Zmiana właściwości fizykochemicznych wody - pytanie ogólne.

[drgranatt]

Witam wszystkich chemików i nie tylko
Czy ktoś z kolegów wyjaśni mi co zachodzi w wodzie stojącej w naczyniu otwartym bez względu na to czy to jest woda prosto z kranu, destylowana czy filtrowana, ale do rzeczy. Wystarczy, że postoi 2-3 dni.
Co dzieje się, jakie zachodzą procesy, że naczynie z wodą pokrywa się śluzem coś w rodzaju galaretki. Niczym to nie śmierdzi.
Co to za substancja ten śluz i czy jest on szkodliwy dla zdrowia

[Drupi]

Nie jestem chemikiem, ale woda to jest tlen + wodór, lepiej kup sobie "Filtr odwróconej osmozy", do celów spożywczych a będziesz miał wode bez dodatków. Na pewno ten śluz u Ciebie to nic dobrego dla zdrowia.Z dobrej wody, można zrobić dobry nastaw, i drożdże lepiej pracują.

[drgranatt]

Ja zadałem pytanie natury ogólnej dotyczące wody jako takiej a nie chcę porad co mam zrobić przy nastawie i czy drożdże będą lepiej pracować czy nie. Nie oczekuję też innych rad w postaci jaki jest skład chemiczny wody, to wszyscy wiemy że H2O. Interesują mnie tylko konkretne odpowiedzi, co to jest ten śluz, dlaczego powstaje i dlaczego tak dzieje się.

[Spiryt]

Czy ten śluz to nie są przypadkiem zanieczyszczenia unoszące się w powietrzu które opadły na powierzchnię wody?

[drgranatt]

Chyba raczej nie ale głowy nie dam.
Kiedyś nagminnie miałem to w misce na wodę dla psa. Taki sam proces zachodzi w pojemniku na wodę w ekspresie ciśnieniowym - pojemnik otwarty ale osłonięty.

[Zygmunt]

Woda nie jest niczemu winna, to kwestia naczynia i mikroflory na nim. Skąd masz wodę? Wodociąg, czy własne ujęcie?

[drgranatt]

Ja wiem, że woda jest tu bez winy. Tylko co powoduje wytrącanie i osadzanie się tego śluzu w naczyniu? Wodę mam z wodociągu ale to samo dzieje się gdy jest ona przefiltrowana przez britę. Bez względu na to czy prosto z wodociągu czy filtrowana efekt jest ten sam po kilku dniach.

[Zygmunt]

Oddaj wodę do analizy, bedziesz miał pewność co do jej czystości mikrobiologicznej. Naczynia, w których zaczyna coś rosnąć poddaj dwukrotnemu wyparzaniu w odstępie 24h.

[Azbest123]

Może ty masz w kranie wodę oligoceńską ,nie mieszkasz przypadkiem w Mazowieckiem bo tam mają ta wodę na 200 metrach .Wycinek z Wikipedii (Woda ta może być przechowywana dla celów spożywczych przez 24 godziny, po przegotowaniu dłużej. Czas ten związany jest m.in. z rozwojem mikroorganizmów i w związku z tym wskazane jest częste mycie pojemników na wodę.)

[W_TG]

To siedlisko drobnoustroji, które już są dobrze zagnieżdżone na ściance naczynia. Rysy pory nalot itp I pomimo mycia, słabego, jest tam dobre siedlisko do namnażania się ich po wlaniu świeżej wody. Tak mi się wydaje. Jestem tez pewien ze po kilku dniach w dobrze wymytym i zdezynfekowanym naczyniu szklanym takiego efektu nie będzie. Weź np słoik wymyty w zmywarce na 80 st.C i nalej wody kranówy lub innej a założę się że efekt nie pojawi się tak szybko.

[Spiryt]

Może to mikroorganizmy żyjące w wodzie po tym jak dostaną powietrza zaczynają się namnażać. W pracy mam ujęcie ze studni głębinowej kilkunastometrowej i w dolnopłukach zaczęły rosnąć glony. Kto by pomyślał że w ujęciu głębinowym będą glony.







Ortografia.

[Lootzek]

drgranatt, a tak z innej strony: jak i czym myjesz naczynia? Bo koledzy mają na pewno rację co do tego że coś rośnie od naczynia a nie z wody. Jeśli używasz do mycia zmywaka-gąbeczki, to obstawiałbym że to nim zaszczepiasz co i raz życie w naczyniach, ten przedmiot to chyba najbrudniejsze mikrobiologicznie miejsce w domu, mimo używania płynu i dokładnego spłukiwania

[drgranatt]

Może macie rację Dla przykładu zbiornik na wodę w ekspresie myty jest odkamieniaczem i żadnymi gąbkami. Mimo to po pewnym czasie na ściankach naczynia zbiera się śluz Proces ten zachodzi przy wodzie stojącej. Gnębi mnie to, dlaczego tak dzieje się Gdzie upatrywać winowajcy.
Zapewne, proces ten powodują jakieś bakterie a jeżeli tak to jak można zabezpieczyć się Wody niestety nie zmienię

[Lootzek]

Ale odkamieniaczem i czym, ręką? Choć obstawiam że dostają się z powietrza. Dziwne że potrafią się, jak sam pisałeś, rozwinąć nawet w destylowanej. Toż to jałowe środowisko. :O U mnie w domu znów, coś mieszka takiego że nigdy nie wyszedł zakwas na chleb.. Zawsze się psuje i zawsze dzieje się to czwartego dnia. Trzy dni idzie pięknie, czwartego nadaje się do mumina :/
Jak się zabezpieczyć? Musisz jakoś zdezynfekować pomieszczenie. Nie wiem, może jakiś ozonizator? Albo lampa ultrafioletowa, taka jak w szpitalach, ze sterownikiem czasowym by uruchamiała się na kilka godzin w nocy? To tylko propozycje, może ktoś będzie miał lepszy pomysł..

[grzesiekpioro]

Mieszkasz w bloku czy może masz własny domek? Jeżeli domek to przeprowadź kontrolę instalacji wodnej. Pewnego razu rozwinęły mi się bakterie Legionella w bojlerze (dosyć groźne dla zdrowia). U Ciebie prawdopodobnie to coś innego bo woda nie ma przykrego zapachu.

[rozrywek]

Ja bym nie bagatelizował problemu, weź nalej do wyparzonej butelki wody z kranu i wywieź do znajomych zostawiając otwarte. Ale ja nie przypuszczam aby problem był w wodzie, stawiam na ściany i sufit, a dokładnie to na grzyby i pleśnie które się na nich znajdują. Powtarzam, może to być poważna sprawa i lepiej się temu bliżej przyjrzeć.

[ustianowski]

Witam panów (kolegów). Jestem nowy na forum ale na temat twojej wody mogę coś podpowiedzieć gdyż miałem podobny przypadek. Nie wiem czy wiecie, że w wodzie występuje tzw. proces kwitnienia wody (po upływie 2-3 dni woda robi się delikatnie śliska a na naczyniu wytwarza się śluz) Jest to proces naturalny występujący w naturze, a odpowiadają za to glony które są w wodzie. Postaw naczynie z wodą na oknie na 4-5 dni i zaobserwuj czy na obrzeżach naczynia robi się zielony lub brązowawy osad, jak tak to glony. Jeżeli nie, oddaj wodę do analizy i to szybko (jedną próbkę prosto z kranu a drugą zarażoną ), jeżeli to są glony to nie zmienia to faktu że trzeba się ich pozbyć.