Utrata mocy przy filtracji węglem.

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.

Autor tematu
endzi63
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 28 wrz 2012, 17:29

Post autor: endzi63 »

Witam jest to mój pierwszy post więc wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Obserwuje to forum od kilku miesięcy, dużo się dowiedziałem lecz mam mały problem.
Przerobiłem filtr brita na wkład z węglem , rozebrałem wysypałem zawartość , wsypałem oczyszczony i zagotowany węgiel i zatkałem korkiem, tak aby można było co jakiś czas wymieniać węgiel.
Psotkę zamrażam do -22 stopni, pięćdziesięcio-procentową psotkę przepuszczam przez filtr czterokrotnie w lodówce,za każdym razem zamrażając do -22 stopni, litr spływa przez ok.3 godz , na koniec po odczekaniu aż psotka osiągnie temperaturę pokojową mierzę i spada mi do 40%, przerobiłem w ten sposób 16l destylatu i za każdym razem to samo.
Węgiel mam kokosowy , filtr mały nie ma w nim wody aby się rozcieńczyło.
Wychodzi na to że jedno przepuszczenie kończy się stratą 2.5%
Gdy przepuszczałem destylat o mocy 40%, spadło mi do 30%, chciałbym podkreślić raz jeszcze, że pomiary mocy destylatu przed i po filtrowaniu robię w temperaturze pokojowej.
Psotka wychodzi rewelacyjna , zero brzydkich zapachów.

POZDRAWIAM i z góry dzięki za pomoc.
koncentraty wina

Autor tematu
endzi63
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 28 wrz 2012, 17:29
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: endzi63 »

Problem już rozwiązałem, po przefiltrowaniu czterokrotnie przepłukiwałem filtr wodą, po wyliczeniu objętości filtra wyszło że 125mil wody na każdy litr mi schodziło do psotki, jak zaprzestałem płukać filtr wszystko wróciło do normy.
W każdym razie polecam ten sposób, wystarczy przerobić filtr brita , naładować go węglem, dzbanek spokojnie mieści się w lodówce.
Dla zabawy i potrzeb własnych sposób ten polecam, natomiast nie polecam z oryginalnym wkładem, zbyt kosztowne, po czterech przelaniach efekt dobry, ale następne przelania już bez poprawy smakowej
Na 1litr, góra 2 nie opłaca się, koszt wkładu ok 15zł.
POZDRAWIAM.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: JanOkowita »

Filtr ze stali kwasoodpornej ? Czy z plastiku ?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Autor tematu
endzi63
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 28 wrz 2012, 17:29
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: endzi63 »

Z plastiku, ten oryginalny, tylko bebechy inne.
Awatar użytkownika

kane11
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 4 mar 2012, 19:14
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: kane11 »

Jest jakiś sposób na to by węgiel nie kradł mocy destylatu???
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: radius »

Jest. Nie płukać filtra wodą :evil:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Ryba64 »

Coś za coś. Jak nie dasz mu napić się wody to się napije destylatu.
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Pretender »

endzi63 pisze:W każdym razie polecam ten sposób, wystarczy przerobić filtr brita , naładować go węglem, dzbanek spokojnie mieści się w lodówce.
Ja filtrowałem małe ilości, tzn jednorazowo max 0,7-1l zmrożonego destylatu. Też daje radę.
Awatar użytkownika

kane11
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 4 mar 2012, 19:14
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: kane11 »

Ryba64 pisze:Coś za coś. Jak nie dasz mu napić się wody to się napije destylatu.
Czyli wychodzi na to, że najpierw pszepuścić z litr zwykłąj wody. potem filtrować destylat?

Goliat
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 30 lip 2014, 15:55
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Goliat »

Witam. Mam podobny problem, tylko że u mnie spadek mocy to ponad 40% mocy. Żal serce ściska jak wlewam okowitkę o mocy 80+% i wychodzi mi niecałe 40%. Mam prowizoryczny filtr o długości ok 400 mm przekroju 50 mm napełniony węglem aktywowanym. U wylotu mam zwykłą jałową gazę i całość zakończoną dzióbkiem. Przelałem filtr wrzącą wodą i odczekałem noc aż odcieknie a po przelaniu okowitką i zmierzeniu "temperatury" efekt delikatnie mówiąc mnie zaniepokoił. Przelałem ok litr okowitki i nie wiem czy to wina wody, która byłą między węglem i nie spłynęła czy coś z tym procesem nie tak. Do destylacji używam aparatury, która jest z prapradziadka czyli zwykłe miedziane rurki i parnik do parowania roślin. Mało profesjonalnie, ale przecież chodzi o pasję :). Destylowałem dwa razy i uzyskałem całkiem przyzwoitą moc jak na ten sprzęt bo średnia to 85%. Uprzejmie proszę o jakieś sugestie i pozdrawiam wszystkich użytkowników.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: radius »

Lej do filtra kolejne litry destylatu, a jak już "wymyjesz" zalegającą w węglu wodę, to moc wypływającego z niego destylatu, będzie w końcu taka sama jak wlewanego :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: klodek4 »

Kolego Goliat!
Tak jak Ci doradził Radius, pamiętaj jednak o tym że najlepiej filtrować okowitke o mocy 40~50% i dobrze schlodzoną :mrgreen:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Pretender »

Filtruj powoli, bardzo powoli, a zdziwisz się ;)
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: klodek4 »

Goliat pisze:Witam. Mam podobny problem, tylko że u mnie spadek mocy to ponad 40% mocy. Żal serce ściska jak wlewam okowitkę o mocy 80+% i wychodzi mi niecałe 40%. .
Ha!!!
Gdybyś czytał nie byłoby tego problemu :czytaj: :hahaha:

Goliat
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 30 lip 2014, 15:55
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Goliat »

Dziękuje. Jestem początkujący w tym temacie, "psocili" od dziada pradziada, ale moi rodzice trochę to zaniedbali i wszystkiego uczę się od babci i uzupełniam wiedzę właśnie na tym forum :). W moich okolicach nie wiedzieć czemu filtracja za pomocą węgla aktywnego jest raczej nie znana. Dziękuje jeszcze raz wszystkim bo efekt jest widoczny :). Jutro sprawdzę ile traci procent na filtracji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”