Kocioł emaliowany

Naczynia do nastawiania zacieru.

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz

Post autor: ewan »

Witam.
Jak w tytule. Co sądzicie o takim naczyniu? Mam kotły, w których mieści się nastaw z 8kg cukru i skutki były różne. Robiłem w nich na drożdżach babuni, teraz chcę się przestawić na T3. Czy przykrycie takiego dużego otworu w kotle prześcieradłem i przykrywką z kotła wystarczy i jak wystarczy to czy to prześcieradło prasować?
do tej pory stosowałem folię bomblowaną i może ta folia przenosiła jakieś zarazki bo jak pisałem skutki były różne. Raz to musiałem wywalić bo zapach kwasu i na wierzchu jakaś galareta się zrobiła.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Kocioł emaliowany

Post autor: Juliusz »

Kocioł emaliowany jest doskonałym pojemnikiem. :ok:

Prześcieradło pod pokrywkę jako 'uszczelka'. :ok: Może dwa czy cztery razy złożone. Prasowanie? Jest to rozumiem zabieg higieniczny i jest to pomysł bardzo dobry. :ok:

Problemy mogą pojawić się gdy gdzieś dostanie się jakaś bakteria więc warto zwracać uwagę na czystość procesu, szczególnie z drożdżami babuni. Drożdże T3 są chyba na tyle silne, że dadzą sobie radę nawet z jakimiś zanieczyszczeniami. Nie zaszkodzi na kociołek z fermentacją położyć jakiś ciężarek aby wszystko przycisnąć, dwutlenek i tak wydostanie się bez żadnego problemu. Nie zaglądaj zbyt często a jeśli już to odkrywaj tylko malutki kawałek pokrywki.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz
Re: Kocioł emaliowany

Post autor: ewan »

Dzięki Juliusz.
Czy małe pordzewiałe odpryski w kotle mogą zaszkodzić nastawowi.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Kocioł emaliowany

Post autor: Juliusz »

Ewan,

Małe odpryski to odkryta stal. W zacierze powstają kwasy, słabe ale kwasy. Po jakimś czasie kwasy te mogą przekorodować blachę i kociołek zacznie cieknąć. Jeśli używasz go tylko do fermentacji to możesz odpryski zalepić gorącym woskiem i sprawdzać co jakiś czas. Jeśli zaś chcesz w nim gotować no to sprawa się komplikuje bo wosk się rozpuści w wys. temperaturze i wreszcie powstaną otwory.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz
Re: Kocioł emaliowany

Post autor: ewan »

Jeśli nie zaszkodzi nastawowi to OK.Kocioł tylko do fermentacji a i tak jest już lutowany jak lut puści to koniec z kotłem. Wysłużył się.
ODPOWIEDZ

Wróć do „W czym nastawiać?”