Cześć!
Nastawiłem swoje pierwsze wino w życiu. Zrobiłem je z 8kg czerwonych winogron, dodałem do tego 7l wody, 3,5 kg cukru (dodawanych w odstępach czasowych) i po ok. 4g drożczy i odżywki. Wino pracowało około 1,5 msc i przestało. Przelałem je z nad osadu i nadal nic się nie dzieje. Po 3 dniach zrobiłem reset czyli dodałem nowe drożdże i odżywkę (ok. 4g), ale nadal nie fermentuje. Sprawdzałem cukromierzem, miarka cała tonie.
Co powinienem w tej sytuacji zrobić?
Czy wino jest już gotowe?
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 182
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Co dalej?
Na początek, to czego się spodziewasz??
Czy planowałeś wino? Wiesz jaki chciałeś osiągnąć końcowy procent alkoholu? Czy robiłeś na przysłowiową "pałe"?
Jeżeli wino było wypracowane i zadowalało procentem to trzeba było zlać na cichą fermentację i odstawić jeszcze na jakiś czas i gotowe do spożycia. Teraz dodając drożdże mogły one nie ruszyć bo w winie już jest alkohol. Jeżeli dalej nie ruszy polecam zlać znad opadłych drożdży i odstawić do sklarowania i pić.
Jak koledzy wyżej, polecam jednak poczytać forum, wtedy wszystko stanie się jasne. Pozdro
Czy planowałeś wino? Wiesz jaki chciałeś osiągnąć końcowy procent alkoholu? Czy robiłeś na przysłowiową "pałe"?
Jeżeli wino było wypracowane i zadowalało procentem to trzeba było zlać na cichą fermentację i odstawić jeszcze na jakiś czas i gotowe do spożycia. Teraz dodając drożdże mogły one nie ruszyć bo w winie już jest alkohol. Jeżeli dalej nie ruszy polecam zlać znad opadłych drożdży i odstawić do sklarowania i pić.
Jak koledzy wyżej, polecam jednak poczytać forum, wtedy wszystko stanie się jasne. Pozdro