Kryształy w nalewce z orzechów

[Klawdia Chauchat]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i proszę o pomoc:-) zrobiłam nalewkę z orzechów włoskich. Co prawda zbierałam je późno, ale wszystkie były takie jak należy - małe i wciąż miękkie, jeszcze nie robiła się twarda łupina. Od ok. 1,5 - 2 miesięcy słoik gotowej już nalewki, z alkoholem stoi w piwnicy i czeka na swój dzień. Ale dziś zauważyłam na nim takie dziwne kryształy - na całym dnie i ściankach słoika. Są one całkiem duże, nawet 1cm. Jednego spróbowałam i na mój gust jest to cukier, tylko jakby mniej słodki. Proszę powiedzcie, co mam teraz zrobić i co mogłam zrobić źle? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź:-) pozdrawiam

[radius]

Heh, takich dziwów jeszcze nie widziałem A w jakiej proporcji użyłaś cukru?

[bananek63]

Szlifować i w pierścionki
Ciekawe co to może być.

[eldier]

Najprawdopodobniej jest to cukier, ale jakie warunki musiały być spełnione żeby do tego doszło to ja nie wiem...
Zerknij sobie tutaj na krystalizacje sacharozy:

[Klawdia Chauchat]

Serdecznie dziękuję za odzew:-) niestety nie pamiętam ile dokładnie dałam cukru, ale orzechów miałam tylko pół tego słoika. Zasypałam je cukrem, dając go tyle żeby dobrze pokrył orzechy czyli z tzw. górką. A jak dolewałam spirytus, to tyle żeby nalewka miała ok. 40%. Tak sobie myślę, że może cukier nie był dobrze rozpuszczony?

[radius]

I nie dolewałaś wody? Jak wyliczyłaś procentowość nalewki?

[Klawdia Chauchat]

Wody nie dolewałam. Z tego co pamiętam (bo niestety robiłam ją na oko i raczej na próbę, bo orzechów miałam mało), to dałam pół na pół spirytusu i tego syropu, który powstał. Teraz tak myślę, że źle to zrobiłam, ale zależy mi na tym, aby wiedzieć dlaczego?

[rozrywek]

Klawdia, nie ma co panikować. zwyczajnie ci się skrystalizowało, za duże stężenie cukru, który się w naturalny sposób wydzielił i tyle.
Dolej trochę wody, zamknij naczynie i tańcz, tak, właśnie zwyczajnie tańcz. Rozpuścisz kryształki i się przy tym poruszasz.
To tak z przymrużeniem oka, poważniej, to musisz niestety określić sama ile tej wody dolać.

Ps: Widok tańczącej dziewczyny ze słoikiem w reku musi być bezcenny.....................

[Klawdia Chauchat]

Dziękuję wszystkim za pomoc - postanowiłam nie przejmować się kryształami. Zlałam nalewkę do innego słoika i obserwuję, co będzie się działo. Prawdopodobnie cukru było po prostu za dużo. Teraz już będę wiedzieć:-) pozdrawiam serdecznie