Cydr z soku z kartonika
Re: RE: Re: Cydr z soku z kartonika
Ruszyły. Teraz tylko poczekaj. W pewnym momencie przestanie bulkać, ale fermentacja się nie skończyła.cyclib pisze:Już prawie 24h od zamknięcia butli, rurka co jakiś czas bulka, zbierają się okręgi białej piany na powierzchni, czy to oznaka że drożdże ruszyły ? Wybaczcie za tak laickie pytania ale to mój pierwszy nastaw.
Re: RE: Re: Cydr z soku z kartonika
Obecnie piana ginie i powraca co jakiś czas ale w mniejszych ilościach, rurka nadal bulka, 3 doba. Wygląda na to że wszystko poszło dobrze, teraz tylko czekać <3
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam !
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego chyba, że odnosisz się do konkretnego fragmentu!
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam !
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego chyba, że odnosisz się do konkretnego fragmentu!
Re: Cydr z soku z kartonika
Mam pytanie.
Nastawiłem cydr z kartona. Po raz pierwszy. Niestety miałem tylko wolne wiadro fermentacyjne 30L. a nastawu było 10L.
Na brzegach widać osad z piany czyli "kumple" ruszyły do dzieła. Niestety sterczałem przez 30 minut przy rurce i ani bombelka... Czy jest taka opcja, że to skiśnie w tak dużym pojemniku czy też jest szansa, że będzie smaczne????
Może ktoś jakieś spostrzeżenia ma co robić w takiej sytuacji?
BLG na starcie 11. W chwili obecnej BLG 3 (po 7 dniach)
Na dnie widać już osad. W smaku same drożdże....(ale nie ocet).
Pytanie na co teraz zwrócić szczególną uwagę ??:)
Nastawiłem cydr z kartona. Po raz pierwszy. Niestety miałem tylko wolne wiadro fermentacyjne 30L. a nastawu było 10L.
Na brzegach widać osad z piany czyli "kumple" ruszyły do dzieła. Niestety sterczałem przez 30 minut przy rurce i ani bombelka... Czy jest taka opcja, że to skiśnie w tak dużym pojemniku czy też jest szansa, że będzie smaczne????
Może ktoś jakieś spostrzeżenia ma co robić w takiej sytuacji?
BLG na starcie 11. W chwili obecnej BLG 3 (po 7 dniach)
Na dnie widać już osad. W smaku same drożdże....(ale nie ocet).
Pytanie na co teraz zwrócić szczególną uwagę ??:)
Re: Cydr z soku z kartonika
5 dni temu nastawiłem 22 litry soku jabłkowego tłoczonego na zimno. Dodałem drożdży dedykowanych do cydru i niemal od razu zaczął ładnie pracować. Po 3 dniach bulgotanie w rurce było dużo rzadsze a dziś nie słyszałem go ani razu. Na starcie było 10 blg a dziś czyli w piątym dniu mam 0. Czy możliwe żeby cukier z 22 litrów został tak szybko zjedzony? Temperatura w pokoju to 23 stopnie. Co polecacie robić? Cydr jest mocno wytrawny (taki lubię) ale nie sklarowany. W smaku jest dobry natomiast pachnie drożdżami. Co polecacie zrobić? Czekać parę dni? W sobotę minie dopiero tydzień od startu więc chyba za wcześnie na filtrowanie i butelkowanie?
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
10 blg w 5 dni w 23C - żaden problem - dobrze rozbujane piwne zjadłyby w 2 max 3.
Nic nie robić. Jest mętny bo drożdże jeszcze pewnie resztki dojadają - przenieś do chłodnego i poczekaj jak dojedzą i opadną - wtedy rozlewaj.
I na następny raz - lepiej fermentować w chłodniejszym otoczeniu - będzie wolniej, ale smaczniej.
Nic nie robić. Jest mętny bo drożdże jeszcze pewnie resztki dojadają - przenieś do chłodnego i poczekaj jak dojedzą i opadną - wtedy rozlewaj.
I na następny raz - lepiej fermentować w chłodniejszym otoczeniu - będzie wolniej, ale smaczniej.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Ja bym dał kawałki - łatwiej oddzielić niż proszek, który może zrobić zawiesinę i nie opaść. A przede wszystkim bym pomyślał czy nie lepiej zrobić z cynamonu napar i taki dolać - można wtedy dodać goździki jeszcze i co tam chcesz - i łatwiej dozować.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam
Może trochę zboczę z tematu ponieważ cydr który planuję zrobić nie będzie z kartonika Otóż w najbliższym czasie dostanie mi się trochę ponad 3 kg koncentratu jabłkowego. Taki z jakiego robią te "soki" w kartonach. Chciałem to wykorzystać na cydr bo już długo za mną chodzi a jest okazja. Tylko pytanie jak mam to rozrobić z wodą? Do takiego stężenia jak te kartonowe soki czy do konkretnej wartości Blg?
Może trochę zboczę z tematu ponieważ cydr który planuję zrobić nie będzie z kartonika Otóż w najbliższym czasie dostanie mi się trochę ponad 3 kg koncentratu jabłkowego. Taki z jakiego robią te "soki" w kartonach. Chciałem to wykorzystać na cydr bo już długo za mną chodzi a jest okazja. Tylko pytanie jak mam to rozrobić z wodą? Do takiego stężenia jak te kartonowe soki czy do konkretnej wartości Blg?
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 kwie 2018, 15:41 przez BePe, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: środa, 8 lut 2017, 16:17
- Krótko o sobie: Chodźże przyjacielu w moje skromne progi, wypijem browara, nie wstaniem z podłogi!
- Ulubiony Alkohol: Cydr
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 1 raz
Re: Cydr z soku z kartonika
Pytanie co do cydru z kartonu, czy ktoś z użytkowników forum fermentował cydr w taki sposób
Burzliwa fermentacja w balonie ~10 dni BLG spada do 2 i przelewa do butelek bez dodawania cukru?
Nigdy tak nie robiłem a gdzieś to przeczytałem że wygodniej to wychodzi, ale boje się czy butelka wytrzyma
Burzliwa fermentacja w balonie ~10 dni BLG spada do 2 i przelewa do butelek bez dodawania cukru?
Nigdy tak nie robiłem a gdzieś to przeczytałem że wygodniej to wychodzi, ale boje się czy butelka wytrzyma
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Przy warzeniu i fermentacji piwa dawno temu już zrezygnowałem z cichej fermentacji i wszystkim to będę polecał. Skończ normalnie fermentację - poczekaj trochę jak drożdże opadną - możesz się wspomóc żelatyną. A potem od razu zlewaj do pojemnika z kranikiem do rozlewu. Zamiast cukru dodaj odpowiednią ilość soku z kartonika i będzie git.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Witajcie! Podłączę się pod temat.
Planuję popełnić swój pierwszy cydr z gotowego soku, ale mam dylemat: czy lepiej zrobić z soku tłoczonego, czy z soku robionego z soku zagęszczonego?
Podajcie mi proszę Wasze przemyślenia / doświadczenia w tym temacie - coś na plus i coś na minus.
Planuję popełnić swój pierwszy cydr z gotowego soku, ale mam dylemat: czy lepiej zrobić z soku tłoczonego, czy z soku robionego z soku zagęszczonego?
Podajcie mi proszę Wasze przemyślenia / doświadczenia w tym temacie - coś na plus i coś na minus.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
Autor tematu - Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
A lepsza będzie whisky destylowana przez gorzelnię czy robiona z zaprawki...
Z jednej strony masz sok tłoczony bezpośrednio z owoców - najlepiej jakby był tłoczony na zimno i niepasteryzowany - widziałem, że jakiś sad w okolicach Warszawy sprzedaje taki na cydr, z drugiej sok tłoczony, gotowany wiele godzin dla odparowania wody (to ułatwia transport i składowanie) i potem odtworzony przez dodanie wody...
Jeśli nadal masz dylemat to przemyśl sprawę raz jeszcze...
Z jednej strony masz sok tłoczony bezpośrednio z owoców - najlepiej jakby był tłoczony na zimno i niepasteryzowany - widziałem, że jakiś sad w okolicach Warszawy sprzedaje taki na cydr, z drugiej sok tłoczony, gotowany wiele godzin dla odparowania wody (to ułatwia transport i składowanie) i potem odtworzony przez dodanie wody...
Jeśli nadal masz dylemat to przemyśl sprawę raz jeszcze...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Co racja, to racja - szczególnie, że promocja w Auchan była - 16,99zł / 5 litrów (to tylko 90gr więcej za litr w porównaniu z soczkiem z koncentratu z biedry).
Jeżeli chodzi o drożdże - mam wersję z pożywką od Starowaru (Cydr Drożdże CIDRE STRONG + Pożywka NUTRIMIX / 25L).
Używał ktoś? Będą dobre?
EDIT:
Jeszcze przyszły mi do głowy 3 pytania związane z produkcją cydru z kartonu (z soku tłoczonego):
1. Czy na samym początku przelać sok przez jakąś gazę / gęste sitko? Czy dopiero po fermentacji sam się wyklaruje grawitacyjnie?
2. Ile ksylitolu dodać jeżeli chciałbym uzyskać cydr półsłodki a ile dla cydru słodkiego?
3. Jeżeli chodzi o nagazowanie, to planuję dodać po 3,5g cukru brązowego na 0,5L cydru. Może być brązowy?
EDIT 2:
W sumie na trzecie pytanie znam już odpowiedź (może być brązowy).
Drugie nie jest takie pilne (w sumie mogę dosypać trochę, spróbować i wtedy sam się dowiem, czy słodkie
Ale jeszcze potrzebowałbym info odnośnie pierwszego pytania. Wie ktoś?
EDIT 3:
No i nastawiane (zamiast 20 - tylko 10L - na próbę).
BLG startowe 11, drożdże CIDRE STRONG + Pożywka NUTRIMIX.
Temperatura otoczenia ok 20 st.C - jutro / pojutrze przeniosę do piwnicy (dosyć ciepła, temp. tam ok 15 st. C - ale rano się upewnię - będzie dobrze? Na drożdżach napisane, że od 10 st. C będą działać).
Jeżeli chodzi o drożdże - mam wersję z pożywką od Starowaru (Cydr Drożdże CIDRE STRONG + Pożywka NUTRIMIX / 25L).
Używał ktoś? Będą dobre?
EDIT:
Jeszcze przyszły mi do głowy 3 pytania związane z produkcją cydru z kartonu (z soku tłoczonego):
1. Czy na samym początku przelać sok przez jakąś gazę / gęste sitko? Czy dopiero po fermentacji sam się wyklaruje grawitacyjnie?
2. Ile ksylitolu dodać jeżeli chciałbym uzyskać cydr półsłodki a ile dla cydru słodkiego?
3. Jeżeli chodzi o nagazowanie, to planuję dodać po 3,5g cukru brązowego na 0,5L cydru. Może być brązowy?
EDIT 2:
W sumie na trzecie pytanie znam już odpowiedź (może być brązowy).
Drugie nie jest takie pilne (w sumie mogę dosypać trochę, spróbować i wtedy sam się dowiem, czy słodkie
Ale jeszcze potrzebowałbym info odnośnie pierwszego pytania. Wie ktoś?
EDIT 3:
No i nastawiane (zamiast 20 - tylko 10L - na próbę).
BLG startowe 11, drożdże CIDRE STRONG + Pożywka NUTRIMIX.
Temperatura otoczenia ok 20 st.C - jutro / pojutrze przeniosę do piwnicy (dosyć ciepła, temp. tam ok 15 st. C - ale rano się upewnię - będzie dobrze? Na drożdżach napisane, że od 10 st. C będą działać).
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 lis 2018, 23:26 przez zaradek, łącznie zmieniany 3 razy.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
BLG 0 - -1, kolor jasno żółty, nieprzejrzysty, w smaku wytrawny, już leciutko musujący.
Czas na dosłodzenie ksylitolem i 3,5g cukrem na pół litra do nagazowania.
Tak, jak wcześniej przeczytałem - 0,5L wleję w plastik, ciut zgniotę i będę sprawdzał poziom nagazowania.
EDIT:
Zszedłem do piwnicy po cydr, a tu on dalej pracuje (chociaż BLG ok. 0 / -1). Zlałem go znad osadu, przyniosłem do mieszkania, ale on tu sobie radośnie pracuje. Myślicie, że trzeba jeszcze poczekać, czy już butelkować?
Od razu jeszcze dopytam - czy cydr z soku tłoczonego nie będzie przejrzysty, czy może trzeba poczekać na jego wyklarowanie?
Ogólnie wygląda dużo jaśniej i przejrzyściej, niż sok, z którego jest robiony, ale nie jest przezroczysty.
Czas na dosłodzenie ksylitolem i 3,5g cukrem na pół litra do nagazowania.
Tak, jak wcześniej przeczytałem - 0,5L wleję w plastik, ciut zgniotę i będę sprawdzał poziom nagazowania.
EDIT:
Zszedłem do piwnicy po cydr, a tu on dalej pracuje (chociaż BLG ok. 0 / -1). Zlałem go znad osadu, przyniosłem do mieszkania, ale on tu sobie radośnie pracuje. Myślicie, że trzeba jeszcze poczekać, czy już butelkować?
Od razu jeszcze dopytam - czy cydr z soku tłoczonego nie będzie przejrzysty, czy może trzeba poczekać na jego wyklarowanie?
Ogólnie wygląda dużo jaśniej i przejrzyściej, niż sok, z którego jest robiony, ale nie jest przezroczysty.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 gru 2018, 22:17 przez zaradek, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
Re: RE: Re: Cydr z soku z kartonika
Powinien być już przefermentowany.
Ja bym go wystawił na balkon i po trzech dniach butelkował. Potem zostawił na lato
Nie wyklaruje się, będzie taki mętny.zaradek pisze: Od razu jeszcze dopytam - czy cydr z soku tłoczonego nie będzie przejrzysty, czy może trzeba poczekać na jego wyklarowanie?
Ogólnie wygląda dużo jaśniej i przejrzyściej, niż sok, z którego jest robiony, ale nie jest przezroczysty.
Powinien być już przefermentowany.
Ja bym go wystawił na balkon i po trzech dniach butelkował. Potem zostawił na lato
Ostatnio zmieniony środa, 5 gru 2018, 07:40 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Panowie, a ile czasu u was stał maxymalnie taki zabutelkowany cyderek? Jak pierwszy raz go robiłem to doczytałem że nie powinien stać dłużej jak pół roku, tj. zabutelkowany powinien dojść do siebie przez pół roku, a następnie szybko skonsumowany - i tak leży u mnie już 3 rok pozostałość tej pierwszej warki w ciemnej zimnej piwnicy, a w smaku coraz lepsza! Gaz nadmiernie się nie zbiera, tylko to co się wytworzyło i spokój i dojrzewa pięknie Tylko ciekawi mnie jak długo takowy wytrzyma? ( Ja zawsze ładuje w butelki po piwie z kapslem i w kratę ).
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Chociaż w głowie przechodzi mi myśl że ta pół-roczna kwestia leżakowania odnosi się do zbytniego nagazowania przez autora tego co pierwszy raz czytałem he.. skoro u mnie leży sobie spokojnie - dawka cukru u mnie to szczypta na końcu małej łyżeczki do herbaty, po czym po otwarciu nie buzuje jak szampan, a równocześnie jest dość gazowany żeby piło go się całkiem przyjemnie.
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam,
nastawiłem na cydr sok tłoczony (po 5l w opakowaniu) z Auchan. Do gąsiora 15l nalałem około 11-12l soku, dodałem pożywkę i drożdże CIDERINI SWEET (jak w załączniku, tylko takie były w sklepie). Oczywiście drożdże wcześniej wymieszałem w 100ml wody o temp. pokojowej i odstawiłem na 20 minut. Wszystko stoi w piwnicy w temp. około 21-22 st. Minęły ponad 72h i nie widać żeby zaczęło pracować. Sprawdziłem cukromierzem i jest 12 blg. Jest mętny, a w smaku jest jak świeży sok, nie czuć drożdży. Co może być nie tak? Czy jeszcze czekać?
nastawiłem na cydr sok tłoczony (po 5l w opakowaniu) z Auchan. Do gąsiora 15l nalałem około 11-12l soku, dodałem pożywkę i drożdże CIDERINI SWEET (jak w załączniku, tylko takie były w sklepie). Oczywiście drożdże wcześniej wymieszałem w 100ml wody o temp. pokojowej i odstawiłem na 20 minut. Wszystko stoi w piwnicy w temp. około 21-22 st. Minęły ponad 72h i nie widać żeby zaczęło pracować. Sprawdziłem cukromierzem i jest 12 blg. Jest mętny, a w smaku jest jak świeży sok, nie czuć drożdży. Co może być nie tak? Czy jeszcze czekać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Cydr z soku z kartonika
Odświeżę temat.
Zamierzałem zrobić cydr z soku kartonikowego. Wlałem do balonu już ok. 15l. i wlewając kolejny kartonik nie zauważyłem, że sok w nim jest zepsuty (na koniec z kartonika wpadły jakieś męty). Jak później sprawdziłem, ten jeden kartonik miał uszkodzenie i sok się zepsuł. Czy da się z tego coś zrobić? Potraktować piro i fermentować? Czy całość do wylania.
Zamierzałem zrobić cydr z soku kartonikowego. Wlałem do balonu już ok. 15l. i wlewając kolejny kartonik nie zauważyłem, że sok w nim jest zepsuty (na koniec z kartonika wpadły jakieś męty). Jak później sprawdziłem, ten jeden kartonik miał uszkodzenie i sok się zepsuł. Czy da się z tego coś zrobić? Potraktować piro i fermentować? Czy całość do wylania.
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 mar 2020, 00:05 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.