Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Witam, proszę o szybką poradę. Kupiłem dwie zaprawki Strandsa: Bourbon American Whiskey oraz Smoked Whisky, do tego jeszcze płatki dębowe mocno opiekane ze strony winohobby. Chcę uzyskać z tego jako taki alkohol, nie oczekuję oczywiście, że zastąpi to markową whisky
Czy butelka 0,7 po wódce się do tego nadaje?
Jaką wódkę najlepiej kupić?
Czy miesiąc to wystarczający czas, żeby nie otrzymać z tego chemicznego syropu?
Ile g płatków dodać?
Czy kupno 50ml jakiejś markowej whisky i dodanie jej polepszy smak?
Jeżeli ktoś już poruszał ten problem to przepraszam, proszę ogólnie o szybkie wytłumaczenie co i jak z tym wszystkim pozdrawiam
Czy butelka 0,7 po wódce się do tego nadaje?
Jaką wódkę najlepiej kupić?
Czy miesiąc to wystarczający czas, żeby nie otrzymać z tego chemicznego syropu?
Ile g płatków dodać?
Czy kupno 50ml jakiejś markowej whisky i dodanie jej polepszy smak?
Jeżeli ktoś już poruszał ten problem to przepraszam, proszę ogólnie o szybkie wytłumaczenie co i jak z tym wszystkim pozdrawiam
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Nie opłaca się na kupowanej wódce- zaprawka i wódka dobrej jakości kosztuje w tym momencie tyle (albo więcej) ile tania łycha z marketowej promocji. Za 29zł kupisz JW, Balantinesa, Grantsa itp, a za 30zł nie zrobisz nic lepszego od nich.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 519 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Wg. mnie to te zaprawki to jest straszna lipa, strata alkoholu i kasy.
Kilka już przetestowalem i wychodziły perfumy jak pisze we125, a smaku
za tym co miało wyjść nawet w najmniejszym stopniu nie było.
O wiele bardziej się opłaca robić zaprawki samemu i je dodawać
do wybranego alkoholu niż się bawić w np. whisky ze zwykłej
wódki która ma tylko kolor podobny a w smaku jest nie pijalna...
Pozdrawiam
Kilka już przetestowalem i wychodziły perfumy jak pisze we125, a smaku
za tym co miało wyjść nawet w najmniejszym stopniu nie było.
O wiele bardziej się opłaca robić zaprawki samemu i je dodawać
do wybranego alkoholu niż się bawić w np. whisky ze zwykłej
wódki która ma tylko kolor podobny a w smaku jest nie pijalna...
Pozdrawiam
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Zaczynaj od mniejszych porcji niż zadane przez producenta..A póżniej szukając smaku możesz "dokłądać" - aż dojdziesz do właściwego smaku.Jeśli jednak po zastosowaniu właściwych proporcji podanych przez producenta - dalej będziesz niezadowolony - po prostu wyrzuć zaprawkę i nie wracaj do niej więcej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Zaprawki Strandta stosuje od dwóch lat. Jestem z nich bardzo zadowolony. Wiadomo, że jedne są lepsze a drugie gorsze ale nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Dodaje tylko mniejszą ilość a jaką to już każdy musi pod własne podniebienie wypróbować. Polecam każdemu.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Opisz jak robisz swoje zaprawkimtx1985 pisze:.
O wiele bardziej się opłaca robić zaprawki samemu i je dodawać
do wybranego alkoholu niż się bawić w np. whisky ze zwykłej
wódki która ma tylko kolor podobny a w smaku jest nie pijalna...
:
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 519 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Zaprawki robie wg. przepisów Rogera zajrzyj tu:
http://alkohole-domowe.com/forum/wlasne ... t5506.html
http://alkohole-domowe.com/forum/wlasne ... t5506.html
-
- Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 8 paź 2011, 00:08
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: gostynin
-
- Posty: 84
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Używałem gotowych zaprawek i nijak się one mają do smaku produktów opisywanych na ich etykietach. Zwłaszcza zapewnienie producenta, że nadaje się do picia już po 24h. Do picia tak ale nie do smakowania. Obrzydlistwo. Dopiero po kilku miesiącach leżakowania smak jest dość dobry, wcześniej jednak trzeba zlać znad osadu bo osad jednak się robi a najlepiej klarować.
Proponuję kupować zestawy ziół na nalewki. Niektóre po kilku miesiącach są rewelacyjne w smaku. Nigdzie takiej wódeczki nie kupisz.
Albo rób nalewki z owoców, np. pomarańcza, cytryna, pigwowiec. No i jeszcze jest "porterówka", mniaaaam.
Proponuję kupować zestawy ziół na nalewki. Niektóre po kilku miesiącach są rewelacyjne w smaku. Nigdzie takiej wódeczki nie kupisz.
Albo rób nalewki z owoców, np. pomarańcza, cytryna, pigwowiec. No i jeszcze jest "porterówka", mniaaaam.
-
- Posty: 2368
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Kupiłem zaprawkę Canadian Whisky koledze i sobie. U kolegi po rozrobieniu wytrącił się z niej osad. Zaprawka praktycznie cała opadła na dno. Ja jeszcze jej nie używałem, ponieważ mam pewne obawy.
Czym może to być spowodowane?
Z innymi zaprawkami tak nie było.
K.
Czym może to być spowodowane?
Z innymi zaprawkami tak nie było.
K.
Re: Kupiłem zaprawki - proszę o szybką radę dla nowicjusza :)
Witam, wszystkich serdecznie, proszę też autora postu o wyrozumiałość za to, że podpinam się pod jego temat, ale wydaje mi się, że tutaj jest odpowiednie miejsce na moje pytanie. Czy można rozrabiać zaprawki (nasz sklepik) w świeżym destylacie? (cukrówka), wszak i tak dojrzeje czy lepiej poczekać z 2 tygodnie, potem rozrobić z wodą i dopiero dawać zaprawkę? Proszę Was o porady, jeśli ktoś już ma jakieś doświadczenia z tym związane i mógłby mi praktycznie wyjaśnić jak robić, żeby było dobrze zrobione, dziękuję i pozdrawiam.