Grzanie w płaszczu wodnym - skoki temperatury

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.

Autor tematu
wernor
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 22:26

Post autor: wernor »

Witam.
Posiadam zbiornik z płaszczem wodnym (dwa kegi 50l) płaszcz poj. 18l + zbiornik wyrównawczy ,grzałki 3x1,4kw +2kw na regulatorze, grzałki każda osobny wyłącznik. Problem polega na tym, że w momencie grzania gdy temperatura wzrasta do 105 stopni (termometr tarczowy w płaszczu) przed zagotowaniem wypełnia się zbiornik wyrównawczy 5l (to normalne), ale po chwili woda spada z powrotem do płaszcza i spada temperatura do 80 stopni - tym samym następuje destabilizacja kolumny, a wsad ma temperaturę 90 stopni. Kombinuje z różną mocą grzania, ale podczas procesu destabilizuje to kolumnę, jak ustawię aby woda miała stałą temperaturę przed zagotowaniem to nic nie kapie, muszę dołożyć mocy i całość się powtarza.
Czy ktoś może na to poradzić lub spotkał się z podobnym zjawiskiem?
promocja
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Grzaniem w płaszczu wodnym skoki temperatury

Post autor: Wald »

Czyli zbierasz w płaszczu pęcherz powietrzny, a w zasadzie parowy. Gdy przerośnie taki i wyjdzie jego część do zbiornika wyrównawczego zaczyna się zasysanie chłodniejszego płynu, pęcherz ze spadkiem temperatury zanika i więcej chłodnego wraca ze zbiornika. Przewód z płaszcza do zbiornika wyrównawczego masz za nisko zamontowany w kotle. Powinien być maksymalnie wysoko, a najlepiej wspawany pionowo od góry w najwyższym punkcie płaszcza.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Grzaniem w płaszczu wodnym skoki temperatury

Post autor: radius »

Rozwiązaniem może być również wypełnienie płaszcza nasyconą solanką. Ma dużo wyższą temperaturę wrzenia i nie będzie się tak łatwo zagotowywała a tym samym nie będą powstawać bąble pary, o czym pisał Wald. Innym rozwiązaniem jest zamknięcie płaszcza i zrobienie go jako ciśnieniowy. Też mam płaszcz zrobiony z dwóch kegów, wypełniony jest czystą wodą i bardzo sobie chwalę takie rozwiązanie. Zupełnie niekłopotliwe :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Grzaniem w płaszczu wodnym skoki temperatury

Post autor: Emiel Regis »

wernor pisze:po chwili woda spada z powrotem do płaszcza i spada temperatura do 80 stopni tym samym następuje destabilizacja kolumny , a wsad ma temperaturę 90 stopni .
Myślę że pomiędzy płaszczem a zbiornikiem wyrównawczym wystarczy zastosować połączenie o większej średnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

Autor tematu
wernor
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 22:26
Re: Grzaniem w płaszczu wodnym skoki temperatury

Post autor: wernor »

Wyjście na zbiornik jest wspawane w połowie płaszcza a zbiornik umieszczony na wysokości 1m nad kociołkiem. Jak robotnicy zjedzą kukurydze (kociołek jako kadź zacierna i fermentator po co to wszystko przelewać 3 w 1) to puszczę to bez zbiornika. Kociołek posiada zawór bezpieczeństwa + manometr. Założyłem zbiornik wyrównawczy z powodów bezpieczeństwa - zawsze otwarte lepsze niż zawór który może się przytkać, różnie bywa.

Poprawiłem, ale pisz staranniej MANOWAR

Autor tematu
wernor
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 22:26
Re: Grzaniem w płaszczu wodnym skoki temperatury

Post autor: wernor »

Po zlikwidowaniu zbiornika grzanie gęstego kukurydza. Ciśnienie do 50 stopni bez zmian grzanie 3x1, 4kw, zmniejszam na dwie grzałki bo wsad nagrzewa się powoli, 60 stopni ciśnienie zaczyna się podnosić ok 0,5 bar, wsad powoli zaczyna łapać temp 40 stopni. Co jakiś czas załączam trzecią grzałkę, ale za mocne grzanie powoduje wzrost ciśnienia, więc powoli podgrzewam.Temperatura na płaszczu 90 stopni wsad 80 stopni, ciśnienie 1,8 bar i nagle coś łupnęło (po opróżnieniu zbiornika okazało się, że lekko wgięło dno kega wew. ). Temperatura na kolumnie wystartowała, ciśnienie spadło do 0,7 bar, proces ruszył i do końca już bez niespodzianek.
Myślę, że na płaszczu lepiej niż na grzałkach. Proces stabilny od początku do końca i urobek lepszy, kolumna fi 50, dł140 wypełnienie miedź, spręż + do końca spręż KO + głowica puszkowa. Wydajność z 8 kg tylko kukurydzy - 120ml przedgon - 2,85 l gon 96+ ,-pogon 180ml.
Wcześniej na zbiorniku wyrównawczym wychodziło 2l i co chwile destabilizacja kolumny z powodu opróżniania się zbiornika i spadku temp. Następnym razem puszczę cukrówkę na rzadkim, będzie łatwiej grzać.Trzeba będzie się zaopatrzyć w jakiś sterownik do rozgrzewania kociołka z gęstym.
Dzięki za podpowiedź .
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 maja 2014, 20:57 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”