Witam.
Wszyscy wiemy, że gdyby nie drożdże, zacne stworzonka, to troszkę smutno by nam było. Wiemy również, że te grzybki uwielbiają jeść cukier a to co wydalą z siebie, my po prostu uwielbiamy
Chciałem zapytać szanownych bimbronautów...
Skoro drożdże produkują alkohol, to jak wyprodukować drożdże ? Może ktoś pokusił się stworzyć jakiś szczep i czy Waszym zdaniem można łączyć te szczepy, żeby powstała może jakaś "hybryda" ? bardziej odporna na %, temperaturę, jakość wody, wysokie blg etc. ?
Pozdrawiam
Jak wyprodukować drożdże .
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Jak wyprodukować drożdże .
Spłyciłeś właśnie całą gałąź nauki, jaka jest mikrobiologia do jednego postu, ale spróbuję temat trochę nakreślić od strony teoretyczno-praktycznej.
Po pierwsze i najważniejsze: Hybrydy nie stworzysz wlewając do fermentora dwa szczepy, bo jedne po prostu zwalczą drugie. W warunkach jakie im zapewniamy niechętnie rozmnażają się poprzez sporulację, a dopiero tak ten drożdżowy seks mógłby zajść.
Szczepy drożdży, które obecnie tak szeroko są w sprzedaży powstały w drodze naturalnej ewolucji, przystosowania do warunków, w jakich było dane im żyć. Podobnie możesz robić sam, czyli w kółko stosując jedną kulturę, zaczynając od czystej (i nie, torebka Bayanusów to nie jest czysta kultura sensu stricte mikrobiologicznego) w swoich warunkach fermentacji, w końcu- teoretycznie po nieskończenie długim czasie- osiągniesz szczep dostosowanych do tych Twoich własnych warunków. To taka metoda pasywna, polegająca na mechanizmach naturalnych. Długa i żmudna, ale to właśnie tak doszliśmy do większości tego, co oferowane jest obecnie komercyjnie. Przytargane 200 lat temu w wiadrze drożdże X z browaru w Y, w końcu zamieniły się w WLP028 Edinburgh Scottish Ale.
Są zasadniczo dwie główne metody tworzenia- jak to opisałeś "hybryd"- jedna to czysto laboratoryjna, wykorzystująca osiągnięcia mikrobiologii, biochemii, biotechnologii, czy inżynierii genetycznej do- upraszając- tworzenia pożądanych mutacji. Tą pominiemy, bo bazy forum nie starczy. Inną, taka, która możesz spróbować sam wdrażać, polegałaby na tym, że "przyspieszasz" warunki naturalne, tworząc powtarzalne, małe partie np. brzeczki po 1l i szczepisz je kolejno kolejnymi pokoleniami w/w kultury. Każde pokolenie mrozisz (na wypadek wpadki) i w końcu dochodzisz do tego co duże browary w zamiast w kilkadziesiąt lat, to w kilka. Warto też nadmienić, że mała skala eksperymentu nie zawsze daje się przełożyć na efekty w skali większej.
Podsumowując przydługi wywód- najpierw należy zastanowić się, co chcesz osiągnąć i przejrzeć gotowe katalogi drożdży, bo na 99,9% gdzieś jest szczep, który zrobi to, co chcesz. Do wytworzenia własnego szczepu nie masz w domu warunków, a to co wyjdzie opisaną wyżej metodą będzie w większej części udziałem przypadku, niż celowego działania.
Po pierwsze i najważniejsze: Hybrydy nie stworzysz wlewając do fermentora dwa szczepy, bo jedne po prostu zwalczą drugie. W warunkach jakie im zapewniamy niechętnie rozmnażają się poprzez sporulację, a dopiero tak ten drożdżowy seks mógłby zajść.
Szczepy drożdży, które obecnie tak szeroko są w sprzedaży powstały w drodze naturalnej ewolucji, przystosowania do warunków, w jakich było dane im żyć. Podobnie możesz robić sam, czyli w kółko stosując jedną kulturę, zaczynając od czystej (i nie, torebka Bayanusów to nie jest czysta kultura sensu stricte mikrobiologicznego) w swoich warunkach fermentacji, w końcu- teoretycznie po nieskończenie długim czasie- osiągniesz szczep dostosowanych do tych Twoich własnych warunków. To taka metoda pasywna, polegająca na mechanizmach naturalnych. Długa i żmudna, ale to właśnie tak doszliśmy do większości tego, co oferowane jest obecnie komercyjnie. Przytargane 200 lat temu w wiadrze drożdże X z browaru w Y, w końcu zamieniły się w WLP028 Edinburgh Scottish Ale.
Są zasadniczo dwie główne metody tworzenia- jak to opisałeś "hybryd"- jedna to czysto laboratoryjna, wykorzystująca osiągnięcia mikrobiologii, biochemii, biotechnologii, czy inżynierii genetycznej do- upraszając- tworzenia pożądanych mutacji. Tą pominiemy, bo bazy forum nie starczy. Inną, taka, która możesz spróbować sam wdrażać, polegałaby na tym, że "przyspieszasz" warunki naturalne, tworząc powtarzalne, małe partie np. brzeczki po 1l i szczepisz je kolejno kolejnymi pokoleniami w/w kultury. Każde pokolenie mrozisz (na wypadek wpadki) i w końcu dochodzisz do tego co duże browary w zamiast w kilkadziesiąt lat, to w kilka. Warto też nadmienić, że mała skala eksperymentu nie zawsze daje się przełożyć na efekty w skali większej.
Podsumowując przydługi wywód- najpierw należy zastanowić się, co chcesz osiągnąć i przejrzeć gotowe katalogi drożdży, bo na 99,9% gdzieś jest szczep, który zrobi to, co chcesz. Do wytworzenia własnego szczepu nie masz w domu warunków, a to co wyjdzie opisaną wyżej metodą będzie w większej części udziałem przypadku, niż celowego działania.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Jak wyprodukować drożdże .
Temat- rzeka. Albo nawet ocean. To nie tak, że wyślę Ci pięć artykułów, stworzysz warunki i zaczniesz to robić. Wymaga to solidnych podstaw i dla kogoś, kto nie ma w tym kierunku wykształcenia same zwroty użyte nawet w prostych ćwiczeniach sprawią, że nie pójdziesz dalej. Jeżeli chodzi o same czyste kultury, to je się po prostu kupuje (jeżeli wiesz, co Ci potrzeba), albo tworzy samodzielnie (jeżeli chcesz wyodrębnić szczep uzyskany np. w trakcie własnych badań). Ogólny pogląd na ten temat da nawet takie coś: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_m ... ych_kultur
Skąd kupować? https://www.iitd.pan.wroc.pl/pl/PCM/Ordering.html
https://www.lgcstandards-atcc.org/Produ ... 18824.aspx
https://www.phe-culturecollections.org. ... index.aspx
I tak dalej...
Skąd kupować? https://www.iitd.pan.wroc.pl/pl/PCM/Ordering.html
https://www.lgcstandards-atcc.org/Produ ... 18824.aspx
https://www.phe-culturecollections.org. ... index.aspx
I tak dalej...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"