Histonowy Pot Still - deflegmator 120cm
Witam serdecznie!
Temat destylacji pojawił się późną jesienią podczas moich rozmów z ojcem. Zacząłem zgłębiać wiedzę i zaprezentowałem mu dzisiejsze standardy. Mój upór i zajawka w połączeniu z jego miłością do dłubania w warsztacie zaowocowały całkiem przyjemną aparaturą.
Dane techniczne:
- Keg 20l
- Rura SS 120 cm 40mm średnicy przyspawana do korka
- Grzałka Eliko 2000w
- Chłodnica szklana około 40 cm
- Wypełnienie to ręcznie robione sprężynki miedziane (zapełniają 50cm deflegmatora)
- Do tego trochę wężyków silikonowych, obejmy i jakieś inne usprawnienia
- Regulator mocy (zrobił kolega taty, ma wytrzymać 3,6 kW)
- Woda do chłodnicy zimna wodociągowa doprowadzona wężem "ogrodowym"
Dotychczas na rury poszło domowej roboty wino z winogron oraz winko z aronii.
Oba destylaty po rozcieńczeniu do 45% smakują wyśmienicie.
Pierwsze partie mają około 75%, odbiór kończymy na 40%.
Po zmieszaniu całości w obu przypadkach destylat miał 60-65%.
W planie jest whisky Mamy już kupione 2kg słodu, drożdże whiskey, śrutę kukurydzianą i mąkę żytnią. W sumie jest tego ze 20 kg więc będzie się czym bawić.
Wrzucam trochę fotek co by oko nacieszyć
Pozdrawiam wszystkich gorąco!
Histon
PS. Słowa krytyki mile widziane
Temat destylacji pojawił się późną jesienią podczas moich rozmów z ojcem. Zacząłem zgłębiać wiedzę i zaprezentowałem mu dzisiejsze standardy. Mój upór i zajawka w połączeniu z jego miłością do dłubania w warsztacie zaowocowały całkiem przyjemną aparaturą.
Dane techniczne:
- Keg 20l
- Rura SS 120 cm 40mm średnicy przyspawana do korka
- Grzałka Eliko 2000w
- Chłodnica szklana około 40 cm
- Wypełnienie to ręcznie robione sprężynki miedziane (zapełniają 50cm deflegmatora)
- Do tego trochę wężyków silikonowych, obejmy i jakieś inne usprawnienia
- Regulator mocy (zrobił kolega taty, ma wytrzymać 3,6 kW)
- Woda do chłodnicy zimna wodociągowa doprowadzona wężem "ogrodowym"
Dotychczas na rury poszło domowej roboty wino z winogron oraz winko z aronii.
Oba destylaty po rozcieńczeniu do 45% smakują wyśmienicie.
Pierwsze partie mają około 75%, odbiór kończymy na 40%.
Po zmieszaniu całości w obu przypadkach destylat miał 60-65%.
W planie jest whisky Mamy już kupione 2kg słodu, drożdże whiskey, śrutę kukurydzianą i mąkę żytnią. W sumie jest tego ze 20 kg więc będzie się czym bawić.
Wrzucam trochę fotek co by oko nacieszyć
Pozdrawiam wszystkich gorąco!
Histon
PS. Słowa krytyki mile widziane
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 19 lut 2014, 10:41 przez Histon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Histonowy Pot Still - deflegmator 120cm
Wszystko ładnie i estetycznie wykonane. Bez żadnych odstojników i innych zbędnych dodatków. Zostaw tak jak jest i niczego nie dodawaj. No chyba, że termometr na górze deflegmatora. Whisky to ambitny pomysł, ale tutaj dodałbym jeszcze ciśnieniowy płaszcz wodny. Ale na razie jest
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Histonowy Pot Still - deflegmator 120cm
Tak, jest to korek do balonu. I nie, nie zmienia on smaku destylatu, co już zostało sprawdzone na forum w tym również i przeze mnie. Co do wydajności to już pytanie do właściciela, jednak w przypadku takiej konstrukcji im wolniej grzejesz tym lepszy destylat otrzymasz. Także nie nastawiaj się na dużą wydajność.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Histonowy Pot Still - deflegmator 120cm
@magius
Tutaj mamy do czynienia z prostym destylatorem. Możliwości jego rozwoju i zastosowania dodatków jest duża. Tak naprawdę to operator powinien zadecydować co i kiedy użyć. Można zostawić rurę całkowicie pustą. Można dać kilka zmywaków. Jak zaczynałem gonić proste destylaty to dawałem 3 zmywaki. Dół, środek i góra. Regulacja odbywała się mocą grzania.
Można też częściowo wypełnić miedzią albo KO. Albo wypełnieniem mieszanym. Im więcej tego wypełnienia tym destylat będzie bardziej wyczyszczony i pozbawiony aromatów. Co w niektórych przypadkach niekoniecznie jest wadą.
Eksperymentując doszedłem do wypełnienia w ilości 15cm, a reszta rury była pusta. Wyniki były bardzo obiecujące. Kwestia odpowiedniej techniki pracy. Piszę w czasie przeszłym bo teraz już nie używam kolumny do destylacji prostych.
Nikt Ci nie powie jak naprawdę ma być, bo każdy z nas metodą prób i błędów dochodzi do tego co mu pasuje albo polubi.
I to jest najpiękniejsze w tym hobby. Chociaż czasami mocno deprymujące i wkurzające.
Tutaj mamy do czynienia z prostym destylatorem. Możliwości jego rozwoju i zastosowania dodatków jest duża. Tak naprawdę to operator powinien zadecydować co i kiedy użyć. Można zostawić rurę całkowicie pustą. Można dać kilka zmywaków. Jak zaczynałem gonić proste destylaty to dawałem 3 zmywaki. Dół, środek i góra. Regulacja odbywała się mocą grzania.
Można też częściowo wypełnić miedzią albo KO. Albo wypełnieniem mieszanym. Im więcej tego wypełnienia tym destylat będzie bardziej wyczyszczony i pozbawiony aromatów. Co w niektórych przypadkach niekoniecznie jest wadą.
Eksperymentując doszedłem do wypełnienia w ilości 15cm, a reszta rury była pusta. Wyniki były bardzo obiecujące. Kwestia odpowiedniej techniki pracy. Piszę w czasie przeszłym bo teraz już nie używam kolumny do destylacji prostych.
Nikt Ci nie powie jak naprawdę ma być, bo każdy z nas metodą prób i błędów dochodzi do tego co mu pasuje albo polubi.
I to jest najpiękniejsze w tym hobby. Chociaż czasami mocno deprymujące i wkurzające.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Histonowy Pot Still - deflegmator 120cm
Ja z kolei robiąc bimberek z cukru, pierwszy raz jadę nastaw na 40 cm rurce wypełnionej miedzią. A drugi raz na rurze 140 cm wypełnionej sprężynkami, ponieważ nie chce mi się ich usuwać i potem ponownie zasypywać rury. Wychodzi destylat około 83-85%. Następnie dodaję na 2,5 litra destylatu, 200 gram śliwek kalifornijskich. Stoi minimum 3 miesiące i jest mniam.
Pozdrawiam,olo 69