Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy

Post autor: jurek1978 »

Tu znalazłem też ciekawy filmik o starzeniu ultradźwiękami.
Profesjonalny sprzęt pewnie kosztuje kupę kasy :(.
alembiki

liyo78
100
Posty: 146
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 09:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny wyrób
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: liyo78 »

Ostatnio zmieniony wtorek, 26 mar 2013, 17:11 przez liyo78, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: jurek1978 »

To chyba to samo tylko w mniejszej wersji.
Wszystko pięknie ale z tego co patrzyłem na ebay-u kosztuje to potężne pieniądze.
Więc raczej nie ma sensu. Chyba że ktoś jedzie z masówką :).

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: major »

Ostatnio się wściekłem, bo w sklepie nie znalazłem zadowalającego mnie mydła pod prysznic - intensywnie grejpfrutowego. Skończyło się na "kozim mleku" od Ziaji i grejpfrutówce ;p

A po tym zabawnym wprowadzeniu, przejdę do sedna. Zastanawiam się nad robieniem "wisielca" z zanurzeniem całego słoika w myjce (wraz z owocem). Jeśli sprawię sobie myjkę, to prawie na pewno ustalę doświadczalnie, czy ten pomysł ma sens. Może kogoś z Was taki eksperyment też zainteresuje ;p
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: jurek1978 »

No eksperyment ciekawy :).
Ja wczoraj robiłem tak że jako że jest podane że alkohol powinien zawierać odrobinę cukru która służy jako katalizator - a ja miałem wódeczkę na dębie bez dodatku cukru - a nie chciało mi się mieszać jej nie wiadomo ile.
To wlałem wódkę bez cukru do myjki i tam dodałem już cukier - ultradźwięki bardzo szybko go rozmieszały i rozpuścił się całkowicie :).
Później zrobiłem tak samo ale zamiast cukru dodałem miodu - myjka poradziła sobie równie dobrze.
Efektów smakowych nie sprawdzałem jeszcze ale zapach po dodaniu miodu jest bardzo zachęcający !.
:piwo:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Zygmunt »

Tu nawet nie tyle o katalizator chodzi, tylko o "przeszkody" dla ultradźwięków, każdy kryształek staje się ośrodkiem rozchodzenia fal- dlatego dobrze spisuje się węgiel, bo się nie rozpuszcza.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: jurek1978 »

No tak ale węgiel mniej smaczny od miodu lub cukru :)
A tak to zlewam gotowy do butelki produkt - dorzucam jeszcze ciutkę płatków dębu jeśli nie ma to być wypite w najbliższym czasie i zapominam o tym.
A tak to jeszcze zabawy by mnie czekało trochę z pozbyciem się węgla.
A to jak sobota - niedziela poniedziałek 30 litrów różnych alkoholi postarzyłem zlałem z powrotem do butelek i zapominam o sprawie.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Zygmunt »

Jeżeli chcecie, to mogę przeprowadzić jakieś głębsze testy sonifikatorem, mamy jeden w laboratorium. Pamiętam jednak z moich wcześniejszych zabaw z ultradźwiękami, że ja nie bardzo czułem różnice. Mamy taki Xl2020:
http://www.sonicator.com/pdf/XL2020Manual.pdf

Ogólnie dużo chlapania, mało efektu. Świetnie za to rozbija drożdże:)

Jeżeli ktoś chciałby sięgnąć do tematu postarzania nieco głębiej, to polecam:
http://www.google.com/patents/EP0336262A1?cl=en
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: jurek1978 »

No ja byłbym bardzo zainteresowany takimi badaniami.
Jeśli masz możliwości to było by to z pożytkiem dla wszystkich zainteresowanych !.
:poklon; :poklon; :poklon;
Awatar użytkownika

Bimbel
50
Posty: 84
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Bimbel »

Zygmunt pisze:Tu nawet nie tyle o katalizator chodzi, tylko o "przeszkody" dla ultradźwięków, każdy kryształek staje się ośrodkiem rozchodzenia fal- dlatego dobrze spisuje się węgiel, bo się nie rozpuszcza.
Więc może najlepszym "katalizatorem" dla uzyskania dobrego efektu byłyby kryształki nierozpuszczalne? Przychodzą mi do głowy np kształtki szklane lub z KO, te które stosuje się w kolumnach albo kształtki miedziane?
Jak będę miał kompletną aparaturę i myjkę, będę kombinował;)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Pretender »

Czy próbował ktoś postarzać w taki sposób wino? Na winiarskim forum były doświadczenia ze starzeniem w glinianych naczyniach, ale ciekawe czy ultradźwięki też coś podziałają.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Zygmunt »

Ok, po weekendzie będę miał chwilę wolnego- zatem można rozpocząć "meczenie" XLa. Jakie proponujecie warunki? Ile, jakie i najważniejsze- kto chce spróbować? Może ślepa próba? Może ktoś chce podesłać swoje próbki?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

czerwony511
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 2 wrz 2013, 12:52
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: czerwony511 »

Ciekawe jaki efekt przyniosłoby potraktowanie destylatu mikrofalami...
A może ktoś już próbował? ;-)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: gr000by »

Na pewno podgrzanie, na dodatek dość intensywne.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Zygmunt »

Świetnie wyczyści mikrofalówkę, podobnie jak grzanie octu:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

Dzisiaj i ja skusiłem się na testy ultradźwięków.
Materiał: destylat rozcieńczony do 40% z dodatkiem średnio palonego karmelu. Dwie sesje po 30 min z 10 minutową przerwą w butelkach wstawionych do wanienki. Efekt :shock:, alkohol stał się dużo mniej wyczuwalny, nuta karmelu z gorzkawej przeszła w słodką i ta gładkość. Biorąc pod uwagę, że do takiej najprostszej myjki wejdą 2 butelki 0,5l a do niektórych 0,7l nie będę kombinował z niczym większym i przelewaniem. Cała operacja jest bardzo prosta i nie wymaga wielkiego zaangażowania w stosunku do efektów. Polecam każdemu!

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: aronia »

Mógłbyś zrobić zdjęcia z procesu? I jakiej myjki używasz?
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

Tej wanienki/myjki używam już od kilku lat (zgodnie z przeznaczeniem, do czyszczenia elektroniki ;) i jestem z niej zadowolony. Ma regulację mocy 30/50W i czasu 1-30 min. Trunki "ultradzwiękuję" jak widać już rozlane i po butelkowane. Do wanienki wlewam wody do poziomu maximum i odkręcam zakrętki z butelek (są dalej na butelkach tylko położone). Dwie takie sesje po 30 min na 50W z odstępem około 15-20 min i wszystko się zmienia ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: gr000by »

Wanienka taka jak twoja kosztuje ok. 80zł z wysyłką, więc chyba warto spróbować co z tego będzie. Ile pełnych "sesji" dziennie robisz w takiej wanience? Z tego co piszesz, na uszlachetnienie 1l trzeba poświęcić ok. 80 minut, a sprzęt nieograniczonej wytrzymałości pewnie też nie posiada. Nie chodzi mi nawet o produkcję masową, ale o okresy większej intensywności produkcyjnej (np. 10l cytrynówki do przyspieszonego ułożenia przed większym spożyciem)...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

Używam jej od kilku lat do czyszczenia elektroniki i jak na razie działa ok. Nigdy jej aż tak bardzo nie obciążałem, max około 1 godziny dziennie. Po weekendzie będę "ultradzwiękował" około 5l i mam zamiar to zrobić w jeden dzień. Jak się uda dam znać. Myślę jednak że około godziny, półtora dziennie nie będzie zbytnim wysiłkiem dla urządzenia.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: lesgo58 »

@kilo
Powiem szczerze zaskoczyłeś mnie, gdyż nigdy nie próbowałem poddawać działaniu ultra dźwiękami w sposób jaki podałeś. Zawsze wlewałem bezpośrednio do wanienki. Może to jest powodem niezadowalających mnie wyników.
Muszę spróbować Twoją metodą.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: olo 69 »

Metoda jest dobra, ja zamiast flaszek wkładałem słoik 1 litr do 1/4 zanurzony w wodzie. Należy koniecznie pamiętać o wlaniu wody do wanienki. W razie działania bez wody wanienka może się spalić.
Pozdrawiam,olo 69

krzys03
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 11 lut 2014, 20:13
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: krzys03 »

Witam.
Co sądzicie o takiej chińskiej myjce : http://allegro.pl/wanna-myjka-ultradzwi ... 59534.html ? Można ją kupić w chinach za 1/3 ceny, ale trzeba wziąć 20 szt.
http://translate.google.pl/translate?hl ... l:official
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: gr000by »

Komu opchniesz pozostałe 19 sztuk? Nie sądzę, żebyś znalazł tylu chętnych na sprzęt bez jakiejkolwiek gwarancji, brany w ciemno...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Wald »

Jak realnie oceniasz koszty w złotówkach. 150 mogę zainwestować. 200 to już za dużo, bo za niewiele więcej kupię w kraju z gwarancją.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: panta_rei »

Przy zakupie 20 szt z chin nie liczyłbym też na to, że urząd celny oleje naszą przesyłkę. 23% VAT + cło i cena robi się mało atrakcyjna.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: herbata666 »

Może jakąś akcję trzeba by zarządzić na forum, zobaczyło by się ile jest osób wstępnie zainteresowanych :D
A tak w ogóle jestem ciekaw, co do Waszych opinij na temat starzenia nalewek przez myjkę.
Jaka technika?? Jaki trunek?? Jaki sprzęt??


PS.
Ja na pewno na jedną się piszę :D


Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: olo 69 »

Powiem Wam, że nie ma co się podniecać tymi ultradźwiękami. Destylat po porcji ultradźwięków na pewno staje się dużo łagodniejszy, ale też płytszy w smaku. U mnie po paru dniach jakby wracał do pierwotnej postaci praktycznie takiej jak przed ultradźwiękami. Mi te ultradźwięki kojarzą się z takim jakby bardzo mocnym napowietrzeniem destylatu. Ja swoje próby zaniechałem z dwa lata temu. Możliwe, że moja myjka kupiona w Lidlu za około 80 zł nie jest w pełni myjką profesjonalną i nie działa jak powinna.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: herbata666 »

Właśnie o takie subiektywne spostrzeżenia mi chodzi, żeby wypowiedzieli się bardziej doświadczeni koledzy. Trzeba by zrobić jakieś, dokładniejsze testy, żeby wykluczyć efekt samego placebo. Bo inwestycja rzędu 500-800zł w myjkę (nie mówię o jakiejś super profi, ale o sprzęcie już w miarę dobrym), która jednak nic nie daje, mija się z celem. Dzięki Kolego Olo69 za dobre podejście do tematu. Niby jak by to było takie idealne cudo na forum by aż huczało.


PS.
Czekam na głosy Kolegów którzy są przekonani, że myjka jednak daje dość duże różnice (sam chciał bym żeby tak było).


Pozdrawiam
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: lesgo58 »

Tak jak pisałem wyżej zarzuciłem ten sposób jako mnie niezadowalający. Myślałem, że to kwestia techniczna i powinienem starzeć w jakimś słoiku włożonym do myjki, a nie bezpośrednio wlewać do myjki. Chciałbym podkreślić, że próby "postarzania" wykonywałem w myjce profesjonalnej, a nie w takiej z markietu.
Ale okazuje się, że @Olo69 mimo wszystko tylko potwierdza moje spostrzeżenia.
Ja odnosiłem wrażenie że destylat "wzbogacał" się o charakterystyczny aromat, który uwypuklał się w każdym trunku który poddawałem próbom. Od wódki czystej po nalewki. Zauważyłem też, że w trunkach "wychodziły" na wierzch wszelkie aromaty mi nie pasujące. I nawet po dłuższym staniu aromaty te nie zanikały. Czy destylaty robiły się łagodniejsze? Nie wiem bo mi ogólnie nawet bez myjki trunki wychodzą łagodne. Myślę że w tym przypadku to kwestia odpowiedniej destylacji.
W/g mnie myjka to placebo. I nic nie zastąpi cierpliwości i czasu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

Ja robiłem doświadczenia na ludziach :twisted: . Ślepe testy na 5 osobach, nie byli to wielcy degustatorzy ale przeciętni ludzie. Wszyscy stwierdzili że lepszy postarzony. Nie każdy potrafił powiedzieć dokładne różnice ale jednogłośnie stwierdzili że jest dużo lepszy. Co do czystych destylatów to rzeczywiście różnicy nie zauważyłem ale już z karmelem daje sporą różnicę. Jak ktoś jest z Wrocławia to zapraszam z własną próbka na test (pw).
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: Wald »

krzys03 pisze:Co sądzicie o takiej chińskiej myjce
Zobacz 2,5 litrową za 300 zł i większą 3 litrową za 350. Firma krajowa, sprzęt z gwarancją.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

No to tak...
wanienka wytrzymała 6 cykli po 30 min bez żadnego zająknięcia i bez problemu mieszczą się na raz dwie butelki 0,7l. Największa różnica jest przy 40% psocie zaprawionej mocno palonym karmelem. W przypadku 40% z żurawiną różnica jest bardzo subtelna i jednak w tym wypadku czas jest niezastąpiony. W czystych 40% w zasadzie nie zauważyłem żadnej zmiany.
Awatar użytkownika

stuf
250
Posty: 288
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: stuf »

Panocki mam takie pytanko na szybko.
Czytałem cały temat i nawet coś z tego wyniosłem ale nie jestem pewien..
Czy jak wrzucę suszone śliwki do destylatu to po 30 - 60 min. wyjmę produkt który musi stać min. 1 miesiąc ? :) Chciałem zamówić jakąś porządną myję do tego celu, ale też się zastanawiam czy szukać takiej żeby wstawiać butelki, czy może zaryzykować i wlewać do wanny razem z śliwkami / owocami.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

Ja wstawiam w butelkach. Mniej roboty i nie ma ryzyka kontaktu z materiałami niewiadomego składu i pochodzenia.
Awatar użytkownika

stuf
250
Posty: 288
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: stuf »

Właśnie tak sobie planowałem. Mniej roboty z czyszczeniem itp. Aczkolwiek nadal nie wiem czy dzięki temu zabiegowi śliwki suszone oddadzą z prędkością światła to co miały by oddać przez np. miesiąc ?? :D
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: olo 69 »

Należy pamiętać, aby butelek nie wstawiać do pustej wanienki. Wanienka musi być napełniona wodą. Bez wody szybko się może spalić.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

stuf
250
Posty: 288
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: stuf »

A czy znajdzie się ktoś tak miły i odpowie mi na zadane wcześniej pytanie ? Nie uśmiecha mi się wydawać ok. 800 pln na ozdobę półki :)
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: lesgo58 »

stuf pisze: Aczkolwiek nadal nie wiem czy dzięki temu zabiegowi śliwki suszone oddadzą z prędkością światła to co miały by oddać przez np. miesiąc ?? :D
Nikt Ci tutaj nie odpowie z prostej przyczyny - nie wiemy. Były robione próby, ale bez końcowych wniosków, które potwierdzałyby przydatność bądź nie tego urządzenia.
Niestety to hobby to jedna wielka cierpliwość. I przede wszystkim cierpliwość.
Nawet zwykły spirytus kilkukrotnie rektyfikowany - wydawałoby się już neutralny - a więc nic już mu nie może zaszkodzić czy pomóc, pozostawiony kilkumiesięcznemu starzeniu nabiera ogłady. A co dopiero destylaty.
My tutaj zazwyczaj rozmawiamy o miesiącach, najwyżej roku, aby uzyskać przyzwoity trunek. A tak po prawdzie oszukujemy sami siebie. Ażeby trunek stał się naprawdę przyzwoity potrzeba lat. I żadne ultradźwięki nie zastąpią najważniejszego czynnika - czasu i otoczenia w którym trunek jest stażony.
Dotychczasowe opinie na temat zbawiennego działania ultradźwięków są raczej opiniami działania efektu placebo.
W moim przypadku i na mój gust ultradźwięki działały na niekorzyść. Trunki miały jakiś taki niepokojący posmak.A dodatkowo odniosłem wrażenie, że uwypuklały wszelkie niedoróbki. I to niezależnie czy robiłem próby na spirytusie, destylacie czy nalewkach.
Wina nie próbowałem.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

kilo
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 22 gru 2013, 12:32
Ulubiony Alkohol: swój ;)
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Poprawianie destylatu ultradżwiękami i granulatem mineralnym

Post autor: kilo »

W moich próbach zwykła psota zaprawiona karmelem po wanięce zmienia się na +. Ale jak przepuścić coś owocowego to robi się łagodniejsza ale chowa się też smak owoców. Ja używam wanienki tylko do "przepalanki" i przy nalewkach po około 3 dobach. Przyspiesza to według mnie dokładne wymieszanie/ułożenie ale czasu nie oszukasz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”