Nalewka z kompotu
Mam spory zapas kompotu ze śliwek i wiśni i zastanawiam się, czy można z nich zrobić jakąś nalewkę. Nie wiem tylko czy wykorzystać do tego same owoce czy może też i coś można zrobić z kompotem. Może ktoś miał już do czynienia z czymś takim i podzieli się swoimi spostrzeżeniami.
Ostatnio zmieniony czwartek, 20 paź 2016, 20:46 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: orty
Powód: orty
-
- Posty: 11
- Rejestracja: piątek, 21 paź 2016, 09:55
- Krótko o sobie: Badacz tradycyjnego smaku :)
- Ulubiony Alkohol: Wino, nalewki
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nalewka z kompotu
Z kompotów możesz zrobić wino odpadkowe. Wywal z tego owoce, połącz kompoty tego samego smaku i zmierz Blg. Jak będzie 20-23° to nie dodawaj wody ani cukru. Kompoty są raczej przesłodzone, więc pewnie trzeba będzie rozcieńczyć. Możesz dodać naturalnego soku dla lepszej eskraktywności trunku. Zaszczep drożdżami i odstaw do fermentacji. O nalewce na kompotach nie słyszałem, ale podejrzewam że mógłbyś zalać te owoce spirytusem 70%, odstawić do maceracji na ok. 1 miesiąc, po czym zlać nalew i ewentualnie rozcieńczyć płynem z kompotu. Może wyjdzie coś pijalnego.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: sobota, 7 lut 2015, 11:33
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: pigwóweczka, smorodinówka i dereniówka
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Nalewka z kompotu
Cóż kompot to raczej słaby materiał na naleweczkę. Raz zmieszałem dwa kompoty z czarnej porzeczki z 95 % w stosunku 1:1 trochę dosłodziłem i było OK. Będę próbował z kompotem truskawkowym i malinowym ale co wyjdzie to i tak się zagospodaruje. W końcu spirytus kompotem da się rozmaić - nie? Śliwek i wiśni jakoś nie czuję. Spróbuj na małej ilości. Ja bym zrobił dwa osobne nastawy na drożdżach do owoców i próbował szczęścia w prostej destylacji na smakówki. Można w jedną butlę, zaszczepić drożdżami i na kolumnę .