Alkohol bez glutenu i drożdży?

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.

Autor tematu
peligrosa
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 8 kwie 2011, 22:05

Post autor: peligrosa »

Witam wszystkich amatorów trunków alkoholowych :) Z góry przepraszam za umieszczenie tego tematu w tym miejscu, nie znalazłam żadnego odpowiedniego miejsca do którego temat by pasował. Jeśli administrator postanowi, że powinien znaleźć się gdzie indziej, to proszę o przeniesienie.
Jak w temacie - poszukuję alkoholu, który nie zawierałby ani glutenu (ze zbóż takich jak jęczmień, owies, żyto, pszenica) i drożdży. Na oba składniki mam silną alergię :( Piwo niestety zupełnie odpada, wódka z tego co się na dzień dzisiejszy dowiedziałam to "Luksusowa", która wyrabiana jest z ziemniaków. Znalazłam nawet informacje, że można zrobić wino bez drożdży, tylko że nawet jak się zrobi to to nic nie da bo drożdże wytworzą się same podczas wyrobu :( Myślałam o rumie, ale czytałam o procesie jego produkcji, zazwyczaj (choć nie wiem czy zawsze) używa się również drożdży :( Stąd moje pytanie, czy istnieją jakieś alkohole bez drożdży lub glutenu? Być może coś mogłabym wyrobić sobie w domu sama. Może znacie jakieś konkretne trunki. Będę bardzo wdzięczna za odp.
pozdrawiam
alembiki
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Calyx »

peligrosa pisze:...Stąd moje pytanie, czy istnieją jakieś alkohole bez drożdży lub glutenu? Być może coś mogłabym wyrobić sobie w domu sama. Może znacie jakieś konkretne trunki. Będę bardzo wdzięczna za odp.
pozdrawiam
Bez drożdży się nie da :( te chłopaki są niezbędne.

C.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Zygmunt »

Alkohol bez drożdży to tylko wódka Wistula- z syntezy chemicznej. Niestety (w sumie to stety) już parędziesiąt lat jej nie robią- była okropna.
Skąd podejrzenie, że spirytus zawiera gluten? Po destylacji na kolumnie, parę razy, z węgielekiem i chemią zostaje naprawdę tylko etanol i woda.
Znalazłam nawet informacje, że można zrobić wino bez drożdży, tylko że nawet jak się zrobi to to nic nie da bo drożdże wytworzą się same podczas wyrobu
Gdzie takie herezje piszą?
Drożdże to nie magiczne, samotworzące się istotki. To normalne grzyby, nie tworzą się, tylko normalnie żyją sobie na skórkach owoców. Jako produkt odpadowy swojego metabolizmu wydalaja do środowiska alkohol etylowy (i kupę innych składników).
zazwyczaj (choć nie wiem czy zawsze) używa się również drożdży
Znów- wskaż źródło takiej (dez)informacji....
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

A tak w ogóle, to spirytus nie zawiera ani glutenu ani drożdży, więc pij czystą wódkę (najlepiej własnej roboty) :hahaha: :odlot: , która jeszcze nigdy nikogo nie uczuliła. No, chyba że na gderającą za uszami (...znowu siedzisz przy tej rurze :!: ) połowicę :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: JanOkowita »

radius pisze:..... No, chyba że na gderającą za uszami (...znowu siedzisz przy tej rurze :!: ) połowicę :mrgreen:
Kobiety na rury, a chłopy do rur ! :klaszcze:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Wald »

Ups! :hahaha:
Panowie! Autorka tego tematu nie ma gderającej połowicy :smiech:
Oczywiście zapraszamy "do" rur, wężyków i takich tam. Ma się rozumieć w ramach odczulania :smiech: .
Bo drożdża nie masz ani połowy w dobrym wyrobie.
W winie pewnie jakiś zawsze (jak nie żywy to padły) się znajdzie. Ale żeby przez jednego drożdza nie móc popróbować nektarów życia? :poklon; Przecież w powietrzu więcej tego lata niż w leżakowanym winie znajdziesz. Wiesz to z praktyki? Czy testowałaś to na sobie, czy może to opinia lekarzy?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
peligrosa
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 8 kwie 2011, 22:05
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: peligrosa »

Zygmunt - odnośnie informacji, że drożdże wytworzą się same. Może źle się wyraziłam, ale chodzi właśnie o to o czym napisałeś, że wytwarzają się jako produkty uboczne, czyli w sumie na jedno wychodzi. Nie dodam drożdży, a one wytworzą się w procesie fermentacji. Więc na jedno wychodzi, bo drożdże są drożdżami w końcu tak? Jedna ze stron gdzie znalazłam taką informację (podaję linka żebyśmy się dobrze zrozumieli).

http://www.eioba.pl/a/1y44/10-mitow-na-temat-wina

Co do drugiej informacji, znalazłam ją choćby tu:

http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=10394

Wald - nie wiem nic z praktyki odnośnie drożdży. Zawsze wydawało mi się, że jakoś mi niedobrze po nich (tak jak po wielu innych produktach). Niestety dopiero niedawno dowiedziałam się, że jestem alergikiem pokarmowym, co wykazały testy z krwi. M.in. na drożdże i gluten (te 2 mam bardzo silne), poza tym wiele innych ale nie tyczą się tematu więc nie będę o nich wspominać. Wiem tylko, że jak na coś na się alergię należy tego unikać. Być może drożdże latające w powietrzu też mi szkodzą, tego nie wiem. Wiem tylko, że szkodzą mi te w pokarmie. Dlatego szukam desperacko napojów bezdrożdżowych i bezglutenowych :) Nie chodzi o to, że jestem jakoś szczególnie uwrażliwiona, po prostu te alergie nieciekawie się u mnie objawiają dlatego też pewno niektórzy "przez jednego drożdża nie mogą próbować nektarów życia" :(

Radius - informacji, że alkohol nie zawiera glutenu jeszcze do końca nie zweryfikowałam. Są na ten temat informacje na forum strony http://www.celiakia.pl/ (która Was pewnie na szczęście nie dotyczy). Mam zamiar nieco poszperać na ten temat. Uznałam jednak, że na tym forum zadam takie pytanie, pytając "specjalistów" :) Tym bardziej, że na forum celiakii drożdżami się raczej nie zajmują.
Mam w domu kilka lub nawet kilkanaście ;) nalewek własnej roboty na wódce (różne gatunki) lub spirytusie. Jestem jak na razie w kropce, nie wiem czy mogę je pić.

A może znacie jeszcze jakieś inne alkohole dostępne w sklepie do których wyrobu nie używa się tych dwóch niemożliwych dla mnie do zaakceptowania składników?
Dzięki za odzew.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Zygmunt »

wytwarzają się jako produkty uboczne, czyli w sumie na jedno wychodzi. Nie dodam drożdży, a one wytworzą się w procesie fermentacji.
Nie. Drożdże się nie wytwarzają, one tam już sa. I to nie one wynikają z fermentacji, tylko fermentacja z nich.

Myślę, że żebyś Koleżanko zrozumiała cały wic, musisz sporo poczytać. O fermentacji, o destylacji i o drożdżach.

Zasadniczo jest to tak: drożdże (które jak już ustaliliśmy- są niemal wszędzie) żra cukier. I bardzo upraszczając- srają alkoholem. Innej opcji- poza przemysłową syntezą etanolu, która nie jest obecnie przeprowadzana- na wytworzenie alkoholu nie ma. Dróżdż musi być i kropka.
I teraz o ile w piwie i winie drożdże zostają w produkcie końcowym (w piwie wielokrotnie więcej, w winie prawie wcale), to w alkoholach czystych (tzn destylowanych) nie ma nawet pół ppma drożdża. Wynika to z własciwości procesu destylacji (o którym poczytasz na forum).

Bezpieczne dla Ciebie zatem są: spirytusy cukrowe (niedostępne w sklepach, ale łatwe do zrobienia domu, o tym jest to forum), spirytusy zbożowe (z nich robiona jest sklepowa wódka), spirytusy ziemniaczane (również część wódek sklepowych), spirytusy owocowe (cześć wódek gorszych marek, często z gorzelni rolniczych).
Wspomniany wyżej rum jest robiony ze spirytusu melasowego i trzcinowego. Też możesz go bezpiecznie pić, bo kolor zawdzięcza nie melasie czy trzcinie, a dębowi.
Teraz trochę o kolorach- zasadniczo trunki brązowe lepszych marek mają swój kolor własnie od dębu. Tańsze i inne niż brązowo- żółte to pewnikiem barwniki. Ale i one nie powinny zawierać glutenu. W razie wątpliwości- mejl do producenta załatwia sprawę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

Szanowna koleżanko.
Co do wytworzenia wina bez drożdzy:podałaś linka, gdzie jak byk jest napisane, że jest to jeden z 10-ciu mitów na temat wina
wino można robić bez drożdży nie można. Drożdże bytują na skórce winogron, więc nawet jeśli ich nie dodamy i tak zrobią swoje. Jednak dodanie drożdży winiarskich do wina zabezpiecza prawidłowy przebieg fermentacji.
Do dziś na gronach winnych zidentyfikowano ponad 700 gatunków drożdży.
Co do alergii na drożdże:
Przerabiałem ten temat jakieś 15 lat temu z moją córką. Nie dosyć, że była uczulona (testy z krwi) na cukier, pszenicę, żyto, mleko, jajka, wieprzowinę, wołowinę, drób i chyba jeszcze z 10 innych produktów spożywczych, o których już nie pamiętam, to uczulona była także na drożdże...ale piekarnicze :!: Dodatkowo była chora na - podobno nieuleczalne - atopowe zapalenie skóry, więc mieliśmy jako rodzice nie lada problem z doborem produktów żywnościowych aby mogła jako tako funkcjonować. Ty na 99% jesteś uczulona na ten typ drożdży, więc nie widzę problemu abyś mogła pić wino. Pewnie, że jak piszesz, jeśli jest się na coś uczulonym należy tego unikać, ale również można taką alergię leczyć. Ze swej strony polecam ci homeopatię, dzięki której moja córka wyleczyła się i z alergii i atopowego zapalenia skóry.
Co do celiakii:
Ani w winie, ani w wódce glutenu niema, bo być nie może. Wina nie wytwarza się ze zboża a wódka zrobiona nawet ze spirytusu zbożowego, to tylko etanol plus woda. Koniec, kropka.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Zygmunt »

radius pisze:Szanowna koleżanko.
Co do wytworzenia Ze swej strony polecam ci homeopatię, dzięki której moja córka wyleczyła się i z alergii i atopowego zapalenia skóry.
Nie tyle wyleczyła, co wyrosła. Homeopatia to mit, działający tylko na podświadomość. Tabletka z cukrem i wodą może wyleczyć tylko z nadmiaru gotówki.
Dzieciak znajomych był od urodzenia uczulony m.in na gluten. Na wszystkich wspólnych wyjazdach było mi dzieciaka strasznie szkoda, bo mógł jeść tylko dżem brzoskwiniowy, bezglutenowy chlebek i ryż. A teraz ma nascie lat i powoli zaczyna jeść wszystko.
Co do alergii na dany gatunek drożdży- może być rzeczywiście tak, że alergen występuje tylko na S. cerevisiae- dlatego piwo (na S. carlsbergensis na przykład) może Koleżance przejść bezkarnie. Ale to trzeba zawęzić testy i szukać tylko w tym kierunku.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Wald »

peligrosa pisze:Wald - nie wiem nic z praktyki odnośnie drożdży.
Lekarze w swych badaniach zapewne mają rację. Pisząc o Twojej wiedzy praktycznej pytałem czy próbowałaś -testowałaś na własną rękę drożdże winne. O tym samym pisze kolega "radius". Zrób własne testy. Podpowiedź od lekarzy masz. Bo bez tego nektaru (tu pokłon dla Twojej abstynencji).....
Jeśli wolisz nalewki to tylko uważaj na czy je robisz. No i przesadź z ilością. To szkodzi bez uczuleń.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

@ Zygmunt, co do homeopatii, pozostanę jednak przy swoim zdaniu. To nie tylko "tabletka z cukrem i wodą" co dowodzą badania Masaru Emoto, jak również potwierdzone - i to nie jednostkowe - wyleczenia niemowląt, które nie są przecież podatne na działanie na podświadomość. Podobnie w weterynarii, gdzie homeopatię stosuje się z równie dobrym skutkiem (czyżby działanie na podświadomość świnek i krówek :?: )
Co do mojej córki to, po pierwsze:
- alergię zdiagnozowano u niej w wieku 3 lat. Bezskutecznie leczyliśmy ją przez następne trzy. I nie wyrosła z niej, tylko została wyleczona w wieku 7 lat, po pięciu wizytach u homeopaty.
Po drugie:
-
Przyczyny atopowego zapalenia skóry są słabo znane. Nie można wyróżnić pojedynczego czynnika wywołującego chorobę. AZS jest prawdopodobnie wypadkową wielu czynników działających naraz. Wiele czynników wciąż pozostaje nierozpoznanych, więc usunięcie przyczyn choroby jest trudne lub niemożliwe.
Z powodu tej choroby, córka trzykrotnie znalazła się w szpitalu z OB>160 i dopiero homeopatia wyleczyła ją skutecznie i trwale.

To tak trochę nie w temacie tego forum (może kiedyś, jak będę miał więcej czasu założę temat w "Po godzinach") ale myślę, że nie wywalisz mi tego posta :?: ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Zygmunt »

Emoto, to gość, który mówi, że jak zaśpiewasz do szklanki z wodą, a później ją zamrozisz to kryształy będą ładniejsze (albo brzydsze, jeśli fałszujesz). Niestety, pomimo tego, że dziesięć lat temu publicznie zaoferowano mu milion dolarów, jeżeli jakiekolwiek badania z wykorzystaniem ślepej próby dadzą pozytywny efekt. Niestety, nie dały, a gość jest uboższy o milion.
Facet jest za to genialnym marketingowcem i potrafi zarobić na ludzkiej naiwności- sprzedaje po sto-pare złotych butelkę wody z "lepszymi kryształami". Lepiej- on nawet nie jest lekarzem! Skończył tylko stosunki międzynarodowe. Tytuł doktora "medycyny alternatywnej" dostał z Indyjskiego Stowarzyszenia- można powiedzieć- Szamanów. W sumie, za odpowiednią opłata podobnym stopniem naukowym mógłbym przedstawiać się ja czy Ty. Kwestia ceny.

Wg wszystkich renomowanych ośrodków, w których prowadzono badania nad "efektem pamięci wody", homeopatia nie ma prawa działać. Nie wiem czy słyszałeś o ostatnio głośnym eksperymencie, w którym grupa naukowców wzięła tabletki, które zawierały taka sama ilość składnika aktywnego jak zwykłe leki homeopatyczne. Tyle, że składnikiem aktywnym był arszenik. Wzięli po parę tabletek i wiesz co? Nie umarli :)

A w tym roku Naczelna rada Lekarska Rady uznała, że stosowanie homeopatii jest sprzeczne z zasadami etyki lekarskiej.

Wydzielimy sobie ten temat?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

Czemu nie :?: :lol: Już kiedyś pisałem, że z tobą dobrze mi się dyskutuje :)
A propos " nie ma prawa działać": trzmiel nie ma prawa latać (wg. fizyków) a lata :smiech:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

123lulu
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 22:54
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: 123lulu »

Witam,
jakiś czas temu miałam podobny problem. Zawsze bardzo źle czułam się po piwie i winie. Trochę lepiej reagowałam na wódkę i whisky. Myślałam, że po prostu nie mam głowy do alkoholu. Jednak wszystko zmieniło się, gdy zrobiłam testy. Okazało się, że jestem uczulona na pszenicę, żyto i drożdże. Okazało się, że cała moja rodzina ma właśnie ten rodzaj uczulenia.

Okazuje się, że jedynym alkoholem, który mogę pić jest prawdziwy francuski szampan. Nie ten, który pije się w PL.

Jednak nie spodobał mi się ten pomysł i zaczęłam szukać na własną rękę. Znalazłam tequilę. Nagle okazało się, że mogę pić. Następnego dnia nie boli mnie żołądek, nie mam mdłości itp. Już nie robię się senna po alkoholu, nie mam wypieków ani plam. W mojej rodzinie objawy nietolerancji to też zanik pamięci podczas picia piwa/wódki i szybkie upijanie się. Wszystkie dolegliwości mijają.

O jednej rzeczy należy tylko pamiętać, jak się już raz odstawi produkt (alkohol), który nam wcześniej szkodził, to nie ma odwrotu. Tolerancja na niego się zmniejsza. Teraz muszę uważać do tego stopnia, żeby nie wypić nawet kieliszka wódki. Organizm od razu reaguje. :/ Następnego dnia jestem wtedy roślinką.

Rozumiem, że dla niektórych osób może wydawać się to dziwne. Ale "zdrowy nie zrozumie chorego"- jak to mówią. Jeszcze raz polecam alergikom wypróbowanie tequili. To odkrycie znacznie ułatwiło mi życie. A jak dotąd nie odkryłam żadnego innego wpisu na ten temat.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: michal278 »

Odkopując temat po 3 latach. Dużo osób ma uczulenie na olejki eteryczne pochodzące ze zbóż. Jest na to lekarstwo. Jedna z nielicznych wódek nie uczulających jest ta z ziemniaków. Na marginesie, znam lekarza który udowadniał kobiecie , która jadła od dziecka ziemniaki ze ma na nie uczulenie. Więc ja podchodzę do testów uczulających z dużą rezerwą.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: JanOkowita »

Tutaj więcej informacji o piwie dla uczulonych na gluten: http://glunomore.pl/produkty,133,brunehaut_bio_blanche
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

marcin123qwe
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2015, 13:55
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: marcin123qwe »

Witam i odświeżam temat. Też mam duży problem teraz, ponieważ dowiedziałem się, że jestem bardzo uczulony na drożdże, mleko, gluten i parę innych. I pani doktor poleciła pić wódkę z ziemniaków np luksusowa lub baczewski i tu mam pytanie: czy do produkcji wódki z ziemniaków nie wykorzystuje się drożdży? Pewnie wykorzystuje się. To czy mógłbym pić Jacka Danielsa lub JimBeam, które są robione z kukurydzy, którą mogę spożywać i na którą nie jestem uczulony. Do produkcji również używane są drożdże i też whisky jest poddawana procesowi destylacji a Jack Daniels nawet przesączany jest przez 3 metrowy słup węgla drzewnego więc wszystko co szkodliwe powinno zostać gdzieś po drodze odseparowane :D
Niestety od tygodnia wiem, że nie mogę zwykłej wódki i whisky w ogóle i dla tego szukam i postanowiłem zapytać ekspertów o zdanie. Czy po całym procesie Jacka Danielsa w końcowym wyrobie są jakieś drożdże lub gluten? Moim zdaniem nie, ale proszę o pomoc :D i odpowiedź bo muszę na następnej wizycie u pani doktor przedstawić jej jakieś info i może zmieni zdanie co do whisky z kukurydzy :)
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Spiryt »

W gotowym spirytusie nie ma drożdży ale są produkty które te drożdże produkują. Tak więc możesz być uczulony nie tylko na drożdże ale również na ich kupę.

marcin123qwe
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2015, 13:55
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: marcin123qwe »

Spoko wódki mogę nie pić ale whisky nie daruję i muszę wiedzieć konkretnie czy są w niej drożdże.
Biorąc pod uwagę proces produkcji że jest to destylacja , później filtrowanie przez 3 metrowy słup węgla drzewnego i na końcu leżakowanie 3 do 7 lat w beczkach gdzie jak by były drożdże to by dalej produkowały i pewnie by te beczki porozwalało bo są szczelnie zamknięte tak mi się wydaje ale to tylko moje domysły i potrzebuje potwierdzenia lub rady kogoś stąd z tego forum jako fachowca :) Lub co powiecie o alkoholu własnej produkcji z kukurydzy ? Też się dodaje drożdże ale jest to 2 razy przepuszczane przez kolumnę rektyfikacyjną i otrzymuje się spirytus ok 90 % czyściutki, ale czy sa w nim jeszcze drożdże ? Oto pytanie do was specjalistów. I ostatnie, jaki wpływ na produkt końcowy podczas własnego wyrobu ma zastosowanie miedzi w którymś odcinku kolumny rektyfikacyjnej ? Co daje zastosowanie miedzi ?

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: rastro »

Hm... albo lekarz to niezły "konował" w przeciwnym przypadku bardzo współczuje - zważywszy na wszędobylskość drożdży. W środowisku jest ich całe mnóstwo w zasadzie czego byś nie pomacał to na 90% tam były jakieś drożdże.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

Lekarz to nie konował, tylko wiedząc, że marcin123qwe jest uczulony na gluten, polecił wódkę robioną z materiału bezglutenowego, czyli ziemniaków :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: rastro »

Bardziej mi chodziło o ten temat...
Też mam duży problem teraz, ponieważ dowiedziałem się, że jestem bardzo uczulony na drożdże, mleko, gluten i parę innych.
PS. mam kumpla co ma drożdżycę okresowo zaczyna się z niego sypać... lekarz zapisał mu jakieś leki - sterydy po których bywają problemy z wątrobą. Cóż twierdzi że ma do wyboru lepiej wyglądać lub mieć w miarę sprawną wątrobę... A drożdże są bardzo powszechne w przyrodzie. Swoją drogą to jaki gluten czy drożdże mogą być w destylacie zbożowym, możemy spokojnie umówić się że ich ilość jest pomijalna nawet w tych sklepowych produktach. :hahaha:
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

Tylko, że drożdżyca, nie ma nic wspólnego z uczuleniem na drożdże. Testy alergologiczne robi się na drożdże piekarnicze i nie widzę uzasadnienia żeby w tym wypadku lekarza, który to stwierdził, nazywać konowałem :o
SPIRITUS FLAT UBI VULT

marcin123qwe
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2015, 13:55
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: marcin123qwe »

Cieszę się że rozmowa się ożywiła :) i ponawiam pytanie czy będąc uczulonym na drożdże i gluten mogę pić whisky a konkretnie burbon ponieważ jest z kukurydzy którą mogę spożywać.
Czy po wszystkich destylacjach i filtracjach w produkcie końcowym znajduje się gluten i drożdże czy nie to ma największe znaczenie dla mnie ponieważ mam za tydzień wizytę u lekarki i muszę znać fakty i mieć dowody na to że produkty końcowe są pozbawione glutenu i drożdży w np Jacku Danielsie bo mogę zawsze napić się wódki luksusowej z ziemniaków no ale to jednak nie dla mnie i wolę whisky. Pomocy !

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: rastro »

Ale to pokazuje jak popularne są drożdże w środowisku... stwierdzenie że ktoś jest uczulony na drożdże to ni mniej ni więcej jak informacja jest pan "uczulony na pyłki roślinne", "to jakaś infekcja bakteryjna" albo "to jakiś wirus" + do tego jakiś antybiotyk w ciemno. Taka często jest praktyka lekarska... Zaraz przypomina się dowcip:

"W knajpie siedzą dwaj inżynierowie i jeden do drugiego:
- Stary jak pomyślę jaki ze mnie inżynier to boję się iść do lekarza"

Niestety to coraz bardziej prawdziwe... a do tego parcie na kasę co pokazują ostatnie wydarzenia... protest na początku roku czy Wrocławski szpital... ach szkoda gadać... no i chyba robi się niezły offtop więc z mojej strony koniec tematu.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: radius »

marcin123qwe pisze:ponawiam pytanie czy będąc uczulonym na drożdże i gluten mogę pić whisky a konkretnie burbon ponieważ jest z kukurydzy którą mogę spożywać.
Możesz pić. Wódkę zbożową także :) Po destylacji w produkcie końcowym nie ma drożdży ani glutenu. Co innego piwo, którego się nie destyluje. Musisz szukać bezglutenowego, jest takie :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: michal278 »

Uczulenie na olejki zbożowe i od razu gluten. A chleb pewnie lata jadł i żyje!!!
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Pułkownik Dowgird »

michal278 pisze:Uczulenie na olejki zbożowe i od razu gluten. A chleb pewnie lata jadł i żyje!!!
Akurat przy diecie bezglutenowej mówiąc w prostych, żołnierskich słowach, dla wszystkich zrozumiałych - nie możesz wpierdalać zwykłego chleba, więc nie rób sobie z tego jaj, Kolego! W przypadku celiiakiii spożywanie GLUTENU to ŚMIERĆ. Wiele osób dowiaduje się zbyt późno, że powinno utrzymywać dietę bezglutenową i skutki tego są opłakane. Przyczyna jest taka, że Ci nie wyrosły kosmki jelitowe...
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: arbaletnik »

Nie do końca, poza celiakią istnieje nadwrażliwość na gluten , nie powoduje zaniku kosmków jelitowych tylko szereg innych objawów min. Bóle brzucha,wzdęcia. Jest bardziej powszechna od celiakii. Wiele ludzi skarży się na dolegliwości po spożyciu glutenu, bez potwierdzone celiakii. Postawa to testy immunologiczne. Kolega Michał 278 mógł mieć na myśli te przypadki.Choroba nie przebiega tak ciężko jak celiakia, w...rdalasz gluten i w cale nie umierasz z tego powodu.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: michal278 »

Nie. Pp prostu jest moda na żywność bezglutenową i tyle. Jakoś nie słychać o setkach przypadków śmierci przez chleb, a mówi się o tysiącach chorych na nowotwory. Nie popadajmy w skrajność. Jeszcze raz; miałem testy na uczulenie i niby jestem uchulony na kartofle a jem od malenkosi i żyje. Bóle brzucha i wzdęcia np po zjedzeniu chleba, jak ktoś zje 7 kromek chleba wypije szklankę mleka to zawsze bedzie mial wzdecie, nie mówiąc o pizzy. Ceriaki jest na prawdę rzadką chorobą i nie popadajmy w obłęd!
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Koledzy Szanowni, żebyśmy się dobrze zrozumieli - miałem na myśli wyłącznie celiakie, bo akurat dość dużo o tym wiem. A przy uczuleniu na gluten, to się z Wami zgodzę. Przynajmniej częściowo, bo ignorowanie uczuleń też ma swoje konsekwencje - z formy lekkiej może przejść w ciężką, np. uczulenie na pyłki, roztocza, sierść, zignorowane może przejść w astmę. "Jesteś tym, co jesz". Spożywając alergeny, oprócz wspomnianych przez Was objawów, można mieć np. biegunki, złe samopoczucie, albo nie mieć wcale siły na nic, bo organizm wszystkie siły poświęca na zwalczenie wroga, za jakiego uznaje spożyty z posiłkiem alergen. Sam jestem uczulony na sierść, a mam kilka futrzaków, chociaż zalecano się ich pozbyć. Taka ludzka natura ;) ... Pozdrawiam.
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Alkohol bez glutenu i drożdży?

Post autor: michal278 »

Bo Pułkowniku dobrze robisz. Alergeny w małych dawkach odczulają. Taka sosna potrafi odczulać na kilkanaście alergenów. Były o tym prace naukowe w okresie miedzywojennym. Mia nawet powstać ośrodek w Puszczy Augustowskiej gdzie kuracjusze mieli chodzić na kładkach zawieszonymi między drzewami i wdychać pyłki sosny. To tak na marginesie.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”