Pierwsze wino z ciemnych winogron

[Adamafgan]

Witam szanowne grono.

Jestem tutaj nowy i chcialby prosic szanownych forumowiczow o rady.

Jako całkowity laik nastawiłem swoje pierwsze w życiu wino. Teraz już wiem ze nie ustrzegłem się błędów. Za późno znalazłem wasze forum.

A wiec tak.
Około 12 kg nie mytych ciemnych winogron rozgniotłem tłoczkiem do ziemniaków i przelałem do 50 litrowej butli.
Rozpuściłem 5 kg cukru w około 4 litrach wody i dodałem do butli.
Calosc zatkalem korkiem z rurka fermentacyjna.

Minęło 3 tygodnie. Fermentacja znacząco osłabła. Teraz "pyka" średnio raz na minute.

Dzisiaj wyjąłem butle z kosza by się przyjrzeć zawartości.
Winogrona na górze są czyste, wolne od piany. Zebrało się też sporo osadu na dnie.
Ściągnąłem troszeczkę soku: przede wszystkim niesamowicie słodki, bardzo gesty, na moje oko wyklarowany i ma ładny kolor.

Całość nie zajmuje nawet polowy miejsca w 50l balonie. Nie posiadam innego.

Nie wiem co mam teraz zrobić i tu proszę was o porady, sugestie.

Myślałem by dolać około 10l przegotowanej wody i może troszeczkę drożdży, ale nie jestem pewien.
To co mam teraz przypomina bardziej nalewkę i jest zdecydowanie za słodkie.
Chciałbym uzyskać wino mocne półsłodkie.

[manowar]

Jak widzę kolejny z kolegów oszczędza 3,5 na paczce drożdży a potem dziwi się, że są problemy z fermentacją...
Dużo to się tu nie da zrobić bo zakładam, że dzikusy kończą swoją pracę i dogorywają. Wstawiaj nowe wino na aktywnych drożdżach - najlepiej coś taniego i czerwonego - może hibiskus? Zrób nastaw z niewielką ilością cukru - tak żeby tylko porządnie rozbujać drożdże - i jak dobrze ruszy zacznij dolewać to wino winogronowe. Rozbujana matka powinna przerobić dodatkowy cukier - ale czy to będzie pijalne...

[siwy1121]

http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html

Pomoże ci to na przyszłość.