Kolumna półkowa
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Do wódek smakowych polecam kolumnę półkową. Nie próbowałem jeszcze alembika i miałem go robić (z misek ) ale chyba zrezygnuję bo ta półkowa którą mam spisuje się bardzo dobrze. Nawet nie wiem czy będę robił większą średnicę jak wcześniej planowałem. Jestem fanem szkła i bardzo je polecam. W sieci można znaleźć różne fajne konstrukcje z tanich materiałów - szklanki, butelki, wazony czy nawet znicze nagrobkowe. Reszta to kwestia wyobraźni.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 17:57
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Kolumna półkowa
piiootreek.
Średnica wewnętrzna 55mm. Wysokość trudniej określić. Pierwotnie planowałem 17cm. Nie wynikało to z jakichś obliczeń tylko z ilości odpadów po kolumnie o zbliżonych do 17cm wymiarach. I na takich modułach pracowałem początkowo. W miarę eksperymentów ten wymiar pozostał dla środkowych półek. Dolną i najwyższą zrobiłem wyższe. Dolna w porywach miała chyba ze 40cm ale sądzę, że docelowo będzie 30cm. Górna ma 30cm i tak zostanie.
Chyba nie ma jakichś zaleceń jeżeli chodzi o stosunek średnicy do wysokości. Ja takich nie spotkałem. Wysokość chyba bardziej zależy od planowanego poziomu cieczy na półkach.
Średnica wewnętrzna 55mm. Wysokość trudniej określić. Pierwotnie planowałem 17cm. Nie wynikało to z jakichś obliczeń tylko z ilości odpadów po kolumnie o zbliżonych do 17cm wymiarach. I na takich modułach pracowałem początkowo. W miarę eksperymentów ten wymiar pozostał dla środkowych półek. Dolną i najwyższą zrobiłem wyższe. Dolna w porywach miała chyba ze 40cm ale sądzę, że docelowo będzie 30cm. Górna ma 30cm i tak zostanie.
Chyba nie ma jakichś zaleceń jeżeli chodzi o stosunek średnicy do wysokości. Ja takich nie spotkałem. Wysokość chyba bardziej zależy od planowanego poziomu cieczy na półkach.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Kolumna półkowa
Do obliczania średnicy kolumny półkowej w skali przemysłowej wykorzystuje się stosunek średnich gęstości cieczy i pary w danej części lub całości kolumny oraz zakładaną wysokość między półkami. Pozwala to określić szybkość liniową przepływu mediów, znając strumień objętościowy pary przez co można wyznaczyć przekrój kolumny, a z niego średnicę. Dodatkowo, wysokość między półkami musi być na tyle duża, by uniemożliwić porywanie cieczy oraz by zapewnić stabilną pracę kolumny.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Kolumna półkowa
Pierwsza lepsza z brzegu - Jan Bandrowski, Leon Troniewski "Destylacja i rektyfikacja". Jedna z pozycji w bibliografii na zajęciach z Aparatury Procesowej. Wymieniona jeszcze była m. in. Jerzy Warych "Aparatura chemiczna i procesowa". Pierwsza z nich to podstawa do obliczania kolumn wielopółkowych.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Witajcie,
jako że temat zmarniał, to troszkę się pochwalę
Oto Red Crystal Flame wersja beta (została ostateczna kosmetyka + papuga + zbiornik i/lub ewentualne sterowanie).
Całość nierdzewka + szklane segmenty (fi 120mm zew / 110mm wew), uszczelki silikon spożywczy.
Żeby nie przypisywać sobie wszystkiego, to sam pomysł jest zaczerpnięty z forum stilldragon.org, i ich Crystal Dragon'a. Projekt półek, uszczelek, deflegmatora i chłodnicy sam wykonałem. Półki, elementy deflegmatora i chłodnicy cięte laserem. Risery i downcomery samodzielnie cięte z rurki fi 16 + dospawane denka samodzielnie gwintowane pod śrubkę. Dzwonki z nierdzewnych kieliszków przycięte i ponacinane. Docelowo max 10 półek, aktualna waga 21kg. Jak będzie częsta potrzeba rekonfiguracji ilości półek, to będę myślał nad modułami, gdyż boczne odejścia wymuszą przeprojektowanie półek.
Pozdrawiam
[img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1258.jpg[/img] [img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1262.jpg[/img]
[img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1265.jpg[/img]
jako że temat zmarniał, to troszkę się pochwalę
Oto Red Crystal Flame wersja beta (została ostateczna kosmetyka + papuga + zbiornik i/lub ewentualne sterowanie).
Całość nierdzewka + szklane segmenty (fi 120mm zew / 110mm wew), uszczelki silikon spożywczy.
Żeby nie przypisywać sobie wszystkiego, to sam pomysł jest zaczerpnięty z forum stilldragon.org, i ich Crystal Dragon'a. Projekt półek, uszczelek, deflegmatora i chłodnicy sam wykonałem. Półki, elementy deflegmatora i chłodnicy cięte laserem. Risery i downcomery samodzielnie cięte z rurki fi 16 + dospawane denka samodzielnie gwintowane pod śrubkę. Dzwonki z nierdzewnych kieliszków przycięte i ponacinane. Docelowo max 10 półek, aktualna waga 21kg. Jak będzie częsta potrzeba rekonfiguracji ilości półek, to będę myślał nad modułami, gdyż boczne odejścia wymuszą przeprojektowanie półek.
Pozdrawiam
[img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1258.jpg[/img] [img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1262.jpg[/img]
[img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/kolumna/beta/IMGP1265.jpg[/img]
Ostatnio zmieniony środa, 8 lip 2015, 20:13 przez woxy, łącznie zmieniany 1 raz.
Woxy
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Koszt ciężko ogarnąć bo zależy kto do jakich "fachowców" ma dostęp po taniości.
Zwykle jak się nie ma znajomych w zawodzie, to koszt zrobienia jakiejś sztuki czy 2-ch graniczy z kilkuset procentowym narzutem na tą robotę.
Jak dla mnie to to co na fotkach to jakieś około 2k pln.
Oczywiście nie liczę swojej pracy w to włożonej. W tym uszczelki i spawanie w miarę po taniości.
Zwykle jak się nie ma znajomych w zawodzie, to koszt zrobienia jakiejś sztuki czy 2-ch graniczy z kilkuset procentowym narzutem na tą robotę.
Jak dla mnie to to co na fotkach to jakieś około 2k pln.
Oczywiście nie liczę swojej pracy w to włożonej. W tym uszczelki i spawanie w miarę po taniości.
Woxy
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Pierwsze boje za mną, surowiec był po pierwszym razie na starym potstillu rozcieńczone do 15%.
Niestety wystąpił pełen reflux i brak urobku (mimo, że zapach się czuło na wyjściu skraplacza) i musiałem wyłączyć. Zmieniłem podejście wody, zasilanie na skraplacz końcowy, a potem do deflegmatora. Wcześniej było odwrotnie. Tym razem leci, ale ciężko utrafić z RR. Pierwsze pomiary 92%, po regulacjach 96%. W smaku te 96 jak było chłodne to bardzo łagodne.
Zastanawiam się, czy nie łatwiejsze byłoby przerobienie tego na VM czy OVM, wtedy bym skraplał wszystko jak leci, a urobkiem regulował RR, mam wrażenie że łatwiejsze byłoby to do opanowania, bo w tej chwili bez monitorowania temp. deflegmatora to loteria z RR.
Co o tym myślicie?
Niestety wystąpił pełen reflux i brak urobku (mimo, że zapach się czuło na wyjściu skraplacza) i musiałem wyłączyć. Zmieniłem podejście wody, zasilanie na skraplacz końcowy, a potem do deflegmatora. Wcześniej było odwrotnie. Tym razem leci, ale ciężko utrafić z RR. Pierwsze pomiary 92%, po regulacjach 96%. W smaku te 96 jak było chłodne to bardzo łagodne.
Zastanawiam się, czy nie łatwiejsze byłoby przerobienie tego na VM czy OVM, wtedy bym skraplał wszystko jak leci, a urobkiem regulował RR, mam wrażenie że łatwiejsze byłoby to do opanowania, bo w tej chwili bez monitorowania temp. deflegmatora to loteria z RR.
Co o tym myślicie?
Woxy
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa
woxy,
Też wcześniej miałem połączone wszystko szeregowo. Ale takie połączenie bardzo utrudnia sterowanie i temperatura skacze jak chce. Połącz równolegle, co więcej załóż zawór precyzyjny na chłodnicy CM. Wtedy będziesz łatwo regulował mocą końcową produktu. Ja mam obecnie kulowy ale coraz bardziej skłaniam się do założenia precyzyjnego. Kulowy jest mało precyzyjne i drobne zmiany położenia powodują czasem duże wahnięcia temperatury, tyle, że ja mam mniej półek Pytanie jakie musisz sobie zadać -- jaki produkt na końcu chcesz mieć... CM/VM/LM to różne realizacje chłodzenia i odbioru ale to od operatora zależy co ma kapać na końcu...
pozdrowienia, kwik44
Też wcześniej miałem połączone wszystko szeregowo. Ale takie połączenie bardzo utrudnia sterowanie i temperatura skacze jak chce. Połącz równolegle, co więcej załóż zawór precyzyjny na chłodnicy CM. Wtedy będziesz łatwo regulował mocą końcową produktu. Ja mam obecnie kulowy ale coraz bardziej skłaniam się do założenia precyzyjnego. Kulowy jest mało precyzyjne i drobne zmiany położenia powodują czasem duże wahnięcia temperatury, tyle, że ja mam mniej półek Pytanie jakie musisz sobie zadać -- jaki produkt na końcu chcesz mieć... CM/VM/LM to różne realizacje chłodzenia i odbioru ale to od operatora zależy co ma kapać na końcu...
pozdrowienia, kwik44
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Kolumna półkowa
W zasadzie to jest CM z pólkami rzeczywistymi. Poczytaj to, a wszystkiego się dowiesz: http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
A otrzymywać chcę jak najwyższej jakości i smakówki (kilka półek) i spirytus (max ilość półek).
Zastanawiałem się tylko nad uproszczeniem pracy, bo w tej chwili jest sporo zmiennych i mam wrażenie że akurat takie rozwiązanie gdzie pary skraplają się w deflegmatorze ale ich część przechodzi dalej jest trudniejsza do ustawienia prawidłowego niż te sposoby gdzie całość jest skraplana.
HomoChemicus , dzięki za link, poczytałem będę działał
Tak też mam zamiar zrobić, chwilowo brak czasu na przeróbki, ale wrócę do nich niebawem.kwik44 pisze:woxy,
Też wcześniej miałem połączone wszystko szeregowo. Ale takie połączenie bardzo utrudnia sterowanie i temperatura skacze jak chce. Połącz równolegle, co więcej załóż zawór precyzyjny na chłodnicy CM. Wtedy będziesz łatwo regulował mocą końcową produktu.
pozdrowienia, kwik44
A otrzymywać chcę jak najwyższej jakości i smakówki (kilka półek) i spirytus (max ilość półek).
Zastanawiałem się tylko nad uproszczeniem pracy, bo w tej chwili jest sporo zmiennych i mam wrażenie że akurat takie rozwiązanie gdzie pary skraplają się w deflegmatorze ale ich część przechodzi dalej jest trudniejsza do ustawienia prawidłowego niż te sposoby gdzie całość jest skraplana.
HomoChemicus , dzięki za link, poczytałem będę działał
Woxy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa
Przy smakówkach jest już deko prościej i myślę, że można sobie poradzić nawet z niedowymiarowanym deflegmatorem.
U mnie zrobiłem obwody wzorując się na poniższym rysunku. Zawory (tak jak wspomniał kwik44) najlepiej zamontować precyzyjne. W deflegmatorze mam tak samo - jeden wlot a dwa wyloty wody.
Mój obecny deflegmator zatrzymuje całość oparów. Ostatnio eksperymentując dorobiłem sobie redukcję i mogę podpiąć bezpośrednio głowicę puszkową. Myślę, że pozwoli mi to na dokładniejsze sterowanie refluksem. Nie miałem tylko okazji wypróbować jaki to da efekt. Bo kurna ciągle jest gorąco.
Tak więc od dokończenia obwodów chłodzenia i ich rozdziału nie uciekniesz. Do spirytu niestety ale potrzebny jest 100% refluks. Pytanie czy Twój deflegmator jest w stanie zatrzymać pary przy roboczej mocy? Jeśli nie to czeka Cię przeróbka deflegmatora.woxy pisze:kwik44 pisze: A otrzymywać chcę jak najwyższej jakości i smakówki (kilka półek) i spirytus (max ilość półek).
Przy smakówkach jest już deko prościej i myślę, że można sobie poradzić nawet z niedowymiarowanym deflegmatorem.
U mnie zrobiłem obwody wzorując się na poniższym rysunku. Zawory (tak jak wspomniał kwik44) najlepiej zamontować precyzyjne. W deflegmatorze mam tak samo - jeden wlot a dwa wyloty wody.
Mój obecny deflegmator zatrzymuje całość oparów. Ostatnio eksperymentując dorobiłem sobie redukcję i mogę podpiąć bezpośrednio głowicę puszkową. Myślę, że pozwoli mi to na dokładniejsze sterowanie refluksem. Nie miałem tylko okazji wypróbować jaki to da efekt. Bo kurna ciągle jest gorąco.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Kolumna półkowa
Koledzy "półkownicy" u mnie dobrze sprawdza się jako skraplacz główny głowica LM (duże jeziorko) z kolumny rektyfikacyjnej. Jej odpowietrzenie mam połączone z chłodnicą końcową VM. Obiegi wody rozdzielone. Dosyć precyzyjny zaworek wodny (akwariowy do CO2) tylko na skraplaczu głównym (głowica LM).
Przedgony odbieram z VM chłodnicy końcowej. Serce z LM skraplacza. Wodę na skraplacz przymykam do odbioru przedgonów. Potem mocno otwieram i nie ruszam do końca. Mam zmienne ciśnienie i duże jeziorko minimalizuje wpływ tych zmian jeżeli nie wprowadzam zamieszania regulacją. Przy odbiorze serca temperaturę w głowicy reguluję dokąd się da podnosząc moc. Zwykle zaczynam od 1000-1200W a kończę na 3000W lub gdy mam 96*C w kotle. Później zmniejszam odbiór albo pompuję.
Przedgony odbieram z VM chłodnicy końcowej. Serce z LM skraplacza. Wodę na skraplacz przymykam do odbioru przedgonów. Potem mocno otwieram i nie ruszam do końca. Mam zmienne ciśnienie i duże jeziorko minimalizuje wpływ tych zmian jeżeli nie wprowadzam zamieszania regulacją. Przy odbiorze serca temperaturę w głowicy reguluję dokąd się da podnosząc moc. Zwykle zaczynam od 1000-1200W a kończę na 3000W lub gdy mam 96*C w kotle. Później zmniejszam odbiór albo pompuję.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Kolumna półkowa
Też skłaniam się ku temu rozwiązaniu, dodatkowo zastosował bym dodatkową półkę LM, z możliwością instalacji między półkami.lesgo58 pisze:Ostatnio eksperymentując dorobiłem sobie redukcję i mogę podpiąć bezpośrednio głowicę puszkową. Myślę, że pozwoli mi to na dokładniejsze sterowanie refluksem.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna półkowa
U mnie kolumna sitowa pracuje z głowicą puszkową:
http://alkohole-domowe.com/forum/stalow ... lowkasklep
Docelowo założę klasyczną głowicę Nixona-Stonea
http://alkohole-domowe.com/forum/stalow ... lowkasklep
Docelowo założę klasyczną głowicę Nixona-Stonea
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Witajcie,
kolejne boje za mną, już prawie udawało się "ogarnąć" chłodzenie. Przy 69 stopniach na dole deflegmatora, zaczynało kropelkowo kapać z chłodnicy końcowej, przy 74 deflegmator przestawał skraplać. Czyli całość regulacji to 5 stopni Celsjusza.
Jak stwierdzić maksymalną ilość odbioru żeby wyregulować RR prawidłowo? Wysłać wszystko na chłodnicę bez udziału deflegmatora i sobie podzielić?
Druga sprawa to zastanawiałem się czy dało by radę tak sterować mocą i chłodzeniem, aby np. zalać tylko 3 z 10 półek, żeby nie musieć rekonfigurować zestawu? Górne może by tak się udało, ale wtedy refluxu nie będzie bo powrotu do kotła by nie było.
A 3ch dolnych to chyba nie, bo i tak musi dolecieć para na górę do deflegmatora żeby był reflux.
kolejne boje za mną, już prawie udawało się "ogarnąć" chłodzenie. Przy 69 stopniach na dole deflegmatora, zaczynało kropelkowo kapać z chłodnicy końcowej, przy 74 deflegmator przestawał skraplać. Czyli całość regulacji to 5 stopni Celsjusza.
Jak stwierdzić maksymalną ilość odbioru żeby wyregulować RR prawidłowo? Wysłać wszystko na chłodnicę bez udziału deflegmatora i sobie podzielić?
Druga sprawa to zastanawiałem się czy dało by radę tak sterować mocą i chłodzeniem, aby np. zalać tylko 3 z 10 półek, żeby nie musieć rekonfigurować zestawu? Górne może by tak się udało, ale wtedy refluxu nie będzie bo powrotu do kotła by nie było.
A 3ch dolnych to chyba nie, bo i tak musi dolecieć para na górę do deflegmatora żeby był reflux.
Woxy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Kolumna półkowa
Musiałbyś mieć na półkach otwierane i zamykane ręcznie zawory do spuszczania cieczy na niższą półkę, wtedy otwierasz taki zawór i całość leci na niższą półkę i dana półka nie pracuje.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
O zaworach wiem, natomiast aktualna konstrukcja nie pozwala na ich dołożenie. Może kiedyś będzie modyfikacja.
Wodę podpiąłem już równolegle i stoję przed wyborem jak puścić Wujka Jessie. Czy zostawić tylko 3 półki + deflegmator, a może sam deflegmator nad keg'iem, a może nic nie rozbierać i puścić bez refluksu jako PotStill?
Która opcja wg Was była by najkorzystniejsza w walorach organoleptycznych a nie procentowych?
Wodę podpiąłem już równolegle i stoję przed wyborem jak puścić Wujka Jessie. Czy zostawić tylko 3 półki + deflegmator, a może sam deflegmator nad keg'iem, a może nic nie rozbierać i puścić bez refluksu jako PotStill?
Która opcja wg Was była by najkorzystniejsza w walorach organoleptycznych a nie procentowych?
Woxy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Kolumna półkowa
Ja bym odpalił w konfiguracji zbliżonej do wypełnionej kolumny z lekkim refluksem, czyli wszystkie półki i odbiór serca o mocy 60-85% (przy pierwszym przebiegu).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Kolumna półkowa
Skoro 100cm wypełnienia zmywakowo-wełnianego (nierdzewka, więcej tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/smakow ... 11891.html) nie wyjaławia, to co to jest 9 półek, które przy niewielkim powrocie będą ledwo co pracowały.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Pewnie masz rację skoro działałeś w temacie. Przy okazji szukania odpowiedzi znalazłem taki film:
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... hAY#t=232s
Tu gość dość jak dla mnie prosto tłumaczy co i jak.
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... hAY#t=232s
Tu gość dość jak dla mnie prosto tłumaczy co i jak.
Woxy
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
Witam,
Puściłem Wujka Jessie wg wskazówek i wyszło w porządku. Serce leży już rozcieńczone do 60% i czeka na dąb.
A przy okazji chciałem zdać relację z badania wydajności kolumny.
Do tej pory pracowałem na 2KW, więc dla testów zapodałem 6KW.
Plusy - 30min zagotowanie kega.
Minusy - to za duża moc na 4" kolumnę. Po załadowaniu cieczą 9 półek, ostatnie 2 górne tak mocno pracowały, że obie były zasłonięte od bąbelków na ich wysokość (każde szkło półki ma 10cm wysokości). W dodatku taka moc od dołu to efekt braku spływania cieczy z downcomerów, po prostu jakby ciśnienie je zatkało i ciecz nie dawała rady grawitacyjnie spływać niżej.
Tutaj trzeba by albo zmniejszyć grzanie, albo downcomery większe zrobić, albo całą kolumna żeby na 6KW pracować.
Jeszcze jeden plus, to deflegmator, super, dał radę a i drugie tyle pewnie by pociągnął.
Na 6KW, i około 15% otwarcia kulowego 1/2" zaworu wody (woda jakieś 20C) spód deflegmatora miał 25-26C i wszystko skraplał. Pewnie jakby podać większy przepływ wody dałby radę większej mocy.
Później zredukowałem do 4KW, wszystkie półki super pracują, ale wynik to jakieś 92-94%. Więc trzeba by pewnie zmniejszyć trochę moc aby fajnie pracować, bo przy CM naprawdę ciężko wyregulować chłodzenie (albo tak długo regulować aż się uda).
Potem jednak przeszedłem na 2KW (a pracowałem na starych pogonach i innych resztkach). Polowałem na czysty produkt. Chłodzenie jakoś tak wreszcie dało się ustawić, że kapało jakieś 720ml/1h. Wiem, bardzo słabo jak na 4" kolumnę, ale jest ciekawostka
Przy tej prędkości, produkt leciał 98-98,5% przez cały czas procesu który zajął mi 11h.
Nie jestem pewien tego % bo nie mam innego super dokładnego alkoholomierza, ale ten co mam w 40% i w wodzie pokazuje tak jak ma być. Destylat miał 21C więc pewnie trochę oszukało.
Wszystko wszystkim, ale tego po tylko 9 półkach się nie spodziewałem
Puściłem Wujka Jessie wg wskazówek i wyszło w porządku. Serce leży już rozcieńczone do 60% i czeka na dąb.
A przy okazji chciałem zdać relację z badania wydajności kolumny.
Do tej pory pracowałem na 2KW, więc dla testów zapodałem 6KW.
Plusy - 30min zagotowanie kega.
Minusy - to za duża moc na 4" kolumnę. Po załadowaniu cieczą 9 półek, ostatnie 2 górne tak mocno pracowały, że obie były zasłonięte od bąbelków na ich wysokość (każde szkło półki ma 10cm wysokości). W dodatku taka moc od dołu to efekt braku spływania cieczy z downcomerów, po prostu jakby ciśnienie je zatkało i ciecz nie dawała rady grawitacyjnie spływać niżej.
Tutaj trzeba by albo zmniejszyć grzanie, albo downcomery większe zrobić, albo całą kolumna żeby na 6KW pracować.
Jeszcze jeden plus, to deflegmator, super, dał radę a i drugie tyle pewnie by pociągnął.
Na 6KW, i około 15% otwarcia kulowego 1/2" zaworu wody (woda jakieś 20C) spód deflegmatora miał 25-26C i wszystko skraplał. Pewnie jakby podać większy przepływ wody dałby radę większej mocy.
Później zredukowałem do 4KW, wszystkie półki super pracują, ale wynik to jakieś 92-94%. Więc trzeba by pewnie zmniejszyć trochę moc aby fajnie pracować, bo przy CM naprawdę ciężko wyregulować chłodzenie (albo tak długo regulować aż się uda).
Potem jednak przeszedłem na 2KW (a pracowałem na starych pogonach i innych resztkach). Polowałem na czysty produkt. Chłodzenie jakoś tak wreszcie dało się ustawić, że kapało jakieś 720ml/1h. Wiem, bardzo słabo jak na 4" kolumnę, ale jest ciekawostka
Przy tej prędkości, produkt leciał 98-98,5% przez cały czas procesu który zajął mi 11h.
Nie jestem pewien tego % bo nie mam innego super dokładnego alkoholomierza, ale ten co mam w 40% i w wodzie pokazuje tak jak ma być. Destylat miał 21C więc pewnie trochę oszukało.
Wszystko wszystkim, ale tego po tylko 9 półkach się nie spodziewałem
Woxy
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
-
- Posty: 139
- Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna półkowa
96 to wskaźnik pokazywał przy poprzednim gotowaniu, i dlatego się mocno zdziwiłem jak tym razem wskaźnik pokazał 98 a momentami, gdy jakoś chwilowo odbiór malał, to potrafił się ciut niżej niż 98 utopić, stąd napisałem że 98,5.
Przydałby się taki super dokładny wskaźnik, byłaby weryfikacja a tak to tylko opisuję to co używany dotychczas przeze mnie sprzęt wskazał.
Nie, no jak żarcik? Nawet fotkę zrobiłem .herbata666 pisze:Dokładnie te 98-98,5% to taki żarcik , jak będzie 96% to i tak będzie super .
96 to wskaźnik pokazywał przy poprzednim gotowaniu, i dlatego się mocno zdziwiłem jak tym razem wskaźnik pokazał 98 a momentami, gdy jakoś chwilowo odbiór malał, to potrafił się ciut niżej niż 98 utopić, stąd napisałem że 98,5.
Przydałby się taki super dokładny wskaźnik, byłaby weryfikacja a tak to tylko opisuję to co używany dotychczas przeze mnie sprzęt wskazał.
Woxy
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Kolumna półkowa
Mam jeden alkoholomierz (mój pierwszy), co w spirytusie pokazuje około 110%. Jak dla mnie ten alkoholomierz ma wartość tylko muzealną.
A tak w ogóle nie rozumiem po co mierzyć zawartość alkoholu w spirytusie. 0,5% różnicy nic nie znaczy!
A tak w ogóle nie rozumiem po co mierzyć zawartość alkoholu w spirytusie. 0,5% różnicy nic nie znaczy!
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna półkowa
Im więcej półek tym lepiej. Powstaje pytanie - co oznacza lepiej?
Lepiej bo czyściej, czy lepiej bo smaczniej, czy też lepiej bo większy procent?
Ja dzielę rektyfikację na dwa rodzaje:
- po pierwsze, bo chcę uzyskać czysty spirytus, którego używam do nalewek ewentualnie do robienia wódek zaprawianych. I w tym przypadku "walczę" o jak najefektywniejsze wykorzystanie kolumnv uzyskując maksymalnie sterylny spirytus. Jednocześnie uzyskuję maksymalną moc,
- po drugie, bo chcę uzyskać wódkę czystą z "duszą". Z prostego powodu - bo nie trawię wódki powstałej tylko z rozcieńczenie jak najczystszego spirytusu. Duże znaczenie ma surowiec z którego robię nastaw.
Woxy ma idealną aparaturę aby robić bardzo dobre wódki. Po pierwszym odpędzie - w jego przypadku ustawiłbym rektyfikację na otrzymanie produktu o mocy maksymalnie 89-91% - robiłbym powtórną rektyfikację. Tzw. oczyszczającą - ale bez przesady. Tutaj jest duże pole do popisu i doświadczeń. Wszystko zależy od rodzaju nastawu i sposobu pędzenia.
Na jego miejscu przestałbym się przejmować procentami. Bo nigdy nie uzyska tej mocy co na kolumnie wypełnionej sprężynkami. Ale tak jak wspomniałem - moc to jest wtórna rzecz. Taki "efekt uboczny"
Zresztą 95%+ jest spokojnie w zasięgu. A to już wystarczy.
Podsumowując - smak i jakość wódki nie zależą od procentów otrzymanego spirytusu, a od technologii jego otrzymania.
Lepiej bo czyściej, czy lepiej bo smaczniej, czy też lepiej bo większy procent?
Ja dzielę rektyfikację na dwa rodzaje:
- po pierwsze, bo chcę uzyskać czysty spirytus, którego używam do nalewek ewentualnie do robienia wódek zaprawianych. I w tym przypadku "walczę" o jak najefektywniejsze wykorzystanie kolumnv uzyskując maksymalnie sterylny spirytus. Jednocześnie uzyskuję maksymalną moc,
- po drugie, bo chcę uzyskać wódkę czystą z "duszą". Z prostego powodu - bo nie trawię wódki powstałej tylko z rozcieńczenie jak najczystszego spirytusu. Duże znaczenie ma surowiec z którego robię nastaw.
Woxy ma idealną aparaturę aby robić bardzo dobre wódki. Po pierwszym odpędzie - w jego przypadku ustawiłbym rektyfikację na otrzymanie produktu o mocy maksymalnie 89-91% - robiłbym powtórną rektyfikację. Tzw. oczyszczającą - ale bez przesady. Tutaj jest duże pole do popisu i doświadczeń. Wszystko zależy od rodzaju nastawu i sposobu pędzenia.
Na jego miejscu przestałbym się przejmować procentami. Bo nigdy nie uzyska tej mocy co na kolumnie wypełnionej sprężynkami. Ale tak jak wspomniałem - moc to jest wtórna rzecz. Taki "efekt uboczny"
Zresztą 95%+ jest spokojnie w zasięgu. A to już wystarczy.
Podsumowując - smak i jakość wódki nie zależą od procentów otrzymanego spirytusu, a od technologii jego otrzymania.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego