wielkość chłodnicy po zmianie kega

O budowie destylatorów wszystko. Jak zbudować dobry sprzęt? Jakich materiałów użyć? Jak to połączyć w całość? To i wiele więcej...

Autor tematu
sylwek1100
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 10 sty 2010, 16:36

Post autor: sylwek1100 »

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie jak duża powinna być chłodnica przy kolumnie. Moja kolumna składa się z kega30l i kolumny wysokości około 80cm wypełnionej spreżynkami z nierdzewki odstojnik i jednen zimny palce. Kolumna ta była kupiona razem ze zbiornikiem 6l były takie sprzedawane na allegro z taką cienka chłodnicy długości około 40cm. Mam pytanie czy po zmianie zbiornika 6l na keg 30l nie powinienem zmodyfikować trochę mojej kolumny? Chodzi mi o wymianę chłodnicy na większą bardziej wydajna? Czas jaki mi potrzebny do przegotowania około 25l zaciera przy temperaturze około 82 stopniu to 8 godzin(od chwili zagotowania i unormowania temperatury). Według mnie to trochę za długo no ale może jestem w błędzie. Proszę o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości bo nie wiem czy zmieniać chłodnice na większą. Pozdrawiam
promocja

lukaszcz
30
Posty: 40
Rejestracja: poniedziałek, 16 sie 2010, 21:13
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: lukaszcz »

OJ OJ. Już nie pamiętam jak dawno temu się męczyłem na takim sprzęcie. Chłodnica nie ma nic do wielkości garnka. Jeżeli wtedy dawała rade to i teraz tak będzie.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: Lootzek »

Z opisu wynika że to bardziej potstill niż kolumna, jeden ZP nie zapewnia praktycznie żadnego refluksu.
Niestety, nie mamy na forum dużej reprezentacji jasnowidzów, opisz dokładniej tę chłodnicę, jaka jest średnica "kolumny" na kegu, jak grzejesz teraz (prąd/gaz) a jak grzałeś mniejszy zbiornik i nade wszystko, przedstaw sposób prowadzenia destylacji, od początku do końca wraz z informacją gdzie ta temperatura normuje ci się na 82 stopniach - skąd bierzesz odczyt.
W ciemno możemy jedynie zgadywać że pewnie przydałaby się wydajniejsza chłodnica, ale bez powyższych informacji jest to zgadywanie...

Autor tematu
sylwek1100
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 10 sty 2010, 16:36
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: sylwek1100 »

Kolumna na keg ma około 4 centymetry średnicy. Chłodnica tak jak pistałem ma długość około 40 centymetrów i średnicę z dwa centymetry. Wodę podpinam wężykami o średnicy około 6 centymetrów. Mniejszy zbiornik był gotowany na normalnej kuchence gazowej a keg jest grzany na taborecie gazowym. Proces destylacji u mnie przebiega w następujący sposób.: na początku grzeje na pełnym gazie i gdy temperatura dochodzi do 80 stopni stabilizuje kolumnę przez zmniejszenie gazu tak by się utrzymała w okolicy 80-82 stopni. I taka temperatura utrzymuje się duży czas. No ale w miarę jak zawartość alkoholu maleje to i ona rośnie. Ja psoce tak do 95 stopni i zamykam gaz. Termometr mam na szczycie kolumny.nie mam problemy z temperatura destylat - leci chłodno letni Mam nadzieje że już w miarę wszystko napisalem i trochę Oświęcim jasnowidz ;-) no ale jak coś to będę odpowiadał na kolejne pytania. Bo szykuje się kolejne psocenie śliwowicy i chciałbym usprawnić sprzęt trochę żeby trochę szybciej kończyć gotowanie :-)
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 paź 2015, 15:26 przez sylwek1100, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
sylwek1100
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 10 sty 2010, 16:36
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: sylwek1100 »

Wkradły mi się błędy we wcześniejszej wypowiedzi. Mianowicie woda podpięta jest wężykami 6 milimetrów a destylat leci chłodno- letni

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: silvio2007 »

Najlepiej Sylwek zrób fotę telefonem i wrzuć tutaj. Termometr pewnie masz tarczowy?
Dawno takiego "cuda" jak twoje tu nie widzieliśmy.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: Lootzek »

A, teraz już coś wiadomo! ;) rurę masz pewnie 42,4 mm, a chłodnicę prostą - Liebiga. Jeśli destylat leci najwyżej letni, to chłodnica daje radę, ale faktycznie zmiana jej na spiralną powinna pozwolić Ci na zwiększenie grzania i szybszy odbiór. Z drugiej strony psocenie wolniej daje lepszy destylat, raz że ten pojedynczy palec nadąża coś tam skraplać i zwracać na wypełnienie, dwa, podrywasz z kotła mniej niepożądanych frakcji. Z opisu temperatur na termometrze w tym miejscu wychodzi że prowadzisz destylację prawidłowo, w dobrym miejscu kończysz i moc urobku pod koniec kapania to ciut poniżej 50%, zgadza się?

Autor tematu
sylwek1100
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 10 sty 2010, 16:36
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: sylwek1100 »

Kolego Lootzek co do przebiegu destylacji to wiedziałem że wszystko jest prawie ok. Urobek tak jak napisałeś jest na poziomie 45-50%. Poprosiłem o pomoc w sprawie tej chłodnicy bo zastanawiałem się czy jest sens się kosztować na wymianę jej jak wcale za dużo czasu nie urwie z procesu. Psoce kolego już od 4 lat destylat jest dobry jak nie bardzo dobry☺ (opinie znajomych) I w sumie mam jedną zasadę zawsze gotuje dwa razy i zawsze staram się robić to na jak najmniejszym gazie. Wątpliwości moje co do tej chłodnicy pojawiły się po obejrzeniu kolumny u kolegi i on ma chłodnice dwa jak nie trzy razy większa jak moja. Szukałem na forum informacji ale nic ciekawego nie znalazłem dlatego założyłem wątek. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i za rozwianiu moich wątpliwości.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: Lootzek »

No nieee, taki doświadczony psotnik i takie pytania zadaje?! A fe! Wstyd! :mrgreen:

A poważnie - nie myślałeś czasem żeby rozwinąć sprzęt? Przyzwoita chłodnica kosztuje nieco, odezwij się do kolegi <b>aronia</b> on ostatnio wystawiał głowice do takiej średnicy, bodaj pełną CM i aabratka, nie kojarzę czy sprzedał, może się dogadacie i będziesz się cieszył znacznie lepszym sprzęcichem.

Przy okazji przeróbek, jeśli nawet zdecydujesz się tylko na zmianę chłodnicy, wywal odstojnik, mając 80 cm wypełnionej rury jako deflegmator jest on w zasadzie zbędny. I jeszcze w kwestii terminologii, zacier jest wtedy gdy przeprowadzasz zacieranie zboża (mąki, śruty), a przy owocach i cukrówkach mamy do czynienia z nastawem. Niby drobiazg, ale zawsze jesteś bardziej pro kiedy wiesz co się jak nazywa i dlaczego, prawda? :D

Autor tematu
sylwek1100
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 10 sty 2010, 16:36
Re: wielkość chłodnicy po zmianie kega

Post autor: sylwek1100 »

No, ale kolego kto pyta nie błądzi. Jeszcze raz wielkie dzięki za rozwianiu wątpliwości. Dzięki za zwrócenie uwagi na słownictwo będę się bardziej pilnował na przyszłość
ODPOWIEDZ

Wróć do „Budowa Aparatury”