Dodatki do gorącej surówki !!!!!
Witam wszystkich na forum.
Czy próbował ktoś poprawiać smak podczas drugiego pędzenia? Ja spróbowałem i muszę się pochwalić, że wyszło bardzo dobre, a mianowicie dodałem 250g kawy do kega na 15l surówki.
Mam pytanie czy ktoś próbował tej techniki, jak tak to z jakimi produktami i z jakimi skutkami. Teraz chcę dodać orzechy wloskie, co wy na to?
Czy próbował ktoś poprawiać smak podczas drugiego pędzenia? Ja spróbowałem i muszę się pochwalić, że wyszło bardzo dobre, a mianowicie dodałem 250g kawy do kega na 15l surówki.
Mam pytanie czy ktoś próbował tej techniki, jak tak to z jakimi produktami i z jakimi skutkami. Teraz chcę dodać orzechy wloskie, co wy na to?
Keg 30l kolumna 125 cm fi 48 i 4 zimne palce
Re: Dodatki do gorącej surówki !!!!!
Wiem że Ameryki nie odkrywam, ale chodziło mi o wymianę doświadczeń czy ktoś już tak robil i jak tak to z jakimi produktami. Nie ukrywam że zaczynam przygodę z psota i lubię poeksperymentować. Chcemy dojść do perfekcji
Keg 30l kolumna 125 cm fi 48 i 4 zimne palce
-
- Posty: 9
- Rejestracja: poniedziałek, 21 mar 2016, 22:48
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Dodatki do gorącej surówki !!!!!
Ja eksperymentowałem z dodatkami tj:
liście mięty - max 1 gałązka świeżej mięty na 10l surówki - więcej za dużo czuć miętą i mięta pieprzowa dale lepszy rezultat
melisa - 2 gałązki na 10l
liście po listkówce - wszystko co było do zrobienia 2l listkówki poszło w gar wyszło cudo o smaku porzeczki ale przezroczyste
aronia ponalewkowa - jakieś 1,5kg na 10l, nie przypaliło się bo aronia pływa,ale można w koszyku do gotowania szparagów wstawić w gar i też będzie ok
generalnie na moje oko wszelkie ponalewkowe twarde owoce by się nadały
Pozdrawiam
liście mięty - max 1 gałązka świeżej mięty na 10l surówki - więcej za dużo czuć miętą i mięta pieprzowa dale lepszy rezultat
melisa - 2 gałązki na 10l
liście po listkówce - wszystko co było do zrobienia 2l listkówki poszło w gar wyszło cudo o smaku porzeczki ale przezroczyste
aronia ponalewkowa - jakieś 1,5kg na 10l, nie przypaliło się bo aronia pływa,ale można w koszyku do gotowania szparagów wstawić w gar i też będzie ok
generalnie na moje oko wszelkie ponalewkowe twarde owoce by się nadały
Pozdrawiam
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dodatki do gorącej surówki !!!!!
-Pigwowiec/pigwa ponalewkowa - ale ze świeżą też by wyszło
-Tarnina ponalewkowa
-Borówka czarna (jagoda) ponalewkowa
-Rodzynki ponalewkowe
-Żurawina ponalewkowa
Te owoce destylowałem z dodatkiem dobrego spirytusu i wody.
np. 3-4 litry spirytusu +5-10 litrów wody +owoce ponalewkowe a było ich różnie 5-10 litrów
Gdy aromat był zbyt mocny rozcieńczałem wódką
Jako ze używałem dodatku spirytusu jako dodatek do kotła po prostu odpędzałem do momentu dobrego smaku
A resztę do "zera" (odzysk pozostałych% ) - zwłaszcza przy borówce pod koniec pojawiał się gorzki posmak.
Który destylat najlepszy? trudno mi powiedzieć każdy ma swój charakter
Ale chyba tarninka ma+, może dlatego ze miałem jej najmniej.
W latach 80 na prostym destylatorze do 2 pędzenia dodawałem (na oko): herbatę miętową2-3 torebki +skórki z 1/2 pomarańczy + ziele angielskie kruszone łyżeczka.
Jak wyjściowy bimberek był przedni to po 2 pędzeniu z zaprawką i przelaniu do flaszki po zachodniej wódce (jak się taka trafiła) z kilkoma kroplami karmelu wielu myślało ze to ORYGINAŁ
-Tarnina ponalewkowa
-Borówka czarna (jagoda) ponalewkowa
-Rodzynki ponalewkowe
-Żurawina ponalewkowa
Te owoce destylowałem z dodatkiem dobrego spirytusu i wody.
np. 3-4 litry spirytusu +5-10 litrów wody +owoce ponalewkowe a było ich różnie 5-10 litrów
Gdy aromat był zbyt mocny rozcieńczałem wódką
Jako ze używałem dodatku spirytusu jako dodatek do kotła po prostu odpędzałem do momentu dobrego smaku
A resztę do "zera" (odzysk pozostałych% ) - zwłaszcza przy borówce pod koniec pojawiał się gorzki posmak.
Który destylat najlepszy? trudno mi powiedzieć każdy ma swój charakter
Ale chyba tarninka ma+, może dlatego ze miałem jej najmniej.
W latach 80 na prostym destylatorze do 2 pędzenia dodawałem (na oko): herbatę miętową2-3 torebki +skórki z 1/2 pomarańczy + ziele angielskie kruszone łyżeczka.
Jak wyjściowy bimberek był przedni to po 2 pędzeniu z zaprawką i przelaniu do flaszki po zachodniej wódce (jak się taka trafiła) z kilkoma kroplami karmelu wielu myślało ze to ORYGINAŁ
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.