Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
-
Autor tematu - Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Cześć.
Pracuje mi 2x25l nastawu, dokładnie to 7kg cukru + 800g rodzynek + dopełnić do 25l wodą i to na drożdżach C3 Turbo.
Jak zleję płyn z balona to na dnie zostanie mi produkt uboczny w postaci przefermentowanych rodzynek, oraz truchło drożdży.
Czy jak zaleje pozostałości nowym syropem to jest szansa, że to ruszy i przepracuje od nowa cukier?
Pracuje mi 2x25l nastawu, dokładnie to 7kg cukru + 800g rodzynek + dopełnić do 25l wodą i to na drożdżach C3 Turbo.
Jak zleję płyn z balona to na dnie zostanie mi produkt uboczny w postaci przefermentowanych rodzynek, oraz truchło drożdży.
Czy jak zaleje pozostałości nowym syropem to jest szansa, że to ruszy i przepracuje od nowa cukier?
-
- Posty: 60
- Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Ostatnio próbowałem tak zrobić na drożdżach Moskva. Niestety raczej kiepsko poszło i wrzuciłem po dwóch dniach nowe drożdże.
Ponowne użycie drożdży stosuje się w piwowarstwie, gdzie nastaw nie osiąga tak wysokich procentów. U nas nasi pracownicy po prostu zdychają od nadmiaru alkoholu. Jak chcesz zaoszczędzić, to zmniejsz ilość drożdży o połowę. Ja tak robię z 7kg cukru. Więcej drożdże nie wyrabiają.
Ponowne użycie drożdży stosuje się w piwowarstwie, gdzie nastaw nie osiąga tak wysokich procentów. U nas nasi pracownicy po prostu zdychają od nadmiaru alkoholu. Jak chcesz zaoszczędzić, to zmniejsz ilość drożdży o połowę. Ja tak robię z 7kg cukru. Więcej drożdże nie wyrabiają.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
A w ostatnim poście jest link do następnych informacji na ten temat. Polecam.
Tak dla uzupełnienia. Te odzyskane drożdże należy dodatkowo dokarmić np. activitem. Można tez zrobić im pożywkę z martwych drożdży. Wystarczy zwykłe drożdże piekarnicze w ilości 10dag rozpuścić w niewielkiej ilości wody i zmiksować blenderem przez 1,5 minuty. Nie zaszkodzi słoik przecieru pomidorowego. Tak więc widzisz możliwości jest dużo.
Jak najbardziej. Poczytaj ten temat: http://alkohole-domowe.com/forum/drozdz ... 10560.htmlkarola44-81 pisze: Czy jak zaleje pozostałości nowym syropem to jest szansa, że to ruszy i przepracuje od nowa cukier?
A w ostatnim poście jest link do następnych informacji na ten temat. Polecam.
Tak dla uzupełnienia. Te odzyskane drożdże należy dodatkowo dokarmić np. activitem. Można tez zrobić im pożywkę z martwych drożdży. Wystarczy zwykłe drożdże piekarnicze w ilości 10dag rozpuścić w niewielkiej ilości wody i zmiksować blenderem przez 1,5 minuty. Nie zaszkodzi słoik przecieru pomidorowego. Tak więc widzisz możliwości jest dużo.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Drożdże turbo to na prawdę nie wielki koszt. Ja osobiście bym się nie bawił w odzyskiwanie gęstwy bo po pierwsze jak Pierino piszę są już albo martwe albo u kresu swoich sił co może dawać nie pożądane efekty podczas fermentacji (w piwowarstwie zasada jest przenoszenia gęstwy z piw o niższym poziomie blg na wyższe ). A po drugie szkoda czasu i zabawy w dodatkowe odżywki i przeciery pomidorowe
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
Autor tematu - Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Nie chodzi o koszt drożdży. Chodzi mi np. O dodatki w cukrowkach. Pisalem ze pracuje mi 2x25l nastawu z rodzynkami. W jednym pojemniku blg juz 2 tak więc za 2-3 dni na rurę. Ale widzę ze rodzynki jeszcze całkiem calkiem. Wiec nie zaszkodzi zalac je jeszcze raz a jak ruszy wszystko p9nowniensamo to nic nie sroi na przeszkodzie miec kolejne 50nlitrow dobroci do przepedzenia.
-
Autor tematu - Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
-
- Posty: 255
- Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Odświeżę nieco temat.
Koledzy również robiłem w ten sposób i wszystko ładnie do końca przerabiało, ale nastaw na ryżu (10 kg ryżu(część ryżu za każdym razem wymieniana na nowy), 12 kg cukru, 55 litrów wody, drożdże to 1 paczka double snake 48) po kilkukrotnej fermentacji w temperaturze 15 stopni C zaczął wolnej pracować, więc postanowiłem zaszczepić nowymi drożdżami. W celu ubicia pozostałych starych drożdży, zasypałem pozostały ryż 12 kg cukru i wlałem 35 litrów wody o temp. 60 stopni i 20 litrów dundru o temp. około 90 stopni.
Po wymięszaniu całości, pozostawiłem zbiornik w celu wystudzenia. I tu moje największe zdziwienie, jak po kilku godzinach, w celu dodania nowej paczki drożdży wchodzę a nastaw zapierdziela niesamowicie szybko.
Koledzy jeśli drożdże rozpoczęły pracę w tak wysokiej temperaturze to wszystko z nastawem dobrze?
Koledzy również robiłem w ten sposób i wszystko ładnie do końca przerabiało, ale nastaw na ryżu (10 kg ryżu(część ryżu za każdym razem wymieniana na nowy), 12 kg cukru, 55 litrów wody, drożdże to 1 paczka double snake 48) po kilkukrotnej fermentacji w temperaturze 15 stopni C zaczął wolnej pracować, więc postanowiłem zaszczepić nowymi drożdżami. W celu ubicia pozostałych starych drożdży, zasypałem pozostały ryż 12 kg cukru i wlałem 35 litrów wody o temp. 60 stopni i 20 litrów dundru o temp. około 90 stopni.
Po wymięszaniu całości, pozostawiłem zbiornik w celu wystudzenia. I tu moje największe zdziwienie, jak po kilku godzinach, w celu dodania nowej paczki drożdży wchodzę a nastaw zapierdziela niesamowicie szybko.
Koledzy jeśli drożdże rozpoczęły pracę w tak wysokiej temperaturze to wszystko z nastawem dobrze?
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 255
- Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Rozrywek może troszkę źle to rozpisałem, starego nastawu ryżowego w beczce było około 10 litrów, to wszystko zostało zasypane 12 kg cukru i zalewane wodą o temperaturze około 60 stopni C, w ilości 35 litrów ale nie wszystko na raz a w odstępach 15-sto minutowych, ponieważ wodę wykorzystywałem z chłodnicy mojego aabratka, więc temperatura nastawu wzrastała powoli, a 20 litrów gorącego dundru prosto po zakończonej rektyfikacji, czyli około 3 godziny później. I naprawdę to wszystko pracuje i blg spada.
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
-
- Posty: 2369
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Temp. mogła nie być wysoka. Wodę dawałeś w odstępach kilka razy. Więc poczuły ciepło, i ruszyły.
W dundrze, po nastawieniu są dzikie drożdże.
Np. Mamy gorący dunder, i dodajemy cukier i nastaw ruszy po kilku/nastu h. Sprawdziłem nie raz, i nie tylko ja. Gorący dunder, musi jakoś łapać z powietrza dzikusy.
K.
W dundrze, po nastawieniu są dzikie drożdże.
Np. Mamy gorący dunder, i dodajemy cukier i nastaw ruszy po kilku/nastu h. Sprawdziłem nie raz, i nie tylko ja. Gorący dunder, musi jakoś łapać z powietrza dzikusy.
K.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
- Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: mazowsze
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
Trochę zasmiece temat koledze, ale mam pytanie odnośnie drożdży juz użytych.
Miałem nastaw na zwykły bimber z 6 kg cukru i 25l wody . Stało się tak, ze oddzielilem drożdże i zostalo 15 l płynu. Chciałbym teraz rozpuścić 2 kg cukru i uzupełnić wodę chociaż do 20l. Jakieś resztki drożdży zostały w nastawie, ale pytanie, czy w niskiej temperaturze (13*c) przeróbka ten dodatkowy cukier na alkohol?
Miałem nastaw na zwykły bimber z 6 kg cukru i 25l wody . Stało się tak, ze oddzielilem drożdże i zostalo 15 l płynu. Chciałbym teraz rozpuścić 2 kg cukru i uzupełnić wodę chociaż do 20l. Jakieś resztki drożdży zostały w nastawie, ale pytanie, czy w niskiej temperaturze (13*c) przeróbka ten dodatkowy cukier na alkohol?
-
- Posty: 46
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2016, 17:51
- Podziękował: 63 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy kolejny nastaw na starym wsadzie ruszy ponownie?
@markus383 Kup sobie grzałkę akwariową. Ja stosuję i zawsze jest ok. Co do kilkukrotnego użycia drożdży to ostatnio też zrobiłem taki eksperyment i u mnie drożdże z nastawu 25L + 8KG cukru + 2kg żyta zostały zalane jeszcze raz 25L wody + 8KG cukru bez pożywki i pięknie pracują