Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

O budowie destylatorów wszystko. Jak zbudować dobry sprzęt? Jakich materiałów użyć? Jak to połączyć w całość? To i wiele więcej...

Autor tematu
Pablo_zce
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:05

Post autor: Pablo_zce »

Witam wszystkich użytkowników tego forum. Jestem tutaj nowy chociaż trochę już obserwuję te forum. Mam na imię Paweł jestem młody (26) na swoim koncie mam kilka win i nalewek robionych na alkoholu sklepowym. Chciałbym rozpocząć swoją przygodę z psoceniem i od razu powiem że chciałbym zacząć od najprostszego systemu ( moim zdaniem najprostszego w obsłudze)
Otóż tak kompletuję sprzęt w zasadzie mam już dosyć trochę gratów, z których chciałbym stworzyć pot-stilla ( mam nadzieję że dobrze to napisałem). Jak już wspomniałem jestem nowicjuszem w tej dziedzinie i wydaje mi się że nie ma sensu co zaczynać od Bóg wie jak zaawansowanych sprzętów,których pewnie nawet w połowie bym dobrze nie obsłużył dlatego planuję zbudować najprostszy zestaw z możliwych. Zbiornik, coś a'la kolumna, chłodnica i tyle.
Swój pierwszy aparat widzę tak:
KEG 30L ( jest on "opleciony" gumą )
coś na wzór "kolumny", rura miedziana długości 100cm i średnicy 35mm
chłodnica z rury miedzianej długości 3m średnicy 6 mm ( zwinięta oczywiście w spiralę )
grzałka 2x 2000W + "reduktor napięcia"
2 termometry tarczowe, tak by mieć pojecie co się dzieje w ilu stopniach ( jeden na kegu drugi na szczycie kolumny)
... i tu moje obawy. Przypuszczam że średnica rury, z której planuję zrobić chłodnicę jest za mała. Druga obawa/pytanie czy grzałki 2x2000W to nie za dużo? Może wystarczy 1x1500 i 1x2000 albo w ogóle 2x1500?

Wypisałem takie materiały a nie inne ponieważ są to rzeczy, które mam w domu i nie musiałbym kupować.

Od razu może dopiszę że nie nie chcę zaczynać od zaawansowanych sprzętów. Chciałbym ten proces poznać od podstaw na mało zaawansowanym sprzęcie. Jak mi się spodoba i połknę bakcyla to w pogotowiu mam już w domu drugi KEG 50L z tyskiego.

Dodam jeszcze że na początku chciałbym przepuszczać cukrówki i owocówki i nie zależy mi na alkoholu mocy rzędu 80%-90% i lepiej, na to przyjdzie jeszcze pora

Sposób w jaki chciałbym połączyć te elementy to lutowanie na miękko i o ile mi wiadomo jest to sposób "dozwolony" tylko czy można używać do tego cyny z topnikiem czy raczej jakieś innej cyny?

Post może długi i trochę zagmatwany ale mam nadzieję że ktoś na niego odpisze. Z góry dziękuję za pozytywną krytykę i uwagi.

Miłego wieczoru, pozdrawiam Paweł :)
alembiki

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: aronia »

Witaj,
to od początku: średnica kolumny - poszukaj raczej czegoś rozwojowego co później będziesz mógł przerobić na prawdziwą kolumnę(bo na pewno i na to przyjdzie czas
grzałki - jak będzie regulator to bierz najmocniejsze jakie wytrzyma instalacja(albo jakie masz pod ręką), skróci Ci się czas rozgrzewania wsadu
termometry - zrezygnuj z tarczowych, bo na nich się nic nie nauczysz, termometry o rozdzielczości co najmniej do 0,1 i odświeżaniu co 1s.

grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: grzesiekpioro »

Celuj w coś a'la aabratek a nie potstill. Na tym łatwiej będzie ci przyswoić sobie wiedzę z forum i poznać tajniki rektyfikacji. Jak masz już keg to wystarczy jeszcze rura i głowica, a to nie jest duży koszt. Na forum w dziale targowisko była kolumna do sprzedania. Może jeszcze aktualna oferta. Na sam początek wypełnienie ze zmywaków i uzyskasz fajny alkohol. To wszystko oczywiście przy niezbyt zasobnym portfelu. Jeżeli jest inaczej to możesz sobie pozwolić na wiele więcej. Zrozumiałe jest, że nie zależy Ci na alkoholu 96%, bo przecież i tak każdy go rozcieńcza, ale chyba już wiesz o co tu chodzi :).
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: klodek4 »

Witaj!!!
Ze swojej strony dodam że powinieneś zacząć od grubszej rury, wystarczy Ci 80-100 cm wysokości odcinek rury miedzianej /minimum 50 mm grubości/, od góry zatkanej korkiem, z którego możesz wyprowadzić rurkę do chłodnicy. Z czasem możesz dodawać kolejne odcinki, z których zbudujesz kolumnę, a póki co możesz mieć prostego pot stilla. Póki co to przeglądnij sobie forumową galerię destylatorów, czytaj i pytaj, jeśli masz smykałkę do dłubania w miedzi to powoli sobie wszystko świadomie rozbudujesz /zobacz Radiusowego puzonika do zbożówek i whiskaczy/.
Powoli na prostych nastawach opanujesz podstawy destylacji a reczę Ci że z czasem zamarzysz o kolumnie, bo na niej możesz już wszystko robić, od czystej wódeczki do smakowitych destylatów, bo na pot stillu to tylko smakówki. Wielu z nas zaczynało od prostych aparatów, ale w miarę spożywania apetyt rośnie.
Powodzenia w przygodzie!!!!!!
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: ramzol »

Wypisałem takie materiały a nie inne ponieważ są to rzeczy, które mam w domu i nie musiałbym kupować.
Jeżeli masz wszystko to co wymieniłeś to buduj PS'a i nie słuchaj poprzedników :D . Jeżeli będziesz musiał coś kupować, to raczej posłuchaj wskazówek.
Co do prostego PS'a to termometr tablicowy tylko w kotle, pomoże w wyłapaniu pogonów a temperatura pokaże % tego co wlałeś i zostało w kegu. Poszukaj tak zwanej "rybki" na forum, pomoże. Poznawanie świata destylacji najlepiej zacząć od alkoholomierza, smaku i węchu. Termometry później. Bo na początku mieszają w głowie ;)
KEG 30L ( jest on "opleciony" gumą )
coś na wzór "kolumny", rura miedziana długości 100cm i średnicy 35mm
Lepsza taka średnica (Fi) niż szklany deflegmator :D Wypełnij te 100cm zmywakami z Lidla i grzej pomalutku a 85% poleci ze spokojem kup redukcje 35/18 polutuj na górze a rurkę fi 18 ugnij i będzie gitarrra.
2 termometry tarczowe, tak by mieć pojecie co się dzieje w ilu stopniach ( jeden na kegu drugi na szczycie kolumny)
... i tu moje obawy. Przypuszczam że średnica rury, z której planuję zrobić chłodnicę jest za mała. Druga obawa/pytanie czy grzałki 2x2000W to nie za dużo? Może wystarczy 1x1500 i 1x2000 albo w ogóle 2x1500?
Widać że teoretycznie jesteś przygotowany i to cieszy, termometr na szczycie tak jak aronia pisał dokładny nie tarczowy. Chłodnica z 6mm rurki powinna dać radę, może trochę wydajność blokować. Grzałki 2x2000 zostaw będzie na przyszłość regulator mocy piszesz, że masz.
Sposób w jaki chciałbym połączyć te elementy to lutowanie na miękko i o ile mi wiadomo jest to sposób "dozwolony" tylko czy można używać do tego cyny z topnikiem czy raczej jakieś innej cyny?
Tak możesz, tylko zwróć uwagę na to by nie było w cynie i topiku Pb czyli ołowiu.
Od razu może dopiszę że nie nie chcę zaczynać od zaawansowanych sprzętów. Chciałbym ten proces poznać od podstaw na mało zaawansowanym sprzęcie. Jak mi się spodoba i połknę bakcyla to w pogotowiu mam już w domu drugi KEG 50L z tyskiego.
I bardzo dobrze, na kolumnę przyjdzie pora a Bakcyla już połknąłeś jak kegi zbierasz :ok: Zaczynanie tej przygody od mega kombajnu z przyciskiem start, stop to jak z nauką jazdy na motocyklu. Można zacząć od R1 i pewnie się uda ( :lol: ) ale tyle frajdy przeleci nam koło nosa. Z alkoholikowym pozdrowieniem :piwo: Ramzol :mrgreen:
Edit;
Jeżeli masz jakiś złom w okolicy to podleć i się dowiedz kiedy oddają to co zbiorą (większość wywozi 2 razy w miesiącu), wjedziesz dzień wcześniej i takie kąski wyłapiesz że będziesz się cieszył jak moje dzieci z lizaków. Tylko uważaj bo zbieractwo wciąga tak samo jak destylacja :mrgreen:
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Szlumf »

Pablo_zce pisze:Przypuszczam że średnica rury, z której planuję zrobić chłodnicę jest za mała. Druga obawa/pytanie czy grzałki 2x2000W to nie za dużo? Może wystarczy 1x1500 i 1x2000 albo w ogóle 2x1500?

Wypisałem takie materiały a nie inne ponieważ są to rzeczy, które mam w domu i nie musiałbym kupować.
Mam skraplacze spiralne z rurki miedzianej 6mm o długości 2,8m i 3m i spokojnie dają radę przy kolumnie 55mm średnicy wewnętrznej.
Jak masz to montuj grzałki 2x2000W ale koniecznie musisz mieć do nich regulator mocy bo nawet pojedyncza grzałka 2000W zaleje Ci wypełnioną rurę o tak małej średnicy. Opisz to co nazwałeś "regulatorem napięcia" znający się na tym koledzy pewnie zweryfikują czy się nadaje. I koniecznie zasil każdą grzałkę z innej fazy. Jeżeli nie masz takiej możliwości to musisz założyć grzałki o mniejszej mocy (2x1500W, 2x1700W). Sprawdź instalację elektryczną. Jeżeli możesz dać 2 fazy to bezpieczniki 16A i przewody o przekroju minimum 1,5 mm2. Jeżeli 1 faza to bezpiecznik też 16A ale przewód już minimum 2,5mm2.

Autor tematu
Pablo_zce
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:05
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Pablo_zce »

Dziękuję koledzy za szybką pomoc. Na pewno na forum jeszcze nie jeden raz zapytam czy doczytam. Tak jak pisałem nie chciałbym zaczynać od zaawansowanych sprzętów. Nawet na Discovery w programie bimbrownicy panowie pędzą chyba właśnie na pot stillach i nie narzekają :P.

Na regulatorze, który posiadam pisze jedynie RV - 230/3600. Mam nadzieję że się nadaje.

Chcę to teraz w okresie świąteczno - noworocznym poskładać w całość i zobaczymy co z tego wyjdzie.

A tak jak już pisałem KEG 50L stoi w pogotowiu i na fachową kolumnę też przyjdzie czas :)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: radius »

Szlumf pisze:Opisz to co nazwałeś "regulatorem napięcia" znający się na tym koledzy pewnie zweryfikują czy się nadaje.
Pablo_zce pisze:Na regulatorze, który posiadam pisze jedynie RV - 230/3600. Mam nadzieję że się nadaje.
Jeżeli to ten, to jak najbardziej :ok:
regulator.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Pablo_zce
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:05
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Pablo_zce »

Tak to dokładnie taki :) ok na tą chwilę wiem wszystko co chciałem wiedzieć. Jak będę miał pytania na pewno się odezwę.

Autor tematu
Pablo_zce
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:05
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Pablo_zce »

Koledzy mam kolejny problem nie potrafię otworzyć kega. Tutaj kilka fotek jak wygląda fitting:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30d ... ee274.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/360 ... ddf33.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/802 ... d7fad.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c05 ... c9451.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/387 ... c5a19.html

I tutaj krótkie wyjaśnienie według linku na forum jako że jest to KEG Grolsch to jest to fitting typu G, ale w porównaniu z foto fittungu typu G to jest to inny fitting. Jest na nim napis i numer micro matic 9206 nie wiem czy ma to coś o rzeczy. po bokach jest 6 wgłębień / dziur owalnego kształtu. Gdzieś na forum wyczytałem że należy w te otwory włożyć śrubokręty i wcisnąć jakiś pierścień. Niestety albo coś źle robię albo to zła metoda. Widać tam jeszcze dwa małe punkciki coś jakby fitting był zaprasowany. Nie wiem czy jest sens masowania tego nadal kleszczami szczypcami młotkami czy po prostu go obciąć i naspawać na to coś innego typu mufa czy śrubunek.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: aronia »

Wszystko zależy od tego czy zamierzasz wykorzystać oryginalny fitting czy planujesz jakieś inne złącze. Jeżeli opcja 1 to kombinuj z otwieraniem, jeżeli 2 to szlifierka/bosch etc w dłoń i wycinasz :D .

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: boxer1981228 »

Ja cię kręcę przez chwilkę myślałem że wstawiłeś moje fotki . Mam takiego samego kega. I da się to otworzyć bez narzędzia ale i tak po otwarciu zostaną te otworki. Nawet dzisiaj potraktowałem go szlifierką zobacz ten temat ostatnie posty :

http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ro ... 43-60.html

W te otworki możesz włożyć nakrętki M3 i ścisnąć opaską zaciskową metalową i wtedy ciągniesz do góry i wyskakuje (Podpowiedź Zygmunta)
Te dwa przeprasowania to chyba nawet mi pomogą do pionowania, mam rurę 54 mm która wchodzi na styk więc chyba daruję sobie spawanie i zrobię coś na wcisk :)

Obrazek

Obrazek

Autor tematu
Pablo_zce
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:05
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Pablo_zce »

Kolego wielkie dzięki za fachową i konkretną odpowiedź :) będę dalej kombinował z rozkręcaniem tego ponieważ chcę zrobić "kolumnę" z miedzi bo miedź mam na stanie ale jak mnie ten fitting zdenerwuje to go kątówką potraktuję :P. A tak przy okazji to ile dałeś za ten KEG bo przyznam się że na cenach KEGów to się nie znam i za 50l z tyskiego dałem 100 zł a Grolscha dostałem za darmo. Nie wiem czy 100 zł za KEG to dużo czy normalnie czy mało. W porównaniu z cenami z alledrogo to 100 jest ok. A tak pytam bo mam okazje jeszcze kilka KEGów nabyć, które się mogą później przydać. W tej samej cenie oczywiście.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: radius »

Pablo_zce pisze:za 50l z tyskiego dałem 100 zł a Grolscha dostałem za darmo. A tak pytam bo mam okazje jeszcze kilka KEGów nabyć, które się mogą później przydać. W tej samej cenie oczywiście.
Jakby ci zbywał taki KEG Grolscha, to ja chętnie przytulę, nawet za drobną dopłatą do "tej samej ceny" :mrgreen: A i Tyskim za stóweczkę nie pogardzę :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: boxer1981228 »

50 l keg za 100 to bardzo dobra cena, jak masz możliwość to bierz ile się da najwyżej je posprzedajesz. Ja swojego wyrwałem za flaszkę. A co do kegów to już kilka razy się spotkałem że sobie bezpańsko stały na ulicach, np po sobocie gdzie młodzież troszkę poszalała bo większość barów trzyma puste kegi za budynkami przeważnie przy ulicy. I tak się zastanawiałem czy sobie nie przytulić takiego, dopiero mój kolega w pracy mnie uświadomił że wszystkie kegi przynajmniej u mnie mają system GPS :) I to do tego zamontowany w środku :)

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: wawaldek11 »

Chyba ściema z tym GPS - w metalowej puszce nie powinien działać. Chyba, że antenka na zewnątrz.
Pozdrawiam,
Waldek

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: boxer1981228 »

Nie , poważnie Heineken i Guinnes mają nadajniki w środku inne mają normalnie na zewnątrz. Nie sądze żeby był jakiś problem z nadajnikiem w środku chyba że keg byłby z ołowiu.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: radius »

boxer1981228 pisze:Nie , poważnie...
Poważnie, to się w trumnie wygląda... Pokaż mi choć jednego kega z takim GPS-em, a postawię ci butelkę dobrej whisky :smiech:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Zygmunt »

To nie gps, tylko tag RFID, dzięki któremu browary zapisują sobie informacje o każdym kegu przy sortowaniu, myciu, napełnianiu itp. Taka kostka 3x3cm przykręcana do kołnierza i przyklejana na górę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: gr000by »

"Mamy GiePeeSa, poddaj się pan" :mrgreen:. Każdy metalowy, wydrążony w środku obiekt (np. keg) jest klatką Faradaya i nie ma siły, żeby nadajnik umieszczony w środku zadziałał - musi mieć wyprowadzoną antenkę na zewnątrz, bo klatka uniemożliwia docieranie/wysyłanie sygnałów, które są promieniowaniem elektromagnetycznym. Jeżeli anteną miałby być cały przedmiot (moduł GPS podpięty na żywca do kega) to będzie zbierał potężne szumy z otoczenia i dokładność wskazań będzie niewielka. Średnio trafiony pomysł, chociaż przy kegach ze złota mógłby się sprawdzić ;).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: boxer1981228 »

Nie jestem specjalistą od kegów mówię tylko co powiedział gość, który się nimi zajmuje zrobiłem zdjęcie tego kega co podobno ma ten GPS zamontowany na zewnątrz troszkę słaba jakość jutro wezmę aparat to będzie widać lepiej. Może gość powiedział to tylko dlatego żeby nie wpaść właśnie na pomysł żeby je podprowadzić. Ale na to wygląda że kolega Zygmunt miał rację a ten co mi wcisnął bajkę o GPS nie do końca wiedział co mówi a ja jeszcze większy kretyn że w to uwierzyłem :(

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: radius »

Zygmunt ma rację. Mi podobnego "GPS-a" przymocowali zabieracze odpadów komunalnych w tamtym roku do pojemnika na śmieci, tylko zupełnie nie wiem po co :odlot: :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pomoc / Krytyka. Jestem nowy i planuję psocić

Post autor: Zygmunt »

Dodajmy jeszcze, że nie ma "nadajnikow gps", są odbiorniki, a w celu przesyłania pozycji przez nie ustalanej łączy się to z nadajnikiem GSM. Takie coś wykorzystuje się np. do lokalizowania samochodów, ale wymaga to stale aktywnego przesyłu danych i działającej karty SIM, więc generuje to wcale nie małe koszty. RFID jest natomiast systemem pasywnym, zasila się przez cewkę w w momencie odczytu i dzięki temu- w połączeniu z jakąś bazą danych- można przypisać dany tag do właściciela, klienta, historii przedmiotu, czy miejsca użycia.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Budowa Aparatury”