Alkohole sklepowe????
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Witam szanowne grono:mrgreen:
W sobotę wybieram się na ślub /25 lat po slubie/ moich przyjaciół, przyjaciółka niestety poprosiła mnie abym nie przynosił własnych trunków /znany jestem z tego że na imprezy, spotkania zawsze pojawiam się z własną flaszka/, obiecała właścicielowi knajpy i tą prośbę skierowała do mnie, żarełko i alkohole są wykupione/opłacone, niestety ja nie wiem jak mam się poruszać w świecie wód sklepowych, poradźcie co warto się napić, co by rano nie umierać, a noc zapowiada się dość aktywna, czy absolut to jeszcze absolut, oczywiście żadnych wódek polskich mi nie polecajcie bo raczej takowych tutaj nie znajdę, z góry dzięki i czekam na rekomendację, zdrówko
W sobotę wybieram się na ślub /25 lat po slubie/ moich przyjaciół, przyjaciółka niestety poprosiła mnie abym nie przynosił własnych trunków /znany jestem z tego że na imprezy, spotkania zawsze pojawiam się z własną flaszka/, obiecała właścicielowi knajpy i tą prośbę skierowała do mnie, żarełko i alkohole są wykupione/opłacone, niestety ja nie wiem jak mam się poruszać w świecie wód sklepowych, poradźcie co warto się napić, co by rano nie umierać, a noc zapowiada się dość aktywna, czy absolut to jeszcze absolut, oczywiście żadnych wódek polskich mi nie polecajcie bo raczej takowych tutaj nie znajdę, z góry dzięki i czekam na rekomendację, zdrówko
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Alkohole sklepowe????
Sobieskiego / Wyborową powinieneś znaleźć - ja akurat żadnej z nich nie lubię.
Absolut podawany jest u mojego teścia na Wielkanoc i Wigilię. Nigdy nie odczuwam przykrych dolegliwości, ale też nie jest to jakieś mega huczne pijaństwo. Piłbym czystą, nie mieszał i dużo popijał.
Absolut podawany jest u mojego teścia na Wielkanoc i Wigilię. Nigdy nie odczuwam przykrych dolegliwości, ale też nie jest to jakieś mega huczne pijaństwo. Piłbym czystą, nie mieszał i dużo popijał.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Alkohole sklepowe????
Rozumiem że impreza odbędzie się w Hiszpanii? W takim razie to bardziej Ty powinieneś przetestować tamtejsze kupne trunki i zdać relację z tego co warto pić. Na ostatnim weselu piłem naszą eksportową Wyborową. Wchodziła gładko choć po przełknięciu pozostawiała gorzkawy posmak. W każdym razie na drugi dzień o dziwo obudziłem się jak po domowej, czyli bez przykrych skutków ubocznych.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Alkohole sklepowe????
Tutaj /bo mieszkam w Hiszpanii koło Alicante/, ciężko jest znaleźć w knajpach, restauracjach, polską wódkę, z tego co pamiętam /bo rzadko chodzę po tych miejscach/, to absolut jest "na porządku nocnym", whiskacze, rumy, tequila, i całą masa hiszpańskich wynalazków, których bałbym się ruszać, w sklepie to inna sprawa, ale chodzi o knajpeczki.
Ja zawsze stosuję do konsumpcji jedzonko, niestety tutaj są troszkę inne obyczaje, najpierw obfita kolacja a potem popijawa do rana, o zasadach aby uniknąć porannych "szumiejacych kniej" staram się pamiętać, nie mniej sami zapewne dobrze wiecie ze ciężko to później kontrolować:mrgreen:, no i baza, aby trzymać się jednego trunku, najlepiej białej wódeczki....
Ja zawsze stosuję do konsumpcji jedzonko, niestety tutaj są troszkę inne obyczaje, najpierw obfita kolacja a potem popijawa do rana, o zasadach aby uniknąć porannych "szumiejacych kniej" staram się pamiętać, nie mniej sami zapewne dobrze wiecie ze ciężko to później kontrolować:mrgreen:, no i baza, aby trzymać się jednego trunku, najlepiej białej wódeczki....
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Alkohole sklepowe????
Od Smirnoffa wolę Wyborową lub jakąkolwiek inną żytnią sklepową - efekt jak po domówce, szczególnie jak zagryza się kiszonymi ogórkami i nie przesadza z tempem i mieszaniem. Więc albo celuj w żytnie wódki, albo próbuj lokalnych wyrobów, a ostatecznością są Absoluty, Finlandie, itp. wynalazki "super czyste" . Jakbym miał możliwość, to popróbowałbym lokalnych wyrobów, nawet nie dużo, ale na tyle, żeby wiedzieć jak smakuje.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 118
- Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Alkohole sklepowe????
No fakt, zgodzę się że Wyborowa jest lepsza od Smirnoffa, ale również jest ciut droższa. Zależy kto co lubi, ale ja osobiście jeszcze nie trafiłem na "niedobrego" Smirnoffa i go zawsze polecam na równi z Wyborową. A co do Finlandii to osobiście uważam że to jest przereklamowany produkt i nie jest wart tych pieniędzy.
Co jeszcze mógłbym polecić to chyba Stocka.
Ale chyba najlepszym rozwiązaniem będzie tak jak powiedział gr000by, zobaczyć co jest na lokalnym rynku, pogadać ze sprzedawcą i kupić parę małpeczek na skosztowanie.
Co jeszcze mógłbym polecić to chyba Stocka.
Ale chyba najlepszym rozwiązaniem będzie tak jak powiedział gr000by, zobaczyć co jest na lokalnym rynku, pogadać ze sprzedawcą i kupić parę małpeczek na skosztowanie.
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Alkohole sklepowe????
W Hiszpanii masz na bank żealzną trójkę: Aboslut, Danzka, Ciroc. Spożywać w kolejności odwrotnej: Ciroc, Danzka, Absolut. Jest spora szansa trafienia eksportowego Sobieskiego albo Chopina i też będziesz zadowolony. Jeżeli natomiast żadna dosępna czysta nie wzbudzi zaufania, to przez cała noc możesz lecieć na Jack'u:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Alkohole sklepowe????
Kod: Zaznacz cały
Jeżeli w hollywoodzkim filmie akcji scena dzieje się w nocnym lokalu, a główny bohater nie nazywa się James Bond, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że za moment zamówi tequilę. W kolejnym ujęciu na ekranie ujrzymy ekscytujący rytuał polegający na zwilżeniu zewnętrznej części dłoni, posypaniu jej solą (a jeśli tequila jest "złota", to cynamonem), zlizaniu tejże, a następnie brawurowym wypiciu kieliszka trunku i przegryzieniu go cytryną (opcjonalnie: pomarańczą). Wszystko wygląda świetnie, problem jedynie w tym, że taka konsumpcja owego szlachetnego napoju jest równie niepoprawna jak skąpo odziane panienki tańczące w głębi lokalu. A wymyślono ją nie gdzie indziej, tylko właśnie w hollywoodzkiej Fabryce Snów na potrzeby postaci samotnych stróżów prawa, porzuconych kochanek i latynoskich mafiosów. W istocie tequilę najlepiej pić bez dodatkowych udziwnień, w temperaturze pokojowej, z cylindrycznych kieliszków zwanych caballito, których pojemność wynosi od 50 do - bagatela! - 75 ml.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Alkohole sklepowe????
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/handel ... cie/zyyf0m . Nasza sklepowa Żubrówka w rankingu na bardzo wysokim miejscu. 4 miejsce na świecie w ilości sprzedanych butelek to jest chyba sukces jakości. Szkoda że inne marki są daleko w tyle. Ja piłem tą białą, a tej jak na zdjęciu, to jest z trawą chyba nie próbowałem.
I like noble drinks.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy