WÓDKA - Jarzębiak

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

Jarzębina musi być gorzko-cierpka ;), dlatego później się ją dosładza. Czysty nalew ciężko przełknąć, po pomieszaniu kolejnych trzech nalewów i dosłodzeniu wychodzi bardzo przyjemna nalewka, bez agresywnej goryczy. Idealna pod ciężkie dania z ciemnym mięsem.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Zalałem dzisiaj składniki na małą wariację na temat jarzębiaku. 200g samodzielnie suszonej jarzębiny, 150g rodzynek, 120g suszonych daktyli i 10 suszonych moreli (pokrojonych) przelałem wrzątkiem na sitku i zalałem litrem 60% alkoholu. Za 2 tygodnie nalew zleję, a owoce zaleję litrem 40% alkoholu i po kolejnych dwóch tygodniach zleję drugi nalew, połączę z pierwszym i dodam 0,5l brandy wieloowocowego, a całość rozrobię wódką do 10 litrów, lekko dosładzając trunek do smaku (około 40g/l cukru).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Jak długo macerować owoce według przepisu Cieślaka?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Minimum miesiąc.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Dzięki bo KGB napisał po 4 dnich zlać nalew.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Mam jeszcze pytanie. Czy owoce jarzębiny kupione w skepie zielarskim też trzeba parzyć?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Sparzenie suszonych owoców wrzątkiem ma na celu zmycie z nich oleju/konserwantów i częściowe ich nawilżenie, przez co później nie naciągają tyle alkoholu podczas maceracji. Profilaktycznie sparzyłbym także owoce ze sklepu zielarskiego, ja robię to nawet z tymi zbieranymi i suszonymi samodzielnie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

darekint
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 8 lis 2014, 06:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: darekint »

Kolego Gr000by piszesz ponad 2 tyg. temu, że zalałeś owoce. Czy to z zapasów zeszłorocznych czy już zbierasz jarzębinę?

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: eldier »

Oczywiście, że z zeszłorocznych. On nie zbiera jarzębiny wcześniej jak we wrześniu ;) A najlepiej byłoby poczekać do pierwszych przymrozków, ale wtedy raczej ptaszki się nią zbytnio zaopiekują.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Zapasy suszonej jarzębiny mam sprzed roku i sprzed 2 lat. Tamtegoroczną trzymam jeszcze zamrożoną. Pierwsze zbiory jarzębiny można rozpocząć w połowie września, pod warunkiem że były już pierwsze "zimne noce", gdzie temperatura spadła do 4-7*C, ale wtedy jarzębina wymaga przemrożenia. Dodatkowo, zbierając wcześniej, owoce są w lepszej kondycji, bo po pierwszych przymrozkach (październik-listopad) lubią być już porażone jakimś parchem lub inną chorobą, przez co trzeba je przebierać. Z moich obserwacji wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat ptaki przestały praktycznie jeść jarzębinę - nawet gdy są silne mrozy, owoców ledwo co ubywa. Jest to związane z łatwiejszym dostępem do pokarmu, ponieważ ludzie chętnie dokarmiają ptaki.
@darekint, jak chcesz to mogę się podzielić zapasami suszonej jarzębiny, w tym roku znów nazrywam jej sporo (taki mam plan).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gary1966 »

Serwus, wczoraj sprawdziłem "moje" poletko jarzębinowe, tragedia, z trzech na dziesięć drzewek można będzie coś zebrać, susza :cry: .
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: wawaldek11 »

Nie sądzę, że dobre serca ludzi powodują mniejsze ubytki jarzębiny z drzew i krzewów.
Po prostu jest mniej ptaków jagodożernych :(
Wiąże się to z ocieplaniem się klimatu. Zimy mamy jakie mamy i one powodują, że ptactwo z pólnocy Europy tak licznie nas nie odwiedza. Wystarczy kilkanaście dni mocniejszych mrozów i są widoczne stadka żerujących jagodożerców - gile, kwiczoły, paszkoty i inne.
Pozdrawiam,
Waldek

darekint
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 8 lis 2014, 06:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: darekint »

Muszę w tym roku poszukać za miastem drzew z których da się zbierać. Pod blokiem mam kilka jarzębin i już dużo owoców leży na ziemi, nie wiem albo wiatr albo ptaki obtłukły.
@gr000by dziękuje za szczere chęci najpierw poszukam sam ale jak by co to nie zawaham się skorzystać z propozycji :ok:

Kalfas
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 16 lut 2014, 20:09
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Kalfas »

Witam.
Dobry, wytrawny jarzębiak robiłem dotychczas z owoców jedynie przemrożonych. Trzy nalewy o różnej mocy wymieszane ze sobą, parę miesięcy cierpliwości i trunek jak ta lala. W większości Waszych przepisów występuje też proces suszenia, czy też prażenia w piekarniku a po nim jeszcze blanszowanie (przelewanie wrzątkiem), czego dotychczas nie robiłem. Moje pytanie Panowie - czemu to ma służyć, daje leszy smak, aromat, barwę, czy cóś?

Pozdro!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Wald »

Jarząb występuje w wielu odmianach i każda owocuje inaczej. Mam blisko kila drzew i widzę różnice. Jedne małe, drobne, twarde i jeszcze długo będą na drzewach, inne grube, miękkie, już zaczynają spadać. Do nalewek używa się te mniejsze, jarząb pospolity.
Mrożenie ułatwia uzyskanie soku z miąższu, a opiekanie (tylko do czasu aż puszczą sok) zmiękcza owoce i poprawia smak. Oba zabiegi ułatwiają odzyskanie smaków.
Jarzębinę myje się przed mrożeniem, przelewanie wrzątkiem (po w/w zabiegach) spłucze dużą część soku wraz z tak potrzebną dobrocią.
Z suszonych owoców wyjdzie zupełnie inna nalewka. Tak samo jak z każdego innego owocu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Planuję zrobić swój pierwszy jarzębiak . Jarzębinka już się mrozi . Oprócz jarzębiny dam rodzynki, suszoną śliwkę oraz głóg lub tarnina . Czy tarninę lub głóg potraktować tak samo jak jarzębinę ? tzn. : mycie, mrożenie, piekarnik ...??

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Jarzębiak chcę zrobić w ten sposób : http://www.minrol.gov.pl/pol/Jakosc-zyw ... izdebnicki . Tam jednak nie podają ilości składników więc ilość produktów wezmę z przepisu Cieślaka z 1 strony . Mam naszykowane 1 l alkoholu 68 % ( do pierwszego nalewu ) i 1 litr 59 % ( do drugiego nalewu ) . Do trzeciego nalewu użyję 0,9 litra wody . Po zmieszaniu 3 nalewów dodam oczywiście karmel w ilości 100 ml. Całość wyjdzie 3 litry jarzębiaku o mocy 39,5 %.
Składniki ( na całość ) :
- 450 gr suszonej jarzębiny
- 100 gr śliwki suszone
- 120 gr rodzynki
- 45 gr ( suszona tarnina + suszony głóg)
- ewentualnie figę lub daktyla

Głóg, tarninę i jarzębinę chcę suszyć w piekarniku .

Wszystkie te składniki chcę trzymać około 5 tyg. w 1 litrze ( 68 % ) . Zlać i następnie zalać owoce drugim litrem ( 59 % ) . Po około 3 tygodniach zlać i zalać owoce 0,9 litra wody na tydzień . Następnie 3 nalewy wymieszać + 100 ml karmel i dać do leżakowania na minimum 3 miesiące. . Proszę kolegów o zweryfikowanie poprawności ilości składników i pomysłu .

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Wszystkie składniki, które podałeś są identyczne jak przepis Cieślaka na zaprawę do jarzębiaku tylko Ty powiększyłeś składniki dokładnie x 3. Ja robię nalewkę na jarzębinie i poprostu 2 kg jagód zalałem 70 % według przepisu na 2 tygodnie. Nalew po tygodniu ma już niesamowity rubinowy kolor, potem zaleję jeszcze raz 45 % na 2 tygodnie. Potem odrobina cukru i gotowe.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

W przepisie Cieślaka te składniki są na litr . Mi wyjdzie tego 3 litry więc wszystko dałem x 3 . Chyba słusznie ?

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Ale ten przepis, który podałeś to jest na zaprawę do jarzębiaku i w przepisie jest 1l 50% alko i tak sporządzona zaprawa wystarcza na 10l wódki.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Daj zgodnie z przepisem Cieślaka, a zaprawę później rozrób też zgodnie z przepisem i wszystko będzie dobrze. Wyjdzie ci 30 litrów wódki wytrawnej jak dałeś potrójną porcję składników.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Czarny79 pisze:Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
Jak chcesz możesz się pokusić o zrobienie nastawu na jarzębine ja nie robiłem ale wygląda ciekawieObrazek

No i do pełnego jeszcze przepis na kwas z tej samej książki:
Obrazek
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: HomoChemicus »

A co to za książka?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

HomoChemicus pisze:A co to za książka?
"Domowy Wyrób Alkoholu" Andrzej Fiedoruk.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Zrobię takie ilości składników :
- jarzębina suszona 45 gr
- śliwki suszone 10 gr
- rodzynki 12-15 gr
- głóg + tarnina 4-5 gr

Myślę że będzie ok.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Jarzębiak gotowy. Jeden został zrobiony na grunwaldzie 1410 a drugi na żytniówce. Co jakiś czas kosztowałem czy dobre. Od samego początku ten na 1410 wydawał się lepszy . Ale teraz po kilku miesiącach ten na żytniówce jest lepszy. Na żytniówce zdecydowanie ma bardziej słodki smak. Ogólnie trunek - rewelacja . Polecam. Lada dzień robię kolejny jarzębiak - ale w większej ilości .
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: masterpaw2 »

Odgrzeje kotleta.
Popełniłem jakiś czas temu jarzębiak z niżej zamieszczonego przepisu na zaprawę w/g Cieślaka z zachowaniem czasu maceracji.
Wyszedł bardzo przyzwoity napitek.
KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)


1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.


Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4 dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
Natomiast kol. gr000by pisze, że trzeba minimum miesiąc zaprawę macerować.
gr000by pisze:Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.


Doczytałem się tego dopiero teraz czytając temat ponownie.
Jak długo w takim razie macerować składniki na zaprawę do Jarzębiaku?
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: misiek35 »

Ja maceruje 4 dni.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: masterpaw2 »

Dotychczas tym sposobem robiłem tylko raz, macerowanie trwało 4 dni, a wódeczka wyszła bardzo dobra (jeszcze dojrzewa).
Wczoraj nastawiłem kolejną porcję suszu na zaprawę, jednak tym razem potrzymam około miesiąca, z całą pewnością nic złego się nie stanie, co najwyżej będzie bardziej esencjonalne.
Dam znać jak wyszło.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Doody »

Jarzębinę surową ja maceruję 8 miesięcy ;) ale każdy robi jak lubi.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: masterpaw2 »

Doody, ale moje pytanie tyczyło się przepisu z pierwszego posta w tym temacie, czyli robieniu zaprawy z suszonej jarzębiny.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: masterpaw2 »

W pierwszym poście tematu jest błąd :
KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)


1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.


Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
POZOSTAWIAMY NA MINIMUM MIESIĄC ! ! !
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

kasparov
20
Posty: 21
Rejestracja: sobota, 4 lis 2017, 15:12
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: kasparov »

Planuję jesienią zrobić jarzębiak. Czytam forum i czegoś nie rozumiem. W pierwszym poście podano, by do zaprawy na 10l wódki użyć 150g suszonej jarzębiny, czyli 15g/l wódki. (Jak ją ususzyć?) W drugim poście jest mowa o 1 kilogramie jarzębiny i 5 litrach. @heniu1980 wspomina o 2 łyżeczach suszonej jarzębiny.
@Remua pisze o 1/2 kg owoców ... Skąd takie dysproporcje, ile w końcu należy jej wziąć na 1 litr wódki oraz jak długo powinny się macerować ze spirytusem w nalewie?
Ostatnio zmieniony piątek, 26 cze 2020, 13:35 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: radius »

@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robert.michal »

radius pisze:@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html :D
Dodane mlode pędy sosny - dla mnie coś nowego !!!

Kasparov od Siostry Filomeny lepiej się trzymaj z daleka :odlot:
ten jej jarzębiak to prawie sam cukier, (45%)

Jak weźmiesz dojrzałą jarzębinę przemrozisz i podpieczesz, dodasz trochę suszonych śliwek, rodzynek to nawet nie będziesz musiał słodzić. Inna sprawa, że dodatek cukru lub miodu poprawia ekstrakcję.

No i siostra radzi zalać to spirytusem :hahaha:
Jeżeli zalejsz spirytusem, to wiele glikozydów, soli, cukrów najzwyczajniej nie przejdzie do nalewki. Uzyskasz słabo zabarwioną nalewkę i w dodatku mało wartościową.

Na jesieni uzbieraj ze 3kg jarzębiny przemroź, dodaj z 10-15 suszonych śliwek nie konserwowanych olejem, nie wędzonych. Po trochu głogu, tarniny, dzikiej róży, pigwy. kilka goździków, wiórki dębowe. Zalać 55 procentowym spirytusem, tak aby płyn pokrył owoce.
Po jakimś czasie zlać a owoce zasypać góra 0,5 kg cukru. to co się rozpuści + to co wyciśniesz z owoców (praska lub maszynka do wyciskania winogron - z tym, że jeśli maszynka trzeba wyjąć owoce z pestkami) dolewasz do pierwszego nalewu komponując słodycz, moc i extrakt. Po roku znowu zbierasz jarzębinę (obstawiam, że minimum 5kg) a to co dojrzało z zeszłego roku degustujesz, i zastanawiasz się, po co dowaliłeś tyle cukru i pigwy. :scratch:
I tak co roku. Tylko zbiory rób za każdym razem większe, bo znajomi, rodzina ci już nie odpuszczą.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
Awatar użytkownika

Nowacky
150
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Nowacky »

Witam wczoraj poczyniłem zaprawę, tylko że użyłem tarniny suszonej razem z pestkami czy może okazać się że tzw. kwas pruski będzie szkodliwy? Lub będzie miał wpływ na smak? Użyłem 15gr tarniny suszonej.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gary1966 »

Serwus, cały kwas pruski chętnie przyjmę.
Jak co to na pw.
Pozdrawiam serdecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

Nowacky
150
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 31 paź 2019, 22:28
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Nowacky »

@gary rozumiem, śmiało mogę pić:D a czy 15gr tarniny z pestka to nie za mało ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”