PET, PP5, HDPE2 - fermentacja i przechowywanie spirytusu?

Jak zachować zdrowie podczas destylacji, jak zadbać o bezpieczeństwo pędzenia, dział dla tych którzy cenią sobie spokojne, bezpieczne bimbrownictwo...

Autor tematu
sokratgc
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2014, 16:19

Post autor: sokratgc »

Witam,
z tego co mi wiadomo to w plastikach z oznaczeniem hdpe i pp można fermentować nastawy bez obaw, ale jak to się ma do przechowywania spirytusu? Czy wysokie stężenie etanolu nie powoduje niepożądanych reakcji? Ostatnio wpadła mi w ręce butelka plastikowa po mirindzie i miała na etykiecie oznaczenie zarówno pp5 jak i pet. Czy to możliwe, żeby opakowanie mogło być z 2 różnych materiałów jednocześnie? Czy gdyby taka butelka miała tylko oznaczenie pp5 lub hdpe2 to można w niej przechowywać spirytus, a jeżeli nie spirytus to chociaż czystą rozcieńczoną do 40%?
Jeśli chodzi o pet-y to słyszałem, że podobno nie nadają się nawet do ponownego użycia. Prawda to?
alembiki
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: Lootzek »

Tak, butelka może składać się z dwóch tworzyw. Zapomniałeś o korku ;) Są na rynku trunki sprzedawane w plastikowych butelkach, można nawet kupić takie butelki pod swój alkohol, są z PET, ponoć atestowanego do kontaktu z mocnym alko.

Sebastian120
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
Lokalizacja: Rzeszów
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: Sebastian120 »

Gdzieś kiedyś szukałem informacji na ten temat i w anglojęzycznych stronach znalazłem tabele w której opisany był wpływ różnych związków chemicznych na PET i spirytus nie reaguje z tym tworzywem.

Autor tematu
sokratgc
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2014, 16:19
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: sokratgc »

Z tego by wychodziło, że te butelki 5l po wodzie mineralnej by się nadawały, a jednak z innego źródła dowiedziałem się, że do nich nawet lepiej wody ponownie nie wlewać. Zdania są podzielone.
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: arbaletnik »

a jednak z innego źródła dowiedziałem się, że do nich nawet lepiej wody ponownie nie wlewać
spróbuj w butelkach po wodzie do dystrybutorów 19 l. One są wielokrotnego użytku ;) w Makro z wodą ok.35 zł, kaucja za pojemnik 15 zł. Woda w pojemnikach 5 litrowych: 4x 5zł= 20 zł. Za 15 zł masz trwały plastikowy pojemnik, wielokrotnego użytku.Warto mieć dwa.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: jurek1978 »

Woda mineralna 5 litrów to kosztuje i poniżej 2 zł :)
Nie trzeba żywca kupować :)
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: PET, PP5, HDPE2

Post autor: arbaletnik »

Prawda można kupić taniej. Tych 5 litrowych używamy z żoną do kiszenia ogórków- dobrze się przechowują w chłodnym miejscu, no i butlę się wykorzysta zanim trafi do kosza. Są mało eleganckie do nastawów. Mam teraz dwa pojemniki po wodzie 18,9 litra, robię w tym dwa nastawy po 12 l. do kega 30 litrowego. Prawdą jest że myją się fatalnie , nawet nie uchwyt, tylko część pod szyją ma trudny dostęp, ale można je wyparzyć wrzątkiem zabijając drożdże. Po tym jak szklany gąsior pękł mi w rękach :shock: przesiadłem się na plastiki.
Problem może być dawkowanie drożdży, na ogół fermentacja przebiega równolegle w dwóch pojemnikach,niemniej raz się zdarzyło,że w jednym przebiegała znacznie szybciej. Pomieszałem wtedy nastawy, wyrównałem BLG, ale niestety w obu zwolniło. Po dwóch tygodniach doszło do O na drożdżach turbo :( . Niemniej jak dla mnie te pojemniki są ok.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie i Bezpieczeństwo”