Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

Autor tematu
Ferson
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 wrz 2015, 22:34
Podziękował: 5 razy

Post autor: Ferson »

Witam
Zrobiłem pot stilla po mojemu. Co sądzicie? Czekam na krytykę i uwagi.
Dodatkowo mam pytanie.

Wylot z chłodnicy zrobiłem z silikonu aby przy zmianie szkła mieć wygodę. Będzie ok?
Krótko o sprzęcie.

Szybkowar 15l z termometrem na grzaniu indukcyjnym.
Rura 80cm z wypełnieniem miedź 3/5 długości, reszta zmywaki. (nie mogłem dostać cylindra który by mi odpowiadał, miedź wykąpana w utlenionej z kwaskiem, zmywaki tylko wygotowałem)
Nad rurą - szklany deflegmator osadzony w zatyczce gumowej, białej (nie będzie czuć ?)
Potem termometr patykowy, następnie chłodnica, wszystko połączone silikonami.

Miałem zrobić dwie chłodnice szeregowo aby na koniec filtrować, ale doczytałem że płyn powinien być "pitny" aby węgiel działał, więc odpuściłem.

Nastaw mam już przygotowany, 40l ( 2x po 6gk+gorzelnicze24h+klarowanie 24h)

http://pl.tinypic.com/r/x40ih4/8
http://pl.tinypic.com/r/2z9b2oo/8
http://pl.tinypic.com/r/akzp0h/8
http://pl.tinypic.com/r/sgsnjs/8
http://pl.tinypic.com/r/95o6xk/8
alembiki

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Szlumf »

Całkiem sympatyczna aparaturka na początek. Jak ją opanujesz to węgiel okaże się niepotrzebny.
Biały korek się nadaje. Termometr w kotle sprawdź bo większość tego typu przekłamuje. Chłodnicę ustaw pionowo by ułatwić spływ destylatu i uniknąć syfonowania.
Wylotu z chłodnicy nie zamykaj. Układ musi być otwarty. Poczytaj dział "Ku przestrodze" to zrozumiesz dlaczego.
P.S. Gdzie nabyłeś szklany trójnik do termometru?
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: ramzol »

Można śmiało powiedzieć, że zrobiłeś (prawie) według wskazań forum AD.
Wywal ten szklany deflegmator jest zbędny, rura robi za deflegmator. Nie zatykaj wyjścia z chłodnicy na dłużej. Korek nie powinien nieść posmaków. Woda do chłodnicy podłączona od dołu do góry. Termometr w garze zmienił bym na bardziej dokładny.
Cukier gotuj minimum 2 razy bardzo powoli, po kropelce. Po pierwszym gonieniu zmieniaj wypełnienie miedziane na zmywaki i nie upychaj ich za mocno. Najlepiej zakup od razu sprężynki pryzmatyczne. Miłego grania ;) I pomocny wykres w linku http://alkohole-domowe.com/forum/post11 ... ka#p110086 Termometr w garnku, pokazuje zawartość alkoholu w garnku :? . Ten nad deflegmatorem pokazuje temp. par w aparacie a z wykresu można się dowiedzieć jaki procent alkoholu obecnie leci rurką ;)

Ps. A tak chciałem być pierwszy :lol:
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Autor tematu
Ferson
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 wrz 2015, 22:34
Podziękował: 5 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Ferson »

Dziękuję za informację i przydatne linki.
Chlodnicę wyprostuję, wylot jest otwarty, przymknąłem tylko w celu demonstracji.
Trójnik kupiłem w euro-winie.
Czemu po pierwszym brykaniu wywalić sprezynki miedziane? Czytałem gdzieś że można je kąpielą - regenerować.
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Dave »

Chlodnica jest ułożona odwrotnie, dodatkowo skróciłbym wężyki silikonowe do minimum i tak jak podpowiadają koledzy chłodnicę ustawił pionowo.
Awatar użytkownika

AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: AN-KA »

Ferson pisze:Dziękuję za informację i przydatne linki.
Chlodnicę wyprostuję, wylot jest otwarty, przymknąłem tylko w celu demonstracji.
Trójnik kupiłem w euro-winie.
Czemu po pierwszym brykaniu wywalić sprezynki miedziane? Czytałem gdzieś że można je kąpielą - regenerować.
Tu nie chodzi o to, by "miedź" wywalić do kosza. Tylko wysypać z rury i zastąpić KO. Tak miedź "regeneruję" w roztworze kwasku cytrynowego+łyżka perhydrolu :)
Pozdrawiam...
AN-KA
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Dave »

Jeśli masz dobre sprężynki miedziane i będziesz je czyścili często, najlepiej po każdej destylacji to mogą zostać i nie widzę sensu wymiany na nierdzewne, pójdę w druga stronę i zaproponuje Ci pełny zasyp Cu w deflegmatorze i pozbycie sie zmywaków.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Zbynek80 »

Całkiem poprawny potstil tylko jak już koledzy wspomnieli pozbądź się tego deflegmatora szklanego odwróć chłodnicę. Co do wypełnienia to zależy jaką masz tą miedź. Ja miałem ok 1/5 miedz 4/5 zmywaki a i miedz zostawiałem do drugiego brykania trawiąc po pierwszym. Zawsze trochę się znów zabrudziła. Proponowałbym też na przyszłość zaopatrzyć się w chłodnicę z k.o szkło ładnie wygląda ale jest bardzo kruche.
Co do termometra w kotle to faktycznie może przekłamywać i jeśli nie chcesz kombinować i wydawać kasy na dokładniejszy to w ogóle sobie go odpuść. Potstile to takie sprzęty które właściwie nie wymagają termometrów, ja z powodzeniem psociłem przez kilka lat na prawie identycznym sprzęcie tylko na kance bez żadnego termometru a % alkoholu sprawdzisz podstawiając menzurkę z alkoholomierzem.
Jakiej średnicy ta rura ?

Autor tematu
Ferson
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 wrz 2015, 22:34
Podziękował: 5 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Ferson »

Więc tak:
- Chłodnica przy próbie przekręcenia czyli też zamiany zasilania oczywiście ukruszyła się i poszła do śmieci. Miałem całe szczęście nową z wlotem na 90st. więc nawet lepiej aby ją zamocować pionowo.
- Defeg szklany zostawię na pierwsze psocenie na drugie odłączę aby sprawdzić jak lepiej.
- Co do miedzi to jak widać zdania są podzielone więc nie będę nerwowo reagował ;)
- Termometr w kociołku wymienię na patykowy bo faktycznie zegarowy z kieszenią na sondę może nie reagować szybko. (Nagrzana kieszeń może trzymać temperaturę)
- Rura fi 40mm, długość 800mm (500g sprężynek miedzianych + 3 zmywaki)
- Co do sprawdzania % mam alkoholomierz i będę sprawdzał co parę setek co leci. W krótkiej przyszłości rozważam zakup papugi lub sam zrobię z k.o.
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Dave »

Szkoda chłodnicy, podstawą jest użycie wezyków silikonowych nawet do podłączenia wody chłodzącej, igielitowe twardnieją i łatwiej o pęknięcia przy zwyczajnym poruszaniu wężykiem,który w odroznieniu od silikonu pracuje na dużo większej długości.

Autor tematu
Ferson
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 wrz 2015, 22:34
Podziękował: 5 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Ferson »

Więc tak.
Z kociołka 17l (14l wkładu) - 150ml przedgonu
wychodzi mi flaszka 83% druga 73% i reszta pogon 65% > ;)

Smak i zapach jest zadziwiająco łagodny.

Jakie minusy:
- brak wystarczającej regulacji mocy na kuchence indukcyjnej. Rozgrzewa w 40 min (15l) na mocy 2000W, ale potem aby nie zalewać szklanego deflegmatora zmniejszam na 500W. Niestety ma do wyboru tylko 2000, 1800, 1600, 1300, 1000, 800, 500 i 200W. Na 200W nie grzeje wystarczająco i zanika wrzenie. Na 500W grzeje odpowiednio przez ok 3h niestety z tendencją wzrostową czyli temp. systematycznie rośnie w kociołku od 85st do 100+ co wiadomo powoduje zalewanie szklanego deflega.
- muszę wymienić termometr zegarowy bo on się nadaj co najwyżej do pieca c.o.

Plusy:
- Szklany deflegmator na górze, pozwala precyzyjnie reagować na moment przejścia z pełnego grzania na podgrzewanie do destylacji. Jakbym go nie posiadał mogłoby zalewać chłodnice.

Pytanie:
Czy ponowna destylacja jest wskazana?
Czy przy ponownym przepuszczeniu, można szybciej gonić?
Ile wody dolać do II destylacji?

Ciekawe jak wyjdzie na II destylacji

Obrazek
Ostatnio zmieniony środa, 30 wrz 2015, 16:49 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Scalone.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: HomoChemicus »

Ferson pisze:Na 500W grzeje odpowiednio przez ok 3h niestety z tendencją wzrostową czyli temp. systematycznie rośnie w kociołku od 85st do 100+ co wiadomo powoduje zalewanie szklanego deflega.
Tylko, że temperatura w kotle będzie rosła. Fizyki nie oszukasz.
Co do zalewania szklanego deflegmatora, to zalewa go z powodu małej średnicy ujścia do deflegmatora z rury ko.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: Pierino »

Czy ponowna destylacja jest wskazana? Zdecydowanie warto pędzić 2 razy.
Czy przy ponownym przepuszczeniu, można szybciej gonić? Jeśli posiadasz wypełnienie, to im wolniej, tym wyższy procent uzyskasz.
Ile wody dolać do II destylacji? Różne są szkoły. Ja rozcieńczam do 18%.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: ramzol »

Jeżeli masz sprężynki pryzmatyczne Cu to ich nie usuwaj. Doradziłem wymianę bo ludziska różne rzeczy z Cu pchają w rurke. Zmywaki mają dużo większą powierzchnie wymiany niż np. rurka fi 8 pocięta na 0,5cm odcinki dlatego radziłem wymianę na zmywaki. Gotujesz cukrówki na PS'ie, tutaj ważne jest jak najwolniej prowadzić proces. Do 2 brykania około 20% (jak wyżej) i nie porównuj tego co wyjdzie do tego co wyszło teraz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

El Adam
30
Posty: 42
Rejestracja: środa, 31 gru 2014, 01:35
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?

Post autor: El Adam »

Każdej chłodnicy szkoda, ale czasem niektóre pęknięcia czy ukruszenia można spokojnie naprawić palnikiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”