pirosiarczyn w destylacie

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...

Autor tematu
elvixiq
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 25 sie 2016, 22:06

Post autor: elvixiq »

Zrobiłem zacier ze starych soków z dodatkiem wody, 20 Blg startowe, przy użyciu drożdży turbo fruit. Po przerobieniu przez drożdże cukru i zlania znad osadu dałem pirosiarczanu sodu w ilości odpowiedniej do stabilizacji wina. Nie wiedziałem, że przy destylacie ujawniają się defekty zapachowe aż tak że nosa nie da się dostawić do destylatu. Destylowane w kanie od mleka + chłodnica z odstojnikiem, temperatura blisko 90 stopni (trochę za dużo ale oszczędzałem na czasie). Co zrobić by pozbyć się zapachu siarki z destylatu?
Przeglądałem forum ale nie znalazłem konkretnych odpowiedzi.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: pirosiarczyn w destylacie

Post autor: jurek1978 »

Wystarczy przedestylować jeszcze raz ale poprawnie na dobrym sprzęcie.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: pirosiarczyn w destylacie

Post autor: Zbynek80 »

Weź chociaż zrób jakiś prowizoryczny deflegmator z drutem miedzianym czystym nie izolowanym i przepuść powoli bo to nie pirosiarczyn.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”