Widocznie lubi pić U-Boot'ywawaldek11 pisze:Wbrew pozorom na takim sprzęcie można uzyskać niezłe trunki. Miałem coś podobnego, a teraz chłodnicę mam z KO, bo miedziana trochę oddawała niebieskiego do destylatu.
Uzyskiwałem nawet 92%.
Ale nie miałem odbioru puszkowego
Nie wiem, czy potrzebnie wymieniałeś chłodnicę - miedź wiąże związki siarki odpowiedzialne za zapach zgniłych jaj. Może wystarczyłoby lepiej zadbać o jej konserwację?
Wydawało mi się, że przy tak długiej rurce wystarczy chłodzenie pasywne... Też się zastanawiam nad bezpośrednim chłodzeniem skraplacza za pomocą wentylatora - na pewno można by wydajniej odprowadzać ciepło z aparatury niż w przypadku chłodzenia powietrzem wody chłodzącej skraplacz (przy takiej samej chłodnicy powietrznej), bo odprowadzana moc jest proporcjonalna do różnicy temperatur. Musiałbym jednak zrobić jakiś sterownik, który wyłączałby grzanie w przypadku wykrycia braku obrotów wentylatora, bo nie mógłbym tymczasowo wykorzystać pojemności cieplnej wody. Ciekawe, jakiej mocy wentylatora potrzebowałbym, skoro mam na razie rurkę o długości 1 m.