Zbudowałem aabratka na 60.3 , wysokość 2,5 m , keg 50 , grzanie 3x2 kw , termometr pamel na 4 sądy, regulator własnej budowy na MRV-1 25 A, każda grzałka do innej fazy, 25 cm sprężynek miedzianych, reszta zmywaki, latarka, zaworek precyzyjny, ocieplenie kolumny, obieg wody zamknięty mauzer 1000 l plus pompka centralnego.
Nie zrobiłem obniżonego odbioru bocznego bo jak się czegoś od razu nie zrobi to już tak zostaje, gotuję metodą 2,5 spirytus po takich pędzeniach jak dla mnie super ale... po roku działania nie jestem zadowolony z szybkości całego procesu, nastawiam beczkę 100 l na cobra mega pack i jak chcę destylować tak żeby było super bez skoków temperatur to jeden odpęd zajmuje mi ok 10-11 godzin, kapie początkowo 1l / h i zwalnia. Chcę zrobić sobie zapas urobku tak powiedzmy 50 l dużo rozdaję po znajomych i rodzinie
, sprzedać maszynę i zbudować większy i mocniejszy. Do rzeczy:
-dysponuję mocą maksymalną 22 kw mam zabezpieczenie 32 A
-wysokość maksymalna 3,9 m (garaż plus kanał)
- myślę o rurach 88.9 101,6 114.3 (czy ktoś mądry mógł by mi policzyć moc potrzebną do zalania, moc stałego grzania, oraz jaki będę miał odbiór destylatu, będę wdzięczny)
-kolejny dylemat dla mnie czy zrobić zbiornik 100 l z dwóch kegów jeden na drugim, czy lepiej całkiem nowy zbiornik powiedzmy 220 l - 230 l zalewał bym wtedy dwie beczki na raz
-wiadomo na dole miedz, resztę teraz chcę zasypać sprężynkami
Uprzedzę komentarze nie mam zamiaru nic sprzedawać, z racji mojej pracy bywam w domu czasami jeden dwa dni w miesiącu i jak żona słyszy, że idę kolejny raz puszczać to rozwodu chce....ale z koleżankami mój alko popija
