Pompka do ściągania nastawu z beczki
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Ok zmieniłem już, bo faktycznie mój błąd złego linka wrzuciłem na stronę producenta, na allegro jest OK.
Dzisiaj nie było czasu, ale jutro podjadę do nich na spokojnie i dokonam zakupu. Ja będę używał jej tylko do cukrówek więc nastaw nie powinien jej uszkodzić (nie wykluczone że do owocówek i zbożówek pewnie się nie nada).
Pozdrawiam
Piotrek
Dzisiaj nie było czasu, ale jutro podjadę do nich na spokojnie i dokonam zakupu. Ja będę używał jej tylko do cukrówek więc nastaw nie powinien jej uszkodzić (nie wykluczone że do owocówek i zbożówek pewnie się nie nada).
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Wiadomo, że te od Starowara niby są przeznaczone dla naszego hobby, ale ta cena zabija :d. Więc zawsze warto szukać jakiś innych rozwiązani . Na wiosnę jak zrobię (albo kupię) półkową to też będę zainteresowany sprzętem do obciągu z gęstych nastawów.
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Herbata666 (:punk: ) mam pytanko. Rozumiem, że ty używasz tego sprzętu na wiertarke.
I teraz tak. Na niej napisane, żeby nie pompować nią m. in. benzyny, ropy, nitro czy wody do picia....
Troche mnie to zasmuciło, ale myślę, nie będzie mocno walić plastikiem, to fak yt.. na razie nie mam aż takich nastawów ładnych, żeby coś innego nie mogło bardziej zaszkodzić. A więc przetestowałem sobie pompeczke. Przepompowała sprawnie. Tylko patrzę w wężyk wylotowy a on cały zasmarkany smarem...
I tak się zastanawiam jak Ty tego możesz używać? Czyściłeś ją jakoś czy coś? Pomyślałem, żeby ją rozkręcić ewentualnie i wyczyścić ze smaru... ale nie wiem czy wtedy się nie będzie chciała zacierać, przytapiać, w ogóle pompować??
Bo kontakt z jakimś tam plastikiem, który nie koniecznie do żywności, to jedno. Jenak smarowanie wina to jakoś nie do końca do mnie przemawia. W sumie może niektóre z moich trunków nabrały by jakiejś głębi ;] Ale cytując Titusa, to "gdybym pił takie rzeczy to miałbym już prawdopodobnie silnik w dupie" ;]
Pozdrówka,
Kalin
Stwierdziłem, że to na moje potrzeby i warunki będzie najlepszym rozwiązaniem, więc pogrzebałem za Twoim poleceniem na allegro i wygrzebałem taką samą za ok 30 zl. Myślę fajna sprawa, jak się nie sprawdzi, najwyżej będzie do ropy.herbata666 pisze: Polecam ten sprzęcik pompuje nim od 3-4 miesięcy i działa lux :
http://www.allegromat.pl/aukcja152263
I teraz tak. Na niej napisane, żeby nie pompować nią m. in. benzyny, ropy, nitro czy wody do picia....
Troche mnie to zasmuciło, ale myślę, nie będzie mocno walić plastikiem, to fak yt.. na razie nie mam aż takich nastawów ładnych, żeby coś innego nie mogło bardziej zaszkodzić. A więc przetestowałem sobie pompeczke. Przepompowała sprawnie. Tylko patrzę w wężyk wylotowy a on cały zasmarkany smarem...
I tak się zastanawiam jak Ty tego możesz używać? Czyściłeś ją jakoś czy coś? Pomyślałem, żeby ją rozkręcić ewentualnie i wyczyścić ze smaru... ale nie wiem czy wtedy się nie będzie chciała zacierać, przytapiać, w ogóle pompować??
Bo kontakt z jakimś tam plastikiem, który nie koniecznie do żywności, to jedno. Jenak smarowanie wina to jakoś nie do końca do mnie przemawia. W sumie może niektóre z moich trunków nabrały by jakiejś głębi ;] Ale cytując Titusa, to "gdybym pił takie rzeczy to miałbym już prawdopodobnie silnik w dupie" ;]
Pozdrówka,
Kalin
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Kolego, ja na samym początku używałem jej do wylewania dundru z kega po gotowaniu (temperatura około 99,5C), więc po kilku-kilkunastu kegach smar został wypłukany. W tej chwili jak ją przepompuję nawet czystą wodę, to nie ma innego posmaku, tylko lekko dundrowy. Możesz ją rozkręcić i spokojnie wyczyścić, moja jest sucha jak pieprz, żadnego smaru już od dawna w niej nie ma. Naprawdę dużo już przepompowała i cały czas działa idealnie. Coś mi się takiego przypomina, że jak pompowałem ją dunder, to na początku były plamy z oleju w wiaderku, tylko nie wiem czy to na pewno po tej (nie dam sobie ręki uciąć bo przerobiłem już z 10 takich pompek i ta przepracowała tyle co całą reszta razem)
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Wczoraj chciałem ściągnąć pompką od pralki świeży nastaw znad osadu. I porażka! Był tak nagazowany, że po kilkunastu sekundach leciała sama piana i trwałoby to wieki. No to beczka (ufff, ciężka 65l) na stół i wężykiem (Jasiu, wężykiem ) poszło bezproblemowo. Na przyszłość muszę zaplanować wstępne odgazowanie.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Alkoha Psotnicy
Dokonałem zakupu pompki na wiertarke w Castoramie, były 2 rodzaje, wziąłem o mniejszej mocy za 42zł.
Wężyki założone, na zwykłej wkrętarce daje radę, o wiele łatwiej opróżnić ciężki 50L keg.
Pyt: czy tego typu pompki można stosować do gorącej zawartości kega czy nie uszkodzi się od gorącej wody?
Dokonałem zakupu pompki na wiertarke w Castoramie, były 2 rodzaje, wziąłem o mniejszej mocy za 42zł.
Wężyki założone, na zwykłej wkrętarce daje radę, o wiele łatwiej opróżnić ciężki 50L keg.
Pyt: czy tego typu pompki można stosować do gorącej zawartości kega czy nie uszkodzi się od gorącej wody?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Nie nadaje się do goracego. Moja padła po dwóch przebiegach. Z kolei inna na zimnych opróznieniach działała może z 15 razy i się zatarła.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Ta pompka wygląda jak zabawka, jest wielkości pięści wyrośniętego dzieciaka, ale pompuje mi w browarze wrzącą jeszcze brzeczkę (czasami z chmielinami z granulatu) jak głupia. I działa tak kilka miesięcy- w razie zapchania rozbiera się ją odkręcając 4 śruby. Jedynym minusem są kiepskie gwinty na wejściu i wyjściu- ja nakręciłem tam mosięzne śrubunki i się to jakoś sprawdza, najlepiej byłoby "za nowości" jednak na ten plastik nakręcić jakieś złączki PP i dopiero wychodzić na metalowe.
http://shop.solarproject.co.uk/sp2020-e ... -p-10.htmlradius pisze:Także jestem na etapie zakupu pompki do opróżniania kega i szukam takiej, która nie padłaby pompując gorący odwar. Koledzy, którzy pompujecie gorący - piszcie jakich pompek używacie
Ta pompka wygląda jak zabawka, jest wielkości pięści wyrośniętego dzieciaka, ale pompuje mi w browarze wrzącą jeszcze brzeczkę (czasami z chmielinami z granulatu) jak głupia. I działa tak kilka miesięcy- w razie zapchania rozbiera się ją odkręcając 4 śruby. Jedynym minusem są kiepskie gwinty na wejściu i wyjściu- ja nakręciłem tam mosięzne śrubunki i się to jakoś sprawdza, najlepiej byłoby "za nowości" jednak na ten plastik nakręcić jakieś złączki PP i dopiero wychodzić na metalowe.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zmuszony kiedyś potrzebą chwili "naprędce skleciłem" zestaw do pompowania z pompki pralkowej (ok. 30 zł), rurek, węży silikonowych i włącznika pod nogę, bo przy tych operacjach brakowało mi trzeciej ręki
Zawartość kega wypompowuję przez rurkę wpuszczaną przez wlew, bo zawór spustowy mam ok. 8 cm powyżej dna.
Zawartość kega wypompowuję przez rurkę wpuszczaną przez wlew, bo zawór spustowy mam ok. 8 cm powyżej dna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 75
- Rejestracja: środa, 3 kwie 2013, 10:42
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Witam czy ktoś korzysta z tej pompy, bardzo zależy mi na testach - czy warto ją kupić?herbata666 pisze:Ja mówiłem dokładnie o tej (Omnigena). Wydajność 35l/min, silnik 0,25kw, cena na allegro 109zł :
http://www.allegromat.pl/aukcja152264.
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
http://shop.solarproject.co.uk/sp2020-e ... -p-10.html
@Zygmunt, a czy a w Polsce można gdzieś to ustrojstwo kupić?
@Zygmunt, a czy a w Polsce można gdzieś to ustrojstwo kupić?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Nie spotkałem się, ale paczka z UK przyszła w jakieś 2 tygodnie. W razie problemów służę pomocą na PW
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Wybaczcie ignorancję - ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić w sprzęcie otwartym.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Lesgo, sprzęt jest zamknięty. Po skończonej destylacji/rektyfikacji, wykręca się kolumnę a nakręca nakrętkę ze wspawanymi rurkami. Podłącza pompkę i... jazda
Tak to mniej więcej wygląda;
Tak to mniej więcej wygląda;
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
No i w tym cały jest ambaras...Po skończonej destylacji nie wykręcam kolumny tylko spuszczam wsad i napełniam osobnym wlewem umieszczonym obok kolumny.
Czyli u mnie tylko pompka do gorącego.
Jeszcze nie miałem okazji wypróbować tej z Albionu. Mam nadzieję, że będzie się sprawować...
Czyli u mnie tylko pompka do gorącego.
Jeszcze nie miałem okazji wypróbować tej z Albionu. Mam nadzieję, że będzie się sprawować...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Lesgo
Masz o tyle lepiej, że mieszkasz w domku. Ja niestety mieszkam w bloku. Także jak dla mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Bo po pierwsze, po koncercie od razu rozbieram aparat, znaczy jak tylko delikatnie ostygnie. Po drugie moje koncerty są raczej moonshine więc na rano kuchnia pusta. I po trzecie nie będę musiał targać 50l kega - kręgosłup już mi dziękuje
No i Twoja kolumna dłuższa na pewno.
Radius
Takie "cuś" spawam do tworzonego właśnie boilera. Rurki będą wspawane w tri-clampa. Wymiennie z dekielkiem i sondą z DS.
Jakiś pomysł na wentyl? Zaworek zwrotny?
Masz o tyle lepiej, że mieszkasz w domku. Ja niestety mieszkam w bloku. Także jak dla mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Bo po pierwsze, po koncercie od razu rozbieram aparat, znaczy jak tylko delikatnie ostygnie. Po drugie moje koncerty są raczej moonshine więc na rano kuchnia pusta. I po trzecie nie będę musiał targać 50l kega - kręgosłup już mi dziękuje
No i Twoja kolumna dłuższa na pewno.
Radius
Takie "cuś" spawam do tworzonego właśnie boilera. Rurki będą wspawane w tri-clampa. Wymiennie z dekielkiem i sondą z DS.
Jakiś pomysł na wentyl? Zaworek zwrotny?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
No to jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
Kurde i taki zawór też mam i to zamontowany w dole kolumny. Zresztą w zupełnie innym celu.radius pisze:I na to byłby sposób - zawór (czy to kulowy czy klapowy ) pomiędzy zbiornikiem a kolumną. W czasie pracy otwarty, a przy wypompowywaniu zamknięty
No to jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
@Pretender, kolega ma zwykły wentyl z dętki samochodowej. W nakrętce wywiercony otworek, od dołu przełożony wentyl i od góry dociągnięty nakręteczką. Układ jest szczelny
Opchniemy je na forum piwowarskim jak trzeba będzielesgo58 pisze:jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
@Pretender, kolega ma zwykły wentyl z dętki samochodowej. W nakrętce wywiercony otworek, od dołu przełożony wentyl i od góry dociągnięty nakręteczką. Układ jest szczelny
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy? Mamy ochotę budować sprzęt, który można szczelnie zamknąć (choćby przez pomyłkę) w czasie pracy? Ja się nie piszę. Ale sam pomysł na wypompowywanie - MIODZIO! Już kombinuję, jakby to uskutecznić. Na kegu mam wspawane złącze SMS zamiast oryginalnego kołnierza, więc problemu nie powinienem mieć, żeby zrobić taki lewar. Można nawet zrobić jakąś sprężareczkę, czy podłaczyć pompkę nożna od auta - lepsze to niż dźwiganie 30 kg gorącego kega na wysokość zlewu. Zawsze miałem tu problem - nie z dźwignięciem, oczywiście, ale z tym, że przy wylewaniu mi chlapało naokoło.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zawór klapowy nie sposób przypadkowo zamknąć, mają blokady na rączkach. Panowie, te pompki z solarprojectu chętnie odkupię, nawet troche używane.
Wysłane za pomocą Tapatalk
Wysłane za pomocą Tapatalk
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Możesz być spokojny. Zawór jest używany tylko na końcu rektyfikacji. A poza tym przez cały czas mam nałożoną blokadę na rączkę...
Ano, jesteśmy zdrowi...pokrec pisze:Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy?
I słusznie...bo to może być niebezpieczne.Ja się nie piszę.
Możesz być spokojny. Zawór jest używany tylko na końcu rektyfikacji. A poza tym przez cały czas mam nałożoną blokadę na rączkę...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Żadnych sprężareczek, silniczków czy pompek elektrycznych. Tylko "siła mięśni" ;Dpokrec pisze:Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy? Mamy ochotę budować sprzęt, który można szczelnie zamknąć (choćby przez pomyłkę) w czasie pracy? Ja się nie piszę. Ale sam pomysł na wypompowywanie - MIODZIO! Już kombinuję, jakby to uskutecznić. Na kegu mam wspawane złącze SMS zamiast oryginalnego kołnierza, więc problemu nie powinienem mieć, żeby zrobić taki lewar. Można nawet zrobić jakąś sprężareczkę, czy podłaczyć pompkę nożna od auta - lepsze to niż dźwiganie 30 kg gorącego kega na wysokość zlewu. Zawsze miałem tu problem - nie z dźwignięciem, oczywiście, ale z tym, że przy wylewaniu mi chlapało naokoło.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Mam nową, jeszcze nie używaną pompę zanurzeniową. Jej przeznaczenie jest inne ale puki jej nie użyłem chciałbym ją wykorzystać do bardziej szczytnego celu Czy sprzęt nadawałby się do przepompowania cukrówki np. do kega lub innej beczki?
Pompa wygląda tak:
http://www.sklepalko.pl/twin-10000-combi.html
Pompa wygląda tak:
http://www.sklepalko.pl/twin-10000-combi.html
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Otwór w fermentorze musi być odpowiednio duży, aby pompa zmieściła się do środka. To po pierwsze. A po drugie ja nie użyłbym pompy tego typu w naszym hobby. Jeśli chcesz korzystać z pompy to koledzy podali przykłady. Jeśli nie to masz zaproponowany przeze mnie i jakże pięknie rozrysowany przez Radiusa inny sposób ;D
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Otwór mam odpowiednio duży. A dlaczego byś nie użył? Materiał z którego jest wykonana na pewno nie jest przystosowany do produktów spożywczych, a tym bardziej zawierających alkohol. Tylko że pompki, które polecali forumowicze również nie są przeznaczone do takich zastosowań, a jednak cieszą się powodzeniem. Co jest takiego w tej pompie, że ją dyskwalifikuje?
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Tylko, że na przykład pompka z solarprojectu ma dopuszczenie do kontaktu z żywnością i jest przystosowana do pracy z wrzątkiem. Pompy, które nie są przystosowane do wyższych temperatur wykonane są z tworzywa, które przy wyższych temperaturach może się np. odkształcać, a uszczelnienia- zwyczajnie puścić. Poza tym wrzucanie pompy na 230V do zbiornika zawierającego coś, do czego nie jest stworzona jest zwyczajnie ryzykowne.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Po prostu chciałbym się dowiedzieć w czym jest gorsza ta pompa od pompki na wiertarkę. No i jakie jest zagrożenie, że jakoś wpłynie zawartość alkoholu w płynie na działanie pompy i na bezpieczeństwo jej używania. I przede wszystkim jak może wpłynąć na zawartość nastawu?
Chodzi mi tylko o zimne nastawy.
Miałeś na myśli także zimne nastawy?Zygmunt pisze: Poza tym wrzucanie pompy na 230V do zbiornika zawierającego coś, do czego nie jest stworzona jest zwyczajnie ryzykowne.
Po prostu chciałbym się dowiedzieć w czym jest gorsza ta pompa od pompki na wiertarkę. No i jakie jest zagrożenie, że jakoś wpłynie zawartość alkoholu w płynie na działanie pompy i na bezpieczeństwo jej używania. I przede wszystkim jak może wpłynąć na zawartość nastawu?
Chodzi mi tylko o zimne nastawy.
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Moja pompka na wiertarke sprawdza sie bardzo dobrze. 42 zl. W Castoramie. A do kega po psoceniu zwyczajnie dolewam zimnej wody i wypompowuje dopiero. Nie jest przyjemne wylewanie goracego dundru kiedy wszystko paruje ci prosto w twarz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Po prostu jakość tych pompek jest na krótką metę.
http://alkohole-domowe.com/forum/post98465.html#p98465rozrywek pisze:Moja pompka na wiertarke sprawdza sie bardzo dobrze. 42 zl. W Castoramie.
Po prostu jakość tych pompek jest na krótką metę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego