Orzechówka na miodzie

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Post autor: Jeżosław »

Przepis nie na dolegliwości żołądkowe, a na wieczorne doznania smakowe ;)

Składniki:
- 6 zielonych orzechów
- 0,5 litra spirytusu
- 250 gr miodu wielokwiatowego
- 4-5 goździków
- kawałek kory cynamonu

Przygotowanie:

1. Orzechy myjemy, kroimy w kostkę i razem z przyprawami zalewamy na miesiąc co kilka dni mieszając.
2. Po miesiącu nalew zlewamy do innego naczynia, a orzechy zalewamy miodem i odstawiamy na miesiąc.
3. Po tym czasie łączymy syrop z orzechów z nalewem.
4. Po tygodniu filtrujemy i przelewamy do butelek.
5. Orzechówkę odstawić w chłodne miejsce na co najmniej 3 miesiące, aby dojrzała.

Oczywiście orzechówka im dłużej leżakuje tym lepsza.
Przepis wielokrotnie testowany przeze mnie, także mogę polecić wszystkim koneserom takowych trunków. Zwłaszcza, że aż tak bardzo długo nie trzeba czekać by jej spróbować.
A do lipca i świeżych orzechów jeszcze 3 miesiące. Muszę w tym roku sobie nastawić, bo właśnie otworzyłem ostatnią butelkę prze chomikowaną z 2013 r. ;)
promocja
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: kmarian »

Zaczekam na orzechy i na pewno spróbuję.
Mam jednak pytanie – ile procent ma ta orzechówka?
Mnie szacunkowo wychodzi prawie 70% :twisted: Z czym to się pije?

kmarian
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: Jeżosław »

Jest w niej moc, ale przyjemna słodka nie gryząca, także śmiało można pić bez rozcieńczania. Jak spróbujesz to sam zobaczysz. Jest pyszna zwłaszcza jak sobie dłużej poleży jak moja.
A ile dokładnie ma % to nie wiem. Takiej słodyczy nie da się już zmierzyć alkoholomierzem. Jedynie właśnie szacunkowe wyliczenia.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: kmarian »

Mam jeszcze pytane. Kiedy orzechy na ten cel są najlepsze? Jak poznać że już należy zbierać?

kmarian

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: wawaldek11 »

Literatura i doświadczeni koledzy podają, że najlepsze są w chwili gdy galaretka przekształca się w biały miąższ.
Trzeba zrywać i kroić na próbę.
W ub. sezonie dostałem dwie partie orzechów - przed galaretką i po. Ale myślę, że po zmiksowaniu nalewów i odleżeniu należnego czasu będzie o.k.
Chyba trudno spieprzyć ten trunek ;)
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: Jeżosław »

Kiedyś czytałem, że orzechy zielone na orzechówkę najlepiej rwać 15 lipca. Taką informację usłyszałem też od starych wyżeraczy.
Osobiście właśnie taką wersję przyjąłem i takiej się trzymam ;). Także jak mam w planie orzechówkę na zielonych orzechach to zawsze 15 lipca wybieram się gdzieś na szaber. A i sama orzechówka zawsze jest świetna.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: wawaldek11 »

Jeżosław pisze: A i sama orzechówka zawsze jest świetna.
I ta informacja potwierdza moją teorię, że ciężko zepsuć ten trunek, bo 15 lipca orzechy są w różnych stadiach rozwoju - w zależności od regionu, gatunku i ogólnie pogody.
Pozdrawiam,
Waldek

1bolek1989
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 16 paź 2012, 11:07
Podziękował: 3 razy
Re: Orzechówka na miodzie

Post autor: 1bolek1989 »

kmarian pisze:Zaczekam na orzechy i na pewno spróbuję.
Mam jednak pytanie – ile procent ma ta orzechówka?
Mnie szacunkowo wychodzi prawie 70% :twisted: Z czym to się pije?

kmarian
To jest takie pyszne, że nie wymaga żadnego "popicia".
Jest to najlepsze lekarstwo na dolegliwości żołądka. Polecam
:odlot:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”