Dobry wieczór:)
09.07.2015 nastawiłem: 4,5 kg przebranej i oczyszczonej czarnej porzeczki (zmiksowane w blenderze), +1,7 lira wody + drożdże + pożywka jak dla 10 litrów.
13.07.2015, czyli dzisiaj zdjąłem "czapę", odcisnąłem sok i wyszło tylko 4,1 litra. Czyli moszczu (jeśli się nie mylę to sok z owocu) 4,1 - 1,7 woda = 2,4 litra. Wyciskam przez małą praskę do owców, czyli solidnie.
Gdzieś, kiedyś, wyczytałem i tego się trzymałem, że w przypadku porzeczek ~współczynnik woda + cukier to ~1,5. Celowałem w balon 10 litrów (taki przeznaczyłem do fermentacji).
Mając zatem: 4,5 kg owoców x (1kg [owoce] + 1,5 [woda + cukier]) > 10 litrów, wyszło mi, że celując w 10 litrów wina powinno być OK.
Tymczasem dzisiaj (13.07) odcisnąłem z tego, co opisałem powyżej, na prasie tylko 4,1 płynu.
Czyli skrajnie do tematu podchodząc: 4,1 płynu - 1,7 wody ~= 2,4 soku (moszczu). I tu zacząłem mieć obawy i wątpliwości.
Cieślak pisze, że ilość syropu cukrowego ~= moszcz x 2, zatem mając 2,4 litra moszczu max ilość wina to 2,4 x 3 = 7,2. A ja celowałem w 10 litrów.
Ponieważ drożdże pracują i nie ma czasu na dywagacje, dolałem syrop cukrowy: 3,1 litra wody + 1,45 kg cukru = 4 litry.
Mam teraz: 8,1 litra nastawu: w nim 1,45 kg cukru, 4,8 litra wody.
Zmierzone Blg: 15 - czyli fajne.
Chciałbym osiągnąć wino o mocy około 16-18%
I w końcu teraz pytania i prośba o Wasze opinie:
1. Czy w/w kalkulacje/działania są/były sensowne, czy gdzieś popełniam błąd w rozumowaniu?
2. Co radzicie, celować w 10 litrów wina, być może mniej ekstraktywnego, a może jest OK, czy też ~zostać przy tej objętości tylko wzmocnić % cukrem?
edit: 14.07 - zdecydowałem się wzmocnić "ekstraktywność" wina nową porcją porzeczek. Dorzuciłem zmiksowany 1 kg.
wino z czerwonej porzeczki
-
- Posty: 36
- Rejestracja: sobota, 22 lis 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: mam charakter odkrywcy ,próbuje wszystkiego
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: wino z czerwonej porzeczki
Ad1: zawartość cukru w porzeczce to 7%(ok 400 gam wychodzi) ty dodałeś 1,45 kg cukru ,osobiście dodał bym jeszcze 0,5 kg cukru żeby osłodził winko bo wino porzeczkowe wytrawne jest jak to nazwać takie treściwe że nie każdy lubi taką przesadę .
Ad2 : porzeczki dają dużo aromatu z małej ilości owoców, powinno być ok jak wzmocnił byś wino samym cukrem .
Ad2 : porzeczki dają dużo aromatu z małej ilości owoców, powinno być ok jak wzmocnił byś wino samym cukrem .
-
- Posty: 43
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sty 2013, 14:51
- Krótko o sobie: Jestem CZŁOWIEKIEM
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: wino z czerwonej porzeczki
Ostatnimi laty wina z czarnej porzeczki robiłem z 3 kg porzeczki 2,5 - 3 kg cukru i ok. 6,5 l wody na 10 l wina i bywało że kwas był jeszcze zbyt wyczuwalny a wino było pite z dodatkiem soku z kartonika.
W tym roku miałem nie robić wina tylko nastaw i przedestylować ale przeczytałem artykuł o odkwaszaniu moszczy owocowych węglanem wapnia i postanowiłem spróbować.
Muszę przyznać, że tak dobrze nie zapowiadało się jeszcze żadne moje wino owocowe a robię już od 11 sezonów.
W tym roku miałem nie robić wina tylko nastaw i przedestylować ale przeczytałem artykuł o odkwaszaniu moszczy owocowych węglanem wapnia i postanowiłem spróbować.
Muszę przyznać, że tak dobrze nie zapowiadało się jeszcze żadne moje wino owocowe a robię już od 11 sezonów.