Whisky na aabratku

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

Autor tematu
Hooch81
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 23 sie 2017, 08:50

Post autor: Hooch81 »

Witam wszystkich zacnych psotników :poklon;

Zrobiłem nastaw z 2kg ciemnego ekstraktu słodowego, 5.5 kg cukru, 21 l wody i do tego drożdże alcotec turbo yeast whisky.

I tu nasuwa się pytanie.
Jak zagrać na "saksofonie" żeby uzyskać trunek typu whisky?
Czy destylować tak jak owocówki czyli na krótkiej kolumnie tylko z miedzią czy na długiej tak jak cukrówkę czy ewentualnie długa kolumna bez wypełnienia KO.
koncentraty wina

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: silvio2007 »

Odpowiedź jest prosta. Oczywiście, że na krótkiej bez wypełnienia, w trybie pot-stil.
D....py ta cukrówka urywać nie będzie kolego. Zrobiłeś zwykły nastaw cukrowy, i jak kadzidło dla nieboszczyka, dodałeś odrobinę słodu.
Gdzie zboża jak jęczmień czy żyto czy kukurydza?

Autor tematu
Hooch81
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 23 sie 2017, 08:50
Re: Whisky na aabratku

Post autor: Hooch81 »

To tak na pierwszy raz. Jeżeli d..a z tego wyjdzie to przerobie ewentualnie na spirytus.
Następny nastaw będzie na zbożach. Planuje zrobić coś typu "gołębiówka".

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: silvio2007 »

Najważniejsze, że chcesz się w to bawić!
I za to szacun dla Ciebie. Czytaj forum i zadawaj pytania.
Pozdrawiam
Sylwek

Autor tematu
Hooch81
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 23 sie 2017, 08:50
Re: Whisky na aabratku

Post autor: Hooch81 »

Dzięki Ci bardzo za radę.
Ewentualnie jak masz jakieś ciekawe sprawdzone przepisy na nastawy zbożowe to chętnie przetestuje.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: seneka »

Jest cały dedykowany dział: Zaciery i nastawy. Wejdź poczytaj. Znajdziesz tam nie jeden przepis.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: robert4you »

silvio2007 pisze:Odpowiedź jest prosta. Oczywiście, że na krótkiej bez wypełnienia, w trybie pot-stil.
D....py ta cukrówka urywać nie będzie kolego. Zrobiłeś zwykły nastaw cukrowy, i jak kadzidło dla nieboszczyka, dodałeś odrobinę słodu.
Gdzie zboża jak jęczmień czy żyto czy kukurydza?
Poczytaj dokładnie skład nastawu - to na pewno nie jest normalna cukrówka.
************************************************************************

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: silvio2007 »

robert4you pisze: Poczytaj dokładnie skład nastawu - to na pewno nie jest normalna cukrówka.
Oczywiście, że przeczytałem skład nastawu, bierzesz mnie aż za takiego ignoranta?
Napisałem "zwykły nastaw cukrowy,...., z dodatkiem słodu".
Nawet Ty kolego użyłeś słowa nastaw co już wskazuje, że w/g Ciebie łychy z tego nie będzie.

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: kwik44 »

ŁKZWJ to też "cukrówka" i nastaw. Ale prowadzona dobrze po X generacjach smakiem może być dobrą "whisky". Ja mimo wszystko zaleciłbym trochę wypełnienia, jeśli nawet nie całe. To tak naprawdę jest kwestia wyczucia sprzętu i pobawienia się nim. Zagrzej, ustabilizuj jak na spirytus. Odbierz cały przedgon. Wyłącz i poczekaj trochę żeby spirytus ściekł do kotła. Następnie destyluj bez refluksu ;) na całkowicie otwartym zaworku tak regulując mocą grzania, żeby kapało w zakresie 70-55. Powyżej 96/97 stopnia w kotle traktowałbym już resztę jak pogon i po odebraniu całości dodawał do kolejnej destylowanej partii. A tak w ogóle to jest cały temat Leszka o wykorzystaniu kolumny do destylacji prostych. Ważne jest wyczuć sprzęt i nie destylować na pałę 96+% tylko na wspomniane wyżej widełki. Piłem destylaty owocowe destylowane na pełnej kolumnie i nie można im było niczego zarzucić. Destylowanie jak na potstill jest trudniejsze, szczególnie jeśli chodzi o cięcie frakcji. A tak, nie dość, że nabierzesz wprawy, to też zdecydujesz co tobie smakuje...
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Whisky na aabratku

Post autor: Doody »

Ja zanim "dorobiłem" się półki, destylowałem najpierw na samej krótkiej z miedzią (odpęd bez cięcia frakcji) Drugi raz na długiej z połową wypełnienia sprężynkami, oczywiście w opcji "pot still" ale ze stabilizacjąi odbiorem kropelkowym przedgonów.
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”