Koncentrat pomidorowy
Re: Koncentrat pomidorowy
W koncentracie pomidorowym są witaminy b. potrzebne naszym drożdżom. Jest też w mniejszym stopniu traktowany jako pożywka przez nie.
Polecam naturalny koncentrat, konserwowany benzosanem jest dużo trudniej przyswajalny przez nie.
Co do smaku, to jest troszke inny i wnosi i wnosi inne nutki, ale pamietajmy
JAKI ZACIER TAKI DESTYLAT
A JAK DBASZ ( o zacier ) TAK MASZ
Polecam naturalny koncentrat, konserwowany benzosanem jest dużo trudniej przyswajalny przez nie.
Co do smaku, to jest troszke inny i wnosi i wnosi inne nutki, ale pamietajmy
JAKI ZACIER TAKI DESTYLAT
A JAK DBASZ ( o zacier ) TAK MASZ
Ostatnio zmieniony wtorek, 30 gru 2008, 22:46 przez mima, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Wszyskie nalewki robie po destylacji i rektyfikacji cukrowki na koncentracie.
Tylko woda, cukier, koncentrat, drozdze.
Zima nie sprzyja innym kombinacjom a z tej mozna miec przerozne posmaki
Pozdr. Calyx
Caly czas uzywam jako podstawowy nastaw do psocenia.szczub pisze:Czytałem gdzieś, że dolany koncentrat pomidorowy do zacieru poprawia smak. Probował ktoś z was ?
Wszyskie nalewki robie po destylacji i rektyfikacji cukrowki na koncentracie.
Tylko woda, cukier, koncentrat, drozdze.
Zima nie sprzyja innym kombinacjom a z tej mozna miec przerozne posmaki
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Chodzilo mi wtedy o przedstawienie latwego,
sprawdzonego i nie zniechecajacego nastawu dla poczatkujacych.
3,7L cieplej wody prosto z kranu
1kg cukru wsypany i wymieszany
5dkg (pol paczki) drozdzy babuni do kubeczka
W ten sam kubeczek koncentrat z jednej malej puszeczki
(sa takie male metalowe chyba 7dkg)
rozmieszac az sie uplynnia i wymieszac z nastawem.
Calosc miesci sie w butli po 5L mineralnej.
Na butle woreczek foliowy z gumka recepturka i wsio.
Calosc fermentuje ok tygodnia.
Po tym czasie baling spada do -3, -4
Zostawiam jeszcze na ok 7 - 10 dni zeby sie sklarowalo
i do bojlera wlewam tylko plyn bez osadu sciagajac go przez rurke.
Psoce z reguly dwa razy.
Pozfdr. Calyx
Panowie ale ja to juz opisalem w jakims watku.marer pisze:...opisz krok po kroku...
Chodzilo mi wtedy o przedstawienie latwego,
sprawdzonego i nie zniechecajacego nastawu dla poczatkujacych.
3,7L cieplej wody prosto z kranu
1kg cukru wsypany i wymieszany
5dkg (pol paczki) drozdzy babuni do kubeczka
W ten sam kubeczek koncentrat z jednej malej puszeczki
(sa takie male metalowe chyba 7dkg)
rozmieszac az sie uplynnia i wymieszac z nastawem.
Calosc miesci sie w butli po 5L mineralnej.
Na butle woreczek foliowy z gumka recepturka i wsio.
Calosc fermentuje ok tygodnia.
Po tym czasie baling spada do -3, -4
Zostawiam jeszcze na ok 7 - 10 dni zeby sie sklarowalo
i do bojlera wlewam tylko plyn bez osadu sciagajac go przez rurke.
Psoce z reguly dwa razy.
Pozfdr. Calyx
Ostatnio zmieniony niedziela, 15 mar 2009, 23:25 przez Calyx, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
- Krótko o sobie: Koala
- Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koncentrat pomidorowy
witam
W oczekiwaniu na pojemniki postanowiłem poszukać jakiegoś prostego przepisu na zacier no i zaczęły się schody bo liczba znalezionych przepisów jest ogromna i już się pogubiłem . W koncu jednak wybór padł na ten z pierwszej strony tego temetu autorstwa kolegi Calyx tylko coś mi tam nie pasuje masa drożdży bo pisze że dać 0,5 dkg (pół kostki) a przecież kostka to 100g czyli 10dkg więc połowa to 5dkg - jeśli się mylę to poprawcie
chciałbym uzyskać około 25-26l zacieru i po przeliczeniu wychodzi mi taki przepis
23l wody
6kg cukru
30dkg drożdży
45dkg koncentratu ( z tym, że chyba wezmę świeże pomidory i po obraniu ze skórek pogniotę więc odrazu pytanie czy tak można i ile tych pomidorów dać?)
jeśli coś źle przeliczyłem to liczę, że zwrócicie mi uwagę
pozdrawiam
Mariusz
W oczekiwaniu na pojemniki postanowiłem poszukać jakiegoś prostego przepisu na zacier no i zaczęły się schody bo liczba znalezionych przepisów jest ogromna i już się pogubiłem . W koncu jednak wybór padł na ten z pierwszej strony tego temetu autorstwa kolegi Calyx tylko coś mi tam nie pasuje masa drożdży bo pisze że dać 0,5 dkg (pół kostki) a przecież kostka to 100g czyli 10dkg więc połowa to 5dkg - jeśli się mylę to poprawcie
chciałbym uzyskać około 25-26l zacieru i po przeliczeniu wychodzi mi taki przepis
23l wody
6kg cukru
30dkg drożdży
45dkg koncentratu ( z tym, że chyba wezmę świeże pomidory i po obraniu ze skórek pogniotę więc odrazu pytanie czy tak można i ile tych pomidorów dać?)
jeśli coś źle przeliczyłem to liczę, że zwrócicie mi uwagę
pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz
Re: Koncentrat pomidorowy
Witam Cię Mariusz!!
Pomidory jak swieże to jeszcze lepiej. Kilogram.
Pomidory zawierają witaminy z serii H.
Ja bym sobie jednak odpuścil te witaminy i
zamiast nich jak włożysz jedną, albo dwie paczki
rodzynek to będziesz miał wszystkie witaminy
i extra smak. koszt jednej paczki 2-3 zł.
Nie zapomnij dodać pożywkę i kwasek cytrynowy.
Wszystko się zgadza, chociaż ja jedną kostkę bym dołożył.chciałbym uzyskać około 25-26l zacieru i po przeliczeniu wychodzi mi taki przepis
23l wody
6kg cukru
30dkg drożdży
45dkg koncentratu ( z tym, że chyba wezmę świeże pomidory i po obraniu ze skórek pogniotę więc odrazu pytanie czy tak można i ile tych pomidorów dać?)
Pomidory jak swieże to jeszcze lepiej. Kilogram.
Pomidory zawierają witaminy z serii H.
Ja bym sobie jednak odpuścil te witaminy i
zamiast nich jak włożysz jedną, albo dwie paczki
rodzynek to będziesz miał wszystkie witaminy
i extra smak. koszt jednej paczki 2-3 zł.
Nie zapomnij dodać pożywkę i kwasek cytrynowy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Re: Koncentrat pomidorowy
Ja dodawałem Koncentratu i byłem z niego
bardzo zadowolony, gdyż dawało się zauważyć,
wtedy lepszą pracę drożdży.
Ale od jakiegoś czasu zaczołem stosować
rodzynki i jestem z nich zadowolony jeszcze bardziej!
To mi wystarczy Bogdan,- dziekuję
bardzo zadowolony, gdyż dawało się zauważyć,
wtedy lepszą pracę drożdży.
Ale od jakiegoś czasu zaczołem stosować
rodzynki i jestem z nich zadowolony jeszcze bardziej!
To mi wystarczy Bogdan,- dziekuję
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
- Krótko o sobie: Koala
- Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koncentrat pomidorowy
witam
te rodzynki to mi nawet bardziej pasują, dziękuję za radę
kwasku to pewnie szczyptę czy jakoś tak bo coś mi się przypomina że gdzieś ktoś pisał. Tylko jaką tą pożywkę? Czy to wsio ryba? Nigdy tego w ręce nie miałem więc nie wiem z czym to się je. Znajomi to przeważnie cukier+woda+drożdże i nic poza tym, raz któryś wspomniał o pomidorach i rodzynkach ale myślałem że to dla uzyzkania jakiegoś smaku ale teraz już wiem że to dla drożdży żeby lepiej "pracowały"...czy ta pożywka to konieczna jest? Bo jeszcze nie namierzyłem żadnego sklepu w pobliżu z takim asortymentem a jechać 60km specjalnie po to nie bardzo mi się uśmiecha
pozdrawiam
Mariusz
te rodzynki to mi nawet bardziej pasują, dziękuję za radę
tylko ile czego?Nie zapomnij dodać pożywkę i kwasek cytrynowy.
kwasku to pewnie szczyptę czy jakoś tak bo coś mi się przypomina że gdzieś ktoś pisał. Tylko jaką tą pożywkę? Czy to wsio ryba? Nigdy tego w ręce nie miałem więc nie wiem z czym to się je. Znajomi to przeważnie cukier+woda+drożdże i nic poza tym, raz któryś wspomniał o pomidorach i rodzynkach ale myślałem że to dla uzyzkania jakiegoś smaku ale teraz już wiem że to dla drożdży żeby lepiej "pracowały"...czy ta pożywka to konieczna jest? Bo jeszcze nie namierzyłem żadnego sklepu w pobliżu z takim asortymentem a jechać 60km specjalnie po to nie bardzo mi się uśmiecha
pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Moj blad, wyedytuje pierwszy post i poprawie te dkg
Ja stosuje zwykly koncentrat pomidorowy, sprawdza sie w nastawach wysmienicie.
Eliminuje dodawanie kwasku i pozywek bo sam w sobie zawiera wszystko
co potrzebne do cudownej zamiany cukru w... (sam wiesz w co )
Nastaw zapycha jak tornado i w kilka dni jest gotowy do psocenia.
Co do prostoty przygotowania, to ten na przecierze - koncentracie
jest chyba najprostszy jaki znam. Bywalo, ze dodawalem tylko 1/3 paczki
drozdzy babuni a i tak wszystko zostalo przerobione.
Oczywiscie wszelkie kombinacje z rodzynkami i innym dobrem dodawanym
do nastawow sprawiaja radosc uzyskanych efektow i sa godne polecenia.
Pozdrawiam Calyx
Mani, oczywiscie masz racje co do gramowych przelicznikow.mani51 pisze:więc połowa to 5dkg - jeśli się mylę to poprawcie
Moj blad, wyedytuje pierwszy post i poprawie te dkg
Ja stosuje zwykly koncentrat pomidorowy, sprawdza sie w nastawach wysmienicie.
Eliminuje dodawanie kwasku i pozywek bo sam w sobie zawiera wszystko
co potrzebne do cudownej zamiany cukru w... (sam wiesz w co )
Nastaw zapycha jak tornado i w kilka dni jest gotowy do psocenia.
Co do prostoty przygotowania, to ten na przecierze - koncentracie
jest chyba najprostszy jaki znam. Bywalo, ze dodawalem tylko 1/3 paczki
drozdzy babuni a i tak wszystko zostalo przerobione.
Oczywiscie wszelkie kombinacje z rodzynkami i innym dobrem dodawanym
do nastawow sprawiaja radosc uzyskanych efektow i sa godne polecenia.
Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Koncentrat pomidorowy
Robiłem wina i zaciery z wykorzystaniem pożywek DAF i Activit. Zwykły DAF (fosforan dwuamonowy) praktycznie nic nie dawał, nie wiem po co w ogóle go stosowałem. Activit już trochę pomagał, nawet nieznacznie skracał czas fermentacji w stosunku do DAF'u. Szukając nowego, bardziej skutecznego typu pożywki dla drożdży natknąłem się na ciekawą koncepcję - używanie koncentratu pomidorowego do zwiększania wydajności fermentacji. Wczoraj wieczorem nastawiłem 54 litry cukrówki z użyciem małego słoiczka koncentratu pomidorowego. Fermentacja ruszyła (pierwszy bąbelek) już po 10 minutach, a rozkręciła się na dobre po 2 godzinach. Teraz po jednej dobie BLG spadło o 8 stopni, a fermentacja ciągle przyspiesza. Jeszcze nigdy w całej swojej karierze winiarza i psotnika nie widziałem takiej burzy w rurce fermentacyjnej. Do wszystkich którzy wątpią w skuteczność koncentratu pomidorowego - szkoda pieniędzy na Activit, kupujcie koncentrat pomidorowy!! Daje 10 razy lepsze efekty, a kosztuje praktycznie tyle samo U mnie wystarczyło 200g koncentratu na 10kg cukru żeby rozpętać wojnę, ale niektórzy dają nawet 500g na 10kg cukru.
Jeszcze jedna rzecz - to nieprawda że nie ma sensu zaprawianie koncentratem drożdży typu T3 czy Coobra 24h. Po dodaniu odrobiny koncentratu fermentacja jest dużo szybsza
Jeszcze jedna rzecz - to nieprawda że nie ma sensu zaprawianie koncentratem drożdży typu T3 czy Coobra 24h. Po dodaniu odrobiny koncentratu fermentacja jest dużo szybsza
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Oba nastawy to 22L z 5kG cukru (obj. po rozpuszczeniu).
Do każdego z pojemników zadane 0,5 paczki drożdży T3.
W jednym dodatkowo dorzucony słoiczek (200g) przecieru pomidorowego.
Drożdżom T3 przecier chyba nic nie robi Oba fermentatory
w ciągu trzech dni skończyły bulgać na -4blg
Możliwe, że Coobra 24h. lepiej zapycha w obecności przecieru
Pozdrawiam Calyx
Właśnie zakończyło się bulgotanie w dwóch pojemnikach fermentacyjnych.Qwet pisze:...to nieprawda że nie ma sensu zaprawianie koncentratem drożdży typu T3 czy Coobra 24h. Po dodaniu odrobiny koncentratu fermentacja jest dużo szybsza
Oba nastawy to 22L z 5kG cukru (obj. po rozpuszczeniu).
Do każdego z pojemników zadane 0,5 paczki drożdży T3.
W jednym dodatkowo dorzucony słoiczek (200g) przecieru pomidorowego.
Drożdżom T3 przecier chyba nic nie robi Oba fermentatory
w ciągu trzech dni skończyły bulgać na -4blg
Możliwe, że Coobra 24h. lepiej zapycha w obecności przecieru
Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: Koncentrat pomidorowy
Witam.
Jestem na forum parę dni i tylko czytam zadając sobie pytanie dlaczego dotąd byłem tak niemądry i jechałem na samych drożdżach babuni nic nie czytając na ten temat mając internet.
Mam pytanie do Calyxa odnośnie przepisu z 1 posta w tym temacie.
Czy te drożdże mieszasz tylko z koncentratem czy dodajesz wody? Czy po wymieszaniu od razu do wody z cukrem czy też trzeba odczekać? Chcę to dodać do nastawu który stoi 5 dni na 8 kg cukru 4 paczkach od babuni i dosypałem ok pół torebki od cukru śruty z pszenicy i jęczmienia w 40 litrowym balonie. (woda kranówa gotowana razem z cukrem)
Warto teraz coś dolać czy zastosować przecier następnym razem?
Jestem na forum parę dni i tylko czytam zadając sobie pytanie dlaczego dotąd byłem tak niemądry i jechałem na samych drożdżach babuni nic nie czytając na ten temat mając internet.
Mam pytanie do Calyxa odnośnie przepisu z 1 posta w tym temacie.
Czy te drożdże mieszasz tylko z koncentratem czy dodajesz wody? Czy po wymieszaniu od razu do wody z cukrem czy też trzeba odczekać? Chcę to dodać do nastawu który stoi 5 dni na 8 kg cukru 4 paczkach od babuni i dosypałem ok pół torebki od cukru śruty z pszenicy i jęczmienia w 40 litrowym balonie. (woda kranówa gotowana razem z cukrem)
Warto teraz coś dolać czy zastosować przecier następnym razem?
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Jeśli pytasz o drożdże piekarskie, to rozkruszałem je do kubka z koncentratem
i mieszałem do "upłynnienia". Później od razu pakowałem to do rozpuszczonego
w wiaderku cukru, (woda ciepła kranówa bez gotowania).
Drożdży T3 nie rozpuszczam w osobnym pojemniku.
Cały cukier rozpuszczam na raz w pojemniku fermentacyjnym,
(woda ciepła kranówa bez gotowania),
wsypuję drożdże i mieszam tak długo aż znikną grudki.
Do T3 przestałem dodawać przecier, bo "szaleją" bez niego.
Jeśli Twój nastaw pracuje, to daj mu święty spokój swoje zrobi.
Następnym razem możesz kombinować wg uznania.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Ewanewan pisze: Czy te drożdże mieszasz tylko z koncentratem czy dodajesz wody? Czy po wymieszaniu od razu do wody z cukrem czy też trzeba odczekać? Chcę to dodać do nastawu który stoi 5 dni na 8 kg cukru 4 paczkach od babuni i dosypałem ok pół torebki od cukru śruty z pszenicy i jęczmienia w 40 litrowym balonie. (woda kranówa gotowana razem z cukrem)
Warto teraz coś dolać czy zastosować przecier następnym razem?
Jeśli pytasz o drożdże piekarskie, to rozkruszałem je do kubka z koncentratem
i mieszałem do "upłynnienia". Później od razu pakowałem to do rozpuszczonego
w wiaderku cukru, (woda ciepła kranówa bez gotowania).
Drożdży T3 nie rozpuszczam w osobnym pojemniku.
Cały cukier rozpuszczam na raz w pojemniku fermentacyjnym,
(woda ciepła kranówa bez gotowania),
wsypuję drożdże i mieszam tak długo aż znikną grudki.
Do T3 przestałem dodawać przecier, bo "szaleją" bez niego.
Jeśli Twój nastaw pracuje, to daj mu święty spokój swoje zrobi.
Następnym razem możesz kombinować wg uznania.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
- Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Koncentrat pomidorowy
Witam,
Ostatnio zachęcony lekturą "koncentratu pomidorowego" zrobiłem tak
8 kg cukru rozcieńczyłem w wodzie, a że mam kubełek do fermentacji plastikowy o pojemności 30 litrów
to pozostawiłem ok. 10 centymetrów luzu. Wskaźnik pokazywał Blg ok.25
i dodałem 2 koncentraty z Lidla (pasteryzowane) każdy około 200 gramów.
Drożdzy babuni to z 11 kostek w waliłem. Postawiłem w bezpiecznym miejscu i.....
.... stworzyłem domowy gejzer
i tak przez 2 dni piana mi wyciekała z kociołka.
Jak się fermentacja wyciszyła troszkę, to przykryłem wieczkiem z rurką do fermentacji i po
po 7 dniach (suma dni) mam ok. 9 blg. I w smaku zacieru czuć już MOC
Czekam jeszcze 6 dni i zobacze ile jest blg. Jak jest ok. to do dzieła
Powiedzcie mi prosze - czy tyle koncentratu na taką zacieru ilość to nie "przegięcie" ?
Efekty opisze po weekendzie
Ostatnio zachęcony lekturą "koncentratu pomidorowego" zrobiłem tak
8 kg cukru rozcieńczyłem w wodzie, a że mam kubełek do fermentacji plastikowy o pojemności 30 litrów
to pozostawiłem ok. 10 centymetrów luzu. Wskaźnik pokazywał Blg ok.25
i dodałem 2 koncentraty z Lidla (pasteryzowane) każdy około 200 gramów.
Drożdzy babuni to z 11 kostek w waliłem. Postawiłem w bezpiecznym miejscu i.....
.... stworzyłem domowy gejzer
i tak przez 2 dni piana mi wyciekała z kociołka.
Jak się fermentacja wyciszyła troszkę, to przykryłem wieczkiem z rurką do fermentacji i po
po 7 dniach (suma dni) mam ok. 9 blg. I w smaku zacieru czuć już MOC
Czekam jeszcze 6 dni i zobacze ile jest blg. Jak jest ok. to do dzieła
Powiedzcie mi prosze - czy tyle koncentratu na taką zacieru ilość to nie "przegięcie" ?
Efekty opisze po weekendzie
www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
4 paczki to max. Cukru też za dużo. 20 blg to dobra gęstość.
W 25L nastaw wsypałbym nie więcej niż 5 - 6kg .
Przerabia też wtedy szybciej. 6-7 dni i gotowe.
Pozdr. Calyx
Ilość koncentratu OK ale ilość drożdży to niezłe przegięcie.lupus1978 pisze:...czy tyle koncentratu na taką zacieru ilość to nie "przegięcie" ?
4 paczki to max. Cukru też za dużo. 20 blg to dobra gęstość.
W 25L nastaw wsypałbym nie więcej niż 5 - 6kg .
Przerabia też wtedy szybciej. 6-7 dni i gotowe.
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Jeśli to destylat z Twojego opisu parę postów wyżej,
to przy tak dużej ilości drożdży (i to w dodatku piekarskich),
psota może mieć nieciekawy zapach.
Proponuje oczyścić przy pomocy sody i perhydrolu
i przepuścić to przez rurki drugi raz.
Przefiltrować przez węgiel i na migdały
Pozdr. Calyx
Ile razy psociłeś?lupus1978 pisze:No i po robocie
Pierwszy raz dodałem przecier pomidorowy efekt - lepiej niż zadowalający.
Lecz mam pytanie - destylatr ma ostry zapach.
Tak ma być?
Jeśli to destylat z Twojego opisu parę postów wyżej,
to przy tak dużej ilości drożdży (i to w dodatku piekarskich),
psota może mieć nieciekawy zapach.
Proponuje oczyścić przy pomocy sody i perhydrolu
i przepuścić to przez rurki drugi raz.
Przefiltrować przez węgiel i na migdały
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
...jest o tym nawet temat na foremce: http://alkohole-domowe.com/forum/proble ... -t719.html
-
- Posty: 12
- Rejestracja: niedziela, 30 maja 2010, 19:40
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
W międzyczasie przetestowałem przecier pomidorowy i nie mam zastrzeżeń. Wyszedł mi niezły destylat, ale ponieważ nie chce mi się drugi raz go przepędzać i nie używam węgla aktywowanego, wolę kupić przecier śliwkowy lub jabłkowy, jest parę groszy droższy, ale działa podobnie i produkt końcowy ma lepszy aromat.
Siedzi mi gdzieś w głowie, że sól jest zabójcza dla drożdży i nie wiem skąd to mam, może się mylę.
Siedzi mi gdzieś w głowie, że sól jest zabójcza dla drożdży i nie wiem skąd to mam, może się mylę.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
napisał Partyzant
-
- Posty: 157
- Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
- Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Irlandia
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Zwykły przecier 30% i pasteryzowany.
Cenowo nie wiem jak to się równa bo żona kupiła
Dzisiaj nastawiłem T3 z pół słoiczka czyli 100gr 30% i tyle samo z tubki i ... wszystko działa
Porównajmy tylko sytuację gdy pieczemy chleb, sól dodajemy a ciasto rośnie, czyli drożdży ie zabija. Piekarzem nie jestem ale zauważyłem że tak jest.
Pozdro Lukstir
Mnie wydaje się że taka ilość soli jaka jest w koncentracie, nie zabije drożdży. Dlatego dodałem przecieru z tubki, Lidl, 97% pomidory i sól, ale ile tej soli jest, nie pisze.Siedzi mi gdzieś w głowie, że sól jest zabójcza dla drożdży i nie wiem skąd to mam, może się mylę.
Zwykły przecier 30% i pasteryzowany.
Cenowo nie wiem jak to się równa bo żona kupiła
Dzisiaj nastawiłem T3 z pół słoiczka czyli 100gr 30% i tyle samo z tubki i ... wszystko działa
Porównajmy tylko sytuację gdy pieczemy chleb, sól dodajemy a ciasto rośnie, czyli drożdży ie zabija. Piekarzem nie jestem ale zauważyłem że tak jest.
Pozdro Lukstir
Psocić każdy może , trochę lepiej lub trochę gorzej...
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Gdzie to kupujesz i jak to się nazywa. Podejrzewam że masz na myśli jakiś mus czy konfiturę. Bo z nazwą przecier owocowy jakoś się nie spotkałem. Pisz kolego nazwę handlową i jak to pracuje. Jeśli różnica we wspomaganiu pracy drożdżaków jest niewielka to też wolę dodać owoce zamiast pomidorów. Już widzę wielką zaletę takiej zamiany. Przecieru owocowego nie przedawkujesz. Jeśli zostanie delikatny posmak śliwek czy jabłek nie będzie tak przeszkadzał jak smaczek pomidorów.Lothar von Luene pisze:wolę kupić przecier śliwkowy lub jabłkowy
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Koncentrat pomidorowy
Dochodzenie nastawów do -4blg było w granicach 8-12 dni. Różnica niewielka a koszt dodanego przecieru za 1 razem był wyższy niż koszt dodatkowej paczki T3 a 2 paki rozrobią 20 kg cukru podejrzewam w5-6 dni bez żadnych dodatków.
Ostatni nastaw na 1 słoiku przecieru chodził do wczoraj w piwnicy 10 dni. Teraz się klaruje.
O smaku nie będę tu pisał bo puszczam przez węgiel ale każdy wyrób smakował przed węglem w miarę jednakowo. Tak że uważam że nie ma reguły że więcej przecieru to szybciej lub lepiej ważne chyba jak się puszcza w rurki i pilnować przy fermentacji temperatury zalecanej na dla drożdży, których używamy.
Z tych pomidorów to jest potem kupa syfu do oddzielenia. Ja ostatnio nastawiałem 1 paczka T3 z przecierem. 1 raz dałem 1 x T3, 40g kwasku i 4 słoiki przecieru po 190g na 20 kg cukru. Na następne nastawy ujmowałem po 1 słoiku przecieru. 4 nastaw jest już na 1 słoiku przecieru, reszta składników bez zmian: 20 kg cukru kwasek 40 gram i woda do ok 20-21blg. Dodam, że korzystam ze sposobu Bogdana czyli paczka T3 do ok 2l wody lekko osłodzonej i odstawionej na ok 1,5-2 godz. w ciepłe miejsce. Dolewam to potem do gotowego roztworu z reszty składników uważając by temperatura drożdży i nastawu była w miarę jednakowa. Następny nastaw będzie już tylko z małej puszeczki przecieru, kwasek jak wyżej a dojdę chyba jak pisało wiele osób na forum,że i bez przecieru się obejdzie.rozrywek pisze:walcie pomidorowy ile wlezie i już. Pozdrawiam.
Dochodzenie nastawów do -4blg było w granicach 8-12 dni. Różnica niewielka a koszt dodanego przecieru za 1 razem był wyższy niż koszt dodatkowej paczki T3 a 2 paki rozrobią 20 kg cukru podejrzewam w5-6 dni bez żadnych dodatków.
Ostatni nastaw na 1 słoiku przecieru chodził do wczoraj w piwnicy 10 dni. Teraz się klaruje.
O smaku nie będę tu pisał bo puszczam przez węgiel ale każdy wyrób smakował przed węglem w miarę jednakowo. Tak że uważam że nie ma reguły że więcej przecieru to szybciej lub lepiej ważne chyba jak się puszcza w rurki i pilnować przy fermentacji temperatury zalecanej na dla drożdży, których używamy.
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
@Wald
Nazwa handlowa musu owocowego, którego używam nic Ci chyba nie da, bo mieszkam za granicą. Jabłkowe "przeciery" sa u mnie dostępne prawie w każdym większym sklepie, śliwki nie wszędzie. Kupuję je w słoikach 0,5- 1 litrowych.
Taki np. mus jabłkowy kosztuje tutaj w Lidlu 0,49 Euro- 0,7 litra.
Dodaję jeden słoik na 20 litrow nastawu. Chodzi to, oczywiscie, intensywniej niż sam cukier. Smak, moim zdaniem, jest lepszy niż na pomidorach.
Nazwa handlowa musu owocowego, którego używam nic Ci chyba nie da, bo mieszkam za granicą. Jabłkowe "przeciery" sa u mnie dostępne prawie w każdym większym sklepie, śliwki nie wszędzie. Kupuję je w słoikach 0,5- 1 litrowych.
Taki np. mus jabłkowy kosztuje tutaj w Lidlu 0,49 Euro- 0,7 litra.
Dodaję jeden słoik na 20 litrow nastawu. Chodzi to, oczywiscie, intensywniej niż sam cukier. Smak, moim zdaniem, jest lepszy niż na pomidorach.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
napisał Partyzant
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Nie jest tak źle kolego @Lothar von Luene bo Lidla mamy w kraju i z tego co widziałem u Niemców to wygląda to tak samo. Pewnie że są regionalne produkty (szczególnie te krótkotrwałe), ale większość to ten sam asortyment.
Dzięki za odpowiedź. Wiem już czego szukać i na 100% skorzystam z Twego doświadczenia. Z resztą kilka słoiczków stoi w piwnicy. I to bez konserwantów.
Ponownie sprawdziła mi się zasada by czytać wszystko. A nóż się coś przyda. Zadając pytania można tylko uzyskać suchą odpowiedź. A jak zadać pytanie o przecier śliwkowy skoro nie wiesz że on istnieje?
Pewnie @Calyx masz rację. Tylko czemu od lat wielu, no i tu na forum mówi się tylko o przecierze pomidorowym? Myślałem że nie ma alternatywy. Panowie w samą porę bo szykuję się do przygotowania nastawu.
Jeszcze raz wielkie dzięki
Dzięki za odpowiedź. Wiem już czego szukać i na 100% skorzystam z Twego doświadczenia. Z resztą kilka słoiczków stoi w piwnicy. I to bez konserwantów.
Ponownie sprawdziła mi się zasada by czytać wszystko. A nóż się coś przyda. Zadając pytania można tylko uzyskać suchą odpowiedź. A jak zadać pytanie o przecier śliwkowy skoro nie wiesz że on istnieje?
Pewnie @Calyx masz rację. Tylko czemu od lat wielu, no i tu na forum mówi się tylko o przecierze pomidorowym? Myślałem że nie ma alternatywy. Panowie w samą porę bo szykuję się do przygotowania nastawu.
Jeszcze raz wielkie dzięki
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Jakieś konkretne odmiany są lepsze ?
Co do ziemniaków, to faktycznie ktoś próbował je wykorzystać i jaki mają wpływ na smak/aromat destylatu ?
Może z tego względu koncentrat pomidorowy daje najlepsze efekty (w starcie, ale źle wpływają na smak destylatu).
Z drugiej strony drożdże winiarskie (suszone) są sprzedawane "na suszunych kawałkach jabłek".
Jakie jabłka najlepiej stosować - słodkie/kwaśne ?Calyx pisze:2 - 3 starte jabłka czy ziemniaki dają taki sam power jak przecier pomidorowy.
Wiem, że z gotowcem wygodniej
Jakieś konkretne odmiany są lepsze ?
Co do ziemniaków, to faktycznie ktoś próbował je wykorzystać i jaki mają wpływ na smak/aromat destylatu ?
Czy przypadkiem pomidorki nie mają najwięcej potasu (więcej niż inne owoce/warzywa)?Wald pisze:Pewnie @Calyx masz rację. Tylko czemu od lat wielu, no i tu na forum mówi się tylko o przecierze pomidorowym? Myślałem że nie ma alternatywy.
Może z tego względu koncentrat pomidorowy daje najlepsze efekty (w starcie, ale źle wpływają na smak destylatu).
Z drugiej strony drożdże winiarskie (suszone) są sprzedawane "na suszunych kawałkach jabłek".
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Koncentrat pomidorowy
Najczęściej używam przecieru pomidorowego, najwygodniej.
Myk z ziemniakami polecał kolega Kwachu. Próbowałem i nastawy buzowały.
O jabłkach również przeczytałem u nas na forum.
To także dobry sposób wspomagania nastawu.
Któryś z Kolegów podawał i polecał jeszcze sposób z witaminami
Do "rasy" jabłka czy ziemniaka nigdy nie przykładałem wagi.
Jeśli ich używałem, to brałem te, które akurat poniewierały się w kuchni
a i tak tylko wtedy, kiedy nie chciało mi wychodzić do sklepu po przecier.
Wpływu na smak destylatu nie zauważyłem w żadnym przypadku,
pewnie dlatego, że zawsze psocę minimum dwa razy.
Pozdrawiam
Calyx
Myk z ziemniakami polecał kolega Kwachu. Próbowałem i nastawy buzowały.
O jabłkach również przeczytałem u nas na forum.
To także dobry sposób wspomagania nastawu.
Któryś z Kolegów podawał i polecał jeszcze sposób z witaminami
Do "rasy" jabłka czy ziemniaka nigdy nie przykładałem wagi.
Jeśli ich używałem, to brałem te, które akurat poniewierały się w kuchni
a i tak tylko wtedy, kiedy nie chciało mi wychodzić do sklepu po przecier.
Wpływu na smak destylatu nie zauważyłem w żadnym przypadku,
pewnie dlatego, że zawsze psocę minimum dwa razy.
Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem