Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Witam.
Jestem po pierwszym pędzeniu. Mój szklany zestaw składa się z odstojnika, deflegmatora, chłodnicy oraz cylindra z węglem aktywnym + Gąsior 25l w dużym, gotującym wodę garnku.
Wykapało 3 litry "bimbru" od 89% do 70%, ale tak śmierdzi, że głowa boli... Pierwszy 1litr słomianego koloru, reszta klarowna. Szukając błędu, doszedłem do wniosku, że to może być wina węża niby sylikonowego, zakupionego w Castoramie. Łączę nim Gąsior z pierwszym odstojnikiem oraz pozostałe elementy ze sobą. Lecz również mój nastaw nie był w 100% dobry, ponieważ drożdże przestały pracować przy 1blg. Przez 3 dni cukromierz wskazywał ten sam stopień 1blg.
Gdzie dostanę sprawdzony wąż do połączenia elementów?
Może zastąpić go miedzianą rurką? jednak ciężko będzie połączyć szklane elementy miedzianą rurką.
P.S
W którym miejscu temperatura ma mieć te 78,5 stopnia? Przed chłodnicą?
Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
Jestem po pierwszym pędzeniu. Mój szklany zestaw składa się z odstojnika, deflegmatora, chłodnicy oraz cylindra z węglem aktywnym + Gąsior 25l w dużym, gotującym wodę garnku.
Wykapało 3 litry "bimbru" od 89% do 70%, ale tak śmierdzi, że głowa boli... Pierwszy 1litr słomianego koloru, reszta klarowna. Szukając błędu, doszedłem do wniosku, że to może być wina węża niby sylikonowego, zakupionego w Castoramie. Łączę nim Gąsior z pierwszym odstojnikiem oraz pozostałe elementy ze sobą. Lecz również mój nastaw nie był w 100% dobry, ponieważ drożdże przestały pracować przy 1blg. Przez 3 dni cukromierz wskazywał ten sam stopień 1blg.
Gdzie dostanę sprawdzony wąż do połączenia elementów?
Może zastąpić go miedzianą rurką? jednak ciężko będzie połączyć szklane elementy miedzianą rurką.
P.S
W którym miejscu temperatura ma mieć te 78,5 stopnia? Przed chłodnicą?
Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Na silikon od tego sprzedawcy jeszcze nikt nie narzekał: http://allegro.pl/show_user.php?uid=3098303
Przeczytaj temat: http://alkohole-domowe.com/forum/popraw ... t7526.html podobny zestaw.
Temperaturę na razie odpuść. Miesza tylko w głowie.
Nie jest stała: http://alkohole-domowe.com/forum/post1442.html#p1442
Przeczytaj temat: http://alkohole-domowe.com/forum/popraw ... t7526.html podobny zestaw.
Temperaturę na razie odpuść. Miesza tylko w głowie.
Nie jest stała: http://alkohole-domowe.com/forum/post1442.html#p1442
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Co do węża, Wald już podpowiedział. Temperaturę też jak pisze, odpuść bo ją utrzymuje się przy destylacji z refluksem, na kolumnie a ty masz zestaw do psocenia prostego, czyli pot still i temperatura par musi rosnąć. Na nim (szczególnie po jednym gotowaniu) nie uzyskasz spirytusu tylko bimber. Nie ma cudów, on zawsze będzie miał zapaszek. Co do zapachu właśnie i koloru podejrzewam że mógł namieszać odstojnik i że nastaw zalał ci w którymś momencie deflegmator. Po prostu pary idąc przez odstojnik porywały to co się w nim zebrało, w tym część flegmy "wyplutej" przez deflegmator. Prawidłowa praca z użyciem odstojnika to też spora sztuka, poszperaj po forum, jeden z kolegów opisał jak to robić dobrze. Nastaw nie zawinił. Zdarza się destylować takie które zatrzymały się wyżej niż twój i jest ok.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
I w odstojniku i w deflegmatorze zbierała się duża ilość cieczy. W deflegmatorze nawet szybciej. Z odstojnika spuszczałem ze 2 razy, a z deflegmatora z 5 razy podczas całego pędzenia. Spróbuję z miedzianą rurką, a węża sylikonowego użyję tylko jako uszczelnienie na łączeniach. Zapaszek bimbru mi nie przeszkadza, ale to ostro wali palonym sylikonem
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Dokładnie tak. Mam prośbę, wrzuć jaką fotkę swojej psotmaszyny, ale jeśli aż tak zalewa Ci deflegmator jak piszesz, to masz są małą średnicę powrotu do kociołka, albo za mocno grzejesz, albo coś nie do końca prawidłowo podpięte. Dalej: Jeśli możesz, wywal szkło a zamiast niego daj zmywaki z Lidla. Koszt żaden a maszynka zaraz podziękuje ci lepszym nektarem
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Lootzek, nie mam powrotu do kociołka. Z czego ma byc ten powrót? Z odstojnika? Zmieniam korek gumowy na korek z korka. Korek ma średenicę 43mm, może uda mi się tam zrobić 2 otwory. Jeden na główne parowanie, a drugi na powrót z odstojnika. Z takiego zestawu, jesli piszecie że mierzenie temperatury jest nieistotne, to ile kropel na sekunde będzie dobrze?
Tak to wygladało.
Lootzek, nie mam powrotu do kociołka. Z czego ma byc ten powrót? Z odstojnika? Zmieniam korek gumowy na korek z korka. Korek ma średenicę 43mm, może uda mi się tam zrobić 2 otwory. Jeden na główne parowanie, a drugi na powrót z odstojnika. Z takiego zestawu, jesli piszecie że mierzenie temperatury jest nieistotne, to ile kropel na sekunde będzie dobrze?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: wtorek, 9 sie 2011, 15:06
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Przy takim połączeniu to kolega ma dwa odstojniki. Deflegmator powinien być bezpośrednio nad kotłem , u Ciebie wbity w korek lub połączony możliwie krótkim i wężykiem ale nie tak jak masz teraz od boku tylko od dołu. Górne wyjście deflegmatora połącz bezpośrednio z chłodnicą. W boczne wejście deflegmatora wsadź sobie termometr jak już go masz. Jak się uda to spróbuj usunąć szklane wypełnienie i zastąp je np. pociętymi zmywakami z Lidla. To tak na początek.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Na zdrowie. W plastiku przechowuję jedynie odpady do przerobienia na rozpałkę do kominka. Alkohol do spożycia odbieram do szkła i trzymam w szkle. Nawet jak jest to butelka po winie/napoju/wódce/piwie, ważne że jest szklana. Nie pociąga mnie alkohol trzymany w butelkach PET, ze względu na ilość zmiękczaczy stosowanych do tego plastiku...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Koledzy odpowiedzieli na większość wątpliwości, ja dorzucę jeszcze swój grosik do ich trzech .
Widzę że destylujesz z gąsiora szklanego? Ryzykownie.. Może pęknąć od temperatury, mimo tej otuliny (wełna mineralna?). To nie jest szkło przeznaczone do ogrzewania. Jasne że keg czy inny zbiornik kosztuje, ale któryś z kolei gąsior też. Pomijając sprzątanie i koszty, może pęknąć jak na kilka, kilkanaście minut opuścisz aparaturę (czego mam nadzieję nie robisz!), zaleje palnik, zbierze się gaz albo zapalą opary alko i nieszczęście gotowe :/.
Z najprostszej modyfikacji: Nad zbiornik bezpośrednio daj kawał rury miedzianej około 40-70 cm. Jaką znajdziesz (najlepiej na.. złomowisku, bo tanio) 35, 42, 54 mm średnicy, ostatecznie nawet i 28 mm. Wypełnij zmywakami z Lidla i z tego wyprowadź rurką pary na chłodnicę. Prosty i skuteczny pot-still gotowy!
Widzę że destylujesz z gąsiora szklanego? Ryzykownie.. Może pęknąć od temperatury, mimo tej otuliny (wełna mineralna?). To nie jest szkło przeznaczone do ogrzewania. Jasne że keg czy inny zbiornik kosztuje, ale któryś z kolei gąsior też. Pomijając sprzątanie i koszty, może pęknąć jak na kilka, kilkanaście minut opuścisz aparaturę (czego mam nadzieję nie robisz!), zaleje palnik, zbierze się gaz albo zapalą opary alko i nieszczęście gotowe :/.
Z najprostszej modyfikacji: Nad zbiornik bezpośrednio daj kawał rury miedzianej około 40-70 cm. Jaką znajdziesz (najlepiej na.. złomowisku, bo tanio) 35, 42, 54 mm średnicy, ostatecznie nawet i 28 mm. Wypełnij zmywakami z Lidla i z tego wyprowadź rurką pary na chłodnicę. Prosty i skuteczny pot-still gotowy!
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Bardzo stary gąsior, kiedy jeszcze nie zalewała nas chińszczyzna. Umieszczony w garnku pełnym wody. Od samego początku wszystko razem się nagrzewa. Nie wkładam zimnego gąsiora do wrzątku. Z góry powciskane szmaty żeby w miarę trzymać ciepło.
Nowy nastaw się kisi. Mam nadzieję że tym razem się uda. Jeśli opanuję tą wspaniałą, najprostszą czynność to z czasem będę wprowadzał modyfikacje. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Nowy nastaw się kisi. Mam nadzieję że tym razem się uda. Jeśli opanuję tą wspaniałą, najprostszą czynność to z czasem będę wprowadzał modyfikacje. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Odizoluj czymś gąsior od dna, na przykład kawałkiem materiału, bo może strzelić - straciłem tak 2 słoje 4,25l jak podgrzewałem w nich owoce z cukrem.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Stare gąsiory były jeszcze gorsze, bo grubsze. To, że pęknie to pewne, pytanie tylko kiedy i jak bardzo.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:00
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Koledzy.
Chciałbym wszystkich powitać serdecznie, to mój pierwszy post. Niestety, jest on skutkiem niepowodzenia. Już piszę w czym rzecz:
Zrobiłem właśnie swój pierwszy sprzęt. Z szybkowaru wężykiem sylikonowym para idzie do deflegmatora, potem na chłodnicę - tyle. Szybkowar jest aluminiowy, inne elementy szklane. Wypełnienie deflegmatora to zmywaki. Łącznie w tym destylatorze wykorzystałem może 1 metr wężyka, który ma bezpośredni kontakt z parą. I tu pojawił się problem - robiłem dziś próbę na wodzie. Wszystko było dobrze, ale gdy spróbowałem, to czuć wyraźnie posmak tego wężyka. Kupiłem go w Biowinie, ma atest. Czy to się wygotuje z czasem, czy po prostu potrzebny jest jakiś inny wężyk?
Pozdrawiam i proszę o sugestie.
Chciałbym wszystkich powitać serdecznie, to mój pierwszy post. Niestety, jest on skutkiem niepowodzenia. Już piszę w czym rzecz:
Zrobiłem właśnie swój pierwszy sprzęt. Z szybkowaru wężykiem sylikonowym para idzie do deflegmatora, potem na chłodnicę - tyle. Szybkowar jest aluminiowy, inne elementy szklane. Wypełnienie deflegmatora to zmywaki. Łącznie w tym destylatorze wykorzystałem może 1 metr wężyka, który ma bezpośredni kontakt z parą. I tu pojawił się problem - robiłem dziś próbę na wodzie. Wszystko było dobrze, ale gdy spróbowałem, to czuć wyraźnie posmak tego wężyka. Kupiłem go w Biowinie, ma atest. Czy to się wygotuje z czasem, czy po prostu potrzebny jest jakiś inny wężyk?
Pozdrawiam i proszę o sugestie.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Aż tak mocno go nie powinno być czuć, jest na stronie głównej opis, jak sprawdzić czy to czysty silikon za pomocą płomienia. Po prostu, musisz kawałeczek węża podpalić i sprawdzić czy i jak się palił oraz jaki popiół został. Czasami sprzedają jako silikonowy taki z domieszką igielitu. Możesz też spróbować wygotować wężyk i sprawdzić czy nadal będzie tak pachniał.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Witam.
Zbliżam się do drugiej próby. Przesyłam zdjęcia nowego połączenia.
Czy takie połączenie jest dobre? (Węża skrócę o połowę przed destylacją)
1. Kolumna to 1m miedzianej rury fi 28, wypełniona od dołu : 2 zmywaki z lidla, szklane rurki z wcześniejszego deflegmatora, zmywak z lidla, kilka kłębków miedzianych drutów (wielkości dwóch zmywaków), zmywak z lidla. Wszystko mocno upchane. Jak dmucham to ciężko, ale jest przepływ powietrza. Wszystkie te elementy gotowałem w solance. Wraz z silikonowym wężykiem, który ku mojemu zmartwieniu dalej czuć gumą :/ Wąż kupiony na tej aukcji http://allegro.pl/waz-silikonowy-do-des ... 71109.html
Pod chłodnicą cylinder z węglem aktywnym.
2. Nastaw- 23 litry najtańszej wody z Tesco, do tego drożdże SpiritFerm Extreme + 8kg cukru. Po tygodniu fermentacja zatrzymała się na 4blg :/ Najdziwniejsze jest to, że nie widzę osadu na dnie. Ale po zaciągnięciu się alkohol mocno daje po nosie
Zbliżam się do drugiej próby. Przesyłam zdjęcia nowego połączenia.
Czy takie połączenie jest dobre? (Węża skrócę o połowę przed destylacją)
1. Kolumna to 1m miedzianej rury fi 28, wypełniona od dołu : 2 zmywaki z lidla, szklane rurki z wcześniejszego deflegmatora, zmywak z lidla, kilka kłębków miedzianych drutów (wielkości dwóch zmywaków), zmywak z lidla. Wszystko mocno upchane. Jak dmucham to ciężko, ale jest przepływ powietrza. Wszystkie te elementy gotowałem w solance. Wraz z silikonowym wężykiem, który ku mojemu zmartwieniu dalej czuć gumą :/ Wąż kupiony na tej aukcji http://allegro.pl/waz-silikonowy-do-des ... 71109.html
Pod chłodnicą cylinder z węglem aktywnym.
2. Nastaw- 23 litry najtańszej wody z Tesco, do tego drożdże SpiritFerm Extreme + 8kg cukru. Po tygodniu fermentacja zatrzymała się na 4blg :/ Najdziwniejsze jest to, że nie widzę osadu na dnie. Ale po zaciągnięciu się alkohol mocno daje po nosie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Lepiej całość było wypełnić zmywakami (+miedź). Sensu gotowania w solance nie rozumiem zupełnie, a zbiornik- tak jak już było wspominane- nie nadaje się do podgrzewania.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Jak sprawdzić czy wężyk jest silikonowy, napisałem wyżej. Osadu na dnie nie widzisz, bo nastaw najprawdopodobniej jest jeszcze nagazowany i dwutlenek węgla utrzymuje osad jako zawiesinę. Być może nadal jeszcze pracuje, tylko wolniutko. Blg startowe miałeś ok. 25, powinno być ciut mniej ale te drożdże powinny poradzić sobie i tak. Zależy od warunków fermentacji. Możesz następnym razem dać cukier partiami, nie cały na raz, a ten nastaw rozcieńczyć nieco wodą i zobaczyć czy żyjątka nie ruszą żwawiej.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Ale też i kompletnie nic nie dało
Jak już chcesz tak koniecznie wysterylizować sprzęt, to pogotuj rozcieńczony bylejaki alkohol
A to miałeś tam jakieś bakterie lub wirusyhelmanso1992 pisze:Po to gotowałem, żeby wszystko zdezynfekować
Jak już chcesz tak koniecznie wysterylizować sprzęt, to pogotuj rozcieńczony bylejaki alkohol
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Jestem po pędzeniu. Odebrałem niecałe 3 litry, po czym dolałem do garnka 2 litry wody, bo przez 10 godzin dużo wyparowało. Po dolaniu 2 litrów zimnej wody kapanie ustało. Myślałem że przez chwilę, zanim ta dolana woda znów się ogrzeje, ale nie! 6 godzin i ani kropelki! kolumna zagrzana , że nie da się dotknąć, ale przez 6 godzin ani kropelka nie kapła. Nie wiem co się stało...
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Z tego co piszesz, uwzględniając to na jakim poziomie zatrzymała się fermentacja, powinieneś spokojnie udoić ze 6,5 litra około 50% alko. Nie piszesz też jaką moc miało to co nabroiłeś. Sądząc po tym co napisałeś o dużym ubytku cieczy, stawiam na jakąś nieszczelność instalacji. I 10 godzin? :O trochę długo.. Co nasuwa mi drugą ewentualność - grzejesz zbyt małą mocą i deflegmator (nie kolumna!) zwraca wszystko do balona, nie puszczając nic na chłodnicę, ale to raczej mało prawdopodobne..
P.S. A co to za sroga luśnia tam na ścianie wisi?
P.S. A co to za sroga luśnia tam na ścianie wisi?
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Samo rozpędzenie psocenia trwa u mnie 3 godziny, do puki spadnie pierwsza kropla... Pierwszy litr ponad 80%, drugi litr 70% i ostatnie 0,75 litra też 70%. Jadę na dwóch średnich palnikach. Prędkość kapania to 2 krople na sekundę. Następnym razem ogacę gar wełną mineralną. Mam nadzieję że to zwiększy wydajność.
Mimo czytania forum najlepiej uczy się na własnych błędach. Jeszcze kilka pędzeń przede mną zanim wszystko przebiegnie od początku do końca bez żadnych niespodzianek. Na szczęście drożdże i cukier nie są takie drogie
Na ścianie HATSAN Striker Edge 4,5mm
Mimo czytania forum najlepiej uczy się na własnych błędach. Jeszcze kilka pędzeń przede mną zanim wszystko przebiegnie od początku do końca bez żadnych niespodzianek. Na szczęście drożdże i cukier nie są takie drogie
Na ścianie HATSAN Striker Edge 4,5mm
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Tak mi się wydawało że Turek Ja zaczynałem od H90 drugiej generacji. Czego ja przy tym karabinku nie zrobiłem..
A wracając do tematu, na pewno ocieplenie gara dużo da. Pomyśl też nad czapeczką na górę gąsiora jeśli już to bardzo uparłeś się w nim grzać, tak aby zbiornik był maksymalnie odizolowany.
A wracając do tematu, na pewno ocieplenie gara dużo da. Pomyśl też nad czapeczką na górę gąsiora jeśli już to bardzo uparłeś się w nim grzać, tak aby zbiornik był maksymalnie odizolowany.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
- Podziękował: 126 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
A dodałeś z tą wodą sól? Bo jeśli nie to tu masz przyczynę, że nie kapało. Obniżyła się temperatura wrzenia płaszcza wody.helmanso1992 pisze: Po dolaniu 2 litrów zimnej wody kapanie ustało. Myślałem że przez chwilę, zanim ta dolana woda znów się ogrzeje, ale nie! 6 godzin i ani kropelki! kolumna zagrzana , że nie da się dotknąć, ale przez 6 godzin ani kropelka nie kapła. Nie wiem co się stało...
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
Tyle
Cały twój problem w tym, że po odebraniu trzech litrów destylatu, pozostały wsad był już tak niskoprocentowy, że jego temp. wrzenia grubo przekraczała 90oC, a ty dolewając do płaszcza zimnej wody i zapewne tak, jak napisał poprzednik bez soli, nie byłeś już w stanie doprowadzić temperatury wody w płaszczu to takiej wartości aby ponownie zagotować wsad.helmanso1992 pisze:Odebrałem niecałe 3 litry, po czym dolałem do garnka 2 litry wody, bo przez 10 godzin dużo wyparowało
Tyle
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2014, 21:47
Re: Bimber strasznie śmierdzi i ma słomiany kolor.
W końcu się udało Po drugim pędzeniu otrzymałem 4 litry bimbru od 85% do 65%. Na Barbórkę będzie co pić Gąsior jeszcze się trzyma, ale zainwestuję w kega. Ciężko mi ustabilizować pracę przy gąsiorze. Raz na dwóch palnikach to za mało, za chwilę na jednym palniku to za dużo. Wydaje mi się że na początku powinno leciec najmocniejsze i z czasem coraz słabsze. Z moich obserwacji pierwsza setka (po odciągnięciu i wylaniu pierwszej 200ml) miała 65%, a dalej zaczęło lecieć 75 i 85%. Im wolniej tym mocniejsze, ale żeby leciała kropla na sekundę to musiałbym wsiąść tydzień urlopu Na początku przy temperaturze 96-98 stopni w garze leciało 5-6 kropel na sekundę. Odbierałem tak długo, aż przy temperaturze 104 stopnie C w garze leciała już kropla na 2 sekundy, lecz nadal to miało 70%.
Co zrobić z tym co zostało po drugim pędzeniu? To ma ponad 10%. Można to wlać do następnego pierwszego pędzenia?
Mam do kupienia kega 50 litrów za 70zł, tyle że ogumowany. Da się tą gumę zedrzeć?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Co zrobić z tym co zostało po drugim pędzeniu? To ma ponad 10%. Można to wlać do następnego pierwszego pędzenia?
Mam do kupienia kega 50 litrów za 70zł, tyle że ogumowany. Da się tą gumę zedrzeć?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.