Witam.
Chciałbym się podzielić swoim wynalazkiem inspirowanym Złotą Żubrówką CEDC, lecz zupełnie odmiennym.
Niedawno miałem okazję skosztować Żubrówkę Złotą, ponieważ trunek mi smakował, chciałem spróbować zrobić go samemu. Niestety kora dębowa, na wyciągu z której oryginał jest wytwarzany, lub wykonana pieczona kora dębowa barwi średnio, ewentualnie ja coś spieprzyłem w procesie pieczenia Smak był podobny, ale nie aż tak intensywny.
Zacząłem eksperymentować z czipsami do whisky, ale nadal smak nie pasował. Na jakiś czas próby zostały zawieszone.
Aż w końcu, pewnego dnia, rozlewając psotę na ryżu stwierdziłem, że dodam trochę dębu do świeżo przygotowanej butelki z trawą żubrową. Zostawiłem butelkę na jakiś czas (około 6 tygodni) zupełnie o tym zapominając.
Kiedy w końcu ją otworzyłem w celach testowych okazało się, że trunek ma piękny zapach trawy żubrowej połączonej z wanilią, która jest również wyczuwalna w smaku.
I tak oto powstało takie inspirowane, smaczne cudo, przepis i etykieta własnego pomysłu :
Przepis na 0,5l 40% alkoholu:
- płaska łyżeczka cukru - odlać od przygotowanej butelki destylatu i rozpuścić ją w osobnym naczynku
- jedna lub dwie trawki żubrówki - zależnie od własnych upodobań, ja zawsze daję dwie
- 4 gramy mocno opiekanych czipsów dębowych
PS.
Ostatnio zastosowałem 2g zwykłych mocno opiekanych czipsów + plus 2g mocno opiekanych waniliowych czipsów z Biowinu, wzmocniło to waniliowe nuty wyczuwalne w trunku.
Zwykle stosuję destylaty z nastawów na ryżu, mandarynkach lub na jabłkach, na innych nie robiłem żubrówki i jej nie dębiłem (oprócz nastawów na żytnią whisky i whisky ze słodów, które ostatnio robię coraz częściej). Z doświadczenia wiem, że klasyczna żubrówka ma słabszy zapach na zwykłej cukrówce.
Mam nadzieję, że Wam zasmakuje Dajcie znać co o tym myślicie.