Zbyt dużo zacieru w kegu ?
Witam,
Dzisiaj drugi raz pracowałem z moją kolumną rektyfikacyjną. Mam 30 litrowy keg a zacieru wyszło jakoś 29l no i tyle wlałem że wyszło pod korek. Po pierwszym bulgotaniu odłączyłem jedną grzałkę jednak kolumna po jakimś czasie zaczęła bulgotać non stop jakby się w niej coś gotowało - więc doszedłem do wniosku że trzeba odlać zacier - odlałem 2l i dokończyłem proces. Czy przez zbyt dużą
ilość zacieru w kegu zacier dostał się do kolumny ? Jeśli tak czy trzeba teraz jakoś ją niestandardowo oczyszczać ?
Pozdrawiam,
C.
Dzisiaj drugi raz pracowałem z moją kolumną rektyfikacyjną. Mam 30 litrowy keg a zacieru wyszło jakoś 29l no i tyle wlałem że wyszło pod korek. Po pierwszym bulgotaniu odłączyłem jedną grzałkę jednak kolumna po jakimś czasie zaczęła bulgotać non stop jakby się w niej coś gotowało - więc doszedłem do wniosku że trzeba odlać zacier - odlałem 2l i dokończyłem proces. Czy przez zbyt dużą
ilość zacieru w kegu zacier dostał się do kolumny ? Jeśli tak czy trzeba teraz jakoś ją niestandardowo oczyszczać ?
Pozdrawiam,
C.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: WLKP.
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
Nie trzeba nic czyścić. Przy pierwszym gotowaniu dla kega 30 litrów wlewaj nie więcej niż 25-26 litrów, przy drugim 27-28 litrów max. Myślę, że destylowałeś nastaw z cukru. Bo jeśli chodzi o prawdziwy zacier to do kega 30 litrów wlewam 23-24 litry max. a dodatkowo dodaje antypianę.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
Odgazowany czy nagazowany (jak się sklarował to już raczej jest odgazowany) to i tak dużo za dużo Kolega nalał, lepiej wlać jeden litr mniej niż jeden za dużo. Tak jak Kolega napisał lej za pierwszym razem 25l, a za drugim 27l i będzie git.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
To do 50l kega mam wlać 3/4 płynu ??, albo jeszcze lepiej do 100l kega wlać 3/4 płynu ??, co odpowiednio daje 37,5l i 75l. To w ogóle niech naleje do kega 30l 1/2(15 litrów) i niech się męczy z beczką 120l cały tydzień. Normalnie ręce opadają od takich rad.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
To nie jest miejsce na osobiste wycieczki i bezsensowne ironizowanie. Kolega zapytał i każdy daje swoje rady, kolega poczyta i wybierze najlepsze dla siebie rozwiązanie.
Dla mnie wsadem optymalnym jest jak pisałem pomiędzy 3/4 a 4/5 pojemności kega.
Troszkę cyfr. Beczka 120L, robisz nastaw do wieczka czy zostawiasz wolne miejsce. Do pojemności kega należy dostosować ilość robionego nastawu, minimum logiki i matematyki. Odpowiednio nastawiając balon 35L płynu mam ok 26L. Po sklarowaniu i odcedzeniu osadu pozostaje ok 23-24L, także akurat na na keg 30L. Mam dwie beczki 100L i dalej nastawiam w obydwu po ok 85L czyli??? Po odcedzeniu, sklarowaniu mam dokładnie na dwa gotowania z jednej beczki. Dostosowuję ilość nastawu do pojemności kega. Podpinam keg 50L i wsadu mam ok 37-40L. Mam również balon szklany 50L, z czego nastawu uzyskuję dokładnie 3/4 kega 50L.
Reasumując posiadam keg 50L i drugi 30L i odpowiednio do potrzeb używam tego który jest potrzebny, takie to skomplikowane?
Posiadacze innych nietypowych gabarytowo garów również powinni tak obliczyć nastaw aby im się zmieściło na raz, na dwa albo na trzy. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Dla mnie wsadem optymalnym jest jak pisałem pomiędzy 3/4 a 4/5 pojemności kega.
Troszkę cyfr. Beczka 120L, robisz nastaw do wieczka czy zostawiasz wolne miejsce. Do pojemności kega należy dostosować ilość robionego nastawu, minimum logiki i matematyki. Odpowiednio nastawiając balon 35L płynu mam ok 26L. Po sklarowaniu i odcedzeniu osadu pozostaje ok 23-24L, także akurat na na keg 30L. Mam dwie beczki 100L i dalej nastawiam w obydwu po ok 85L czyli??? Po odcedzeniu, sklarowaniu mam dokładnie na dwa gotowania z jednej beczki. Dostosowuję ilość nastawu do pojemności kega. Podpinam keg 50L i wsadu mam ok 37-40L. Mam również balon szklany 50L, z czego nastawu uzyskuję dokładnie 3/4 kega 50L.
Reasumując posiadam keg 50L i drugi 30L i odpowiednio do potrzeb używam tego który jest potrzebny, takie to skomplikowane?
Posiadacze innych nietypowych gabarytowo garów również powinni tak obliczyć nastaw aby im się zmieściło na raz, na dwa albo na trzy. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
Piszesz że nie jest to miejsce na osobiste wycieczki, a sam z ironią dziwisz się dlaczego nie mierzymy wsadu w setkach (jak będzie mi się podobało to kega napełniał będę po 100ml i napiszę że do mojego 50l wchodzi 470 buteleczek po 100ml) . Tych wyliczeń z beczkami nie chce mi się już komentować, bo każdy robi tak jak mu dobrze i już. Kolega sam zaczął osobistą wycieczkę, a później się dziwi że ktoś odpisał.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Zbyt dużo zacieru w kegu ?
Co się dzieje ze Wy wszyscy jacyś nerwowi dzisiaj jesteście, walnijcie sobie po kielichu na nerwy i basta.
Rozrywek słusznie zauważył /co i ja robię/ ze należy kupować, zaopatrywać się w zbiorniki na fermentację pod kątem zbiorników do gotowania, ja zopatrzyłem się w zbiorniki 25 litrowe i 50 l, kega mam 50 l, zawsze staram się tak obliczać aby mi spokojnie wszystko weszło do kega, raz zdarzyło mi się napełnić kega po sam czubek, no może mniej i wszystko mi się gotując przelało, szkoda czasu i pracy, od tego czasu zawsze leje mniej.
Rozrywek słusznie zauważył /co i ja robię/ ze należy kupować, zaopatrywać się w zbiorniki na fermentację pod kątem zbiorników do gotowania, ja zopatrzyłem się w zbiorniki 25 litrowe i 50 l, kega mam 50 l, zawsze staram się tak obliczać aby mi spokojnie wszystko weszło do kega, raz zdarzyło mi się napełnić kega po sam czubek, no może mniej i wszystko mi się gotując przelało, szkoda czasu i pracy, od tego czasu zawsze leje mniej.