Filtracja destylatu
Witam.
Mam problem, którego rozwiązania nie mogę znaleźć na forum.
Do 5L destylatu rozcieńczonego do 45% wsypałem 4g SPIRICOL/granucol.
Mieszałem co parę godzin. Teraz po 3 dniach, jak osad opadł próbowałem zlać znad osadu, jednak dalej ma ciemny/czarny kolor. Próbowałem zlewać przez gazę i płatki do demakijażu, jednak prawie nic nie pomogło.
Czy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby jak to przefiltrować?
W ostateczności przedestyluje to raz jeszcze, jednak chciałbym tego uniknąć.
Pozdrawiam.
Mam problem, którego rozwiązania nie mogę znaleźć na forum.
Do 5L destylatu rozcieńczonego do 45% wsypałem 4g SPIRICOL/granucol.
Mieszałem co parę godzin. Teraz po 3 dniach, jak osad opadł próbowałem zlać znad osadu, jednak dalej ma ciemny/czarny kolor. Próbowałem zlewać przez gazę i płatki do demakijażu, jednak prawie nic nie pomogło.
Czy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby jak to przefiltrować?
W ostateczności przedestyluje to raz jeszcze, jednak chciałbym tego uniknąć.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 153
- Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
- Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: RADOM
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Filtracja destylatu
Witam...
Na początku mojej przygody, też miałem taką sytuację z węglem. Przepuściłem przez rurkę szklaną śr ok 35mm wypełnioną watą (z apteki). Kapał (leciał) kryształ, naprawdę pomaga.
Rurka tego typu:
http://allegro.pl/filtr-tuba-cylinder-f ... 15873.html
Pozdrawiam
AN-KA
Na początku mojej przygody, też miałem taką sytuację z węglem. Przepuściłem przez rurkę szklaną śr ok 35mm wypełnioną watą (z apteki). Kapał (leciał) kryształ, naprawdę pomaga.
Rurka tego typu:
http://allegro.pl/filtr-tuba-cylinder-f ... 15873.html
Pozdrawiam
AN-KA
Re: Filtracja destylatu
Użyłem 2g na 5L destylatu rozcieńczonego do 50%. Destylat po filtracji przelany do butelek miał moc 45%. W zapachu super zmiana, jednak w smaku coś tam jeszcze czuć inny smak niż w sklepowej wódce. Jednak moim zdaniem ten smak to nie drożdże a bardziej cukier. Destylowane na pot stillu.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Filtracja destylatu
Jak ktoś ma tubę do węgla aktywnego do filtracji destylatu, to fajne efekty daje kilka płatków waty kosmetycznej, lekko ubite na dole rury i czymś obciążone, żeby się nie ruszało (ja wkładam rurkę szklaną do tuby, wata się nie rusza przy nalewaniu i podczas filtracji). Taki "zestaw" doskonale pomaga w filtracji nie tylko destylatu czyszczonego węglem, ale także destylatów po dębieniu (doskonale usuwa odszczypane drobinki drewna) oraz wstępnie sklarowanych nalewek i innych trunków.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Filtracja destylatu
Ja watę zawsze przelewałem wodą, żeby lepiej się układała (na mokro) w lejku/tubie, ale nie miałem nigdy problemu z wacianym posmakiem - może 2 (słownie dwa) płatki waty nie dawały posmaku w kilku litrach trunku.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Filtracja destylatu
W kilku litrach trunku na pewno nie dawały posmaku. Ale wystarczy zwilżyć świeże waciki kosmetyczne wodą, wycisnąć z nich tą wodę a następnie powąchać i spróbować i efekt taki jakby "apteczny" jest. Dlatego przed przelaniem destylatu warto je wodą przepłukać. Podobnie jest z watą.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Filtracja destylatu
To używałem zdecydowanie więcej wody do ich przelania, niż tylko żeby je namoczyć, a dodatkowo lekko je odciskałem. Ale z samej ciekawości sprawdzę to przy najbliższej okazji, będę wiedział, o czym dokładnie była mowa .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.