził że nie będzie unowoczesnial swojego wieszaka. Więc jestem zdania że bardzo dużo populacji okazjonalnie kapie. Ale jestem też przekonany że zdecydowana większość woli kupić i się nayebać byle czym, niż stworzyć swoją kompozycję.

Mod.
Nie pisz wierszem i nie zapominaj o polskich znakach.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: masterpaw2 »

JanOkowita pisze:
masterpaw2 pisze:Niestety w tym kierunku zmierza świat, jedyne co możemy zrobić, to przekazywać naszą wiedzę i umiejętności (nie tylko w zakresie psocenia) naszym pociechom.
Nie dajmy się totalnie zamerykanizować.
Ciekawe, masz jakąś wersję do implementacji młodym ludziom? Jakiś plik? Bo dla mnie to niestety raczej stado owiec.
No niestety, jako takiego gotowca nie posiadam, a szkoda.
Już nasz w tym problem i sztuka zarazem, aby znaleźć klucz do tych jak to powiedziałeś owieczek.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: W_TG »

Sądzę ze jednak trochę ludzi lubi sobie nakapać. Ale co do statystyki to nie będę wróżył z fuzlów.
Jednak jak odwiedzam okoliczny sklepik kupując najczęściej drożdże to powiem, że zawsze kilka osób jest przede mną.
Więc o czymś to swiadczy. A i przez ostatnie 3 lata istnienia sklep rośnie w siłę.
Innym spostrzeżeniem jest to że klientela ma swoje lata.
Dbajmy więc aby ci którym pesel od 9 się zaczyna godnie nas zastąpili.
Bo w końcu dojdą do lat i mam nadzieję, że i do rozumu.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Eksper
10
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 3 gru 2017, 11:38
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Eksper »

Ja bym tylko nie zapominał o tym, że nawet nakapanie kilku mililitrów jest zagrożone "paką"

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: eldier »

W_TG pisze: Dbajmy więc aby ci którym pesel od 9 się zaczyna godnie nas zastąpili.
Bo w końcu dojdą do lat i mam nadzieję, że i do rozumu.
Ej ej ej, co to ma się znaczyć? Mój pesel się tak zaczyna :D

A odnośnie tego skąd każdy znawca skoro nikt nie robi? Ale ojciec robi, dziadek robi, wujek robi, szwagier robi, sąsiad robi. Generalnie u mnie w robocie tylko jeden eks pracownik działał i to dość hurtowo, ale na zwykłym PS z długim deflagmatorem i dużym zbiornikiem.

Niby samo kapanie jest nielegalne, ale prawie żadnemu nawet wina się nie chce zrobić. Z tego co wiem to jeden piwko okazjonalnie warzy, a to już coś :) Ale reszta to nic...
Chociaż z drugiej strony kilka osób wędzi i robi domowe przetwory - ale to raczej pesele z dużo niższą cyfra na początku niż 9 :P

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: W_TG »

Wiele rzeczy nie istnieje puki ich się nie dotknie. I tak jest w tym przypadku. I nagle ździwko?
Ale czasy powszechnego pędzenia chyba już minęły. Paniętami lata +/- 80. ponad 50% procent znajomych pędziło. Ale to też były inne czasy. Pamiętna 13 itd.
W 91 jak się przeprowadziłem do bloków to co 2 pędził i więzi sąsiedzkie zacieśniał.
Tylko że czasy powszechnego robienia kompotów, dżemów, kiełbas, kapusty, ogórków, etc. minęły.
Dzisiaj nawet budyniu się dziecku nie robi, już nie mówię z żółtka i mleka, ale z torebki.
W każdym sklepie stoi 50 ml w wytłoczce, a w TV reklama " ile to ma witamin"
Uciekam. Bo temat zacząłem zmieniać.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Kamal »

Ryba64 pisze:Świat schodzi na psy i do wkręcenia żarówki niedługo także Polacy będą wzywać elektryka.
To już funkcjonuje. Ale jeszcze nie na mieszkaniach na szczęście. Ale klatki schodowe i piwnice..... to akurat wymieniam. Czyli trafiłeś w moją pracę . :-P:-P
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: sargas »

Ludzie dzisiaj już mało co robią kupują wszystko gotowe.
Kto dziś robi słoiki na zimę ?
Kto dziś kultywuje świniobicie ?
Kto dziś psoci ?
Pytań mogłoby być więcej.
Wystarczą dwa przykłady aby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Nr 1
Cześć mam trochę rybek dopiero co złowione chcesz ?
No pewnie super.
Ale słuchaj trzeba je obrać jeszcze.
A to nie nie u nas nie ma gdzie tego obrać ale dzięki dzięki.
Nr 2
Mam kolegę któremu proponowałem zakup ziemniaczków eko od moich rodziców. Mowie weź sobie worek wrzuć do piwnicy i po co będzie to gówno ze sklepu jadł. A on na to, że mu się nie będzie chciało do piwnicy biegać ...
Reasumując potrzebny komentarz ? Chyba nie więc nie dziwcie się, że robienie psoty ich przerasta. Lenistwo lenistwo i jeszcze raz wygodnictwo podać na tacy najlepiej i jeszcze za nich zjeść.

Dziwi mnie fakt, że ludzie nie przez wzgląd na siebie a na swoje dzieci nie dążą do tego żeby puki jeszcze maja nad tym władze jedły i piły (mam na myśli soczki nie alko :) coś w miarę normalnego ale cóż.

doncarlito206
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 10 sie 2017, 18:42
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: RE: Re: Ilu nas jest?

Post autor: doncarlito206 »

A mi się wydaje, że takich ludzi jest całkiem sporo. Wystarczy spojrzeć na popularność takich kanałów na Youtube jak Nomart, Malinowy nos czy chociażby skutecznietv o domowych wyrobach, niekoniecznie alkohole. Po kilkadziesiąt tys subskrypcji to jednak się ludzie interesują:) czy robią to w sumie inna sprawa, ale na pewno jakieś zainteresowanie tematem jest;) na naszym forum też całkiem sporo osób jest, a ile tylko czyta bez zarejestrowania się to pewnie nikt nie wie:)

Wysłane z mojego VKY-L09 przy użyciu Tapatalka

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: W_TG »

Sargas, pozwól że dorzucę Nr 3
Jakiś czas temu, może ze 3 lata weszła sąsiadka.
"to wy jeszcze kapustę kisicie ?? Chce wam się?? Przecież to się nie opłacą. Dzisiaj kupisz co chcesz!!!
Kapusta się ukisiła i żona dała jej słoik w prezencie
"OH!! , AH!!! Pyszna!! Myśmy ją palcami ze słoika jedli."
Czas minął, święta nadeszły, sąsiadka zachodzi....
"Asiu, dała byś mi słoik twojej kapusty. Ona taka pyszna była. Na święta z niej bym zrobiła....."
I jak to skomentować ?.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

Optoelektron
350
Posty: 358
Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Optoelektron »

No jak to jak - Masz leniwą sąsiadkę :D .
Pozdrawiam.
Maciej
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: ramzol »

Przestań robić kapustę i kupować cukier to przestanie "dobry" mówić :)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Doody »

A ile ta "kapusta" miała voltów, że taka pyszna? :hahaha:
Pozdrawiam
Darek

zarazek4
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 8 sty 2010, 20:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Ilu nas jest?

Post autor: zarazek4 »

Ciekawe czy ogórki je z beczki czy ze słoika :D

Droppixx
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: czwartek, 27 kwie 2017, 16:31
Re: Ilu nas jest?

Post autor: Droppixx »

Wątpię sam robię i załatwiłem sprzęt wielu osoba w ciągu roku napewno 6 osób. Więc wydaje mi się że wcale tak nas nie jest mało lecz dużo osób i tym nie gada bo się poprostu boi że ich złapią.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

kociołek
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 30 lis 2017, 19:45
Krótko o sobie: wpadłem w nałóg działań
Ulubiony Alkohol: własnej produkcji
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: okolice
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ilu nas jest?

Post autor: kociołek »

Bardzo ciekawy temat wielki szacunek dla wszystkich co podtrzymują i robią własne produkty(kapustę, ogórki, psote, mięska ). Trzeba podtrzymywać rodzinne przepisy i tradycje, a wiadomo co swoje to swoje przynajmniej głowa nie boli :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”