Witam Szanownych Kolegów
Idąc tropem myśli "...jak skrócić czas destylacji i osiągnąć destylat wysokiej jakości..." naszła mnie koncepcja rozbudowania mojej kolumny o dodatkowy zbiornik .
Moje założenie jest następujące:
- podgrzewamy wsad przeznaczony do destylacji w zbiorniku (A) i za pomocą rurki pary przemieszczają się do zbiornika(B) i po wystudzeniu w głowicy spływają jako flegma do zbiornika (B) wypełnionego czystą wodą co powoduje jej rozcieńczenie.
- zakładam że na pewnym etapie (?) będzie można zacząć podgrzewać zbiornik (B) i stabilizować kolumnę a następnie przejść do odbioru wg przyjętych kanonów.
Myślę, że ta niewielka rozbudowa dałaby następujące korzyści:
- skrócenie czasu destylacji
- możliwość kontynuowania procesu poprzez podmianę zawartości zbiornika (A)
- uzyskanie jakościowo lepszego destylatu
- mniejszy nalot na wypełnieniu miedzianym
- ...i może coś nas pozytywnie zaskoczy
Zachęcam Kolegów do wyrażenia swoich sugestii opinii, a może gdzieś już ktoś próbował w ten sposób prowadzić proces i chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami.
kolumna 1 i pół
-
- Posty: 47
- Rejestracja: poniedziałek, 5 wrz 2016, 00:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: koluna 1 i pół
Może i skróci ale o ile ? Ile trwa opróżnienie zbiornika i wypłukanie, a następnie wlanie surówki i wody ? Jak ktoś ma doświadczenie i jest takim zapaleńcem że jednego dnia robi całe 2,5 to w między czasie wie ile wody przygotować a potem tylko szybki zrzut wody odwarowej, opłukanie maszynki i jazda dalej ;D. Jest na forum kilku kolegów którzy kminią na tematem procesu ciągłego ale w warunkach domowych to jeszcze trochę pracy przed nami. ;D
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: koluna 1 i pół
Jeśli już to lepiej zrobić to tak jak w alembiku do koniaku: https://alkohole-domowe.pl/product-pl-8 ... l-150.html
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: koluna 1 i pół
Pytanie tylko czy warto. Twoja koncepcja sprawdzi się przy ciągłej produkcji to na pewno. Według mnie taniej/bezpieczniej wyjdzie bufor a da podobne efekty. Masz dobrej jakości surówkę po pierwszym przebiegu do obróbki. Dorobić tylko wlew i spust do gara. Projekt przedstawia gar główny który sprzeda kiepskiej jakości surówkę do ponownego przerobu. A czym czyściej wlejesz tył łatwiej będzie oczyścić resztę. Podejrzewam nawet ze kolumna z buforem i OO da lepszy produkt po jednym przebiegu niż Twoja koncepcja. Takie jest moje zdanie co nie znaczy że projekt nie ma szans powodzenia. Jest temat na forum odnośnie podobnej konstrukcji. Wzbudził sporo kontrowersji. Chyba kolegi Zielonka.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.