Witam! Mam pewien problem. Nastawiłem cydr (z soku Riviva, ok 18 litrów) około września (9.09) . Pierwsze dodanie drożdży spełzło na niczym (odpowiednia dawka), nie ruszały przez 5 dni, po 5 dniach nowe drożdże które najpierw dałem do butelki z cukrem i pożywką na pare godzin w ciepełku, potem do soku ze starymi niewypalonymi drożdżami(ten sam rodzaj drożdży który poprzednio "zdechł", ciderini sweet, taka sama dawka), następny dzień ruszyło aż miło, trzymane w temperaturze pokojowej. Po miesiącu jak już nie bulgotało a BLG do 1 spadło więc przelałem do fermentora (trochę osadu było na dnie pierwotnego pojemnika i na powierzchni) i stoi na tej "pseudo-cichej" już ponad 2gi miesiąc.
Po 1szym miesiącu było wyraźnie czuć w smaku drożdże, pomyślałem ok, może więcej czasu. Teraz od jakiegoś czasu oprócz smaku drożdży, czuć taki jakby posmak, podobny do tego który zostaje w ustach po ogórkach kiszonych. Zapach jednak w porządku, z nieszczęsliwą nutą drożdży, lecz niekoniecznie tych ogórków. Generalnie niepijalny.
Co może być powodem tego? "Podwójna" partia drożdży, bakterie? Czy da się to odratować?
Z góry dziękuje za pomoc, Kalindro
Posmak drożdz po paru miesiącach i posmak kiszony
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Posmak drożdz po paru miesiącach i posmak kiszony
Coś pewnie "wylazło" z soku z owada. Lepiej cydr nastawiać na sprawdzonych sokach, najlepiej świeżych (takie są w sklepach w opakowaniach 3 i 5 litrów). Podwójna partia drożdży może być przyczyną dziwnego smaku, połączyłeś trupki z żywymi.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Re: Posmak drożdz po paru miesiącach i posmak kiszony
Jan Okowita prawdę Ci powie ja robiłem eksperymenty z różnymi wynalazkami na rynku jeśli chodzi o soki przerabialne na cydry
Większość to jednak masakra po całej lini jeśli chodzi o rekordy to nie wiem czym to słodzą ale drożdże startują , pracują i przestają a na sam koniec powstaje cydr który ma taki sam kolor , smak ( słodkość ) , procenty na poziomie 0,3 - 0,5 ....
W tym wypadku nawet rurki nie pomogą hehhehe
Kiedyś kupiłem napoje costa w cenie 2litry za 50 groszy ( bliska data przydatności ) , dałem to w kubeł , chłam jakich mało ... pomyślałem ze dam drożdże , co przeprobi to przerobi i na rurki . Okazało sie ze popracował 1 dzień i stanęło . To mi udowodomilo ze substancje słodzące w tym czymś to nowe pierwiastki
Nasuwa sie pytanie ..
Skoro drożdże nie chcą tego zjeść , to Ty wypijesz ?
Jedyne ciekawe efekty można uzyskać z soków w workach od uczciwych farmerów lub z własnoręcznie tłoczonych tworów
Na zdrowie !
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Większość to jednak masakra po całej lini jeśli chodzi o rekordy to nie wiem czym to słodzą ale drożdże startują , pracują i przestają a na sam koniec powstaje cydr który ma taki sam kolor , smak ( słodkość ) , procenty na poziomie 0,3 - 0,5 ....
W tym wypadku nawet rurki nie pomogą hehhehe
Kiedyś kupiłem napoje costa w cenie 2litry za 50 groszy ( bliska data przydatności ) , dałem to w kubeł , chłam jakich mało ... pomyślałem ze dam drożdże , co przeprobi to przerobi i na rurki . Okazało sie ze popracował 1 dzień i stanęło . To mi udowodomilo ze substancje słodzące w tym czymś to nowe pierwiastki
Nasuwa sie pytanie ..
Skoro drożdże nie chcą tego zjeść , to Ty wypijesz ?
Jedyne ciekawe efekty można uzyskać z soków w workach od uczciwych farmerów lub z własnoręcznie tłoczonych tworów
Na zdrowie !
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Posmak drożdz po paru miesiącach i posmak kiszony
Na pewno nie przerabiałeś soków jeśli wyszło ci pół procenta. Z większości soków sklepowych wychodzi coś na poziomie 5%, co innego napoje. Sok według przepisów to tylko 100% sok bez dodatków, a napoje to fantazja producenta i według opisu wychodzi że używałeś napojów. Nie spotkałem jeszcze soku, który deklarował by na opakowaniu mniej niż 9 gram(ów) cukru na 100 ml soku, a zazwyczaj jest to 11 gram(ów). Za to spotkałem napoje, które na pierwszy rzut oka opakowaniem imitują sok.Qrka pisze:ja robiłem eksperymenty z różnymi wynalazkami na rynku jeśli chodzi o soki przerabialne na cydry
Większość to jednak masakra po całej lini jeśli chodzi o rekordy to nie wiem czym to słodzą ale drożdże startują , pracują i przestają a na sam koniec powstaje cydr który ma taki sam kolor , smak ( słodkość ) , procenty na poziomie 0,3 - 0,5 ....
....
Kiedyś kupiłem napoje costa w cenie 2litry za 50 groszy ( bliska data przydatności )
Nie żadne nowe pierwiastki, a pewnie zwykle słodziki. Drożdże nie ruszą żadnych słodzików takich jak sorbitol czy ksylitol, bo nie jest to po prostu cukier, a alkohol z punktu widzenia chemii. W warunkach domowych czasem używa się ich do dosładzania cydru z powodu opisanego wyżej.Qrka pisze:
To mi udowodomilo ze substancje słodzące w tym czymś to nowe pierwiastki
Nasuwa sie pytanie ..
Skoro drożdże nie chcą tego zjeść , to Ty wypijesz ?
Re: Posmak drożdz po paru miesiącach i posmak kiszony
A ja będę bronił soku Riviva w minione lato nastawiałem na nim cydr i wyszedł całkiem przyzwoity. Zgodzę się oczywiście, że lepszy jest na własnoręcznie tłoczonym, ale z braku laku dobra biedra. Osobiście nie tykam jedynie napojów sokopodobnych - ani to smaczne, ani zdrowe, a skład mocno zniechęcający. ale do rzeczy, zapach kiszonek może świadczyć o infekcji z udziałem bakterii kwasu mlekowego, obecnego m.in. w ogórkach kiszonych, kapuście kiszonej, jogurtach, twarożku, zakwasie chlebowym. Nie trzymałeś aby tego pojemnika zbyt blisko słoików z kiszonkami?