Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.
Awatar użytkownika

Autor tematu
herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy

Post autor: herbata666 »

Ostatnimi czasy w moim domowym zaciszu, kolumna rektyfikacyjna poszła w odstawkę, praktycznie całą swoja uwagę poświęcam kwintesencji naszego hobby czyli kolumnie półkowej ;D ( chyba większość Kolegów którzy mieli styczność z półkami, podzieli moje zdanie, że zabawa na nich jest samym miodem w naszym hobby). A jeżeli chcemy wpatrywać się jak nasz sprzęt gra to musimy mieć czym go zasilić, ja niestety przerobiłem już wszystkie wina swoje oraz swoich znajomych w promieniu 100km, więc przyszedł czas na nastawy owocowe oraz nastawy zbożowe (dlaczego użyłem stwierdzenia "nastawy zbożowe" to później wyjaśnię).

Jako że ostatnio używam do testów przy kolumnach tylko drożdży szwedzkich Turbo Pure 48 i jestem z nich bardzo zadowolony postanowiłem zakupić kilka paczek drożdży do owoców i zboża również od tego samego producenta :
zboża - http://allfreightfree.com/wd-yeast-for- ... -pack.html
owoce - http://allfreightfree.com/prestige-frui ... -pack.html

Pierwsze moje pytanie tyczy się tego czy któryś z Kolegów używał wyżej wymienionych grzybków, jeżeli tak to jakie były rezultaty ?

Pierwsze nastawy owocowe będą robione na jabłuszkach (tłoczony sok) oraz z grzybków w/w, chcę zrobić kilka wariantów główną zmienna będzie temperatura fermentacji która oczywiście wpłynie na czas pracy grzybków. Ewentualnie do celów porównawczych użyje jeszcze drożdży turbo owocowych dostępnych na polskim rynku.

W następnej kolejności przejdę do zbożówek, tylko wybiorę wersję uproszczoną i tu właśnie słowo nastawy wyjaśnia wszystko, ponieważ będą one przygotowywane z ekstraktów słodowych (jęczmienny, pszeniczny i kukurydziany) prawdopodobnie produkowanych przez firmie : http://www.wes.pl/index.php . Również użyję drożdży w/w oraz grzybków turbo dostępnych na polskiej scenie.

Drugie pytanie jest takie, czy któryś z Kolegów korzystał przy zbożówkach z w/w grzybków i czy ewentualnie mieliście do czynienia z ekstraktami słodowymi przy zabawie w robieniu nastawów do destylacji.

Z wielką niecierpliwością czekam na Wasze opinie ;D, a sam już nie mogę się doczekać efektów mojej zabawy :lol: .
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
promocja

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: kwik44 »

Nie pomogę :( U mnie do owoców Estelle idą, a do zbóż Safspirit Malt.

Mariusz
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: Doody »

Mariusz,
Ile fermentują Ci Safspirit Malt? U mnie zaczynają z kopyta już po godzinie, ale po dniu, dwóch fermentacji strasznie zwalniają i długo dofermentowują.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: klepa »

I jeszcze powiedz, jak te Estelle się sprawują. Koledzy chwalą, ale oszczędnie dosyć.

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: kwik44 »

Safspirit malt - do 4rech dni max. Ale to przy zacierach z wysokim blg i przy temperaturze 25-30. Kiedyś zjadły mi 17blg w 1,5 dnia, temp. też powyżej 20 stopni. Wysłodzony wędzony jęczmień. Estelle - tych nie popędzam. Wino potrafią do ok 12% dociągnąć - potem usłużnie padają ;) Owoce potrafiły w 9-10 stopniach fermentować. Natomiast nie wiem co więcej można by napisać. To jest tak jak ze wszystkim... Wymyśliłem sobie kiedyś ich używać i tego się trzymam... Może kiedyś zdecyduję się na pełne ortodoksy i będę fermentował owoce na dzikusach. Na razie wolę nie ryzykować...
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: Zygmunt »

czy ewentualnie mieliście do czynienia z ekstraktami słodowymi przy zabawie w robieniu nastawów do destylacji.
I to sporo, bo to przecież najprostsza droga do powtarzalnych procesów, wystarczy trzymac się ilości wody. Smak "whisky" z ekstraktów odbiega od destylatów z zacierów ze słodem, jest zdecydowanie mniej charakterny w nuty słodowe, za to bardziej bimbrowaty. Używałem ekstraktów Coopersa i Gozdawy i Gozdawa dawał bardziej ostre nuty. Drożdże zwykle te same, Coobra Whisky.
Jak musisz posprawdzać cobie sprzęt to droga jest dobra, ale jak chcesz robić dla siebie i dla smaku, to jednakowoż zacieraj, bo warto.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: kwik44 »

Ja nie bawiłbym się w ekstrakty. Jęczmień jest tak wdzięczny, że bez problemu i łatwo się przerabia. Zacieraj 3 wody ;) jak będziesz grzał w osobnym kotle pójdzie szybciutko. Ja musiałem dolewać ciepłej i grzać z młótem. Wydajność i tak miałem 80%.
Drożdże kup jeśli takie wybrałeś i się ich trzymaj. Na smak whiskey w większym stopniu mają wpływ inne bakterie.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: Doody »

Ja pozostanę fanem fermentowania z młótem ;) Kiedyś wysładzałem i następną porcję zacierałem "cieńkuszem". Ale aromaty po destylacji zawsze były okrojone. Raz spróbowałem z młótem i tak już zostało. Może przy zastosowaniu kolumny półkowej, zmienię zdanie. Zobaczymy.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: herbata666 »

Dzięki Panowie za rady na pewno skorzystam i zrobię testy porównawcze metody tradycyjnej czyli zacieranie i gęste oraz nowocześnie z ekstraktów, zobaczymy jakie będą efekty.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: seneka »

Piwo z ekstraktów nawet nie stoi koło robionego z zacieraniem. Nigdy jeszcze tak nie robiłem ale myślę że z destylatami będzie podobnie. No i koszty sa na pewno wyższe.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Autor tematu
herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: herbata666 »

Koszty kosztami, ale jaka oszczędność czasu, na pewno zrobię porównanie, czyli :
1. Zboże zatarte oraz fermentowane i odpędzane gęste.
2. Zboże zatarte oraz przefiltrowane i dopiero fermentowane gotowane jako w miarę czyste.
3. Ekstrakt zbożowy robiony jak cukrowy.
Jak zrobię test zdam relację, ewentualnie przygotuje próbki do degustacji w teście na ślepo ;D.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: eldier »

Jeszcze zrób jak możesz zboże zatarte, fermentowane i dopiero przefiltrowane, gotowane jako średnio geste, ale bez śruty. To powinno dać pełny obraz :)
Ewentualnie zacierane 1:3.5 (da luźniejszy zacier, a więc prawdopodobnie lepsze scukrzenie), fermentowane, odfiltrowane i do tego ekstrakt, żeby podbić procent w granicy maxa tolerancji drożdży. Proponuje troszeczkę niżej, żeby nie było problemów z dofermentowaniem.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Drożdże do Owocówek i Zbożówek

Post autor: lesgo58 »

Próba kolegi herbata666 ambitna :klaszcze: :poklon; . Ale i tak w perspektywie krótkiego czasu nic nie da. Trunek, który z tego powstanie musi swoje "przejść". A to "droga" na lata. I dopiero wtedy można go oceniać. ;)
No chyba, że załatwicie kipera z destylarni, która zajmuje się zbożówkami. Wtedy pomoże wam ocenić czy surowiec poddany ocenie zaraz po destylacji rokuje na przyszłość. :)
Niestety ale nasze doświadczenie w tym względzie jest zerowe. :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”