Biały nalot

[nemeto]

Witam wszystkich nie spieszących się;)

Na początku chciałbym podziękować wszystkim użytkownikom za wyposażenie tego forum w ogrom wiedzy z której czerpię garściami. Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem szybkowaru, 2 deflegmatorów połączonych szeregowo ze sprężynkami miedzianymi + chłodzenie w obiegu zamkniętym.
Piszę tego posta w związku z tym, iż wszystkie moje dotychczasowe problemy i pytania załatwiała opcja "szukaj" natomiast teraz niestety nie uzyskałem od niej odpowiedzi Problem/pytanie dotyczy mojego ostatniego procesu, wszystko robione jak dotychczas, urobek rozbity do 44% tą samą wodą co zazwyczaj (żywiec niegazowany) i część rozlana do butelek a część pozostawiona w gąsiorze 5l. Po około 1 mc zauważyłem biały nalot na ściankach butelek od linii płynu 2-4 cm w dół. W urobku z poprzednich procesów tego zjawiska nie zauważyłem. Czym może być ten nalot?

[lesgo58]

Z Twoim urobkiem jest wszystko okey.
Problemem jest woda Żywiec zdrój, która od dłuższego czasu zmieniła swój skład i właściwości. Być może to nie problem producenta ale dystrybutora, który transportuje i przechowuje wodę w złych warunkach.
Pisaliśmy już o tym na forum wielokrotnie.
Zmień wodę do rozcieńczania i wszystko powróci do normy.

[gr000by]

Ten nalot to osad mineralny, który nie jest w stanie się rozpuścić w wódce, a był rozpuszczony w wodzie. Zmień wodę na inną (np. na tą z butli 5l z marketów i dyskontów - najlepsza smakowo jest w Biedronce i Tesco), a butle wypłucz ciepłym roztworem kwasku cytrynowego, nalot powinien się rozpuścić po 1-3 płukaniach.

[jolos1]

Zbuduj prosty filtr z węglem aktywnym i przepuść przez niego rozcieńczony urobek. Ja zakładam zacisk na wężyku sylikonowym tak aby tylko kapało przez filtr. Poprawisz nie tylko wygląd ale i smak.

[herbata666]

Filtr węglowy faktycznie pomoże na klarowność (nawet mała ilość węgla wystarczy żeby zatrzymać ten biały nalot). Woda tak jak pisał gr000by, faktycznie jest git z biedronki(Oaza), trzeba uważać bo są dwa typy 5l jedne z szeroką szyjką-to jest ta dobra (dobre ujęcie), a druga z wąską szyjką i ta jest zła bo ma za dużo minerałów i też powoduje mętnienie. Ta dobra ma chyba z tego co pamiętam 284mg minerałów, a ta zła coś ponad 310mg. Z tesco używałem Tesco Value, ale robiłem próby w szklance bo skład też się zmieniał nieraz.

[gr000by]

Oprócz ilości substancji mineralnych bardzo ważne znaczenie ma ich skład - woda o dużej zawartości wapnia i magnezu oraz wodorowęglanów i węglanów daje najwięcej osadu - węglany wapnia i magnezu są trudniej rozpuszczalne w wodzie z alkoholem i bardzo łatwo powstaje ich osad.

[nemeto]

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, poeksperymentuję z wodą. A co do filtru węglowego mam takowy lecz nie używam. Może dlatego iż smak i zapach urobku w mojej opinii i opinii znajomych jest jak najbardziej ok. Przebieg robiony 2 razy jak najwolniej każdy, do tego każdorazowo czyszczona miedź. Urobek ma moc 86%, choć ponoszę duże straty na cukrze (z 8 kg straty to ok 1,5 kg), straty są celowe na rzecz poprawienia smaku i zapachu (staram się górę ciąć głęboko a dół wysoko - tak wyeliminowałem ostry i piekący smak). Po odetchnięciu w płynie po dodaniu wody w zapachu (trzeba się troszkę "wwąchać" aby poczuć) i smaku lekko wyczuwalna nuta "klasyka". Przez co produkt wydaje mi się "głębszy/pełniejszy" (nie wiem jak to określić;)), po skorzystaniu w węgla płyn staje się jakiś "bezpłciowy".
Uspokojony przez Was odnośnie białego nalotu lecę oddać się swojemu "hobby" ) Dzięki.

[Lootzek]

Dorzucę tylko od siebie, że jeśli masz w pobliżu jakiś sklep Lewiatan, możesz użyć tej ich najtańszej wody, nie pamiętam marki, kosztującej ~2 zł za 6 litrowy baniak. Świetnie sprawdziła mi się do rozcieńczenia zbożówki, ani śladu zmętnienia