Matka Teresa

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:

Post autor: Matka Teresa »

Szanowni, Szanowne...
Czytam od kilku dni to forum i już wiem, że chcę zaopatrzyć się we własny zestaw do destylacji :) Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie co chcę, bo nic o destylacji nie wiem. Ale już wici zarzuciłem, może niedługo dowiem się, czego potrzebuję. Generalnie potrzebuję wysokiej jakości spirytus do produkcji nalewek, a czasem też bym coś smakowego prostu z kraniku chciał otrzymać. Może zatem doradzicie mi co powinienem kupić? To znaczy chodzi mi o jakąś kompletną gotową do użycia kolumnę rektyfikacyjną. Wpadły mi w oko miedziane produkty forumowicza Zygmunta.

A poza tym to prowadzę bloga kulinarnego i właśnie mam zamiar wzbogacić go o domowe nalewki. Pierwotny plan był taki, że będę je robił na sklepowym spirytusie, ale jak zobaczyłem ceny to się nogą przeżegnałem! :) Nawet gdybym kupił najdroższą maszynę do destylacji to przy tych cenach sklepowego spirytusu i tak mi się zwróci :)

Zatem podsumowując: witam wszystkich!
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 gru 2014, 09:34 przez Matka Teresa, łącznie zmieniany 1 raz.
koncentraty wina

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: LeoNike »

Kolejny fan miedzi Zygmunta? :ok: Witam w klubie. Mnie też ujęły te zabaweczki i na jedną z nich oczekuję. Doświadczenia jeszcze nie mam ale od lipca to forum czytam i uważam, że to dobry wybór. Na kolumnie możesz robić i spirytus i smakówki. Czytaj i czytaj. To najlepsze rozwiązanie. :punk:

Szlumf
2000
Posty: 2384
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: Szlumf »

Matka Teresa od spirytusu!!!!!!
To jest to co tygrysy lubią najbardziej. Sorry jeżeli uraziłem czyjeś uczucia religijne ale dla mnie to jest świetne bo w pełni obnaża obłudę otaczającą tę postać.
Matko Tereso jeżeli potrzebujesz czegoś uniwersalnego (spirytus, smakówki) to polecam To na co zwróciłeś uwagę. Tylko chyba Zygmunt nie Zbigniew. Albo daj ogłoszenie w Targowisku.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: boxer1981228 »

Nie obraźcię się ale następny co chce boga za pięty złapać. Kilka miesięcy temu sam taki byłem myślałem że zakup sprzętu za 2 koła wystarczy, dobrze że się opanowałem i nie wydałem tyle kasy. Sam piszesz że nie wiesz nic o destylacji a chcesz kupować sprzęt do rektyfikacji :) Tak jak przed chwilką napisałem w oddzielnym wątku, poczytaj i jezcze raz poczytaj i jeszcze raz poczytaj, jak trafiłem na to forum trułem dupę Zygmuntowi regularnie a na LM ile spiritu a na VM ile, teraz po kilkumieszęcznej lekturze sam sie zastanawiam za jakiego kretyna mnie mieli. Polecam Ci lekturę tego forum to jest jak PWN alkoholu tylko trzeba czytać. Nie podlinkuję Ci teraz ale poszukaj tematów na temat rektyfikacja, destylacja, kolumna LM,VM,OVM, aabratek, bokabob, puszkowa, Cu czy KO,jakie wypełnienie itd, itd jak już będziesz wiedział odpowiedzi na te wszystkie pytania kup lub zbuduj :)
Pozdro
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: lesgo58 »

Witamy w gronie pozytywnie zakręconych... :D
Matka Teresa pisze: ...Nawet gdybym kupił najdroższą maszynę do destylacji to przy tych cenach sklepowego spirytusu i tak mi się zwróci ...
Prawidłowa i dobrze skonfigurowana kolumna to nie jest kwestia ceny. Bo prawidłowy i kompletny sprzęt możesz już kupić wydając ok. 2500zł. A jak chcesz zaszaleć to możesz wydać na tak samo działający sprzęt nawet i z 10000 zł.
A jak chcesz zaoszczędzić to możesz sam pokombinować. Tylko ostrzegam - często kończy się to drożej niż gotowiec.
Poniżej jest przykład kolumny za która musisz wydać trochę powyżej 3000zł, ale w zamian masz ją wyposażoną w najbardziej aktualne nowinki pomagające prowadzić proces w sposób komfortowy i bardzo powtarzalny.
Kolumna z głowicą puszkową, OLM i buforem stabilizującym.JPG
Żeby bardziej zorientować się "jak to się wszystko je" i czego oczekiwać od sprzętu poczytaj te tematy:
http://alkohole-domowe.com/forum/post80861.html#p80861
http://alkohole-domowe.com/forum/post78355.html#p78355
Oczywiście sprzęt ten z powodzeniem możesz użyć do destylacji prostych. Kwestia odpowiedniej konfiguracji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

@Szlumf: Założenie było, że Matka Teresa od kotów, ale "od spirytusu" też mi się podoba :)
Fakt, Zygmunt, nie Zbigniew. Już poprawiłem. Dziękuję za zwrócenie uwagi i przepraszam :)

@boxer1981228: ja wiem doskonale, że sprzęt nie zrobi za mnie wszystkiego, że duża część to moja praca, której po prostu muszę się nauczyć. Ale faktem jest, tak myślę, że na lepszym sprzęcie będzie mi się robiło łatwiej niż na gorszym. Dlatego też wolę wydać więcej na lepszy, niż mniej na gorszy. Czytać oczywiście będę, bo bez tego się nie nauczę. A jak się nie nauczę to nic z tego nie będzie. Ale wolałbym od razu z lepszym sprzętem wystartować, bo nie stać mnie potem ani na rozbudowę, ani na wymianę na inny.

@lesgo58: Twoje posty czytam z namaszczeniem i czcią :) Dzięki za linki, poczytam z pewnością.
Ale kombinowanie samemu odpada. Po prostu się na tym nie znam, nie mam żyłki konstruktora, żaden ze mnie Bob Budowniczy :)

Dziękuję za wszystkie opinie i komentarze i w razie czego proszę o więcej :)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: lesgo58 »

Matka Teresa pisze:Twoje posty czytam z namaszczeniem i czcią :) Dzięki za linki, poczytam z pewnością.
No to żeś dolał do ognia... :odlot:
Mniemam, że to dlatego iż jesteś już w nastroju karnawałowym... :D
Nie było moją intencją namawiać Ciebie do samodzielnego konstruowania. Broń Ciebie Boże. Sam przez to przechodziłem.
Przedstawiłem Ci po prostu szerokie spektrum możliwości i podałem - w/g mnie - najlepszą pod względem cena/jakość i możliwości alternatywę. Taką kolumną jest ta załączona na zdjęciu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

newuser
30
Posty: 44
Rejestracja: środa, 27 sie 2014, 08:38
Podziękował: 5 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: newuser »

Witamy na forum!
A może na początek spróbuj tańszego sprzętu? Ja mam zwykłego aabratka ze zmywakami i miedzią i na efekty nikt w rodzinie i ze znajomych nie tylko nie narzeka, ale wręcz chwalą. Uzyskanie bezwonnego spirytusu nie jest niczym szczególnym, da się też używać jej jako pot-still'a do smakówek. Po tym jak Ci się zabawa spodoba (bądź też z niej zrezygnujesz-w co wątpię ;) ) zawsze prostą kolumnę możesz sprzedać nawet bez straty, a kupić sprzęt klasy lux :)

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: aronia »

Witaj,
a ja bym polecał zacząć od podstawowego Aabratka z samym LM, a do tego dobre wypełnienie i termometr(y). Jak już się nauczysz jego obsługi to albo zaczniesz przerabiać albo go sprzedasz(opuścisz trochę z ceny i chętny na pewno się znajdzie). Ale i tak najważniejszą poradę na początek już dostałeś czyli lektura forum.

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

Jestem wam wdzięczny za wszelkie komentarze, bo każdy z nich coś wnosi do tematu i mam nad czym myśleć i co czytać :)
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: Lootzek »

Poprę aronia, dobrze skonfigurowany i prawidłowo pospawany aabratek, dodatkowo zamawiając go możesz zażyczyć sobie zaślepione odejście do OVM i kiedy opanujesz system LM a zachcesz zgłębiać tajemnice VM jedyne co będziesz musiał dodać to zawór na odejściu i chłodnicę Liebiga. Chyba że zdecydujesz się zostać z tym co masz, bo uznasz że otrzymany produkt i prowadzenie procesu w stu % :D Cię satysfakcjonują.
Największy wpływ na jakość psoty i tak ma to co masz w głowie, a nie to co masz w kolumnie ;)

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

Oczywiście z całą pewnością masz rację, ale czy to nie jest tak, że na lepszym sprzęcie będzie mi łatwiej się nauczyć, niż na tym teoretycznie gorszym? Tak pytam, bo nie wiem...

MikeB
150
Posty: 159
Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: MikeB »

Dziwi mnie podejscie kolegów. Jak masz za co, to kupuj to co możesz. Podejście dziadka rencisty pod tytułem kup sobie malucha po co ci nowy samochod i tak rozbijesz... A wpadł ktos na to że rozbudowywanie będzie droższe?
opanujesz system LM a zachcesz zgłębiać tajemnice VM
Ale tejmnica no drżyjcie narody jeden zawór o 40 stopni otworzyć.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: aronia »

Jeżeli dobrze zrobiony Aabratek to według Ciebie maluch to ok... A według mnie dla początkującego łatwiej nauczyć się obsługi samego LM-a(odpowiednie cięcie frakcji) niż zastanawiać się kiedy otworzyć ten zawór kulowy od OVM, którym sterowanie nie jest tak dokładne. Oczywiście jeżeli kogoś stać od razu na inwestycje we wszystkie najnowsze rozwiązania, dobre wypełnienie i sterownik z termometrami to nie ma się nad czym zastanawiać tylko kupować. Tylko na wydanie od razu ponad 2000 zazwyczaj nie ma chętnego, co można zaobserwować po innych tematach zakładanych przez początkujących albo tych którzy "złapali" się promocje na "wieszaki".

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

Nie znam się dlatego pytam...
Czy mnie stać? No załóżmy, że stać. A skoro w porównania samochodowe się bawimy to czy nie jest trafne to, że łatwiej nauczę się jeździć samochodem ze wspomaganiem kierownicy, kamerą parkowania i innymi bajerami niż takim, który tego nie posiada?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7339
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: radius »

No, dobra. Skoro już ciągniemy porównywania samochodowe to, mając samochód naszpikowany bajerami wszelkiej maści a nie skończywszy podstawowego kursu prawa jazdy i nie przeczytawszy co najmniej kilka razy instrukcji obsługi, to będą ci tylko przeszkadzać (te bajery) a nie pomagać.
Na podstawowym Aabratku zrobisz wszystko, od podłego bimbru po spirytus klasy LUX, ale do tego trzeba poznać proces rektyfikacji od podstaw, a mając już doświadczenie i wiedzę, rozbudujesz swoją kolumnę o te właśnie bajery, które później ułatwią ci "życie". Aronia ma rację, nie rzucaj się na głęboką wodę nie umiejąc pływać :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: aronia »

Jeżeli Cię stać to kupujesz coś takiego jak na zdjęciu lesgo58, a jeżeli nie to powoli zmniejszasz ilość dodatków - ale poniżej poziomu podstawowego Aabratka LM nie schodź.
P.S. Z własnego doświadczenia powiem, że lepiej zrezygnować z dodatku(bufora, obniżonego odbioru) na rzecz lepszego wypełnienia.

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

radius pisze:No, dobra. Skoro już ciągniemy porównywania samochodowe to, mając samochód naszpikowany bajerami wszelkiej maści a nie skończywszy podstawowego kursu prawa jazdy i nie przeczytawszy co najmniej kilka razy instrukcji obsługi, to będą ci tylko przeszkadzać (te bajery) a nie pomagać.
Nie skończywszy podstawowego kursu prawa jazdy (nie umiejąc jeździć) nie pojadę żadnym samochodem, jeśli chodzi o porównania.

Nie zrozumcie mnie źle, cenię wasze opinie, bo każda coś wnosi. Ale niektóre porównania są słabe...
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Matka Teresa

Post autor: jurek1978 »

Powiem Ci że ja chyba około 2 lata temu dojrzałem do zakupu swojej maszynki.
Początkowo chciałem kupić jakieś gówno na allegro - dobrze że poczytałem i stopniowo stopniowo dojrzewałem do decyzji i w końcu kupiłem sprzęt wykonany przez kolegę poznanego tu na forum i jestem zadowolony.
Kupiłem niby zwykłego Aabratka ale takiego jak chciałem.
Działam w bloku to chciałem keg-a gumowanego żeby jak dziecko przypadkiem dotknie to się nie oparzy.
Keg tylko 30 L wziąłem bo wiadomo braki miejsca w bloku.
W Twoim przypadku pewnie już to nie będzie istotne.
Kolumna i jej średnica - nie warto mieć mniejszej niż 60,3.
Większa średnica - szybszy odbiór, większy keg - większy urobek jednorazowy. Też musisz to wziąć pod uwagę.
Wyższa kolumna - przy odpowiednim wypełnieniu - lepsza jakość uzyskanego produktu.
Na pewno zdecyduj się na łączenia za pomocą złącz SMS !
Super wygodna sprawa.
Kolejna dzielenie kolumny - na pewno warto mieć na dole oddzielny odcinek na katalizator miedziany.
A czy dalej jeszcze ją dzielić to zależy od warunków lokalowych czy będziesz musiał sprzęt po wszystkim składać.
Wziernik - moim zdaniem obowiązkowo - najlepszy latarka.
Wypełnienie obowiązkowo sprężynki - skoro Cię stać to nie ma opcji żebyś coś innego wkładał w swoją kolumnę.
Ja mam odejście na VM ale minęły 2 lata i jeszcze go nie uruchomiłem - przydaje mi się do płukania kolumny wodą po skończonym procesie :)
Na dzień dzisiejszy co bym zmienił w swoim sprzęcie ?
Niestety warunki lokalowe nie pozwalają ale chciałbym większego keg-a nawet 100 L żeby zrobić raz a porządnie :)
No i wtedy już obowiązkowo spust do spuszczenia do kanalizacji pozostałości po gotowaniu.
A jak spust to i wlew. Wtedy by można było nie rozbierać procesie.
Ale do tych moich zachcianek bym musiał mieć co najmniej z 300 cm na wysokość miejsca - oraz w podłodze jakieś ujście żeby tam prosto do kanalizacji puścić ostudzone pozostałości.
Jak chcesz to odezwij się na PM to Ci doradzę dobrego fachowca z którym porozmawiasz i doradzi Ci sprzęt na miarę Twoich potrzeb/możliwości.
Pozdrawiam i powodzenia !

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

Dzięki za info, dam niebawem znać na priv.
No właśnie prawdopodobnie ja też nie wykorzystam możliwości takiej wypasionej kolumny, ale wolę mieć i nie korzystać niż nie mieć i wkurzać, bo akurat chciałbym jednak skorzystać, a nie mam.
Ja też w mieszkaniu w bloku będę robił więc problem podobny jak u ciebie. Odezwę się więc to udzielisz mi paru cennych rad :)

Autor tematu
Matka Teresa
50
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Kontakt:
Re: Matka Teresa

Post autor: Matka Teresa »

No dobra, trochę mnie nie było, ale już jestem :) Od wczoraj mam już swój sprzęt, więc pewnie niedługo zacznę się tutaj udzielać :) Za tydzień ruszam z produkcją :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”