jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

Autor tematu
baczek
10
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 7 lut 2013, 16:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: baczek »

Witam kolegów.
Mam pytanie z pozoru błahe ale dla mnie bardzo ważne. Mianowicie jak zacisnąć obrączkę na zakrętce. Zakupiłem na allegro butelki z zakrętkami , zakręcam ale żeby wszystko było OK należy zacisnąć dolną część zakrętki. Na allegro widziałem takie maszynki ale ponad 5-stówek to trochę przesada. Może którys z kolegów ma jakiś patent
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Zygmunt »

Nożem. Albo zmajstruj coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=-3wekC_QjAg
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

versusap
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 21 lut 2013, 16:21
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: versusap »

kolejna rzecz o jaką miałem zapytać Zygmunta i zapomniałem :D, no ale jest niezawodny i na wszystko ma rozwiązanie. szczerze mówiąc sam myślałem o czymś podobnym, bo cena za te plombownice jest chora, ciekawe dlaczego, skoro do piwa czy wina kosztują znacznie mniej

Autor tematu
baczek
10
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 7 lut 2013, 16:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: baczek »

Bardzo dziękuję. Czasem rozwiązanie jest banalne ale trzeba na nie wpaść.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Zbynek80 »

A poco to plombować ? Do sklepu będziesz wstawiał ?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Zygmunt »

Inaczej nie są szczelne. O kant stołu też się da :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Zbynek80 »

Nie będą szczelne, przecież ta obrączka to jak by taka plomba a kapsel dokręca się na gwincie szyjki ?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Zygmunt »

Ja trafiłem na takie, które bez przejechania gwintu można było ściągnąć z butelki. Ta "koronka" to swoją drogą.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

czorny10
20
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 3 mar 2013, 00:45
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: czorny10 »

oglądałem kiedyś reportarz o rozlewni gorzały z pralki. Tam kapslowali wypukłą stroną łyżeczki do herbaty, owiniętej flanelowym gałganem, żeby politury nie uszkodzić. Osobiście nie testowałem, ale mam zamiar. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: HomoChemicus »

Odświeżam temat zakrętek.
Otóż kupiłem ostatnio zakrętki ze Starowara. Zakrętki giętkie, za giętkie. Pierścień po zagnieceniu nie chce się oderwać od 1/3 zakrętek. Ogólnie słaba jakość wykonania.
Zatem mam pytanko:
Jakich zakrętek (z jakiego sklepu itp.) używacie. Najbardziej chodzi mi o ten felerny pierścień.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: misiek35 »

Ja kupuję w Eurowinie nie zdarzyło mi się jeszcze żeby pierścień się nie odrewał :ok:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Pretender »

Używałem z Biowinu, złote. Wszystko w porządku. Zaginane drugą stroną łyżeczki.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: Trener »

Jako ciekawostka, kolega Plipek produkuje zamykacze do zakrętek spirytusowych 24-44mm. Wygląda to tak http://destylatory.sklep.pl/index.php?i ... er=product choć "trochę" kosztuje...
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: jak dobrze zakręcić butelkę z "psotą" ?

Post autor: HomoChemicus »

Ja skonstruowałem taką jak w linku w drugim poście. Działa dobrze, i nic nie kosztuje.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”