Zalewanie kolumny-problem

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05

Post autor: sierpien2010 »

Witam. Mam następujący problem. Posiadam kolumnę aabratek z systemem lm/vm, fi wew.50mm, wysokość wypełnienia 190cm z czego 25cm to miedź a reszta zmywaki. Grzeje na początku procesu na max więc 3500W. Kiedy widzę moment zalania we wzierniku pod głowicą, to wyłączam grzanie i czekam aż flegma spłynie do kotła. I teraz pytanie. Czekałem 10min i po tym czasie włączyłem grzanie na 2000W. Od razu temperatura w dole kolumny wzrosła mi do ponad 80 *C. Wyłączyłem znowu grzanie i czekałem kolejne 10 min i włączyłem na 1500W i znów to samo. Po odczekaniu dłużeszego czasu koło 15-20min włączyłem grzanie ok.500 i stopniowo zwiększałem aż do 2300W i było już ok, temperatury się ustabilizowały. Pytanie moje jest ile czasu czekacie aż flegma spłynie do kotła?Wydaje mi się, że ten czas co u mnie minął do momentu ponownego włączenia grzania był długi. Pozdrawiam
koncentraty wina
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: ramzol »

Temperatura urośnie i spadnie do temp. Dnia. Kolumna sie ustabilizuje i będzie ok. Czy przed zalaniem kolumny termometr pokazuje odrazu 77,4 (temp. dnia) czy rośnie i potem spada?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Tzn.temp na poczatku była w granicach 78*C i potem naczeła rosnąć jak nie przestałem grzać. Podczas zalania na dole kolumny bylo ok. 80*C ale po odłączeniu grzania i odczekaniu 6-7 min a następnie ponownym załączeniu wzrastała aż do nawet 90*C
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: ramzol »

To napisz jeszcze w jaki sposób i ile gram wepchnąłeś w rurę, wrzuć fotki kolumny. Proponuje wyjąć zmywaki i wsypać sprężynki. Na 96% masz gdzieś za mocno zbite zmywaki.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Zmywaków starałem się wepchnąć 260g/l. Na sprężynki narazie nie mam kasy.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Drupi »

sierpień- nie wiem kto ci tak kazał zalewać. :angry: Tak się nie zalewa i podczas zalewania nie ważne są wskazania termometru. Zalewasz 3500 wat, czekasz aż spłynie jakieś 2,5 min. i znowu zalewasz .... i tak 3 razy na 3500 wat. Czas liczysz od czasu jak spłynie ci spirytus z widoku wziernika. Po 3 zalaniu możesz odczekać 4 min. I dopiero przechodzisz na prace na jednej grzałce. Wtedy jakiś czas temperatura może rosnąc ( żadko się zdarza) ale czekaj cierpliwie jak po tym wzroście sama spadnie. Wtedy patrz na termometr i stabilizuj godzine.
Jeśli nie poradzisz sobie z tym z powodu nie rozczochranych zmywaków, możesz wlać flaszkę spirytu przez skraplacz i też będzie zalane.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: mariusz19029 »

Drupi, 3 krotne zalewanie, które opisałeś jest bardziej wydajne od jednego? Bo są różne opinie w tym temacie. Z tego co czytam to wiele osób robi to w następujący sposób, przykładowo kolumna fi 70 mm, grzanie 6kW, zalanie pojawia się w wzierniku i wtedy zamiast wyłączać grzanie przechodzą na moc roboczą powiedzmy 3500 w i zalewanie powoli ustępuje.
Czy jest to równie wydajny sposób? Co myślicie?

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: prolog1975 »

Tu chodzi o czas gotowania przedgonu. Zalanie i wyłączanie grzania powoduje opad syfu w dół. Po co robić windę w kolumnie trzy razy? Zrobić raz zalanie, po zalaniu moc robocza przedgony u góry zostają a zamiast kolejne razy zalewać poczekać spokojnie te 20 - 30 minut na dodatkową stabilizację i koncentrację przedgonu. Wypełnienie bardziej mokre nie będzie niż po razie a dodatkowy czas stabilizacji pozwoli odebrać więcej syfu.
Awatar użytkownika

Dorodnosci
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 7 maja 2016, 15:36
Krótko o sobie: Lubię sobie czasem pokapać :)
Ulubiony Alkohol: Psotka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Dorodnosci »

Witam
Tak jak piszą koledzy wystarczy raz zalać kolumnę a więcej czasu poświęcić na stabilizację ;)

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

WItam ponownie. Nie chce zakładać nowego tematu więc napiszę tutaj.
Sugerując się waszymi radami zalewam kolumnę jeden raz. Czekam aż flegma spłynie i włączam moc roboczą. Temperatury ładnie się stabilizują przez 45 minut i zaczynam odbiór. Od początku do końca wszystko jest dobrze (chociaż w innym temacie pisałem o problemami z pracą z buforem) lecz zastanawia mnie jedna rzecz. W głowicy od początku do końca procesu słychać bulgotanie. Przypomina to dźwięk zasysanego powietrza np. wylewając wodę z butelki tworzy się podciśnienie w środku i zasysa powietrze.
Jak sądzicie czym to może byc spowodowane?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: radius »

A jak szczelną (lub nieszczelną) masz głowicę? Temperatury w kolumnie przez cały proces są stabilne?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Searcher »

Miejscowym zalaniem? Może masz na końcu bardziej ubite wypełnienie. U mnie tylko szumi, nic nie bulgocze.

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Temperatury stabilne. Pod koniec oczywiście wymagana redukcja odbioru.
Głowica zakończona nakrętką z otworem fi 10.
Jak przyłożę ucho do kolumny to też tylko szum ale jak do otworu w głowicy to takie zasysanie powietrza. Tak jakby coś w refluksie się działo. Widać też w rurce refluksu przez wziernik, że strumień jest taki niejednolity.
Może rurka powrotu za mała i tak zasysa powietrze (rurka fi 6).
Ostatnio zmieniony piątek, 10 lis 2017, 10:53 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Searcher »

Nie chce mi się wierzyć w to zasysanie, wydaje Ci się pewnie, bo tam nie ma gdzie zasysać czegokolwiek... ale zawsze możesz się upewnić. Przesuń papierosem czy czymś dymiącym przy tym otworze, jak zassie dym to będzie zagadka.

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Nie chodzi o zasysanie powietrza do głowicy ale o zapowietrzanie się rurki refluxu.
Awatar użytkownika

kropelka uk
100
Posty: 119
Rejestracja: poniedziałek, 9 paź 2017, 19:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whisky, burbon, owocówki, czysty 96%
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: kropelka uk »

Z tego co opisujesz, ja tak to rozumiem. Nie jednolity strumień odbioru z głowicy? A masz olm, obniżony odbiór? Bo jeśli tak i odbierasz przez olm to z zaworu z głowicy powinieneś odbierać kropelkowo Przedgony.

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Już mówię jak jest bo akurat wszystko widzę :-)
Widzę we wzierniku strumień powrotu. Strumień jest jednolity a w głowicy cisza i nagle w głowicy bulgotanie a strumień malej i widać powietrze. Tak jakby nagle brakowało alkoholu i resztki spuszcza z głowicy. Jest tak cały czas a sytuacja trwa 8 sekund (ładny strumień 5 sekund, następnie bulgotanie i strumień z powietrzem 3 sekundy). I tak cały czas.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Szlumf »

A zaworek odbioru masz odpowietrzony?

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Jak zaworek może być zapowietrzony? Jak nie odbieram to jest tak samo. Przedgony odbieram na Lm a serce na VM(15cm ponieżej wypełnienia).

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: wawaldek11 »

sierpien2010 pisze:Może rurka powrotu za mała i tak zasysa powietrze (rurka fi 6).
Nie wdając się za bardzo w szczegóły budowy wydaje mi się, że masz rację.
ø6 wewnętrzna czy zewnętrzna?
Pozdrawiam,
Waldek

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Średnica zewnętrzna 6mm, ścianka chyba 1mm.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: wawaldek11 »

To potwierdza nasze przypuszczenia.
Masz możliwość zmiany rurki? U mnie jest ø8 lub 10.
Pozdrawiam,
Waldek

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Możliwość jest jak najbardziej. Tylko czy to coś zmieni w kwestii produktu( jakości, wydajności)?
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Marian_jl »

mariusz19029 pisze:...3 krotne zalewanie, które opisałeś jest bardziej wydajne od jednego? Bo są różne opinie w tym temacie...
Zalewamy kolumnę , wyłączamy zasilanie ,czekamy aż wszystko spłynie czyli ...startujemy jakby od zera tak jakby nie było zalewania . Ja w ogóle nie zalewam bo nie widzę takiej potrzeby . Może ktoś obryty teorią Objaśni mi i tym co zalewają po 3 razy i więcej po co to się robi . Bo ten co zalewa 3 razy nie ma zielonego pojęcia po co to robi a wyczytał gdzieś że im więcej tym lepiej ... i tak robi .

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Szlumf »

sierpien2010 pisze:Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Jak zaworek może być zapowietrzony?
Źle sformułowałem pytanie. Chodziło mi o odbiór. Jeżeli masz założony wężyk bezpośrednio na króciec zaworka a wężyk ma małą średnicę l po drodze jakiś syfonik lub końcówkę zanurzoną w destylacie to może dochodzić do zasysania destylatu z jeziorka co skutkuje maleniem lub brakiem refluksu. Słup cieczy w wężyku tworzy podciśnienie i zwiększa odbiór. Niektóre zaworki mają odpowiedni otwór. Jeżeli Twój nie ma to wystarczy wbić tuż pod zaworkiem największą igłę jednorazową ostrzem skośnie w dół i powinno pomóc.
Rurką refluksu się nie przejmuj bo co najwyżej przeleje się tamką

Autor tematu
sierpien2010
50
Posty: 72
Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: sierpien2010 »

Wężyk na odbiorze luźno wisi i nie jest zanurzony więc to nie to.

maniekw
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 27 lip 2019, 20:46
Podziękował: 1 raz
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: maniekw »

Witam.
Mam problem z zalewaniem kolumny w aabratku. 3 razy było bez problemu za 4 razem po odłączeniu jednej grzałki temperatura na kolumnie nie stabilizuje się a rośnie przelewa destylat jak z armaty. Kolumna fi 60, 25 cm wypełnienie sprężynki miedziane, 130cm sprężynki nierdzewne, kocioł 50l grzałki 2x2kw. Kolumna nowa, ocieplona postępowanie zgodne z instrukcją, żaden doświadczony życiem człowiek nie potrafił pomóc. Po telefonie do producenta sprężynki przesypane, zacier zlany grubo poniżej 45l. Nic nie pomaga, proszę pomóżcie.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 lip 2019, 21:05 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

blue
30
Posty: 31
Rejestracja: sobota, 4 lis 2017, 06:03
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: blue »

Wypełnienie wypłukać. Jaki był wsad? Może się pieni? Spróbuj mniej wlać lub jeśli się pieniło
zastosuj antypianę.
Awatar użytkownika

Pablito
200
Posty: 222
Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
Ulubiony Alkohol: Księżycówka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Błędów
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Pablito »

Masz może jakieś przewężenia w kolumnie?
Jakie podparcie sprężynek, dedykowane czy zmywak?
O co opiera się podpora, o drut, czy może wspawana jest siatka?
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: wawaldek11 »

Który to producent zostawił Cię samego z problemem? Nie krępuj się - napisz.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: Góral bagienny »

Tak jak Kolega napisał PISZ JAKI PRODUCENT to ważne żeby nikt inny nie wszedł w jego klimaty :o
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: radius »

Koledzy, nie gorączkujcie się tak bardzo. Przecież napisał, że rozmawiał z producentem i po rozmowie, przesypał wypełnienie.
Moim zdaniem są dwa punkty krytyczne, gdzie może następować zalewanie kolumny. Pierwszy to podparcie dla sprężynek miedzianych (mogło się "zagęścić" pod wpływem ciężaru całego zasypu), drugi to podparcie na styku miedzi i sprężynek nierdzewnych.
Napisz jakie masz tam podparcia i ewentualnie wymień na dedykowane. Dodatkowo, zastosuj dodatkowe podparcie w połowie zasypu sprężynkami nierdzewnymi. Dzięki temu wypełnienie nie będzie się tak łatwo zagęszczało pod własnym ciężarem.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

maniekw
2
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 27 lip 2019, 20:46
Podziękował: 1 raz
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: maniekw »

Dziękuję za odpowiedzi pomogło dokładne mycie wypełnienia, jeśli chodzi o podparcie to jest to krążek z trochę grubszego drutu jak sprężynki, sztywny tak ze nic nie wypadnie o grubości około 6mm.
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: JasnyPierun »

Hej, też podepnę się pod temat. Od jakiegoś czasu pojawiło się u mnie dziwne zjawisko, po rozgrzaniu wsadu, kiedy opary idą w górę i temperatura wzrasta na głowicy czekam aż w wizjerze pojawi się zalanie. I teraz problem bo grzeję na 4kW, zalania nie widzę ale po jakimś czasie w głowicy pojawia się dźwięk coś jakby prała się pralka i po dalszym oczekiwaniu zaczyna przelewać górą produkt. Zaobserwowałem to zjawisko po dołożeniu bufora. Czy to możliwe, że kolumna jest zalana ale nie widać tego w wizjerze? Dodam jeszcze, że wizjer mam około 45 cm pod głowicą na stałe niestety.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: aakk »

U mnie również po dołożeniu bufora nie mogę zalać, wizjer mam na samej górze (w połowie wizjera kończy się wypełnienie). Rura 63.5mm grzanie 4.5kW i nic. Przestałem się bawić w zalewanie i robię po prostu minimum godzinną stabilizację.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

scalak
150
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Domowy
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 130 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: scalak »

@JasnyPierunie, możliwe. Zalanie powstaje nad wizjerem, zalanie górne. Przesyp na górze sprężynki, lub poluzuj zmywaki.
Tadek
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: JasnyPierun »

Sprężynki przesypywałem na całej kolumnie. Teraz puszczam kolejny proces i zauważyłem, że jak opary idą w górę to widać też linię alkoholu idącą w górę ale dzieje się to bardzo szybko. Wcześniej wyglądało to tak że alko zaczynało pojawiać się ale od góry po tym jak temperatury rosły na termometrach. Tak szybko by się pokazywało zalanie? Wcześniej musiałem kilkanaście minut czekać.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Zalewanie kolumny-problem

Post autor: aakk »

To wędrująca para, u mnie jest to samo. Jak doleci do góry to zaczyna się skraplać i wracać na wypełnienie. To na pewno nie zalanie
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”