myślę nad kegiem z płaszczem

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.

Autor tematu
Bimberpołudnie
30
Posty: 46
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Bimberpołudnie »

Po kilkuletnim brykaniu cukrówek, przyszła pora na coś bardziej wymagającego. W planach jest gotowanie gęstych zacierów, więc płaszcz być musi. Chcę nową aparaturę zrobić sobie sam. Mam dobry migomat i umiem spawać, mam już drut nierdzewny i argon. Mam i kega 30 litrów. Dostęp do blachy nierdzewnej również. Teraz do rzeczy. Planuję zrobić płaszcz na kegu. Z blachy nierdzewnej wyciąć płaskowniki nawiercić w nich otwory i przyspawać pionowo do ścianek kega. Następnie całość owinąć blachą spawając ją do tych żeberek. Później włożyć grzałki i wspawać dno płaszcza. Co sądzicie o takiej konstrukcji płaszcza?
promocja

70-MAREK
150
Posty: 162
Rejestracja: środa, 15 sie 2012, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: LUBLIN
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: 70-MAREK »

Witam,
grzałki radził bym Ci zastosować takie montowane w mufę 5/4 cala,
będzie możliwość wymiany
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: gary1966 »

Serwus, 30 l, trochę mało, keg din w euro wsadź i po problemie, konstrukcja sprawdzona i bezpieczna.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: kwik44 »

Jeśli masz dostęp do blachy to najlepiej uwalcować tak żeby było z 1-2cm luzu między kegiem a płaszczem. Grzałka dołem na mufę 5/4. Najbezpieczniejszy jest płaszcz olejowy otwarty więc blacha 1,5mm jest aż nadto. Objętość płaszcza - powiedziałbym, że jak najmniejsza. Wysokość płaszcza - tak z 3/4 kega (więcej i tak nie będziesz lał, a mają co poniektórzy zaspawane tylko dno kega i też działa). Do oleju wzmocnień nie trzeba. Albo jak pisał gary keg din do euro ;) Najszybciej. Nie wspawuj dodatkowych grzałek do wnętrza - ta w płaszczu w zupełności wystarczy. Rurka na termometr (sięgająca środka kega). Rura przelewowa na olej...
Ważny jest też wylew - nie oszczędzaj i daj 2". Druga ważna rzecz przy gęstym to szeroki wlew (im większy tym lepiej). Z doświadczenia wiem, że gęste mimo płaszcza i tak lubi się przyściankowo przypalić (żyto głownie, ale "mięsiste" owoce też) więc mieszadło ;) A jak będziesz miał powyższe, to dokup sito i będziesz miał super zestaw do piwka.

Poszukaj na forum - były zdjęcia takich płaszczy. Objętość kega - jeśli nie będziesz zalewał beki 200l w tydzień ;) to wystarczy, aczkolwiek większy by nie zaszkodził ;)

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: michal278 »

Odradzam płaszcz olejowy. Jak nic będzie się przypalać.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: Kula »

Trzeba słabiej grzać, nie będzie się mocniej przypalało niż na wodzie z płaszczem ciśnieniowym
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: kwik44 »

W płaszczu z wodą też potrafi się przypalić. Więc albo słabiej grzać, albo mieszać. Ja korzystam z tej drugiej możliwości. Nie trzeba tego robić non stop, wystarczy co kilka/naście minut. W okolicy 80 stopni (podniosłem się z 70 ;) zakręcam kolumnę i czekam na pary ;)

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: michal278 »

Podczas rozgrzewania jak kolega mówi trzeba mieszać, gdy się już gotuje to trzeba pilnować mocy. Ale i tak uważam, że woda jest lepszym czynnikiem niż olej do płaszcza.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Autor tematu
Bimberpołudnie
30
Posty: 46
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: Bimberpołudnie »

Kombinowałem aby grzałki były w dnie płaszcza. W sumie nie pomyślałem nad zamontowaniem takich wkręcanych w mufę. Zanim stanę przed wyborem medium do płaszcza, to długa droga przede mną. Wolę przed rozpoczęciem tworzenia mieć już gotowe przemyślane rozwiązania w głowie. Zastanawiałem się, czy w ogóle warto robić wylew. Baniak po brykaniu cukrówek od lat opróżniałem odkrecając kolumnę i wracając go do góry dnem. Wydaje mi się, że mając szeroki wlew - tylko jak to cholerstwo wykonać - z pozbyciem się wygotowanej pulpy problemu nie będzie. Mieszadło - ciekawy pomysł, ale jakoś nie widzę jego wykonania aby zachować szczelność. Wracając do grzałek, niedaleko mnie jest ciekawy sklep z akcesoriami nas interesującymi i znalazłem tam taką składającą się z trzech o różnych mocach, z przełącznikami . Dzięki temu miałbym bardzo szeroką możliwość doboru mocy grzania.

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: kwik44 »

Przy 30l też tak miałem. Teraz mam 80 i już nie dźwigniesz. Nawet w 30l miałem wlew i wylew. Oszczędzał mnóstwa odkręcania i zakręcania, a dodatkowo zmniejszał ryzyko poparzeń. Pooglądaj sobie płaszcze naszych kolegów konstruktorów. Odnośnie medium - sam używam wody, ale temat Władka na białym i zdjęcia robią duże wrażenie. Zawór bezpieczeństwa miał... Szeroki wlew - nie upieram się, ale spróbuj wytrząsnąć przez zwykły wylew kega czereśnie z ogonkami i pestkami. Szczególnie jak są gorące... Ja mam obecnie wlew 150mm, ale oglądam się za większym. Taki 330mm t-clamp byłby super jak dla mnie i nie wiem czy się nie szarpnę kiedyś.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: myślę nad kegiem z płaszczem

Post autor: maniek86 »

Wlew 250 mm do tego FD i możesz jeszcze zacierać w takim cudzie. FD daję radę nawet jak zacierałem żyto, możesz wykonać je sam blacha i dwa zawiasy
Bimber forever !!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”