Od 2 lat czytam forum i psocę na maszynce odziedziczonej po dziadku (prawie 40 letnia), miedzianym pot stillu z deflegmatorem i wydajnoscia ... spiral stilla.
Postanowiłem kupić/zrobić coś swojego, napewno miedzianego. Na początku myślałem o zakupie i tu duze kudos dla Zygmunta, ale trafiłem na opis radiusa (http://alkohole-domowe.com/forum/viewtopic.php?t=7313) i sie zakochałem, wymienione kilka PM (dzięki radius za pomoc!), włączył mi się tryb "Adam Słodowy", miedź zakupiona i zaczynam zabawe, żeby było prościej zacząłem od zrobienia papugi i chodnicy Liebiga, dzisiaj wieczorem reszta zabawy.
Zacier juz nastawiony i czeka, jeszcze tylko muszę wymyślić jak doczyścić miedź z resztek cyny bo ma być ładnie + zakup KEGa i grzałek ... i pod koniec przyszłego tygodnia testy
Poniżej kilka zdjęć z mojej zabawy, jak złożę całość będą zdjęcia całości.
Pozdrawiam Psotników i dziękuje za inspiracje!
P.S. Bardzo ładnie Ci wyszło. Tylko pamiętaj, że w kegu jest fitting i będziesz musiał odwiedzić spawacza