Rum - produkcja metodą dundrową

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.

miśucho
5
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 20 lis 2012, 11:48

Post autor: miśucho »

Witam
Nie polecacie, wręcz ostrzegacie przed melasą buraczaną, czemu ?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Obrazek

miśucho
5
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 20 lis 2012, 11:48
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: miśucho »

Szukałem takiego tematu ale wyszukiwarka nic nie zwróciła.
Zapał na rum z melasy buraczanej skutecznie ostudzony.
Dzięki kolego
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: klodek4 »

Szanowni Miłośnicy Rumu!!!
Parę dni temu chciałem przystąpić do mojego pierwszego odpędu nastawu na rum i niestety stojący od ponad miesiąca nastaw /który pięknie bąbelkowal przez trzy tygodnie/, po zmierzeniu poziomu cukru, stanął na 16blg, dwa dni temu zarzuciłem mu kolejna paczkę drożdży dedykowanych plus odżywkę, a wynik jest taki że nastaw niestety dalej stoi, co mam robić, pomóżcie, pozdrawiam!!!

Zarkan
30
Posty: 31
Rejestracja: wtorek, 12 lis 2013, 21:18
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zarkan »

Z tego co mi wiadomo nastaw z melasy nigdzie nie zejdzie do 0 blg gdyż w nastawie jest sporo innych rzeczy np. trójcukry które nasi koledzy nie jedzą o czym było wielokrotnie pisane.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Hmmmm, a robiłeś na melasie? Bo z tego co pamiętam to nie dofermentuje do końca. Dawaj do boilera i huzia na józia :)

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Ile Blg miałeś na starcie?
Spróbuj czy słodki ;)
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Nastawy melasowe kończą właśnie w okolicy 10-20 BLG, zależnie od ilości melasy, cukru i wody w nastawie. Drożdże niewiele tu pomagają, bo w melasie oprócz cukrów niefermentowalnych znajduje się sporo substancji mineralnych oraz innej materii organicznej, przez co tak będzie toto kończyło.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: klodek4 »

Na starcie nie mierzyłem blg, miałem drożdże od kol. Kamala, które ruszyły dość żwawo i pracowały bez zarzutu, nastaw jest oczywiście słodki, czyli co teraz, na rurki????
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Nono, dawaj dawaj. A na dundrze następny nastaw! ;D
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: klodek4 »

No chyba nie mam innego wyjścia, ciekawe ile mi z tego wyjdzie. Dzięki.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Klodek
Daj znać ile, co i jak
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Jak prowadziłem wcześniej porównania, to litr melasy daje uzysk podobny do kilograma cukru.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: klodek4 »

A takie jeszcze pytanko, czy jakbym to rozcienczyl wodą i natlenil, to ruszyło by to ?????
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Raczej nie, dawaj na rurki.
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Natlenienie nastawu przy tej ilości alkoholu skończy się padnięciem drożdży podczas próby rozmnażania (rozmnażanie zachodzi przy dostępie tlenu).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Koncert!
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: klodek4 »

Ok, to koncert, ale... kto pyta nie błądzi...efekty opiszę.
Ps. Płyn zleje z nad osadu drożdży, a drożdże użyje do następnego nastawu, bo po tej próbie wznowienia fermentacji pozbyłem się wszystkich drożdży do rumu, dobrze myślę???
Ostatnio zmieniony sobota, 4 paź 2014, 16:12 przez klodek4, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Czekamy ...
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

gr000by pisze:Jak prowadziłem wcześniej porównania, to litr melasy daje uzysk podobny do kilograma cukru.
To jest nie możliwe! Ta melasa co ją kupujemy ma średnio 45% cukrów. W jednym kg melasy jest 450g cukrów. A w jednym kg cukru jest 1000g sacharozy. Więc jak mogą być wyniki uzysku % podobne, skoro w melasie jest o ponad połowę mniej cukru.

Klodek dobrze myślisz ;)
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Litr melasy to nie jest kilogram melasy :D. Sprzedawca twierdził, że litr waży około 1,4kg, chociaż jak podnosiłem wiadereczka 5l to nijak nie mogły ważyć 7kg, bo podnosiło mi się je ciężej niż wiadra 10l z 8l wody, albo to tylko moje wrażenie. Przez pierwsze 3 destylacje uzysk miałem taki jak podałem, a potem już nie liczyłem - ale urobku nie ubywało, ilości były podobne. A nawet jak tak nie jest, to zweryfikuję to dopiero przy okazji testu drożdży od wawaldka1...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zygmunt »

Wiaderko "koziej" waży 6,5kg, nie pamiętam pojemności. Ktoś przypomni?

EDIT: Dobra, pamiętam, były różne wiaderka, białe i zielone, i do tego chyba różna pojemność, któreś miały 6, a któreś 7l. Jutro zmierzę opakowanie dokładnie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Białe miały 6l, a melasy bylo w nich 5l.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zygmunt »

No to ten który mi został, biały, waży 6,5kg na wadze łazienkowej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Więc wychodzi, że litr melasy waży 1.3kg. W tym litrze jest 20% wody. 1300g - 226g(woda) = 1.074g suchej melasy. ;)
Z tego co pamiętam, Zygmunt wyliczył, że ta melasa ma chyba 42%sacharozy.
To i tak wyniki końcowe % wydają mi się bardzo różniące. Albo coś źle liczę?
Obrazek

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

Popełniłem rum. Ponieważ był to pierwszy raz wiec metodą bezdundrową. 10 kg cukru trzcinowego drożdże turbo dedykowane do rumu i dodałem węgiel aktywny. Początkowe blg prawie 29 ale po 5 dniach tylko 4,5 i tak się zatrzymało. Zlałem znad osadu dodałem tubo klar i po 30 godzinach dałem na rury. Pomimo klarowania nastaw był czarny. Chciałem zostawić część dundru do następnego nastawu ale przy przegotowaniu dunder był zanieczyszczony węglem . Psota wyszła taka sobie - zapchu rumu jak na razie nie ma, po rozcieńczeniu do 45 volt wyszło 6 butelek 0,9 l, dodałem dębu i czekam czy wyjdzie aromat mam czas więc zaczekam. Dunder wyszedł mocno zanieczyszczony wiec wylałem. Następny nastaw zrobię z melasy i cukru trzcinowego 2+4 kg - zgodnie z przepisem i mam zamiar zostawić część dundru do następnych nastawów. Ale mam pytanie jak jest z tym węglem. Dodajecie do nastawów? może ja popełniłem jakiś błąd że wyszedł czarny ? na innym forum tez pisze żeby dodać i do nastawu i do psoty (na 3 dni - a potem przefiltrować) a jak wy robicie? używacie węgla aktywnego?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Pretender »

Węgiel spowodował, że nastaw wyszedł "taki sobie". Jeśli chcesz psotę smakotę :) to nie stosuj węgla. Ani w czasie fermentacji ani po procesie. A na jakim sprzęcie kolega koncertuje?

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Nie dodaję węgla do nastawu na rum. Węgiel ma pochłaniać zapachy, a przy rumie na tych aromatach nam zależy ;)
Więcej aromatów ma melasa - zrób chociaż pół na pół, to poczujesz różnicę. A trunek z samego cukru możesz kupażować z melasowym.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

No i ciut za dużo tego cukru było, albo za mało wody - BLG ustawiłbym na 23-24, bo cukier trzcinowy nierafinowany ma mało pozostałości melasowych (Dark Muscavado - około 5%, więc to nadal niezbyt dużo), przez co odfermentowuje bardzo nisko.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

Mam kega 30l. kolumnę 40 cm z miedzią i drugą część z spiralkami stalowymi ( dokupiłem jeszcze rurki szklane i wypełnienie ceramiczne ale jeszcze ich nie stosowałem) głowica bakakoba. Rum robiłem pot stillem. Dzięki za rady następnym razem zrobię bez węgla. Co do ilości cukru i wody to faktycznie za późno zmierzyłem zawartość cukru bo dopiero po uzupełnieniu wodą do 25 l. Było ponad 30blg więc dolałem jeszcze wody do 27 l w fermentatorze i zeszło do 29 - ale każdy uczy się na błędach, zresztą to nie pierwszy mój błąd. Zakupiłem już 6 kg melasy i 12 kg cukru trzcinowego ( była promocja po 6,66 za kg) wiec stąd te pytania. Jedno wiem że z rumem nie skończyłem ( w przeciwieństwie do śliwek których już mam dość)

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Gdzie kupiłeś melasę i po ile?
pmikol pisze:...( w przeciwieństwie do śliwek których już mam dość)
Chętnie przytulę śliwki :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

Melasę kupiłem na allegro po 9,90 za 1/2 kg . A co do śliwek to narobiłem ich tyle, że wystarczy do następnego sezonu śliwkowego, teraz się układają z dębem. Choć niestety powoli ich ubywa ;)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

A gdzie taki tani cukier? Ja teraz kupowałem po 9.98 za kg.
Obrazek

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

W Carrefourze ale i w Kauflandzie jest poniżej 8 zł. Przez przypadek natrafiłem na promocję. Mieszkam na Śląsku, a tych marketów jest od groma wiec szukam okazji. Mogę na bieżąco informować o cenach - bo dość często jestem w sklepach.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

pmikol pisze:Melasę kupiłem na allegro po 9,90 za 1/2 kg .
Tu jest trochę tańsza:
http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/adva ... rds=melasa
Pozdrawiam,
Waldek

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

Ja kupiłem suchą, ale przede wszystkim zależało mi na możliwości odbioru zakupu przez paczkomat.

pmikol
5
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 22:22
Krótko o sobie: Jestem emerytem
Ulubiony Alkohol: C2H5OH
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Bytom
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: pmikol »

No i nastaw zeszedł do 0 blg więc jutro klarowanie i pojutrze rury. Pierwszy rum jeszcze nie czuć rumem ale zaczekam jeszcze ten miesiąc. Zobaczymy co wyjdzie po miesiącu i z tego nowego nastawu.

wilk400
5
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 24 paź 2014, 18:01
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wilk400 »

Popełniłem swój pierwszy rum wg. następującej receptury: sucha melasa - 4kg. + cukier trzcinowy nierafinowany 3kg, woda do 26 litrów, drożdże Cobra Rum, fermentacja dość burzliwa w temperaturze 22 stopni Celsjusza. Po siedmiu dniach nastaw poszedł na rurę. Destylowałem zestawem składającym się z kega 30l (2 grzałki po 2kw.) krótkiego katalizatora (25 cm) z wypełnieniem ze sprężynek miedzianych i głowicy Aabratek . Zaworek precyzyjny otwarty na full, moc grzania 850-900 wat. Pierwsze 100 ml poszło do zlewu, przedgon (300ml) odłożony na bok do ew korekty smaku, która w rezultacie nie była potrzebna. Destylowałem do 45%, wyszło ok. 5 litrów czegoś co bardziej przypominało "Przemysławkę" niż rum. Ale spoko, na otrzymanym dundrze zrobiłem następny identyczny nastaw, kolejna destylacja identycznym zestawem i efekt ten sam - 5 litrów "Przemysławki". Cholera człowieka pomalutku zaczynała brać, ale wrzuciłem obydwa destylaty do drugiego przebiegu. Efekt :womit: . Podzieliłem gotowy produkt na dwie frakcje 85- 64 % i 64- 50. Pierwsza czysta tylko z dodatkiem łyżki średnio opiekanych płatków dębowych, druga z dodatkiem korzenni. W rezultacie mocniejsza partia niesamowicie wali rozpuszczalnikiem z jakimś dodatkiem (kwiatów?), druga słabsza niemalże od razu nadaje się do picia (przynajmniej nie odrzuca). Zastanawiam się co zwaliłem, melasa kupiona w sklepie z eko produktami w smaku była ok. cukier też był w porządku. Katalizator (wypełnienie) czyste, lśniące. Moc procesu nie miała chyba wpływu na jakość "rumu". Rum to smakówka i zdaję sobie sprawę, że powinien dojść do siebie po jakimś czasie, tylko akurat tu nie widzę żadnych perspektyw, bo to co otrzymałem jest bliższe zmywaczowi do paznokci niż rumowi. Macie jakieś pomysły?

Przed znakami przystankowymi nie rób spacji - MANOWAR
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Zapach rozpuszczalnika, kwiatów to wina zbyt dużej ilości przedgonów w sercu.
Obrazek
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Lootzek »

Wilk400, masz kolumnę, spróbuj ją może wykorzystać do dokładnego odbioru przedgonu, jak przy cukrówce, a dopiero potem zacznij pracę w trybie pot-still.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”