Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Wszystko o winach z winogron. Przepisy, sposoby, metody...

Autor tematu
djdaniello12
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:24
Podziękował: 1 raz

Post autor: djdaniello12 »

Witam. Robię wino z ciemnych winogron.
13,3 kg winogron,
1,7l wody,
1,7kg cukru,
drożdże aktywne Fermivin PDM,
pożywka.
pierwsze dwa dni fermentacja odbyła się bez rurki, dymion był przytkany gazą,
wg tych proporcji wino powinno miec ok 15%, z tym że cukier powinien być dodany w 2 porcjach, a ja dałem cały cukier od razu do nastawu, po tygodniu wino przestało fermentować (dokładnie w niedzielę), zmierzyłem blg i wskaźnik był trochę poniżej zera tak -1 blg, w smaku kwaśne i nieciekawe, dodałem 0,5kg cukru już bez wody i od razu zaczęło fajnie pracować 3 blg. po dodaniu cukru, dzień później (w pon) usunąłem miazgę z dymiona i wlałem wino przez sitko spowrotem do dymiona, który umyłem piro i dodałem jeszcze 0,5kg cukru i po dodaniu 6blg. Temperatura ok 20-22 stopnie C. Do momentu usunięcia miazgi wino pracowało, a po usunięciu już nie ruszyło z fermentacją i tak sobie stoi 2 dzień. Co może być nie tak, że przed usunięciem miazgi drożdze tak szybko pożarły cały cukier i po tygodniu nastaw przestał pracować ? No i dlaczego po usunięciu miazgi wino nie pracuje?? Jakieś porady co zrobić z nastawem mile widziane?
promocja
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Post autor: Wald »

Jak uważnie przeczytasz http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html , znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi. Sam piszesz, że z pierwszej porcji cukru wino powinno osiągnąć poziom 15% alkoholu. W temperaturze ponad 20oC drożdże rzadko pracują dalej, a tu jednak ruszyły. Było ich dużo i wszędzie. Nie leżały wszystkie na dnie, tylko na każdej cząstce owocu. Po kolejnej dawce cukru i poważnym zamieszaniu w ich środowisku mogły już nie dać rady. Sądzę jednak, że robią co swoje, tylko wolniej, a efektów nie widać, bo odgazowałeś cały płyn. Zostaw nastaw na cichą fermentację, jak możesz to troszkę w chłodniejszych warunkach, powinny coś jeszcze przerobić. To mocne i wytrzymałe drożdże. Nawet jak już nic ruszą, to i tak nie ma problemu, bo tak mocne wino nie może być wytrawne, więc cukier i tak będzie tu potrzebny.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
djdaniello12
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:24
Podziękował: 1 raz
Re: Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Post autor: djdaniello12 »

Zmierzyłem ostatnio Blg i znowu było bliskie 0, a wino jeszcze było mało słodkie, dodałem cukru 0,5 kg, trochę drożdży i pożywki i winko ruszyło i pracuje już parę dni. Co do temp., to w książce mam napisane, że powinna wynosić 20-26 stopni C przy fermentacji i 20-23 stopnie C przy dofermentowaniu, więc nie wiem czy temp. u mnie jest za wysoka...a sprawdziłem dokładnie to rankiem mam nawet 17-18 stopni C, te 20-22 stopnie C, to wieczorami, jak grzejniki są gorące ;)

Mod.
Próbuj pisać krótsze zdania. Tak złożone ciężko się czyta.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Post autor: Wald »

Cóż mi pozostaje? Ciężko coś poradzić. Twoje wino, Twój przepis i Twoje sposoby.
Pewnie to wszystko co robisz, było w tej książce od temperatur fermentacji.
Tego tematu http://alkohole-domowe.com/forum/temper ... t2901.html (linki tam podane też o tym traktują) pewnie nie czytałeś. A szkoda. :bezradny:
Prawdopodobnie i tak zrobisz po swojemu, a dążysz do ciężkiego, słodkiego i mocnego wina.
Z cynamonem, anyżkiem i goździkiem na grzańca będzie jak znalazł.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Post autor: siwy1121 »

djdaniello12 pisze:Blg i znowu było bliskie 0, a wino jeszcze było mało słodkie
Blg jest bliskie 0 a to znaczy, że w nastawie nie ma cukru, więc nie może być słodkie.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Wino nie fermentuje po usuniędziu miazgi

Post autor: ramzol »

Pewnie twoje pierwsze winko. Przestań już dosładzać bo będzie je trzeba wodą rozrabiać, żeby smak winogron wydobyć, mam takie w domku moje pierwsze. :oops:
Wino musiszZAPLANOWAĆ zanim zaczniesz je robić. Albo robić według przepisu. Niepewność z czasem minie a wina będą coraz to lepsze. Tylko poczytaj troszkę, bo bez wiedzy ani rusz. Młode wino nie jest dobre, potrzebuje trochę czasu i spokoju. Niestety dociera to do młodego winiarza dopiero z praktyką. Na szybko to można ku... zrobić :D
Powodzenia.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Gronowe”